Wieloszczet - wywalić czy zostawić ??

[ws1940]

Mnie tam wieloszczety setki razy dziabneły i ukąszenie komara bardziej boli Troszkę spuchnie 2 ,1 dzień i nic nie ma

Witam

Rafa bez wieloszczetów to nie rafa , należy tylko kontrolować wielkość ich populacji.

[wojtek-lodz]

Od tygodnia mam specjalnego kraba Stenorhynchus seticornis,który ma je podobno skutecznie zwalczyć. Jak na razie jeszcze nie zauważyłem aby jakiegoś upolowal.

[lapsiak84]

Sorki za off top no moze nie do konca ale od czego zalezy ze moich wieloszczetow prawie wogole nie widac a jesli juz to pozna noca wylaza ze 3-4 szt a u innych wylaza w bialy dzien przy maksymalnym oswietleniu?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karollo_c]

Sorki za off top no moze nie do konca ale od czego zalezy ze moich wieloszczetow prawie wogole nie widac a jesli juz to pozna noca wylaza ze 3-4 szt a u innych wylaza w bialy dzien przy maksymalnym oswietleniu?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może dobrze karmisz. U mnie, gdy dawałem mniejsze porcje pokarmu - wychodzily. Teraz nie widac ale są i to jeden a "może wiecej " dość duży.

mobilnie

[Artur Tokajuk]

Sorry za urazę ale likwidowanie wieloszczetów to jakaś durnota i jaja

Żeby nie wieloszczety to nie raz bym miał rozwalony baniak gdy coś padało...

Przecież one docierają w takie miejsca gdzie wszystko będzie się rozkładało bez nich uwalniając no3 ,po4 .

Wieloszczety to podstawa .

[lapsiak84]

Tak Artur ma zdecydowana racje. On mnie tez przekonal do posiadania tychze robaczkow i byla to dobra decyzja. Wieloszczety naprawde warto miec.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtek-lodz]

Ja osobiście zdecydowanie bardziej wolę hodować tridacne niż wieloszczety..

[kapitan nemo]

Ja zadam nietypowe pytanie-jaka moze byc przyczyna zniknięcia wieloszczetow?mialem ich sporo na skale,wychodzily noca,od jakiegoś czasu nie ma ani jednego.czy mozliwe ze padly z glodu?Malo karmie bo mała obsada,80 l,gołe dno.

[Wtełek1]

Wysokie NO3 i NO2 chyba nic im nie powinno zaszkodzić czy inne parametry bo gdzieś był temat jak ktoś tam sobie same wieloszczety trzymał i praktycznie same dolewki wody robił no i się kręciło to jakoś

Więc pewnie brak papu, chociaż nie wiem

[kapitan nemo]

Pewnie to, bo parametry ok,wszystko żyje oprócz wieloszczetow i weżowideł

[Gość nanokaczor]

Mało karmisz i dlatego nie masz wieloszczetów.

Jeśli wieloszczetów jest za dużo to mogą żreć niektóre korale. Poza tym zjadają jaja ślimaków. Kiedyś miałem je w szczepkarium. Wieloszczety to nic dobrego. Miałem na ten temat inny pogląd... Teaz trzymam wieloszczety w 2 baniakach z małymi krewetkami ale wydaje mi się że duże wieloszcżety żrą mi małe krewety. Wieloszczety mnożą się szybko, rosną duże i wbijają kolce w ręce co nie jest przyjemne. To zwykła plaga i jeśli się rozmnożą to bardzo trudno je wybić bez moczenia skały w gorącej wodzie - czyli bez restartu zbiornika...

Jeśli nie będzie wieloszczetów to ich rolę będą mogły pzejąć inne zwierzaki - np małe wężowidła lub inne "robale" - krewetki Lysmata, kraby, nassariusy itp . Wieloszczety wcale nie są potrzebne. Zesztą jeśli wieloszczet zeżre padlinę to i tak NO3 i PO4 się "uwolni"... Tu wcale nie chodzi o NO3 i PO4 ale o NH4... NO3 i PO4 nie są toksyczne... NO3 można podnieść [powoli] do 50 mg/l a PO4 do 3 mg/l i ani krewetki ani ryby nie zdechną. Podnieś NH4 do 1 mg/l - to zobaczysz eksplozję śmierci.

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)