Powracająca moda na miękkie korale

[Kris_77]

no dobra - to teraz szczerze.... gdybyś miał kasę i uwierzył w swoje siły - nie poszedłbyś w opcję pięknych kształtów SPS z pięknymi kolorami + do tego super falujące i kolorowe lps + w bardzo małej ilości miękkie?

czy pozostałbyś przy lps + miękkie + te spsy mniej wymagające? bo to tylko tekst co piszesz ale ja go jakoś odbieram, że znów to wybór nie do końca tego co najfajniejsze a na co mogę sobie pozwolić

nie można szydzić z tych co mają miękkie - ale nie można też pogardliwie patrzyć na tych z kasą co mają piękne drogie unikatowe spsy

jak kogoś stać to mu nie wolno? jak ktoś pisał o sprzęcie narciarskim - boli to kogoś, że kupuje drogie i jedzie na piwo? jak stać proszę bardzo - jeśli na tym przestaje - nie krzyczy w koło jaki to on za***isty to dlaczego on jest wart śmiechu?

to działa w dwie strony

[Paweł B.]

Według mnie nie powinno się, nawet próbować, narzucać czy coś jest ładne, czy brzydkie.

Poniżej fotki SPS-a i miękasa, który ładniejszy nie wiem, każdy sam oceni.

Pozdrawiam,

Paweł

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez Paweł B. (wyświetl historię edycji)

[Kris_77]

Paweł - cudowny ten miękki - tylko nie widać takich w baniakach może wiesz czemu?

sps - bardzo ładny i spotykany

[Paweł B.]

Ja tam znam 3 zbiorniki, w których są pielęgnowane. Dlaczego nie są bardziej popularne?- są dosyć trudne, trudniejsze niż większość SPS i może to jest Mount Everest

[luft]

Morszczyzna to sztuka wyborów. Umiejętnośc zrozumienia natury. Aranżacja baniaka w zgodzie z naturą. Czy twarde czy miękkie każdy niemalże próbował lub próbuje znaleźć swój złoty środek który będzie robić wrażenie i przetrwa próbę czasu. MMówię o obsadzie mieszanej. Wtedy zdajemy sobie sprawę o jakie wyniki możemy się pokusić. Marzy mi się dwa tysiące litrów z odwzorowaniem rafy z podziałem życia względem glebokości tak jak w naturze. Mam 360 litrów możliwości i ograniczeń. Taka jest natura.

[Kris_77]

Paweł - no widzisz poszedłeś teraz w skrajność - nie wątpię, ze są gdzieś takie okazy i że jest to mega trudne - ale TYPOWY zbiornik z miękkimi tak nie wygląda

a Mont Everest każdy sam sobie wyznacza - jak zaczynałem przygodę z akwarystyka morską SPSy właśnie takie były i dla mnie pozostały

moda na takie cukierki jak pokazałeś tym bardziej nie przyjdzie to już bardzo niszowa odmiana tego hobby

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez Kris_77 (wyświetl historię edycji)

[TMK]

Zastanawiam się czy jest moda na jakieś akwarium. Oczywiście że typowa ściezka to miekkie -LPS - SPS. czasem ktoś rezygnuje lub wybiera inna ściezkę. Ale tak moda na miękkie wynika z drugiej mody i dostępności małych malutkich baniaczków. Pojawienie się 10-20 litrowych swiatło -kasada i tyle. Raczej lasu akropor tu nie bedzie nawet przy wieloletniej praktyce i doświadczeniu.

Co do kasy. Utrzymanie lasu SPS kosztuje. Ale za to szczepki są tanie i dość szybko rosną. Natomiast LPS są raczej drogie i wolno rosną. Widziałam gdzieś ostatnio baniak z LPSami średni na wielkość, zadbany tak na oko ze 30 LPS ładne, duże, kolorowe, zadbane. Zbiornik pół roku. Biorąc pod uwagę ceny to na start to ok 8 000 zł wydanych na samo życie w krótkim czasie.

