Fotoradary częstochowskie i inne ...

[AquaManiac]

A widzisz, już tylko 2x więcej a nie 4x więcej

Jeżeli sprzedaje się na całym świecie produkty typu Porsche, Mercedes, Bosch, Siemens, SAP itd... to naturalne jest, że zarabia się więcej pieniędzy i jest się w stanie więcej zapłacić pracownikowi. Inna sprawa, że ten pracownik ma jednak sporo wyższe koszta życia, niż jego kolega w Polsce. Ta różnica w zarobkach, która Cię tak bardzo boli (co zrozumiałe oczywiście) jest niwelowana przez wyższe koszta życia w Niemczech, Ta różnica i tak jest sporo mniejsza, niż powinna być, gdyby bezpośrednio porównać gospodarkę polską i niemiecką.

@Rafał mnie też sporo rzeczy w Niemczech denerwuje, tak już człowiek jest skonstruowany, że nogdy mu nie dogodzisz

[Snakecharner]

Nie powiedziałem ze mnie boli

Bo gdyby tak było to mieszkałbym w Niemczech .

Nie narzekam na zarobki w Polsce bo ja sobie radzę , tylko piszę o różnicach.

I 2 x więcej bo Ty podałeś najniższa a ja średnia .

U mnie w Powiecie przeważnie ludzie zarabiają po 1200 zł a to już jest 5 razy mniej :-(

[AquaManiac]

Wiem, tam skąd ja pochodzę bezrobocie sięga 30% a praca za 1200 PLN jest brana z pocałowaniem ręki

Na pocieszenie jeszcze jeden przykład, jak to w tych Niemczech jest wspaniale Kupiliśmy dom, gdzie była już telewizja satelitarna ale oczywiście jeden konwerter skierowany na Astrę, więc trzeba było zainstalować drugi, skierowany na HotBirda, co by wiedzieć co się w Polsce dzieje.. Żona mi za żadne skarby nie pozwoliła biegać po dachu, zadzwoniliśmy po fachowca. Przyjechało dwóch, w pól godziny zamontowali, wystawili rachunek na ponad 500 Euro. Tak więc to wszystko się jakoś prawie równoważy, oczywiście że poziom życia w Niemczech jest zdecydowanie większy niż w Polsce, ale ludzie są zadłużeni tak samo. Te wszystkie piękne auta na niemieckich ulicach, to albo służbowe, albo wzięte na milion rat. Podobnie te wszystkie piękne domy, budowa domu w Niemczech jest 2-3x droższa niż Polsce, przerabiałem to...

[VDR]

Tylko powiedzcie mi dlaczego budujemy najdrozsze autostrady na swiecie ? Dlaczego obwodnica Warszawy kosztuje wiecej niz autostrada na bagnach Florydy czy ta budowana w Alpach ? Dlaczego A4 ciagle w remoncie - ograniczenia do 90 na calej trasie to nie jest sporadyczny przypadek itd itd. 200mln zl kilometr obwodnicy Warszawy - rozumiecie dlaczego mamy 5 autostrad na krzyz w dodatku nadal w budowie ?

Bo u nas jak w tym dowcipie:

Władze niemieckiego miasteczka chcą wybudować symboliczną bramę, aby uczcić wejście w nowe tysiąclecie. Ogłaszają przetarg. Zgłaszają się trzy firmy: turecka, niemiecka i polska. Turek żąda 6 tys. euro. Niemiec chce 10 tys., a na pytanie, dlaczego tak drogo, wyjaśnia, że w zamian gwarantuje niemiecką precyzję, solidność i jakość wykonania. Kiedy Polak proponuje 56 tys. euro, członkowie komisji przetargowej łapią się za głowy. Nasz rodak jednak spokojnie tłumaczy: 25 tys. dla mnie, 25 tys. dla szanownej komisji za dokonanie słusznego wyboru, 6 tys. dla Turka, bo ktoś tę bramę musi wybudować.

nie oszukujcie sie ze bedzie lepiej ;P ;P Od czasow wojny to wiele mozna bylo zrobic ale wciaz jestesmy pod okupacja i wciaz narod jest okradany i dlugo dlugo dlugo jeszcze bedzie.

