Kwarantanna

[lester001uk]

Witam,

Zamowilem wlasnie nowa rybe do mojego akwarium Achilles Tang (Acanthurus achilles). Jako ze jest to ryba dosc delikatna przygotowalem mu juz akwarium do kwarantanny. Moje pytania;

-ile byscie go potrzymali w kwarantannie?

- akwarium ma tylko 50l, a skimmer mam do 300l, czy go podlaczyc czy poprostu bez skimmera

-woda w kwarantannie- narazie ok 30l nowej solanki i 15l ze starego, czy tak moze byc, czy cos zmienic

- ile skaly tam wlozyc, nie mam tam zadnej filtracji, czy cos podlaczac, mam kilka filtrow kubelkowych?

Sporo tych pytan ale zawsze chcialem miec ta rybe, ale teraz nadarzyla sie okazja to zamowilem.

dzieki

[JĘDRO]

W 50l bardzo się zestrsuje.

Edytowane 6 Lutego 2013 przez JĘDRO (wyświetl historię edycji)

[lester001uk]

W 50l bardzo się zestrsuje.

Bardzo mozliwe ale to jest jedyny zbiornik jaki posiadam, takze chyba bedzie bezpieczniej wlozyc go do 50l na jakis czas niz od razu do glownego akwa. 50l to jest malo dla tanga ale to bedzie tam jedyna ryba , w sklepach tez w niewiele wiekszych plywaja.

[Kośmid]

Szczerze to nie widze sensu robić kwarantanny. Przyzwyczai się do tej klitki a potem znów będziesz go przerzucał.

[dzym]

zapytam przewrotnie do jak dużego akwarium ma trafić achilles po kwarantannie ?

[lester001uk]

zapytam przewrotnie do jak dużego akwarium ma trafić achilles po kwarantannie ?

700l akwarium

[AquaManiac]

Szczerze mówiąc, jeśli źródło z którego kupujesz jest godne zaufania, to umieściłbym rybę od razu w głównym zbiorniku.

[lester001uk]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, szczerze mówiąc jestem trochę zaskoczony ze wszyscy piszą aby nie umieszczać go na start w kwarantannie, ale jak tak myślicie to ok. Źródło jest raczej pewne, także popłynie odrazu w głównym zbiorniku.

[acezary]

Też mam zamiar coś niedługo dokupić do baniaczka i też planuje zrobić kwarantanne.

Jeżeli miałbym pewność, że ryba jest zdrowa i nic do systemu nie przyniesie to wpuszczałbym od razu. NIestety tej pewności nigdy nie ma i nie chce ryzykwać. Ja sobie wymyśliłem małą kwarantanne z dodanym do wody CMF.

Czy myślicie, że po 3 dniach takiej kąpieli, większość chorób zakaźnych padnie?

[AquaManiac]

Jeśli chcesz mieć 100% pewność, to mam złe wiadomości... Oczywiście, jeśli ktoś ma warunki i czas, aby zorganizować rybom kwarantannę, to jest to inicjatywa słuszna i godna podziwu. Z tym, że oczywiście akwarium powinno być w miarę dopasowane do wymiarów ryby. Natomiast 100% gwarancji nigdy nie ma, z drugiej strony rzadko zdarza się, aby ryba przywlekła ze sobą jakieś patogeny, które zarażą całą obsadę. Nie wiadomo także, czym taka ryba została potraktowana przez poławiacza, eksportera, importera a potem hurtownika. Bo w najgorszym przypadku, kuracja jaką chcemy zaaplikować biednej, zestresowanej rybie, może być jej czwartą kuracją w ciągu np. tygodnia i nie wiadomo, czy bardziej jej pomożemy czy zaszkodzimy. To kontrowersyjny temat, zaimportowałem bardzo wiele ryb, ale nie wypowiem się jednoznacznie za kwarantanną bądź przeciwko. Za dużo zmiennych.

[fabi1990]

Ja mam Preis Coly i stosowanie przez dwa dni zabija szkodliwe pasożyty ale kurację należy powtórzyć po ok tygodniu aby pozbyć się także larw tych pasożytów...

Usłyszałem także że znaczna część poławiaczy ryby łapie na cyjanek który dość skutecznie zabija pasożyty u ryb co jest już wystarczającą kwarantanną dla nich...

Edytowane 8 Lutego 2013 przez fabi1990 (wyświetl historię edycji)

[lester001uk]

Jeśli chcesz mieć 100% pewność, to mam złe wiadomości... Oczywiście, jeśli ktoś ma warunki i czas, aby zorganizować rybom kwarantannę, to jest to inicjatywa słuszna i godna podziwu. Z tym, że oczywiście akwarium powinno być w miarę dopasowane do wymiarów ryby. Natomiast 100% gwarancji nigdy nie ma, z drugiej strony rzadko zdarza się, aby ryba przywlekła ze sobą jakieś patogeny, które zarażą całą obsadę. Nie wiadomo także, czym taka ryba została potraktowana przez poławiacza, eksportera, importera a potem hurtownika. Bo w najgorszym przypadku, kuracja jaką chcemy zaaplikować biednej, zestresowanej rybie, może być jej czwartą kuracją w ciągu np. tygodnia i nie wiadomo, czy bardziej jej pomożemy czy zaszkodzimy. To kontrowersyjny temat, zaimportowałem bardzo wiele ryb, ale nie wypowiem się jednoznacznie za kwarantanną bądź przeciwko. Za dużo zmiennych.

Dzieki za odpowiedz, kiedys sprawilem sobie Zebrasoma xanthurum, z pewnego zrodla, ale niestety po wpuszczeniu do akwarium w ciagu 2 tygodni niestety padl i zabral ze soba praktycznie cala obsade. Stad moje podejscie do kwarantanny. Rozumiem ze 50litrow to troszke male dla tanga, ale jezeli by cos na sobie mial to by byla wieksza szansa na leczenie i ryzyko zainfekowania glownego akwarium wyeliminowane.

[czeech]

"Zakropelkuj" go w pojemniku w którym go przyniosłeś - bardzo wolno dozuj wodę ze zbiornika głównego do pojemnika z rybką i siup do głównego akwa (max kilka godzin). Czy to będzie 50l czy większe i tak będzie w stresie, na żywca wpuszczony trafi do nowego chemicznie środowiska, a jak jeszcze wspomniał Aqua 100% pewności nie będzie prawie nigdy. Wpuszczają rybkę pogaś światła to powinno zmniejszyć stres i przyspieszyć aklimatyzację. Najlepiej wpuszczaj w porze wygaszania światła.