[sledzik-wawa]

Panowie , nie wrzucajcie do jednego wora wszystkich korali z miekka tkanka.

To co Pawle wstawie to non-photo tak mi sie wydaje.

A to juz inna liga niz wrzucenie do sloika sarco. Moglbym powiedziec ze trudniejsze od sps nie mowiac juz o ilosci pracy do wlozenia(wiem cos o tym z doswiadczenia)

Mamy miekkie, non-photo-LPS-SPS

Ostatnio mialem okazje widziec duze akwa. Praktycznie same sinularie, sarco, grzybki itp. Ogolnie klimat kolorystyczny.... Kolory cieliste jak to z miekkasami. Niby faluje, niby tysiace litrow ale brzydkie. Jedyna zaleta jest to ze docenilem swoj zbiornik :-)

Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez sledzik-wawa (wyświetl historię edycji)

[zulus]

Nie wiem dlaczego często takie dyskusje sprowadzają się do kasy i posiadanych przedmiotów

Akurat kasa nie jest tutaj żadnym argumentem bo LPS szczególnie mało popularne cenami przebijają acry a do tego znacznie wolniej rosną.

LPS - są wyjątkowe bo najbardziej przypominają prawdziwe zwierzęta, piękne kolory, zmieniające się kształty, wystawiają długie parzydełka jak się cieszą gdy wlewam im zupę no i można je karmić do mordki

Miękkie - mniej kolorowe ale fajnie falują w toni, ładnie obrastają skałki, kształty też fajne.

Acry - kolorowe i fajne kształty

Jeżeli miał bym iść w "rozwój" to najpier uderzył bym w NF.

[mufti]

Ja myślę, że to nie kwestia łatwości kontra trudności. Prawdę mówiąc to jest tak, że stopień trudności zależy od stopnia skomplikowania. Jak się prowadzi baniak pod SPS to pod te korale wszystko idzie, czyli twardość, Ca itd... Jak tylko miękkie, to zaś powiedzmy zasolenie ciut inne (tylko dla przykładu, niekoniecznie tak musi być), inny czas świecenia, może inna barwa itd..

Ale jak się zmiesza w akwarium różne gatunki, powiedzmy każdego po trochu, to już trzeba ruszyć głową, powstają trudności, a raczej ciekawe zjawiska, czyli istota tego hobby, aby móc pokombinować z rozmieszczeniem, żeby się nie parzyły wzajemnie, żeby twardziel miał światło dobre, żeby miękas zaś miał miejsce na napompowanie, żeby LPS miał miał odstęp od miękasa itd.. Czyli powstaje pole do eksperymentowania z hodowlą różnych gatunków.

Dzięki takiej cesze tego hobby zaczyna to wciągać jeszcze bardziej. Rozszerzają się horyzonty, można sobie w głowie układać kompozycje. Bo przecież wymyślone ułożenie korali nie jest z reguły łatwe, choćby z konieczności klejenia, czy ułożenia skały.

Na to nałoży się kolejna część, czyli zwierzaki ruchome. I tu się pojawia możliwość zdobycia wiedzy o tym, który gatunek w jakim litrażu może się dobrze czuć, z czym lepiej nie próbować, dla dobra zwierzaków, itp..

Chodzi mi o to, że wydatki, czyli koszt utrzymania to wcale nie jest wykładnia do lepszej oceny, czy konieczności eksponowania zachwytu. Równie piękne są nano rafki po 20-30 litrów, utrzymywane z głową i to jest piękne.