[AquaManiac]

Kolejny mit. Średnia cena za kilometr autostrady jest u nas niższa niż średnia dla UE. Co do obwodnicy Warszawy, to jest to budowa w terenie bardzo silnie zurbanizowanym i stąd te ogromne koszta. Po pierwsze, trzeba wybudować bardzo dużo obiektów inżynieryjnych typu mosty, wiadukty itd... Po drugie, olbrzymia ilość kolizji z innymi instalacjami: gazową, elektryczną, kanalizacyjną itd.. Przeczytaj sobie, ile słupów linii wysokiego napięcia trzeba było przenieść. Przeczytaj sobie, ile kilometrów linii kolejowej należało przenieść. Przeczytaj ile domów należało wyburzyć, ile ludzi wysiedlić i ile kosztowały odszkodowania dla nich.To właśnie generuje potężne koszta, a nie ukształtowanie terenu! Co do remontów to uwierz mi, na tzw. Zachodzie też się je robi, pierwszy z brzegu przykład to remonty autostrad w byłym DDR.

"dlaczego mamy 5 autostrad na krzyz" - powyżej było to rozważane, przyczyny są obiektywne i oczywiste.

"w dodatku nadal w budowie ?" ponieważ budowa autostrad to nie takie hop-siup jak się może wydawać. Jest takie miejsce w Niemczech, gdzie węzeł autostradowy przebudowuje się już 8 lat i nie jest to wcale skomplikowana budowa.

"nie oszukujcie sie ze bedzie lepiej ;P ;P" - to znaczy, że autor tej mapki mija się z prawdą? W którym konkretnie miejscu? https://dl.dropbox.c...pka-igorsel.png

"wciaz jestesmy pod okupacja" - a pod czyją?

zaś co do tego dowcipu, to rzeczywistość często wygląda tak, że przyjdzie Polak i zrobi to lepiej niż Niemiec, taniej niż Turek i w dodatku szybciej. Z autopsji znam wiele takich przypadków, przychodnię stomatologiczną mojej żony remontowali Polacy, Niemcy chcieli 3x tyle pieniędzy i czasu. Bez żadnej przesady, 3x tyle.

[VDR]

Aquamaniac - coz jakby Ci to powiedziec - budowa drog w Alpach wychodzi polowe taniej a Alpy tez sa wymagajace wiec nie przesadzaj. Bagna Florydy to tez nie jest zwykly teren- bo tam teren trzeba bylo utwardzac/osuszac. Budowa byla polowe tansza. Zreszta nasze zwykle autostrady tez sa najdrozsze w Europie o ile nie na swiecie. A2 z Chinczykami - jak na tym wyszlismy ? Ktos w ogole poniosl odpowiedzialnosc ? Kto w ogole dopuscil taka firme ? I bez przesady - powinienem napisac ze A4 jest "w budowie" - bo tak na prawde to chodzilo mi o wieczne remonty !!! Po prostu remonty nawierzchni - a kase sie placi jak za 140km/h - tymczasem ograniczen na tej trasie sporo. Patrzac na mapke - coz np nie zauwazylem trasy S12 ktora miala byc ekspresowa az do granicy - zostala juz wycieta, S7 ktora jezdze tez mialabyc od gdanska az do granicy ekspresowa - poki co nie bedzie. Ta obwodnica Radomia na zolto na 7ce poki co tez stoi pod znakiem zapytania. Poki co budowa tej obwodnicy jest odlozona do roku 2015 i zadnych przetargow na wykonanie poki co nie ma. Wiec chocby w tym punkcie ta mapka juz jest nieaktualna. A zapewniam Cie ze znalazlbym jeszcze kilka inwestycji ktore zostaly wyciete. Pamietasz propagande sukcesu na Euro ? Jakie to super drogi mielismy miec ? Budowa autostrad to nie latwa sprawa ? Fakt, u nas sie buduje je kilkadziesiat lat. A pod czyja okupacja jestesmy - darmozjazdow, przerosnietej biurokracji, lapowkarzy, kolesi itd itd.

[Yendruu]

Tak sie dyskusja potoczyla i nie wiem czy Czestochowianie juz wiedza z jaka predkoscia moga jezdzic czy dalej nie ?

[rs]

Wiedzą.

Post nr 11. Potwierdzenie w poscie nr 28.

[Yendruu]

Wiedzą.

Post nr 11. Potwierdzenie w poscie nr 28.

Ufff...

