Skocz do zawartości
Felipe

Ukwiał w cieniu

Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień temu kupiłem quadricolora i postawiłem w naświetlonym miejscu ze średnim przepływem wody. Siedział sobie grzecznie i dumnie się pompował aż ostatniej nocy poszedł niedaleko w zacienione miejsce. Pytam, po co? Przecież one potrzebują światła a ewidentnie poszedł w gorsze miejsce i mniej się pompuje teraz. Jedyne co zauważyłem i doczytałem, plusem zmiany miejsca jest to, że dobrze schował w dziurze w skale swoją stopę.

Co może być powodem takiego zachowania?

Edytowane przez soobeek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dieter25

Po prostu tak jest,Ukwiały mają to do siebie że czasem zwijają się ze starej miejscówki.U mnie średnio co pół roku sobie zmienia miejsce i też nie wiem dlaczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój podobnie jak twój wstawiony na naświetlone miejsce

rano wstaje a on centralnie pod skała gdzie światła 0 a w nim błazny

siedzi tak już 2 tydzień i widocznie mu dobrze :)

spokojnie obserwuj będzie ok

poprzedniego quadri miałem przez 6 miesiecy w jednym miejscu aż mu odbiło i zaczął wędrować po całym akwa parząc wszystko po drodze tak jak dieter25 napisał one tak mają że zmieniają miejsca

Edytowane przez radament (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że zmieniają miejsce, ale miałem świadomość tego, że robią to bo szukają lepszych dla siebie warunków, ale brak światła to chyba nie najlepszy wybór dla ukwiału...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedz to mojemu który nie ma zamiaru wyjść na światło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Widzę, że morski można na tip top zaplanować. Aż do momentu gdy jakiemuś żyjątku nie przyjdzie ochota na lokomocję ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się tym nie przejmuje, pytam z ciekawości. Skoro sam wlazł do dziury to niech sobie tam siedzi jak mu dobrze. Przynajmniej wiem, że ja mu krzywdy nie zrobiłem, w końcu sam tam wlazł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie jak mu się zrobi dobrze to się tak na pompuje że światła sięgnie polipami i będzie ok, jak miejsce mu odpowiada to go nakarm raz w tygodniu i przyzwyczaji się do miejscówki


Red sea max 250 ........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

często włażą w cień bo akurat w tym miejscu idzie "fala" i niesie jedzonko .... Mam takiego jednego co wychyla się na godzinę co kilka dni i znowu daje myk pod skałę i siedzi w nurcie z pompy ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

często włażą w cień bo akurat w tym miejscu idzie "fala" i niesie jedzonko .... Mam takiego jednego co wychyla się na godzinę co kilka dni i znowu daje myk pod skałę i siedzi w nurcie z pompy ...

Dokładnie tak to wygląda. Mój się schował w cieniu ale wlazł w silniejszy prąd, gdzie woda ładnie opływa skałę.

Więc nic nie robię, obserwuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.