glony - mam i ja

[october_rust]

z tego co pamiętam jeśli chodzi o testy saliferta to przewidują one w przypadku testów na kh i bodajże na ca zmniejszenie ilości odczynników i wody ale skutkuje to mniejsza precyzją testu.

[october_rust]

wczoraj dalem 5 kropli preparatu kenta. wlasnie jestem w trakcie robienia testow wody i poziom mg ma u mnie strasynie wysoki poyiom 2600. moj blad bo przed wlaniem preparatu nie sprawdzilem mg. co teraz zrobic. poczekac kilka dni az bryopsis samo poleci i zrobic pomiane na ubogiej soli czy juz podmieniac.

[october_rust]

Narobiłem niepotrzebnego alarmu a okazało się, że źle mierzyłem poziom mg. Obecnie mg jest na poziomie 1320 i wczoraj dodałem 10g prepartau magnezowego do bailinga. Poziom mg będzie testowany codziennie.

[gnom]

Mnie sie wydaje, ze to nie Mg zabija bryopsis a "sklad" Kent Tech M. Ja stosowalem Tech M i efekt byl bardzo dobry, po 2 tygodniach bryopsisu nie widzialem, nitki rowniez obumieraly. Niestety po ok 6 miesiacach bryopsis znowu powrocilo. Z Kentem dla mnie problem jest tego typu, ze uzywajac go zaden Turbo nie wytrzymywal w zbiorniku dluzej niz 2-3 dni wiec nie mialo co skal czyscic. Ogolnie rzecz biorac bryopsis to tragedia... szybko opanowywuje zbiornik i jest trudny w zwalczeniu. Ja zdecydowalem sie juz na metode rozpaczliwca zaciagnieta z zagranicznych forow - szorowanie skaly i kapiel w wodzie utlenionej , tam rowniez mozna przeczytac o ostrzykiwaniu ognisk z bryopsisem. Wczesniej sam stosowalem ta metode i musze przyznac ze palilo to bryopsis, ale jakos balem sie dozowac h2o2 do zbiornika bezposrednio. Teraz po tej kapieli (skala na ktorej bylo najwiecej calkowicie potraktowalem h2o2, reszte w roztworze z RO). Jak narazie wszystko zyje, korale sie pompuja... Czytalem rowniez, ze skuteczna metoda na bryopsis jest zamrozenie skaly.

[bamboo]

Jest to jasno napisane przez ludzi ktorzy wpadli na ten sposob ze magnez nie zabija bryopsis ale jeden z dodatkow do akurat Kenta.

Polecaja tez dawkowanie bezposrednio mg na glony strzykawka.

Sent from my iPad using Tapatalk

[october_rust]

no i mam totalny bajzel w głowie. Leję rozrobuiony preparat magnzowy (ten Preisa do bailinga) a Mg spada. Ktoś może powiedzieć czym to może być spowodowane? Gloniska rozponoszyły się na dobre...

[gnom]

Wadliwa partia ? Daj sobie spokoj z innymi preparatami. Mozesz poczytac tutaj i na zagranicznych forach gdzie ludzie juz eksperymentowali z innymi preparatmi. Tylko Kentowski dziala a podniesienie Mg pewnie tylko efekt utrzymuje.

[adam_s]

Przerabiałem też problem glonów i walki magnezem. Podniosłem przeparatem Kenta poziom magnezu do poziomu 2000. Za pomocą zwykłego lania Balinga nie szło więcej nić 1600. Nawet podniesienie Kentem do 2000 i utrzymanie go przez tydzień nie pomogło zwalczyć glonów. Po odstawieniu magnezu do poziomu 1400 wracałem przez miesiąc. Przy poziomie 2000 miękasy zaczęły blaknąć więc po tygodniu zaprzestalem metody.

Wyszedłem z założenia, że będę szukał bardziej wnikliwie przyczyny, niż walczył ze skutkami. Teraz obniżam fosforany i usuwam glony, które zaczynają brązowieć i rozkładać się w akwa (co widać po syfku w odpieniaczu). Mam nadzieję, że na roczek baniaka już będzie ok.

Teraz zszedłem z fosforanami do 0,16 mg/L i glony ustępują. Dałem się zwieść badaniu Salifertem PO4 (zaniżał mi poziom) inne testy wykazały co innego. Na razie referencyjny jest dla mnie Red Sea PO4, małej hanki nie mam.

[minio_p]

Też tak uważam. Kluczem do sukcesu w walce z glonami jest utrzymywanie NO3 i PO4 na niskim poziomie. Również walczyłem z byropsis preparatem Kenta. Osiągnąłem poziom 2100 i glon rzeczywiście zanikł. Ale po spadku poziomu magnezu zaczął ponownie odrastać. Teraz leję wódkę, stosuje Phosguard i na razie się nie rozrasta. zakupiłem również jeżowca Tripneustes gratilla.

[october_rust]

fosfor mam od dawna na poziomie 003 mierzone malą hanka. więc to co mam to raczej bryopsis. Problem w tym że mimo podawania mg poziom mg w akwa spada zamiast wzrastać. i nie wiem co jest tego przyczyną. Co do walki z glonami to mogę się podpisac rekami i nogami pod tym co napisal Adam.

[Dejvix]

a co powiecie na preparat Fauna Marin Ultra Algea X. Czytałem opinie pozytywne i sam zastanawiam się nad jego uzyciem.

AlgeaX usuwa wszystkie typy glonów, w tym z rodzajów:

• -Derbesia i inne glony nitkowate
  
• -Glony kulkowe (Valonia, ventricaria)
  
• -Halimeda, caulerpa
  
• -Bryopsis (wymaga dłuższego stosowania)
  
• -Dinoflagellates (jeśli dino wrócą po kilku dniach, kurację powtórzyć)
  

[adam_s]

a co powiecie na preparat Fauna Marin Ultra Algea X. Czytałem opinie pozytywne i sam zastanawiam się nad jego uzyciem.

AlgeaX usuwa wszystkie typy glonów, w tym z rodzajów:

• -Derbesia i inne glony nitkowate
  
• -Glony kulkowe (Valonia, ventricaria)
  
• -Halimeda, caulerpa
  
• -Bryopsis (wymaga dłuższego stosowania)
  
• -Dinoflagellates (jeśli dino wrócą po kilku dniach, kurację powtórzyć)
  

Pozostało mi po kuracji Algea X jedno opakowanie 500ml - oddam gratis pod warunkiem, że odbiorca zabierze również gloniska, które pozostały

[Dejvix]

ehhh, myslalem ze ten srodek wart ponad 80zl cos jednak potrafi

[adam_s]

ehhh, myslalem ze ten srodek wart ponad 80zl cos jednak potrafi

Może i potrafi coś zdziałać. Nie napisałem, że jest do niczego. Po prostu w moim przypadku nie pomógł.

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez adam_s (wyświetl historię edycji)

[dyszka17]

W moim wybił całe glony i przede wszystkim dino, które od czasu kuracji nie wraca

[Walker]

W moim wybił całe glony i przede wszystkim dino, które od czasu kuracji nie wraca

A lałeś zgodnie z instrukcją czy "dodawałeś coś od siebie"?