[AquaManiac]

"Aquamaniac - coz jakby Ci to powiedziec - budowa drog w Alpach wychodzi polowe taniej a Alpy tez sa wymagajace wiec nie przesadzaj. Bagna Florydy to tez nie jest zwykly teren- bo tam teren trzeba bylo utwardzac/osuszac. Budowa byla polowe tansza." - przeczytaj jeszcze raz to co napisałem o kosztach budowy dróg, bo najwyraźniej nic nie zrozumiałeś z mojego wywodu o tym, co generuje koszta. I jeszcze napisz, o którą konkretnie "autostradę w Alpach" Ci chodzi i kiedy była budowana?

"Zreszta nasze zwykle autostrady tez sa najdrozsze w Europie o ile nie na swiecie." - poproszę źródło tej rewelacji.

"powinienem napisac ze A4 jest "w budowie" - bo tak na prawde to chodzilo mi o wieczne remonty !!!" - w takim razie, wszystkie autostrady w Niemczech są w remoncie. Czyli nie jest źle, jesteśmy w doborowym towarzystwie.

"Budowa autostrad to nie latwa sprawa ? Fakt, u nas sie buduje je kilkadziesiat lat" - oczywiście, że nie jest to łatwa sprawa i wspominałem już podczas tej dyskusji o problemach, jakie napotykają np. Niemcy. I jeszcze poproszę źródło tej rewelacji, jakoby jakiś odcinek autostrady budowało się u nas "kilkadziesiąt lat".

"A2 z Chinczykami - jak na tym wyszlismy ? Ktos w ogole poniosl odpowiedzialnosc ? Kto w ogole dopuscil taka firme ?" - nie żyjemy w dyktaturze, każda firma ma prawo przystąpić do przetargu i jeśli go wygra, może budować. Nie rozumiem, kto wg. Ciebie miałby "ponosić odpowiedzialność" i za co? Niestety, GDDKiA nie zatrudnia jasnowidzów, ergo nie mogli wiedzieć, że firma jest niesolidna.

"Patrzac na mapke - coz np nie zauwazylem trasy S12 ktora miala byc ekspresowa az do granicy" - można prosić źrodło tej rewelacji? Bo o ile mi wiadomo, Rządowy Plan Budowy Autostrad i Dróg Szybkiego Ruchu nic nie wspomina o "S12 aż do granicy"? Przeczytaj jeszcze raz legendę mapy, na mapie znajdują się drogi, które mają co najmniej DŚU. w związku z tym, na mapie nie jest oznaczonych sporo odcinków np. S19 z racji tego, iż nie mają Decyzji Środowiskowej.

"Wiec chocby w tym punkcie ta mapka juz jest nieaktualna." - co do solidności mapki, to jest ona od lat tworzona przez grupę ludzi, którzy te drogi budują, inżynierów, pracowników GDDKiA... zapewniam Cię, że nie ma błedów

"Poki co budowa tej obwodnicy jest odlozona do roku 2015 i zadnych przetargow na wykonanie poki co nie ma. Wiec chocby w tym punkcie ta mapka juz jest nieaktualna." - można prosić źrodło tej rewelacji, jakoby budowa obwodnicy Radomia miała ruszyć w 2015? Bo oficjalne źródła milczą na ten temat. A przetarg oczywiście trwa, tyle że jest wstrzymany, jeśli znajdą się pieniądze, w każdej chwili może zostać wznowiony.

[Snakecharner]

Jesli mogę podać przykład.

Połączenie Bielawa - Dzierżoniów odcinek 2 km

Wygrywa firma x

Wynajmuje firme y

Firma y zleca firmie z wykonanie po 2 latach droga się rozlatuje .

Ale jest wykonana pod szyldem dobrej firmy znanej w Polsce echh

Ktoś za to odpowiedział ?

Droga powinno jechać się 90 jest nakaz 50 i jeszcze dop.. ograniczenie do 30 bo dziury

[AquaManiac]

Konrad to jest najzupełniej w świecie normalne, że firma zleca wykonanie dużej części prac podwykonawcom. W twoim przykładzie, odpowiedzialna jest firma x, gdyż ona wygrała przetarg i ona rozlicza się z inwestorem. Naprawia drogę w ramach naprawy gwarancyjnej, ewentualnie płaci odszkodowanie. Oczywiście, może się później sądzić z firmami "y" czy "z", i tak też się często dzieje.

