Skocz do zawartości
TMK

błazenki właśnie się wycieraja, ale...

Rekomendowane odpowiedzi

To pierwsze tarło moich błazenków, jakoś się nie spieszyły chociaż czyszczą i kopia od roku. Ale dzisiaj właśnie wyraźnie widać pokładełko u samicy (ma jakieś 2-3 milinetry) i mniejsze i bardziej przeźroczyste u samca.

Samiczka płynie powoli trąc brzuchem o podłoże i właściwie bez efektu. Co kilka takich przebiegów pokazuje się jajko lub kilka z czego połowa płynie z prądem ,a samiczka zjada pozotałe2-3 przyczepione zjada, jak sie tylko obroci.

Coś z nią nie tak czy musi się nauczyć? podłoże to czarna płyta pcv i szyba akwarium


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biegnij po szapana :thumbsup::clap:


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e to raczej stypa...

Jeszcze się wycierają- ale jajek nie ma. W porównaniu z ikrą gobiodona są duzo wieksze-tylko ich nie ma -o ile zrozumiecie mój tok rozumowania :)

tylko Salarias jest zdezorientowany- Gobiodon pilnuje ikry i goni, błazenki się trą i goni samiec czyli mniejszy błazenek. A salarias jest spory :)

Edytowane przez TMK (wyświetl historię edycji)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to Tamara tylko pogratulować dobrych warunków w baniaczku :thumbsup: .

PS. Nieładnie tak podglądać rybki w trakcie baraszkowania ... :blushing:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to samo miałem w piątek po pół roku pierwsze jajeczka na oczyszczonej skałce,samiczka je składała samczyk zapładniał a potem wszystko zjedli...i bądź tu mądry o co kaman...myślę że na początki tak już jest,kiedyś czytałem ze martwe zarodniki samiec usuwa zjadając je z ścianki.Pewnie podobnie było w twoim przypadku,ale cieszy mnie to ze są już gotowe na składanie ikry i któregoś dnia mnie uraczą swoimi młodymi.


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko martwe. Jak to pierwsze tarło, to tak większość błaznów robi. Zjedzą bo to żarłoki, a potem będą złe że nie ma ich ikry, więc przy następnej opanują apetyt. No może przy trzecim podejściu.

Gratulacje.


Sto kilo szczęścia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Och, a już się bałam że one jakieś takie...ale jak się nauczą to super :)

A co do warunków... Zbijam od dwóch miesięcy NO3 z 50 zeszło do 20. Twardość jakoś znacznie poniżej normy, Mg i Ca też niski. Własnie jedna świetlówka padła 3 dni temu i 400litrów chodzi na 3 + doświetlanie 4 letnim żarnikiem HQI.

Wiem, wiem !!! Zaczełam wczoraj podawać wódke przez pompę dozujacą a nie ręcznie...

Edytowane przez TMK (wyświetl historię edycji)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie edytjuę poprzedniego posta bo jeszcze mi data zginie :)

Więc dziś , teraz, w tej chwili wycierają się znowu. Tym razem widać spro pomarańczowych jajeczek więc idzie in zdecydowanie lepiej. Odkopały z dna piasek i składają na czarnym pvc. Bo skałki to wszystkie u mnie mozna spokojnie wyjąć....


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No raczej nie, przyklejona płyta na silikon na całe dno


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dranie : )

ale to nie pierwszy raz gdy widzę inteligencję u błaznów


Sto kilo szczęścia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po nocy została tak 1/3 jaj. Błazenki cały czas intensywnie się nią zajmują. Stają pionowo i poprawiaja coś pyskiem,po czym przepływają nad nią wachlujac płetwami. Robia to wszystko non-stop,dość intensywnie i obyswoje,żaden nie odpływa nawet na kilka cm. Nie są zainteresowane jędzeniem.

Krab nie ma jednych szczypiec(czyżby doszło do starcia?) Salarias strzelił focha, wyglada jak zebra, ma czarne podgardle i siedzi w rogu akwarium. :shock: Krewetki testują rewir błazenków (ale jeszcze wszystkie odnóża mają). Gobiodon pilnuje swojej ikry,w porównaniu z błazenkami baaaardzo leniwie- on po prostu siedzi w pobliżu i patrzy.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie jaka jest szansa na przeżycie maluchów w akwarium,nie będę wyjmował skałki zobaczę co będzie...komuś się udało,uchowały się u kogoś małe błazenki?aha i jeszcze jedno robiliście normalnie podmiany po tarle jak już jajeczka sobie dyndały...

Edytowane przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że wejdę z butami w cudzy temat, jednak chciałabym się dowiedzieć jak dokładnie wygląda przygotowanie do tarła u błaznów, szukam filmów na YT, ale tam wszystkie błazny mają już złożoną ikrę. U mnie nic nie ma.

Więc tak, błazny są dobraną parą od trzech miesięcy, mieszkają w wielkim ukwiale. Od kilku dni widzę, że pionową skałę nad samym ukwiałem, strasznie "obgryzają" i samiec i samica. Teraz dostrzegłam, że samica po kilkakrotnym obgryzaniu skały przyciska brzuch do pionowej skałki i mocno nim trze (nie zostawia żadnych jajeczek) po czym po chwili zastyga w bezruchu i ma kilkakrotnie takie drgawki. Samczyk tylko pływa koło niej i skubie skałę. To tarło czy tylko jakaś psychiczna zabawa. Bo po tych rybach można się wszystkiego spodziewać


4328_6803.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że wejdę z butami w cudzy temat, jednak chciałabym się dowiedzieć jak dokładnie wygląda przygotowanie do tarła u błaznów, szukam filmów na YT, ale tam wszystkie błazny mają już złożoną ikrę. U mnie nic nie ma.

