Diesel czy benzyna - koszty uzytkowania - dylemat przed kupnem nowego samochodu

[Gość tuptus]

Jeśli masz więcej gotówki to jednak bym się zdecydował na auta z fabryk w dolnej bawarii.

Podpisuje się dwoma rękami

Mam drugą bawarke i poza eksploatacją nic się nie dzieje.

Ale warto kupić właśnie bunie z większym motorem R6 lub V8, całkiem inna kultura pracy motoru.

Kto miał lub ma wie co mam na myśli

[Pirotechnic]

Diesel ma prawo bytu jeśli robisz minimum 50 000 km autkiemw ciagu maks 3 miesięcy, inaczej koszty utrzymania, serwisowania, części a także wszelkich napraw są dużo droższe niżeli warte takie autko i ew. oszczędności na spalaniu.

Ale ostatnio licząc że ropa jest droższa średnio o 40 groszy na litrze, to nawet już nie ma sensu branie pod uwagę dieselka poniżej 80tysięcy km na trzy miesiące.

Dlatego polecam ci benzynkę, a jak benzynka Ci droga, weź z instalacją LPG

[seal]

Tez mam Saaba 93 1,9TID, narazie ladnie smiga ale przy Twoim przebiegu to bierz benzyne a marke i model to juz wedlug upodoban i potrzeb.

[dziuso27]

ja bym proponowal tylko benzyne,nowe diesle sa do bani..siadaja pompy,wtryski,turbiny,kola dwumasowe,nie mowiac o wymianie filtra czastek stalych...kazde auto co prawda ma swoje wady,ale napewno benzyniak jest mniej problemowy.oszczedzajac na ropie nadrobisz na naprawach.nie polecam focusa-pierwsza rzecz to turbina,czesto wtryskiwacze siadaja a do tanich nie naleza..mondeo jest ciut lepsze.audi tez ostatnio problemy robia ,szczegolnie silniki 2.0tdi.stare 1.9 byly super.japonce to juz nie to co kieys ale z tych wszystkich japonczyk w benzynie bedzie najlepszym wyjsciem.(accord,crv)decyzja oczywiscie twoja.ja opisalem tylko moje doswiadczenia z ww autami..troche w tym siedze..pozdro

[Stani]

Prawdopodobnie nikt nie kupilby "Bawarki" z 3 litrowym silnikiem, gdyby musial co 100 km tankowac 17 litrow ? Diesla potrzebuje 10...

Jak Tuptus napisal, o kulturze pracy takiego silnika nie ma co dywagowac i wiem co ma na mysli. Akurat smigam kolejnym automatem i chyba bede sie staral omijac te "inne".

X3 maja jeszcze to do siebie, ze w zimie zawsze pokazuja wspoluczestnikom tylna tablice. To inny wymiar. Gdy Hondy jezdza po sniegu 50km/h to te z napedem X- Drive daja przy 80-ciu poczucie bezpieczenstwa. Smieszne jest tez ruszanie w miescie na swiatlach, gdy innym "sie spieszy", ale kola "troszke" buksuja, o czym napisal Morszczak. W tym autku gumy nie palisz - przyciskasz gaz i gdy inni wrzucaja dwojke, Ty juz jestes 50 m dalej.

Dlatego Tester - jak nie chcesz duzego to BMW X1 jest miom zdaniem autko - marzenie. Kofferraum jest jak stodola, ja,ja.

Teraz jeszcze sa drogie, ale za rok, dwa, pokaza sie jako "starsze" - 3-4-letnie. To fury na 15 lat...

[marine]

Mazda ma dosc dobre opinie zalaczam wwww

http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/6/ii/

Japonskie auta w USA czy Australi maja najlepsze opinie fakt wiele nie wystepuje w europie

Ale w bezawaryjnosci wygrywaja na maxa

[Łapa]

Mi się marzy nisan gtr i takiego polecam hehe

oo jaki ładny 2,8 do setki i pali tylko 15 po mieście -fenomen i za 200 tys już kupisz nie rozbitego

Edytowane 12 Grudnia 2012 przez Łapa (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Z niemieckich to mialem kiedys paska na 2L beznyna 110koni. Mimo ze nie jakis ekonomiczny to rzeczywiscie bezawaryjny ... dopoki nie wydmuchalo uszczelki pod glowica.