Niestety zdarza się, że znane firmy wygrywają przetargi a całą robotę robi dla nich kto inny, takie jest prawo. Było to szczególnie powszechne w ostatnich latach, kiedy budowaliśmy bardzo dużo dróg, wręcz ZA DUŻO i firmy po prostu nie miały tyle sprzętu i ludzi, żeby tyle budować, uż nie mówiąc o materiałach. To był w ogóle błąd, że się tyle przetargów na raz ogłosiło, wygłodniałe firmy budowlane rzuciły się na dziesiątki przetargów, każdy najchętniej wziąłby wszystkie budowy dla siebie, każdy startował w każdym przetargu i przez to oferty były bardzo niskie, momentami wręcz rażąco niskie. Kiedy wszystkie te firmy zaczęły na raz budować, zabrakło oczywiście materiałów a więc ceny poszybowały w górę, i okazało się, że koszta wzrosły na tyle, że do budowy trzeba byłoby dopłacić. A więc przewlekało się budowę ile się da w oczekiwaniu na cud, a potem elegancko ogłaszało upadłość. I oczywiście stąd są te opóźnienia. Tam, gdzie oferty skalkulowano po rozsądnym poziomie, budowa przebiegała bez większych opóźnień

[VDR]

...

Pominalem reszte pytan - wybacz ale jesli porownujesz A4 do autostrad w Niemczech to .... szkoda dyskutowac. Standard jazdy rzeklbym taki jak pomiedzy droga gminna a ekspresowa....

"Wiec chocby w tym punkcie ta mapka juz jest nieaktualna." - co do solidności mapki, to jest ona od lat tworzona przez grupę ludzi, którzy te drogi budują, inżynierów, pracowników GDDKiA... zapewniam Cię, że nie ma błedów

Alez ma - pamietam doskonale jakie plany byly i co z tych planow wylecialo... pamietam doskonale bo to drogi w moim regionie ktorymi baaaardzo czesto sie przemieszczam... to chyba normalne, ze jesli z planow wylecialo to na mapce nie ma -- nie ma bo inwestycji nie bedzie ... i tyle.... A S12 od Piotrkowa miala leciec az do Dorohuska a od Lublina juz byc w zasadzie droga miedzynarodowa - zrodlo rewelacji ?

A chocby tutaj sobie zerknij jakie byly plany:

http://pl.wikipedia....wa_S12_(Polska)

Teraz Radom w ktorym mieszkam i doskonale wiem jak wyglada ulica Kielcka od ronda ONZ (warszawskiego) w kierunku na Kielce i w kierunku do zjazdow na Piotrkow Trybunalski i na Tomaszow Mazowiecki

"Poki co budowa tej obwodnicy jest odlozona do roku 2015 i zadnych przetargow na wykonanie poki co nie ma. Wiec chocby w tym punkcie ta mapka juz jest nieaktualna." - można prosić źrodło tej rewelacji, jakoby budowa obwodnicy Radomia miała ruszyć w 2015? Bo oficjalne źródła milczą na ten temat. A przetarg oczywiście trwa, tyle że jest wstrzymany, jeśli znajdą się pieniądze, w każdej chwili może zostać wznowiony.

nooo poki co jest wstrzymana minimum do 2015 roku... i zadnych przetargow nie ma i zadne przetargi nie trwaja - beda ogloszone dopiero w 2014 roku....

http://skurkiewicz.b...-2015-roku.html

http://www.cozadzien...gion/13300.html

reszte wygooglasz...

przypomne tylko ze kasa na to miala byc ze srodkow unijnych z budzetu, ktory jest zaplanowany do konca 2013 roku. W zasadzie cala odcinek Warszawa - Kielce mial byc do konca 2013 ekspresowy - nie mowiac juz ze cala S7 miala byc droga ekspresowa...

Tutaj masz jak to mialo wygladac:

http://pl.wikipedia....owa_S7_(Polska)

w zasadzie w tym roku do Jedrzejowa z Warszawy powinnismy popitalac ekspresowka !

Zreszta pamietam doskonale od ilu lat mowi sie o zachodniej obwodnicy Radomia i ile z tego wynika - wiec w tym temacie moge podyskutowac - dla mnie to temat lokalny.

A i jeszcze jedno - poszukaj roznych raportow NIK mowiacych o autostradach...

dla przykladu:

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/159042,miazdzacy-raport-nik-o-budowie-autostrad.html

Edytowane 23 Marca 2013 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[robi]

No nie mogą sobie przecież po prostu "dowalić opłaty" bo to jest prawnie bardzo dokładnie uregulowane. Opłaty są, bo nie ma nic za darmo, wszędzie na świecie autostrady są płatne. Natomiast eSki będą dla samochodów osobowych bezpłatne.