Więc tak, błazny są dobraną parą od trzech miesięcy, mieszkają w wielkim ukwiale. Od kilku dni widzę, że pionową skałę nad samym ukwiałem, strasznie "obgryzają" i samiec i samica. Teraz dostrzegłam, że samica po kilkakrotnym obgryzaniu skały przyciska brzuch do pionowej skałki i mocno nim trze (nie zostawia żadnych jajeczek) po czym po chwili zastyga w bezruchu i ma kilkakrotnie takie drgawki. Samczyk tylko pływa koło niej i skubie skałę. To tarło czy tylko jakaś psychiczna zabawa. Bo po tych rybach można się wszystkiego spodziewać

To ja się zapytam co to jest gra wstępna? :blushing:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie jaka jest szansa na przeżycie maluchów w akwarium,nie będę wyjmował skałki zobaczę co będzie...komuś się udało,uchowały się u kogoś małe błazenki?aha i jeszcze jedno robiliście normalnie podmiany po tarle jak już jajeczka sobie dyndały...

Szansa na przezycie = 0

A jesli chodzi o podmiany to ja robie normalnie co dwa tyg. nie zaobserwowalem zadnych negatywnych skutkow.


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czwarte tarło i szósty dzień.

Trzecie i obecne tarło jajka złożyły we wglębieniu na skałce przy dnie, oczywiscie tak, że z żadnej strony nie da się zajrzeć nawet akimś lusterkiem. Nie wiem ile opiekowały się ikrą przy trzecim ,ale dziś 6 dzień i błyskają oczka w ikrze.

Jak zobaczyłam że błazenkowa gotowa do składania ikry to lekko obróciłam skałkę, tak aby dojrzeć choć kawałek powierzchni. Oczywiście nieco zdemolowałam wystrój akwarium, ale niech tam...


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to gratulację,moje małpy max po 4 dniach zjadają swoje jajka,nie wiem o co im chodzi ale takie życie najwyraźniej,a co do mojego ostatniego tarła to wielki wieloszczet na moich oczach zjadł wszystkie jaka to był szok...To 3mam kciuki jeszcze 4 dni i powinny się wykluwać tak kiedyś słyszałem.


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam temperaturę od 25,1 w nocy do 25.6 w dzień ale raz spadła do 24,6 więc jak liczyć to nie wiem.No i mam watpliwości czy dotrwaja do wylęgu.pewnie nastepnym razem


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie naszło pytnie. Co robicie jak sie wam uda rozmnożyć błazenki? Bo ze słodkowodnego mam bardzo traumatyczne wspomnienia. Po rozmnożeniu pieleęgnicy zebry (jakieś 100 sztuk) wpuściłam do basenu wodnego w parku. Trochę jeszcze pożyły do jesieni. Własnoręczne zabicie tylu rybek przerosło mnie(chociaż z karpiem nie mam problemów).

Oczywiście żaden ze sklepów ich nie chciał nawet za darmo. Drugi raz to były skalary. Coś z 5 sztuk. Nie miałam ich gdzie trzymać :( i musiałam sama ukatrupić. W sklepach gadka, że może jakby było więcej,ale tak to nie będą ryzykować dodawania kilku sztuk.

U błazenków postępy

14 późną nocą wykluły się błazenki. Pierwszy raz widziałam pływajace mała. Ja już spałam, ale mąż mnie obudził. Więc taka kompletnie zaspana odłowiłam pipetą 2-4 sztuki, żeby rano obejrzeć. Iteraz ... Tragedia (albo sukces) dzisiaj patrzę do pojemnika w którym hoduję wrotkę( bo już woda taka mało świeża) a tam... TAK właśnie przetarłam oczy

PŁYWA BŁAZENEK!!

Raczej nie jest to nic innego.

Ech i co ja mam z nim zrobić, taki Nemo mi sie trafił...


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje :clap: swego czasu ok. 5 lat temu miałem tak dobraną parę błaznów że , wycierały sie co 3 tygodnie , mi nie udało się odchowac malućkich. Małe wykluwały się po ok, 2 tyg. Łapałem je za pomocą latarki , oj było tego duzo zdjęcie mam tylko na odbitce na papierze. Pozdrawim .


160x60x60; pompa obiegowa AM2500; SUMP 80 litrów; oświetlenie 2 x HQI 150 + aktynika; cyrkulacja 3 pompy 12000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się nie udało odchować! Ten jeden to jakies dziwo.Jak u licha mam gokarmićżeby woda się nie zepsuła? Jedna 3 mm "rybka" i 5 litrów wody


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj mały ma wielką wolę życia. Wczoraj pojawił mu się biały pasek i pływa już jak błazenek. Obawiam się że w ogónym baniaku by nie przeżył. Chociaż...

To własnie Nemo sierota na grzałce Te kropki pomarańczowe obok to ikra homara- ale jak widać za duże żarcie

post-6574-0-89932400-1359315927_thumb.jpg

Edytowane przez TMK (wyświetl historię edycji)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.