Na pewno zaś dążenie do utrzymania życia w akwarium na poziomie, który można łatwo okiem zaobserwować, że owo życie jest bujne, piękne, zdrowe i nie ma że tak powiem bagienka, jest istotą tego hobby. Osobiście próbowałem różnych sztuczek, miałem różne odmiany korali, ryb i na czym się spażyłem? W moim wydaniu to zbędny pośpiech (niestety jestem w gorącej wodzie kąpany). I wcale nie chodziło o to, że akuratnie mogłem sobie kupić Skolimię za 400-500PLN, bo akuratnie mnie było stać, tylko o to, żeby ten koral mógł mieć dobre warunki, mógł się pompować. Bywało, że w portfelu była posucha i nie dało się za bardzo inwestować (inne ważne wydatki), ale jakieś minimum jednak trzeba było utrzymać, czyli podstawowe rzeczy do utrzymania właściwych parametrów.

Generalnie bardzo lubię osobiście miękkie korale. W obecnym baniaku 420L mam ich sporo, a na samym szczycie skał są SPS. I jakoś się udaje, do czego zachęcam.

Miękkie korale są tak samo ładne jak i pozostałe, im bardziej bujne, tym bardziej naturalne. Nie chodzi wcale o układanie kolorowego pomnika, a w sumie o odwzorowanie naturalnego wyglądu. Jakby się "wycięło" kawałek z oceanu i przeniosło w całości do baniaka...

Poniżej moje "bure" miękkasy:

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez mufti (wyświetl historię edycji)

[Kris_77]

ja jeszcze tylko dodam jedną rzecz - bo się zrobiła na samym początku dyskusja na temat "przewagi" SPS czy Miekkich lub odwrotnie jak kto woli.... a tu nagle co raz więcej argumentów o LPS - mi zawsze LPS było bliżej pięknemu zbiornikowi SPS (oba to twardziele) niż jak to brzydko śledzik napisał słoik z cielistymi miękasami + cukierki LPS

nie ma sensu nikogo przekonywać do LPS - tego nie da się nie wsadzić do baniaka spełnia właśnie rolę ruchu w "badylowym" krajobrazie - i jeśli padały jakiekolwiek stwierdzenia co do kosztów - to ja zawsze miałem na myśli SPS vs Miękkie (nie NF)

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez Kris_77 (wyświetl historię edycji)

[Paweł B.]

Większość NF to koralowce miękkie .

Pozdrawiam,

Paweł

[kwes]

panowie i panie miękkie vs twarde

jeśli chodzi o akwarystyke to ważna jest równowaga widziałem wiele zbiorników słodkie z krystalicznie czystą wodą i te torfowe w których trzeba było szukasz życia morskie z samymi miękkimi i te z lasem twardzieli

bardzo małe grono akwarystów zakłada zbiorniki biotopowe które odzwierciedla nature i dla mnie oni są w 100% hobbistami

lecz czy ci co zakładają zbiorniki misz-masz nie są hobbystami?

są po prostu hobby to czysta przyjemność jeśli ktoś a koszty nie mają znaczenia osobiście bardzo mi się podobają korale twarde kolorowe wyglądające jak zakręcone drzewa w rezerwacie a między nimi falujące miękasy jak zboże na polu do tego rybki krewetki bujające w obłokach i to się nazywa przyjemność

AKWARYSTYKA TO ZABAWA W BOGA

jak by przeliczyć ilość zwierząt w wszechoceanie i przeliczyć proporcje to by się okazało żeby odzwierciedlić nature to na 1 błazenka przysługiwał by zbiornik którego niebyli bysmy w stanie zmieścić na stadionie narodowym

ps.koleżanka z pracy na pytanie miękkie czy twarde odpowiedziałem bez wahania

...TWARDE.

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez kwse (wyświetl historię edycji)

[kuba503]

Dopiero zaczynam przygodę ze słoną wodą i powiem szczerze że jak się czyta tą dyskusję można popaść w chorobę morską... Odnoszę wrażenie że niektórzy na siłę próbują przekonać do swoich poglądów a każdy na samym starcie musi się zdeklarować co dokładnie będzie trzymał w zbiorniku. Tylko po co?? Czy nie może być tak że każdy wg własnego uznania będzie dobierał obsadę bez obaw że ktoś inny go zdepcze że ma taniochę albo mało ambitne akwa?? Przecież akwarium ma być przyjemnością a nie tematem sporów.