''wszędzie na świecie autostrady są płatne'' gdzie ? w Niemczech ? w belgii,holandii ??? nie i na dodatek jakie drogi ! mieszkam w belgii ponad 20 lat i ... nie wierze że za 20 lat Polska będzie miała drogi jak Belgia 20 lat temu ,tu nawet polne drogi są asfaltowe i na dodatek oświetlone , a ilekroć robie wypady w góry,na wioche ''zabitą dechami'' to drogi innej niż asfaltowa nie uwidzisz,nawet w lesie jak jade na grzyby w Ardeny to wszystkie drogi i dukty leśne są w asfalcie .Kiedy tak będzie w Polsce ????

[VDR]

''wszędzie na świecie autostrady są płatne'' gdzie ? w Niemczech ? w belgii,holandii ??? nie i na dodatek jakie drogi ! mieszkam w belgii ponad 20 lat i ... nie wierze że za 20 lat Polska będzie miała drogi jak Belgia 20 lat temu ,tu nawet polne drogi są asfaltowe i na dodatek oświetlone , a ilekroć robie wypady w góry,na wioche ''zabitą dechami'' to drogi innej niż asfaltowa nie uwidzisz,nawet w lesie jak jade na grzyby w Ardeny to wszystkie drogi i dukty leśne są w asfalcie .Kiedy tak będzie w Polsce ????

robi nie trzeba jechac do Belgi - przejscie graniczne w Sromowcach Wyznych ze Slowacja - czas akcji kilka/kilkanascie (nie pamietam dokladnie czy bylismy juz w Schengen czy nie) lat temu - jako ze ekipa byla w Pieninach to postanowilsmy ruszyc na granice po wiadomo co Dobrze ze pojechalismy Navara bo w zasadzie asfalt byl tylko gdzieniegdzie, tak to w zasadzie same dziury. Jakos udalo sie dotrzec do granicy i tu szok bo od slupka granicznego przywitala nas piekna szeroka wyasfaltowana droga.... niestety po slowackiej stronie. Az nam sie wstyd zrobilo - bo po naszej stronie takie dziury ze zawieszenie mozna bylo zgubic a po ich stronie :o

Co do oplat - nie pamietam ile placilem za tygodniowa winiete na Slowacji ostatnio - jakies 7 euro chyba czyli jakies 30zl -- czyli jeden przejazd A4 ;P A tam za 30zl moglem jezdzic przez caly tydzien. Jakies 200zl chyba kosztuje roczna winieta. A u nas ? 4-5 przeloty i pozamiatane.

[AquaManiac]

@VDR

"Pominalem reszte pytan - wybacz ale jesli porownujesz A4 do autostrad w Niemczech to .... szkoda dyskutowac. Standard jazdy rzeklbym taki jak pomiedzy droga gminna a ekspresowa...." - jak najbardziej szkoda dyskutować. Różnica między nami jest taka, że ja niemieckie autostrady znam z autopsji bo mieszkam w Niemczech. Jadąc po A11, A6 ze Stuttgartu do Norymbergii czy A8 ze Stuttgartu do Monachium zawsze marzę o tym, by ww. drogi prezentowały chociaż taki standard, jak A4 ze Zgorzelca do Kryzowej.

"S12 od Piotrkowa miala leciec az do Dorohuska a od Lublina juz byc w zasadzie droga miedzynarodowa - zrodlo rewelacji ?" okulary sobie kup lub naucz się czytać ze zrozumieniem, gdyż nawet twoje "źródło" podaje, że S12 kończyć się będzie w Piotrkowie Trybunalskim. Za 30 lat, jak dobrze pójdzie.

"nooo poki co jest wstrzymana minimum do 2015 roku... i zadnych przetargow nie ma i zadne przetargi nie trwaja - beda ogloszone dopiero w 2014 roku....

http://skurkiewicz.b...-2015-roku.html

http://www.cozadzien...gion/13300.html"

Przepraszam, te "źródła" to ma być żart, czy Ty tak na poważnie? Jedynym wiarygodnym źródłem w tej kwestii jest inwestor czyli GDDKiA, która na swojej stronie internetowej stwierdza, że przetarg został WSTRZYMANY a nie anulowany. Mógłbym tutaj dać linka do stosownego wyroku sądu we nie ma sensu, bo przeiceż redaktorek w jakieś lokalnej gazetce wie lepiej, niż inwestor. Inwestor nie potwierdził także, że przetarg zostanie wznowiony w 2014, no ale redaktorek wie lepiej przecież, prawda?