[Łapa]

nie ma bezawaryjnych aut :/

[Kyzak]

Mi się marzy nisan gtr i takiego polecam hehe

MI TEŻ!!!! Za 435 tyś jest nowy. A jednego białego w Poznaniu widziałem

[Łapa]

ja takiego kupię na 100% juz zbieram kasę. zajmnie mi to 10 lat ale w końcu sie uda hehe masakra... ja udając chetnego na kupno poumawiałem się z paroma sprzedającymi i robilem sobie rundki za free hehe ,ale ze mnie mały hytrusek

[kapuhy]

Bartek, przy Twoich przebiegach nie zdążysz docenić ekonomicznych zalet diesla, za to bierzesz sobie na kark wszystkie jego wady.

Możesz coś więcej o swoim saabie napisać? Jaki model, silnik, co się psuło?

[leoni]

Z niemieckich to mialem kiedys paska na 2L beznyna 110koni. Mimo ze nie jakis ekonomiczny to rzeczywiscie bezawaryjny ... dopoki nie wydmuchalo uszczelki pod glowica.

ja mam takiego tylko 20V swoje spali ale auto bez awaryjne jak na razie, komfort jazdy również

[Gość tuptus]

Dlatego Tester - jak nie chcesz duzego to BMW X1 jest miom zdaniem autko - marzenie. Kofferraum jest jak stodola, ja,ja.

Teraz jeszcze sa drogie, ale za rok, dwa, pokaza sie jako "starsze" - 3-4-letnie. To fury na 15 lat...

Opcja są starsze X5, auto na lata.

Jak trafisz na sztukę od fanał to pojeździsz nią kolejne kilka kilka ładnych lat bezproblemowo.

Teść zakochany w XC90 D5, kiedyś przejechał się X6 no i już nie jest takim fanem Volvo

[Raf]

Jak miał bym brać BMW na 15 lat to tylko x6 No gtr tez fajny tylko to nie problem kupić samochód a go pózniej utrzymać a wiadomo jak sie ma pare hobby to kaska sie rozchodzi i oszczedzic coraz ciężej pozdrawiam

[Gość buczi82]

Ludziska po pierwsze w uk nie patrzy sie na spalanie, ekonomie, nie mam jade na stacje i zalewam...

Bartek diesel czy benzyna jeden ciul, kumpel kupil 2-3 lata temu accorda 2.2 2004 rok, na poczatku wymienil wtrysk bo juz byl padniety cena okolo Ł170, do tej pory jezdzi i nic nie wymienial, a byl juz chyba 2x w pl... do pracy ma tyle co ja, okolo 5-10min, auto nagrzewa sie jak wjezdzam na parking w pracy... ja mam stara c klase 2.2 diesel jezdze ponad rok 122tys mil i jeszcze nic nie wymienialem, no moze olej w skrzyni, bo niestety kupilem trafiona (automat)... drugi kumpel ma s klase jak ma Chodi 3.2 diesel, ma blizej ode mnie o polowe do pracy i jezdzi, o fakt ze u niego zaczelo sie sypac, ale nie od tego ze ma blisko do pracy, padlo jedno zaczelo sie sypac wszystko, taki przebieg, okolo 130tys mil czas na wymiany... Poza tym nie ma aut co by sie nie psuly, jak chcesz bezawaryjne auto to kup stara beczke

Ogolnie to polecalbym Ci A6 1.9 115 lub 130KM, ja mialem 1.9 115 palila mi 4.5L na trasie, po miescie 5-5.5L jesli juz patrzysz tez na spalanie, a i leciala tez ladnie, ale teraz jakbym bral to 2.7 diesel lub 1.9 ale 130KM... Jesli chodzi o przewozenie akwa to nie uwierzycie, sam nie moglem uwiezyc Jechalem do goscia po akwa 4x2x2ft, sump i szafka i to mi wszystko weszlo do vectry 2007 rok 2.2 benzynka, sedan nie kombi, bylem w szoku hehe

Co do filtra czasteczek stalych to roznie, kumplowi w mazdzie 6 padl i Ł2000 za nowy masakra...