[Dejvix]

...i dlatego wlasnie wiele osob mimo ze ma akwaria to jest biernymi uzytkownikami forum. Wolą się nie udzielac bo zaraz pojawi sie stos wątków pełnych jak nie krytyki to niepotrzebnych rozważan o kosztach itd

[Kris_77]

tylko mali ludzie krytykują cokolwiek z powodu kasy czy własnych upodobań

ale czym innym jest dyskusja o modzie, trendach czy podobaniu

[luft]

po wczorajszej rozmowie na żywo, odświeżam temat koledze

[zachu]

znam 3 sklepy które sprzedają tylko miękkie korale, niczym innym nie zawracają sobie głowy. To się sprzedaje i zawsze będzie sprzedawać. mają niezły zbyt a dostawy minimum 2 razy w tygodniu, ludzie po prostu biją się o korale. Jak przegapisz dostawę to oglądasz puste akwarium

Miękkie korale też są bardzo ładnie, a do tego przyjemnie falują i łatwo się trzyma taki zbiorniczek. Do tego nie potrzeba inwestować w sprzęt za grubą kasę , można łatwo zaadaptować akwarium słodkowodne do tego celu.

[Piotrek z Pabianic]

Miękkie korale hm......... czy to moda ?większość z nas już na początku tworzenia zbiornika wie na co się decyduje,ja się zakochałem od samego początku, brak kolorów to bzdura,bo jak w sąsiedztwie postawie czerwone grzybki,zielone briareum,białą sinularie,czekoladową gladielle i wspomogę kolorowymi słoneczkami zoantusów to już jest podwodna bajka małe zaangażowanie przy miękkich to kolejna bzdura ,chociaż by zrobienie szczepki,szczepkę z sps ,łamiesz,przyklejasz i po zawodach,przy miękkim kombinujesz,może gumką ,może w dwie skałki albo igła czy gruby żwir w szklance,póżniej może większy ruch wody ,może słabszy to się napompuje ,wariacja nieograniczona od typu korala ,łatwość hodowli miękkich :) proponuje utrzymać tego gagatka dłużej niż rok

http://nano-reef.pl/topic/25063-jak-sie-rozmnaza/

teraz zmieniono nazwę

http://pl.reeflex.net/tiere/553_Studeriotes_longiramosa.htm

ten gość kładzie na łopatki miękkie i twarde razem wzięte korale ,niesamowity kolor,szybkość łapania planktonu przez polipy,no i mega wypas przy budzeniu się i chowaniu ( 15cm drzewo chowa się w jajo 4cm )

No i wielki plus ,przy miękkich koralach można pozwolić sobie na trzymanie dużej gamy innych zwierzaków robiących też kupy ,bo rafa to nie tylko koral i ryba ale może na te inne morskie dziwadła kiedyś przyjdzie moda

[rs]

Wątek dość stary, a ja do tego nie mam akwarium, ale coś napiszę, co o tym myślę

Odpowiadając na tytułową kwestię - nie ma mody. Może być jedynie większe zapotrzebowanie na miękasy, bo zakłada się coraz więcej morskich zbiorników. Co wszystkim nam jest chyba na rękę.

Pojawiła się też próba zdefiniowania gdzie kończy się hobby, a zaczyna choroba psychiczna

Moim zdaniem, hobby to nieustanne próby podnoszenia poprzeczki. Swojej, prywatnej. Nie jest ważne czy chodzi o morskie akwarium, modelarstwo, czy filumenistykę. Dla mnie, kwintesencją hobby jest samodoskonalenie. I jeśli hobbysta (akwarysta) znajdzie ścieżkę doskonalenia dziedzinie koralowców miękkich, to niech nią idzie. Myślę, że już niedługo będziemy świadkami narodzin "masowej" akwarystyki "specjalistycznej" czyli budowaniu akwariów w oparciu o jakąś konkretną ideę. Zadziało się tak w akwarystyce słodkowodnej (zbiorniki biotopowe), więc i u nas się pewnie to pojawi.

Bo ile można oglądać te lasy sps'ów?

Edytowane 28 Lipca 2013 przez rs (wyświetl historię edycji)

[MojeSumienie]

Ja nie wyobrażam sobie morskiego (mojego) akwarium bez korali miękkich...owszem, nie powiem podobają mi się cukierkowe akropory, ale tak na chwilę... ile można patrzeć na statycznego korala... który ewentualnie schowa albo wysunie 2mm polipy... Dla mnie osobiście nie ma nic przyjemniejszego do oglądania jak 15 cm clark tarza się w 5 cm ukwiale - próbujący "prawie na siłę" się tam zmieścić.

Kojarzy mi się to od razu z łaszącą się moją suczką cane corso do nogi... Robią mi się zaraz maślane oczy

taaa wiem, że trza twardym być...

więc... poruszyłbym może inny tu aspekt morszczyzny tzw "zaawansowanej"

Do tej pory nie widziałem TOTMów z miękkimi koralami (może źle patrzyłem) - a jest sporo baniaków, które moim zdaniem dużo ładniej wyglądają niż właśnie te statyczne baniaki z samymi "badylami"

Poza tym... hobby.... właśnie hobby - jak to Rafał zauwazył fajne w hobby jest samodoskonalenie i podnoszenie poprzeczki...

ale z drugiej strony dla mnie hobby kojarzy się z ... PRZYJEMNOŚCIĄ... z odpoczynkiem po pracy, gdzie mogę na chwilę zająć głowę czymś innym niż tylko praca.

Z drugiej strony hobby nie może być druga pracą - czyli "manie cukierkowych patyków" wiąże się z ciężką pracą, bo przecież inaczej się tego nazwać nie da - w takim przypadku mija się hobby z celem, skoro poświęcamy dziennie na nie prawie tyle czasu co na pracę (oczywiście może nie codziennie, ale takie akwarium samoobsługowe nie jest )

Ci co dysponują większą gotówką mogą sobie dokupić kilkadziesiąt rzeczy usprawniających obsługę akwarium... czy to pompy dozujące, czy jeszcze karmniki, chłodziarki, czy tam jeszcze pieron wie co...

Ci co dysponują mniejszą gotówką, muszą to robić wszystko ręcznie. I mając czas dla siebie po pracy chcąc nie chcąc są uwiązani - bo trzeba wlać to czy tamto, a jak już zaczniesz lać - to jeszcze zrobisz to czy tamto i czas leci...

Jasne, że baniak z miękkimi też wymaga jakiejś (przynajmniej podstawowej) pielęgnacji, ale praktycznie jest bezobsługowy.

Poza tym, drugi aspekt - zauważyłem to już dość dawno - Pędzenie i tuczenie wszystkich spsów... do chemii potrzebne sa dodatkowe szafki, 15 tys butelek buteleczek cudów wianków...

i teraz jedziesz na urlop (albo i nie) i piszesz listę szwagrowi...

1. kropla a - co drugi dzień

2. kropla xyz co dziennie

10050. opróżnić kubek odpieniacza...