"przypomne tylko ze kasa na to miala byc ze srodkow unijnych z budzetu, ktory jest zaplanowany do konca 2013 roku. W zasadzie cala odcinek Warszawa - Kielce mial byc do konca 2013 ekspresowy - nie mowiac juz ze cala S7 miala byc droga ekspresowa..." - poczytaj jak wyglada finansowanie drog szybkiego ruchu. Wielu ludziom się wydaje, że drogi szybkiego ruchu finansowane są ze "środków unijnych". Są oni w wielkim błędzie, gdyż owe "środki unijne" to tylko część finansowania.

EOT z mojej strony, dalsza "dyskusja" nie ma sensu. Dla Ciebie autorytyetem jest redaktorekz gazety lokalnej, dla mnie autorytetem jest inwestor, czyli GDDKiA oraz inżynierowie, którze te drogi planują i budują, tak więc raczej nidgy nie dojdziemy do porozumienia

A porównywanie naszych dróg do dróg w Europie Zachodniej jest pozbawione kompletnie sensu, bo kiedy oni się spokojnie rozwijali, nam moskiewski okupant zafundował socjalistyczny eksperyment.

A na sam koniec przyklad z przedwczoraj: stałem w Niemczech w korku na autostradzie ponad 3h, gdyż niemieckim leniwym policjantom nie chciało się sprzątnąć zderzaka, ktory odpadł w tej stłuczce. Efektem był korek ponad 30 kilometrowy. Jadąc w zeszłym roku, podróż moja trwała także o 3 godziny dłużej, gdyż niemieckim leniwym policjantom nie chciało się sprzątać po wypadku, wię zamknęli sobie autostradę A15 na ponad 12h nie organizując żadnych objazdów, Efektem był drogowy armaggedon w Brandenburgii. A jeszcze przejeżdzając przedwczoraj przez Spreewalder Dreieck upewniłem się: remont węzła na A15 trwa nadal, rozpoczął się w 1997 roku... Tak więc tym ktrzy plują na polskie drogi polecam, aby kiedyś wyjechali z naszego pieknego kraju i skonfrontowali swoje urojenia z rzeczywistością...

[snocho]

Nie wchodząc w Waszą dyskusję, chciałem tylko wspomnieć o najfajniejszej autostradzie, jaką kiedykolwiek jechałem. A20 na Rostock i Lubekę. Nowiutka, równa jak stół autostrada, po której nikt nie jeździ, czy może być lepiej? To chyba zmaterializowały się wyrzuty sumienia RFN-u względem uboższej rodziny?

[VDR]

"S12 od Piotrkowa miala leciec az do Dorohuska a od Lublina juz byc w zasadzie droga miedzynarodowa - zrodlo rewelacji ?" okulary sobie kup lub naucz się czytać ze zrozumieniem, gdyż nawet twoje "źródło" podaje, że S12 kończyć się będzie w Piotrkowie Trybunalskim. Za 30 lat, jak dobrze pójdzie.

Na Euro miala byc gotowa - miala byc jedna z drog ktora mozna by bylo sie szybko na Ukraine dostac...

To ze pozniej plany sie zmienily to juz inna inszosc... Wiec przestan pisac glupoty bo na Euro to mielismy miec kilka tras laczacych zachod ze wschodem. Przypomnij sobie w jakim tempie fragment A2 oddali !!!

Żenua i tyle...

"nooo poki co jest wstrzymana minimum do 2015 roku... i zadnych przetargow nie ma i zadne przetargi nie trwaja - beda ogloszone dopiero w 2014 roku....

http://skurkiewicz.b...-2015-roku.html

http://www.cozadzien...gion/13300.html"

Przepraszam, te "źródła" to ma być żart, czy Ty tak na poważnie? Jedynym wiarygodnym źródłem w tej kwestii jest inwestor czyli GDDKiA, która na swojej stronie internetowej stwierdza, że przetarg został WSTRZYMANY a nie anulowany. Mógłbym tutaj dać linka do stosownego wyroku sądu we nie ma sensu, bo przeiceż redaktorek w jakieś lokalnej gazetce wie lepiej, niż inwestor. Inwestor nie potwierdził także, że przetarg zostanie wznowiony w 2014, no ale redaktorek wie lepiej przecież, prawda?

