Zastanawiający kawałek skały hmm...

[daro76]

Witam

Po zakupie kilku kilo skały jeden z kawałków ma na sobie ciemno granatowo-fioletowy nalot i ogólnie cała ta część jest jak by pokryta jakąś śliską/gładką powłoką która w pewnych miejscach przechodzi nawet w zieleń, na zdjęciu też to doskonale widać.

I teraz zastanawiam się czy to możliwe żeby to był twór naturalny, czy raczej skała może być pokryta jakimś świństwem typu klej, farba itp itd, a w takim wypadku wolałbym ten kawałek skały usunąć bo nie jest duży i szkoda byłoby ryzykować przenikania jakiś dziwnych związków do wody.

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

[natalia83]

Ciężko powiedzieć bez obmacania skały ale jak dla mnie na pierwszym zdjęciu jest niebieska gąbka, natomiast na drugim jakiś twardziel, który rósł kiedyś na skale i obumarł.

[Lurthel]

Na pierwszej fotce wygląda jak gąbka, niestety po dłuższym kontakcie z powietrzem na bank będzie obumierać. Co do drugiej fotki to podobnie wyglądały algi wapienne które były na kawałku skały który wyjąłem z wody i leżał sobie na powietrzu. Straciły barwę fioletową i przypominały to co jest u Ciebie.

[TMK]

Jeden i drugi kawałek nie zawiera farby ani nic sztucznego na powierzchni. Pierwszy leżał gdzieś w sumpie ze dwa miesiace.

[daro76]

Ale ta powierzchnia jest śliska jak pomalowana i twarda dlatego ująłem to w kontekście "farby" bo przypomina swoja fakturą powierzchnię malowaną olejną ...

A czy te gąbki i algi po obumarciu, kontakcie z powietrzem itp. mogą stworzyć taką śliską skamieniałą powierzchnię na skale?

[pawcio1980]

to obumarle algi wapienne na bank - mozesz zeskrobac alebo zaryzywkowac ze odbija , u mnie na skale byl taki kawalek ok 5x5cm i po jakis 2-3 miesiacach zaczal nabierac koloru i ladnie rosnac

[TMK]

Czasem własnie skała ma miejscami powierzchnię jakby oblaną lukrem tylko skamieniałym. Nie wiem co to było, ale nie jest to nic sztucznego.

[Świrek]

U mnie na tym lukrze zaczęły wyrastać fajne makroglony.

[strugas]

Witam

Ja bym to włożył do sumpa i poczekał co z tego się rozwinie, pokarzę mój kawałek skałki, który leży w strefie jak ja to nazywam przypływów i odpływów czyli w komorze pompy powrotnej i ta skałka gdzie są robaczki (wieloszczety jak nie próbują mnie wciągnąć do sumpa żyją u mnie w nie zmąconym niczym spokoju) czasami wystaje ponad wodę

Zobacz ile życia i ciekawych obserwacji może cię ominąć jak to wszystko w jakiś sposób unicestwisz.

Pozdrawiam

Robert

Edytowane 19 Marca 2013 przez strugas (wyświetl historię edycji)