Euphyllia paraancora-parzące macki

[TMK]

Euphyllia paraancora

Mam ją już dośc długo. Ze trzy miesiące temu przesoliłam akwarium i jeszcze azotany były ok 50... straciła 3 główki. W tej chwili ma 6-7 główek i jedna wypuszcza długie parzące macki. Wszystkie główki są okrągłe, a z tej jednej połowa polipów przekształciła się w długie macki. Myślałam, że prad wody, moze cos niesie... obróciłam korala miesiac temu i bez zmian. W sumie wyglada to dość ładnie ale DLACZEGO?

Wcześniej sporadycznie zdarzało się na główce jedna 2 macki, ale nie stale i dużo krótsze. Nie ma niczego co mogłaby chcieć poparzyć.więc?

[kapuhy]

Może z prądem wody docierają do niej informacje o intruzie? Wtedy obrócenie korala nic nie da, próbowałbym z przestawieniem cyrkulacji.

Moje ełfilki długie macki wystawiają tylko po to, żeby dokopać sąsiadowi. Nie spotkałem się z inną przyczyną.

[akwarystka]

U mnie jest to samo eufylki mają parę dłuższych macek na niektórych główkach i niezależnie od prądu wody wyciągają je w kierunku innych mieszkańców akwarium. Całe szczęście jeszcze na tyle się nie ponaciągały aby poparzyć inne korale.

[TMK]

No właśnie myśle podobnie, tylko gdyby to były informacje o intruzie, to tylko jedna główka? a po obróceniu korala główka, która jest na jej miejscu nic, a ona coraz dłuzsze te macki.

Edytowane 15 Października 2012 przez TMK (wyświetl historię edycji)

[AquaManiac]

Euphyllie czasami tak mają, taka główka paraancory to jest praktycznie osobny organizm, wprawdzie identyczny genetycznie z sąsiadami, ale jednak osobny organizm, tak więc jest zupełnie możliwe, że będzie sie zachowywał inaczej niż sąsiedzi. Euphyllie tak mają, widziałem u nich naprawdę zdumiewające zmiany kształtu, nagłe zmiany ubarwienia itd... Może akurat ten szczególny osobnik czuje się bardziej zagrożony niż inne, może jest bardziej wrażliwy...