Prawde mowiac malo mnie to obchodzi czy jest anulowana czy nie. Jeden h czy jest wstrzymany czy anulowany. DROGI NIE MA I SZYBKO NIE BEDZIE. Ja wiem jedno ta obwodnica to miała być oddana dawno Co mnie to obchodzi ? Skoro ona miala powstac wieki temu, a ciagle jest to przekladane. Moga sobie na mapce namalowac i 200 takich obwodnic, tylko co mi z tego skoro calkiem mozliwe ze ja nigdy nimi nie pojade bo juz dawno bede w wieko trumny pukal.

poczytaj jak wyglada finansowanie drog szybkiego ruchu. Wielu ludziom się wydaje, że drogi szybkiego ruchu finansowane są ze "środków unijnych". Są oni w wielkim błędzie, gdyż owe "środki unijne" to tylko część finansowania.

EOT z mojej strony, dalsza "dyskusja" nie ma sensu. Dla Ciebie autorytyetem jest redaktorekz gazety lokalnej, dla mnie autorytetem jest inwestor, czyli GDDKiA oraz inżynierowie, którze te drogi planują i budują, tak więc raczej nidgy nie dojdziemy do porozumienia

A dla mnie GDDKiA nie jest zadnym zrodlem informacji a tym bardziej autorytetem - bo tyle razy obiecywali i tyle razy zmieniali plany, ze tylko za przeproszeniem idiota by wierzyl w to co mowi rzad i GDDKiA.

Faktycznie EOT, mam paru znajomych ktorzy pracuja w GDDKIA i przy wodeczce ciekawe rzeczy opowiadaja - wiec moze nie bede sie wypowiadal.

A porównywanie naszych dróg do dróg w Europie Zachodniej jest pozbawione kompletnie sensu, bo kiedy oni się spokojnie rozwijali, nam moskiewski okupant zafundował socjalistyczny eksperyment.

Od 89 roku minelo juz 24 lata - ilosc kasy z podatku drogowego..wroooc... z akcyzy wystarczylaby na pokrycie Polski cala siatka super drog i jeszcze by na remonty pewnie zostalo. Ile jeszcze lat bedziemy mowic ze wszystko wina okupanta ? Chyba jak pokolenie moich rodzicow umrze, a moze i nasze. Moze dzieci moich dzieci beda w koncu patrzec realnie a nie zwalac wszystko na wojne i okupacje.

Tak więc tym ktrzy plują na polskie drogi polecam, aby kiedyś wyjechali z naszego pieknego kraju i skonfrontowali swoje urojenia z rzeczywistością...

No nie raz wlasnie konfrontowalem.... a tutaj skonfrontowali inni:

http://natemat.pl/47...am-a-polacy-nie

http://i2.pinger.pl/pgr350/0f443e4f0015bdca4a570ac5/1247173565_by_lays__500.jpg

http://topgearblog.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/1262045/file/blog_ls_3672864_7245398_tr_polskie_drogi.jpg

http://mistrzowie.org/508492

Edytowane 30 Marca 2013 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[rs]

Jeżdżę samochodem "o własnych siłach" od 20-tu lat. I rzeczywiście, poprawa jakości dróg, jaka ma miejsce w ostatnich 3-4 latach nie ma precedensu. Wiele dróg jest wysokiej klasy europejskiej, ale raczej są to wyjątki.

Partacze i lenie są wszędzie - zarówno u nas jak i w Niemczech. Tyle tylko, że w krajach "starej Unii" jest nieporównanie więcej forsy na budowę i utrzymanie dróg. Jeśli nie porównywać jakości, to jeszcze gorzej wypada porównanie ilości. Ile autostrad jest w Niemczech a ile w Polsce? Naprawdę jeździmy po Polsce wk...wieni i zestresowani, bo jest długo, wolno i niebezpiecznie.

Nie podróżuję często za granicę - kilka razy w roku, więc pojęcie mam umiarkowane, ale podnoszenie polskich dróg do rangi dróg niemieckich, włoskich czy szwajcarskich uważam za nieporozumienie.

Jest lepiej niż było, ale do "dobrze" jest baaardzo daleko. No chyba, że mam szczęście podróżować wyjątkowo dobrymi drogami za granicą.

Oświadczenia i plany GDDKiA to jedno, a subiektywne odczucia użytkownika to coś zupełnie innego.

Może po prostu, prawda leży gdzieś pośrodku, jak to się czasem zdarza.

ed.

I wiecie co sobie uświadomiłem?

Że będą za granicą, nigdy chyba nie miałem dylematu, kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Chyba było to jakoś oznakowane, bo nie pamiętam problemów z tym związanych.

