mari00sh Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Witam, mam piasek z data use before oct 2011, jak to wygląda w rzeczywistości? Można użyć czy raczej wyrzucić? Cytuj 38x38x43 60L + Sump 20L + Dolewka 10L | Maxspect Razor Nano 60W | Tunze 9002 | Koralia Nano 1600 + Koralia Nano 900 + NJ1700 | 8 Kg LR + 4,5 Kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosciej72 Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 nie jest to czasami data pakowania do wora ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziemniok Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Use before = użyj przed, więc wynika z tego, że jest już po dacie. Cytuj Pozdrawiam, Krzysiek! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Ale jak piasek może być przeterminowany ? Rozkłada się po dacie czy co ? I Use before = użyj przed i używaj do tej daty( a zaraz po niej wywal z akwarium?????!!!) czy wyjmij z pudełka do tej daty a potem przez jakiś czas może być w akwarium ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Pic na wodę ten cały żywy piach. Jak masz obawy to przepłukaj w osmozie i po płaczu. Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rs Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Ale jak piasek może być przeterminowany ? ... Tak po prostu - formy przetrwalnikowe bakterii mogą mieć tak określoną trwałość. Po tym terminie mogą nie wytworzyć się kultury bakteryjne w zakładanej liczebności. Czyli nie można złożyć reklamacji jeśli w akwarium pójdzie coś nie całkiem po myśli klienta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Tak po prostu - formy przetrwalnikowe bakterii mogą mieć tak określoną trwałość. Po tym terminie mogą nie wytworzyć się kultury bakteryjne w zakładanej liczebności. Czyli nie można złożyć reklamacji jeśli w akwarium pójdzie coś nie całkiem po myśli klienta. Aha to rozumiem. Informacja na czasie bo będę kupował. Czyli sprawdzić datę przydatności do użycia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Rafał, trochę zdrowego rozsądku. To niby jakby miał wysyp glonów to możnaby złożyć reklamację na żywy piasek? Bez jaj. Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kwes Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 termin ważności piachu jest tak samo ważny jak termin przydatności soli kuchennej pod ziemią leżała tysiąc lat a jak trafiła na powierzchnię ziemi od razu dostała termin ważności kolejna bzdura to termin ważności ecogroszku czyli drobnego węgla ciekawe co robi producent z przeterminowanym piachem solą węglem Cytuj http://www.youtube.c...r1?feature=mhee Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Magnus Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Moim zdaniem wsypuj. Będzie dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rs Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Rafał, trochę zdrowego rozsądku. To niby jakby miał wysyp glonów to możnaby złożyć reklamację na żywy piasek? Bez jaj. To odrobina ironii. Nie wiem, tak naprawdę, co myśleć o "żywym piasku" bo nie potrafię udowodnić, że to oszustwo. Moim zdaniem, mogą jednak być dodawane jakieś szczepy bakterii, a termin przydatności - pewnego rodzaju zabezpieczeniem producenta/dystrybutora. Tak na wszelki wypadek, żeby część rozczarowanych klientów się zamknęła i nie szukała powodów swoich niepowodzeń w piasku. Najprostszy sposób uniknięcia sporej liczby podejrzeń o złą jakość produktu. Tomasz wspomniał o bardzo ważnym elemencie - zdrowym rozsądku. Myślę, że jeśli ktoś szuka rozwiązania problemów w żywym piasku to pewnie się rozczaruje, ale niewykluczone, że dobrze prowadzonym zbiornikom taki zastrzyk bakterii pomoże. Nie przywiązywałbym wielkiej wagi do daty przydatności. W Milówce gadaliśmy z Pawłem Szewczakiem o żywych piaskach. Z dyskusji wynikało, że dużo ważniejsze są warunki przechowywania tego piasku od daty wypisanej na worku. Nie jesteśmy w stanie kontrolować poszczególnych etapów produkcji i warunków sprzedaży, a zwykłe przegrzanie albo przemrożenie piasku może spowodować śmierć bakterii. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł sprawdzenia zawartości bakterii w bakteriach czyli sensowności stosowania rożnych "żywych" preparatów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dale Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Rafał, trochę zdrowego rozsądku. To niby jakby miał wysyp glonów to możnaby złożyć reklamację na żywy piasek? Bez jaj. Tomek, produkt określony jako żywy piasek, nie jest suchym piaskiem sprzedawanym "na kilogramy" z hałdy, gdzieś na składzie budowlanym. To piasek, wilgotny, zapakowany szczelnie w worku. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Masz w nim jakieś "życie" - bakterie w formach przetrwalnikowych itp... Jeżeli teraz przetrzymasz je dłuższy czas, może w niekoniecznie właściwych warunkach, to wszystko ulegnie rozkładowi. Na substancje podstawowe, wejdą do akcji bakterie gnilne i parę innych mniej lub bardziej nieprzyjemnych procesów rozkładu. Które do tej pory były hamowane, niekorzystnymi, dla nich warunkami - "mięsko było zbyt świeże". Owszem, po dokładnym wypłukaniu w RO, uzyskamy czysty piasek jałowy. ewentualnie z resztkami kultur bakteryjnych, nie koniecznie pożądanych przez nas. Przy żywych (mniej lub bardziej) produktach, data ważności jest zwykle z dużym marginesem podawana, ale nie są to typowe chwyty marketingowe. Jako biolog, z wykształcenia (jeszcze starego, dobrego, gdzie ze studiów można było wylecieć ), nie użył bym tak przeterminowanego piasku. Może i "dla zasady i świętego spokoju sumienia". Ale jednak. ps. co do soli, to po prostu, na taki okres czasu producent daje gwarancję że nie zajdą żadne niekorzystne zmiany w torebce. Zdziwili byście się, jak różne są warunki w złożu i torebce foliowej. Oraz co może powstać. Łatwo wyśmiewać będąc ignorantem. Cytuj 125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT, Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Ja też stary biolog i popieram dalego. Piasek bym użyła ale tylko po przepłukaniu w wodzie. Worek jest raczej szczelny i gruby, wiec nie sadzę żeby przedostawał się tlen w dużej ilości. Nie wiem jak oni przygotowują piasek, ale przecież nie sterylizuja i dodaja szczepu bakteri. Tam jest wszystko, a co się rozwinie to zalezy tylko od czasu i warunków. No ale warunków nie znamy. To może być coś pomiędzy DSB a czarną strefą beztlenową (w słodkim widziałam takie coś). U mnie leży taki chyba z 3 lata przeterminowany worek chyba z 3 lata. jak bedzie potrzebny to będę płukać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Czyli co po kupnie żywy piasek płukamy w RO ? Nie zabije to właśnie tych bakterii i tego życia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 (edytowane) Radzę jeszcze raz przeczytać wątek... Poza tym zakładałem już wiele zbiorników. Gdy gość się uparł bo się naczytał pierdół to oczywiście musiało być na żywam. A z obserwacji wynika że jeśli czegoś sam nie spieprzyłem, lub nie było nacisków na szybkie obsadzanie zbiornika to efekt był zawsze ten sam, niezależnie czy na żywym czy na martwym. Formy przetrwalnikowe....taaak. A świstak siedzi i zawija. Edytowane 17 Marca 2013 przez tomasz (wyświetl historię edycji) Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kotangch Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Wystarczy otworzyć worek powąchać, jak nie wali zbukiem to sypać do akwa, jak wali, to przegotować, wypłukać w ro i tez do wody. Cytuj 300l w obiegu. maxspect razor 160w, aqua nova ncm-3500, 2x tunze 6045, aquaspec white skim 200 z pompą w body. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Chwila koledzy. Skoro żywy piasek płukany w RO to go raczej zabijamy prawda ? Czyli, nie chcę wyjść na sknerę, jest sens kupować piasek żywy po ok 10zł/kg po to by go zabić ? Czy nie lepiej kupić jakiś tańszy rodzaj normalnego pisaku i czekać aż bakterie same się w nim zaaklimatyzują a te bakterie kupić w formie jakiegoś preparatu do wlania do zbiornika ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CleverCookie Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 (edytowane) Grzesiek mowi ze w piasku nie ma zadnego zycie poza ewentualnymi formami bakterii w formie przetrwalnikow. Nawet jak jest po dacie nie mam sensu plukac. Jezli sa w nim jakies uspoine bakterie po postu nie zadzialaja. W worku bez tlenu NIC nie ma szans przetrwac. ZYWY PIACH TO MIT. Przed zapakowaniem jest wrecz sterylizowany. Jakakolwiek pozostalosc organiczna szczelnie zamknieta spowoduje smrod. Kto nie wierzy prosze nabrac suchgo pasku do sloika zalac woda, zakrecic i zostawic na kilka miesiecy. Bedzie czuc. Zywy piach po otwarciu nie ma przaktycznie zadnej woni. Edytowane 17 Marca 2013 przez CleverCookie (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Mam rosół Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rs Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Mam rosół No to jedziemy, dzięki za zaproszenie ... w piasku nie ma zadnego zycie poza ewentualnymi formami bakterii w formie przetrwalnikow. Ale chyba nikt rozsądny nie spodziewa się czegoś więcej. W USA można kupić piasek prosto z morza, ze wszystkimi robalami, ale my na to nie mamy szansy. I jak napisałem wyżej, nawet nie możemy mieć pewności, czy długie przetrzymywanie latem w rozgrzanym, blaszanym baraku nie zabija nam tej namiastki życia. Najlepiej chyba nie napalać się za bardzo na to słowo "żywy". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 To poradźcie co kupić do akwarium. Bo skoro jednak żywy nie jest to średnio 10zł/kg piachu to cena trochę wysoka jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kapuhy Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Grzesiek mowi ze w piasku nie ma zadnego zycie poza ewentualnymi formami bakterii w formie przetrwalnikow. Nawet jak jest po dacie nie mam sensu plukac. Jezli sa w nim jakies uspoine bakterie po postu nie zadzialaja. W worku bez tlenu NIC nie ma szans przetrwac. ZYWY PIACH TO MIT. Przed zapakowaniem jest wrecz sterylizowany. Jakakolwiek pozostalosc organiczna szczelnie zamknieta spowoduje smrod. Kto nie wierzy prosze nabrac suchgo pasku do sloika zalac woda, zakrecic i zostawic na kilka miesiecy. Bedzie czuc. Zywy piach po otwarciu nie ma przaktycznie zadnej woni. Jest prostszy sposób - wystarczy do baniaka ze świeżą solanką wrzucić sam żywy piach. Wg teorii pt "Grzesiek mówi" nie ma prawa pojawić się żadne życie. Moim zdaniem będzie go całkiem sporo. Jeżeli kogoś temat bardzo nurtuje, to może sprawdzić samemu i rozwiać wątpliwości. Cytuj ReefMax i parę gratów... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 Ech bo mi coś przerwało.Jak znajdę szalki Petriego to chyba wysieje ten piasek. Tylko żelatynę kupię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bekon1 Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 To poradźcie co kupić do akwarium. Bo skoro jednak żywy nie jest to średnio 10zł/kg piachu to cena trochę wysoka jest. Np. ATI Fiji White Sand, ale oszczędność prawie żadna, niestety taniego pachu jak do piaskownicy se ne da Cytuj 250l+sump70l, 6x39w, Deltec APF600, Koralia 3,3,4, aquabee 2000 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CleverCookie Zgłoś Napisano 17 Marca 2013 @ kapuhy Jakiego rodadzaju zycie masz na mysli? Sluz na szybach? glony? To samo stanie sie zalewajac suchy piach. Grzyby, glony, bakterie i inne mikroby z oceanu Amerykanie potwirdzili na wysokosci 10km setki kilometrow w glebi ladu. W zamknietym worku z "zywym piaskiem" nie ma na co liczyc nawet na nicienie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach