Dziś National Geographic godz.21

[rekin]

Zapisy z CVR nie wskazują na żadne naciski na załogę, a jeśli twierdzisz inaczej, to uzasadnij.

Dla ciebie Nacisk wiąże się z osbistym słownym naciskiem ???

Przestań... w jakim świecie ty żyjesz Wystarczy, że ktoś u ciebie w pracy powie iż twój szef ma Cię na oku i już trzęsiesz portami

[AquaManiac]

Po pierwsze trochę szacunku proszę. Po drugie jestem moim własnym szefem, a tam gdzie się dodatkowo zatrudniłem "hobbistycznie" przy akwarystyce morskiej, to raczej szef trzęsie porami, żebym sobie nie poszedł. Po trzecie który z zapisów CVR wskazuje na jakiekolwiek naciski na załogę?

"Co do nacisku ,kolega ma krótką pamięć poszukaj o locie do Gruzji co sie działo po odmowie lądowania przez pilota . Hmmm no nie powiesz że tam nie było nacisku." - tak, były naciski, pilot odmówił wykonania zadania, do czego miał prawo. Z tego co pamiętam, dostał za to odznaczenie od Ministra Obrony Narodowej oraz został awansowany, mam rację?

Edytowane 5 Lutego 2013 przez AquaManiac (wyświetl historię edycji)

[waldit1]

Kolego z całym szacunkiem.. w polsce mamy troche inne realia ... "jak sie nie podoba to wyp*** " to usłyszysz jak będziesz walczył o swoje. kolega raczej nie adresował tego pod twoim adresem ,raczej to skrót myślowy tu masz więcej danych http://wyborcza.pl/1,105770,7808706,Incydent_gruzinski.html

Medal dostał... tyle że od Klicha awans też z MONu (czyli od PO) a przej**ane miał u kilku generałów popierających Kaczora .

[rekin]

Po pierwsze trochę szacunku proszę. ?

Nie wiedziałem, że duma obcokrajowca jest taka delikatna

Z tego co pamiętam, dostał za to odznaczenie od Ministra Obrony Narodowej oraz został awansowany, mam rację?

fragment wywiadu z Kapitanem lotu do Tbilisi

Jak pan na tę prośbę odpowiedział?

- Że przeanalizuję warunki lądowania. Kiedy to zrobiłem, stwierdziłem, że ten lot nie może się odbyć ze względu na warunki bezpieczeństwa...

W czasie wizyty, w drodze powrotnej, prezydent wracał do sprawy?

- Wychodząc z samolotu, powiedział do mnie krótkie zdanie: Jeszcze się policzymy. Wróciliśmy do kraju. Zameldowałem o tej sytuacji dowódcy sił powietrznych i ministrowi obrony narodowej.

Było jakieś "liczenie się", jak zapowiedział prezydent?

- Bezpośrednio pan prezydent nigdy do tego nie wracał, a lataliśmy potem przecież razem wiele razy. Po jakimś czasie pan poseł Karski złożył na mnie doniesienie do prokuratury, że nie wykonałem rozkazu. Nie było to przyjemne.

Protasiuk był świadkiem tego zajścia i wiedział jakie nieprzyjemności grożą za odmowę lądowania w Smoleńsku

Po drugie jestem moim własnym szefem, a tam gdzie się dodatkowo zatrudniłem "hobbistycznie" przy akwarystyce morskiej, to raczej szef trzęsie porami, żebym sobie nie poszedł.

Ja prowadzą firmę od 17 lat i nie raz widziałem jak tacy z takimi własnymi aspiracjami wylatywali z pracy tak szybko, że nie mieli czasu aby zamknąć za sobą drzwi

Więc zejdźmy na ziemie

Edytowane 6 Lutego 2013 przez rekin1 (wyświetl historię edycji)