A u nas, często dojeżdżam do skrzyżowania i muszę się porozglądać i poszukać znaków na drodze po prawej stronie. Jak widzę od tyłu, trójkąt wierzchołkiem do dołu to jadę. Ale często to jedyna wskazówka bo nikomu nie chce się postawić też znaku na "mojej" drodze. Zabawne, nie?

Takich idiotyzmów mam dużo więcej. Teraz, jak ludzie zaczęło się krzywić na fotoradary, to pojawiła się obietnica przeprowadzenia kontroli dróg także pod kątem sensowności oznakowania. I ja, między innymi, za to zapłacę.

Wniosek? Bo się k...wa bez rewolucji tutaj nic nie zrobi. W Polsce nie istnieje pojęcie ewolucja, musi być rewolucja.

Edytowane 30 Marca 2013 przez rs (wyświetl historię edycji)

[Gość tuptus]

Dzisiaj wracałem z Zakopca do domu, 430km w niecałe 5h, 4 lata temu jechałem prawie 8h.

Miejscami piękna droga a miejscami tak łatana że zwalniałem bo bałem się o zawias.

Ogólnie drogi mamy coraz lepsze i jeździ się coraz lepiej. Nawet jak mam zapłacić te 30-50zł za wyjazd to wole zapłacić i być na miejscu w 5-6h niż tłuc się wioskami, męczyć się z traktorami i ciągle wypatrywać dziur w których mogę zostawić zawieszenie.

Nie narzekajmy, inni mają gorzej.

[VDR]

albania na pewno ma gorzej ;P Zmienia sie i to widac z pewnoscia - dzisiaj wlasnie lecialem fragmentem przyszlej S12 i wreszcie widac swiatelko w tunelu, co prawda ograniczenie na dwoch pasach w jedna strone do 70 ale przynajmniej jest dwa pasy. Tylko ze to powinno byc zrobione 10 lat temu. Skonczy sie kasa z unii na drogi to wrocimy do rzeczywistosci - bo poki sa unijne fundusze to cos tam jest robione, szkoda tylko ze tylko "cos" :/

tuptus - rzadko jezdzisz zakopianka Ja rok temu zakopianka wracalem 8h A nie tak dawno bo tej zimy cala zakopianka stala bo sie nie dalo jechac ;) Wiec akurat zakopianki bym nie bral pod uwage ;) Bo kto nia jezdzi (ja conajmniej raz jak nie dwa raz w roku) to wie jak na niej bywa Ostatnio jak lecialem do Bialki to mnie krew zalewala (w tym roku ;P)

Edytowane 30 Marca 2013 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[Gość tuptus]

Z pracy chłopak od Krakowa do Zakopca jechał 8h kilka miesięcy temu wiec mam świadomość jak tam może być

Dzisiaj akurat wszędzie było dość pusto bo wystartowałem o 9 a przed 14 byłem już w grodziu

[rs]

Zakopianka to droga, która nie zasługuje na wyższą ocenę niż jej najgorszy fragment. Co z tego, że są fajne kawałki, jak zakorkowanie innych, powoduje całkowity paraliż, często bez możliwości zorganizowania objazdu?

Nic, tylko Igrzyska Olimpijskie w Zakopcu robić...

[VDR]

Zakopianka to droga, która nie zasługuje na wyższą ocenę niż jej najgorszy fragment. Co z tego, że są fajne kawałki, jak zakorkowanie innych, powoduje całkowity paraliż, często bez możliwości zorganizowania objazdu?

Nic, tylko Igrzyska Olimpijskie w Zakopcu robić...

Nie mow glosno ile lat budowali te fajne odcinki ;) I ile sie jechalo w gory latem (zima nawet nie wspominam) jak cale nitki byly pozamykane i asfalt byl zerwany ;) Nooo aleee teraz mamy dwa pasy w niektorych miejscach i jedne swiatla w jednej miejscowosci (kto zgadnie w ktorej ? ;P) ktore nonstop powoduja korki na zakopiance ;P ;P

Edytowane 30 Marca 2013 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[krzlew]

Aquamaniac @ z całym szacunkiem ale już nie mogę ,przyznam ,ze nie czytałem tematu(bo takich nie czytam ) a wiedziałem jakie będą twoje wypowiedzi (zawsze to samo ),,jak z Ciebie taki wielki patryjota to zapraszam do tego cudownego kraju .Znam parę osób co całe życie spędzili za granicą , wrócili na emeryturę .oczywiście nie polska i wielce dyskutują o życiu w kraju