10051. nakarmić ryby

szwagier załamany bo spędza 2-3h przy akwarium

oczywiście przejaskrawiłem wszystko celowo

a ja? no cóż... od 2 miesięcy mam luz! - i to właśnie jest hobby!

parametry mierzę raz w miesiącu (jak mam chwilę czasu) co 2 tyg podmiana, raz w tyg rano leje tylko 1 kroplę pokarmu dla korali.

po podmianie bakterie i mikroelementy i ... akwarium działa

monti (mam dwie małe szczepki w zasadzie przez przypadek) przez 2 miesiące mają ponad 1cm przyrostu i już następne cycki się pojawiają.

mam czas, żeby poczytac forum - nie tylko działy pomocy, mam dino czy cyjano.

mam czas żeby poczytać o ukwiałach, które mam zamiar mieć w nowym baniaku... mam czas na samodoskonalenie

teraz prowadzenie akwarium to dla mnie przyjemność...

i nie zgadzam się, że jest to tylko mebel w salonie i mimo, ze chciałbym kiedyś dołączyć do zacnego grona spsowców... z miękkich nie zrezygnuję

EDIT I: przeczytałem jeszcze raz swojego posta... trochę chaotycznie, ale upał jest i

nie będę tego poprawiał, żeby lepiej stylistycznie brzmiało - bo nie chce mi się myśleć przy 35 st

EDIT II: tak sobie jeszcze na koniec pomyslałem tak, żeby wbić małą szpileczkę

nie czuje się, przez to gorszy mając 112l z samymi miękasami

Edytowane 29 Lipca 2013 przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

[rs]

Do tej pory nie widziałem TOTMów z miękkimi koralami (może źle patrzyłem)...

Nie dam sobie nic obciąć, że był TOTM'em, ale funkcjonował kiedyś piękny zbiornik zarośnięty chyba wyłącznie zoantusami.

Nie mogę go namierzyć, ale gdyby ktoś go odnalazł to warto podwiesić tutaj linka, bo było na co popatrzeć.

[jjablonski]

Rs tego szukasz ?

http://www.ultimatereef.com/TOTM/2011_march/

http://www.ultimatereef.com/TOTM/2010_may/

A tu jest cala lista

http://www.ultimatereef.net/info/totm/index.php

[Ben_sage]

Ja już od dawna mówię że miękkie są ciekawsze i dodają sporo ruchu w baniaku.

Spsy to nie jest jakiś tam wielki koszt przy całości, jednak człowiek spokojniej śpi kiedy jest 2000km od miejsca zamieszkania.

Trzeba jednak wybrać bo mieszanie nie jest dobrym pomysłem ja już mam wyłączony odpieniacz.

Spsy nie są brzydkie są mniej ciekawe w mojej opinii.

Moda raczej nie wraca, a wszyscy brną w spsy bo tak się przyjęło u niektórych że łatwiejsze to jest bee.

Niektórzy myślą że to nie ich temat ale kiedy przychodzi założyć piękny zbiornik sps to się okazuje że cała otoczka baniaka jest nieciekawa lub na odwrót a wszystko przez brak doświadczenia i trzymanie się przepisowo teorii.

[czaja]

Ja już od dawna mówię że miękkie są ciekawsze i dodają sporo ruchu w baniaku.

Spsy to nie jest jakiś tam wielki koszt przy całości, jednak człowiek spokojniej śpi kiedy jest 2000km od miejsca zamieszkania.

Trzeba jednak wybrać bo mieszanie nie jest dobrym pomysłem ja już mam wyłączony odpieniacz.

Spsy nie są brzydkie są mniej ciekawe w mojej opinii.

Moda raczej nie wraca, a wszyscy brną w spsy bo tak się przyjęło u niektórych że łatwiejsze to jest bee.

Niektórzy myślą że to nie ich temat ale kiedy przychodzi założyć piękny zbiornik sps to się okazuje że cała otoczka baniaka jest nieciekawa lub na odwrót a wszystko przez brak doświadczenia i trzymanie się przepisowo teorii.

Ale stary temat odkopałeś Aczkolwiek ja też go nie widziałem. Mi się miękkie korale bardzo podobają (szczególnie Xenia i to jak się porusza w akwarium). Co do SPS - dla mnie trochę jak kolorowy badyl wsadzony do akwarium (może 1-2 w całym akwa ale nie więcej)

Edytowane 19 Marca 2014 przez czaja (wyświetl historię edycji)