Najlepiej kupic skuter, rower albo smarta

Jakie auto nie kupisz zawsze bedzie cos sie walic, chyba ze nowe z salonu i po 3 latach na handel, ale to trza zarabiac zeby nie zbankrutowac, bo w ogole nie oplacalne...

Jesli ja bym mial zmieniac teraz auto, a bede zmienial bo rodzinka sie powieksza i niestety juz nei moge patrzec na moc to bede patrzyl na:

bmw x5 moze wyzej

c4 grand picasso

s-max lub c-max

moze jakis jeep

ML

a jak wygram w totka to Porsche Cayenne, moje marzenie

[dzym]

Ja bym na Twoim miejscu kupił Alfe, powody:

- dobrze wygląda;

- odpowiednia ilość "koni" pod maską;

- kilka silników do wyboru;

Mam i jestem zadowolony.

Ps. nie zaczynajcie tylko dyskusji, że się psują itp. - wszystko się psuje.

Dodatkowo jak ktoś nie miał i nie jeździł to lepiej żeby się nie wypowiadał o awaryjności

[dziuso27]

to fakt..w kazdym aucie cos sie sypnac moze..roznica tylko taka ze w jednym za 500zl,a w drugim za 5000zl...

[dziuso27]

Ja bym na Twoim miejscu kupił Alfe, powody:

- dobrze wygląda;

- odpowiednia ilość "koni" pod maską;

- kilka silników do wyboru;

Mam i jestem zadowolony.

Ps. nie zaczynajcie tylko dyskusji, że się psują itp. - wszystko się psuje.

Dodatkowo jak ktoś nie miał i nie jeździł to lepiej żeby się nie wypowiadał o awaryjności

ach...alfa..mialem kiedys 164 Super..3.oV6...1994 rok..pieknosci i niezawodna...przy 140/h wciskajac gaz w podloge od razu glowe do tylu odchylalo..kiedys rok czasu stalo jak wyjechalem..wrocilem ,przekrecam kluczyk i....chodzi bestia...no alfy to pochwale...awaryjne jak kazde inne auto(aczkolwiek nic nie naprawialem przez 5 lat)..tylko moze troche czesci kosztowniejsze...ale przyjemnie sie lata..

Edytowane 12 Grudnia 2012 przez dziuso27 (wyświetl historię edycji)

[robi]

A ja mam c4 grand,automat, diesel , 150tyś przebiegu ,z salonu i nie wiem co to awarie .Auto warte uwagi dla ceniących komfotrt oraz udogodnienia elektroniczne.

Edytowane 12 Grudnia 2012 przez robi (wyświetl historię edycji)

[chodi]

mialem alfe kika miesiecy... ona jezdzila na lawecie a ja peugeotem i nie udalo mi sie nia pojezdzic hehe kupil ja milosnik marki, ktory stwierdzil ze alfy nie sa do jezdzenia tylko do kochania i podziwiania

a bartkowi nie o to chyba chodzi. choc fakt. palila bardzo malo. rzeklbym - wcale

[miesoarmatnie]

Tester moze mojego chcesz kupic

[dziuso27]

A ja mam c4 grand,automat, diesel , 150tyś przebiegu ,z salonu i nie wiem co to awarie .Auto warte uwagi dla ceniących komfotrt oraz udogodnienia elektroniczne.

baaardzo fajny samochodzik !!!grand,albo zwykly c4 picasso...potwierdzam

[michal98]

tylko BMW spalanie 3l common rail a ~8 L a , benzyny możne z 9-10 jak chcesz x3 lub x5 to tylko poliftowe tak jak @stani napisał

resztę widzisz w tylnym lusterku ,do X trzeba dolać 2 L więcej

[Gość tuptus]

A może E60 touring np 525i?

Duże i wygodne auto, miejsce na graty tez się znajdzie