Spadek mocy diód Cree

[Frozen1]

Witam. Zamierzam zbudować lampę led na diodach Cree, ale zastanawiam się po jakim "realnym" czasie należy wymienić diody? Czytałem informacje, że spadek "mocy" to tylko/aż 6% po 6000h, ale z tego co wiem czas ten dotyczył słabszych diód, a nie Cree. Jak to w końcu jest ?

[Komarek]

Zrobiłem kiedyś synowi lampę nad stolik - na 1 XP-E, prąd 680 mA

Dioda na radiatorze

Świeciła po 12 godz dziennie przez dwa lata :-)

Nie zauważylem spadków jasności.

Poszła z meblami do nowego właściciela i świeci nadal - w sumie już jakieś 2,5 roku.:-)

Myślę, że jeszcze pociągnie - jakby co wymieni się leda za 10 zł :-)

Koszt 30 Cree do mojej lampy DIY wyniósł mnie niecałe 400 zł.

Czyli tyle co dwa żarniki lub 6 szt T5

Jeśli pociągną max 3 lata i przyjdzie mi je wymienić to i tak będę zadowolony, a i kosztowo wyjdzie znośnie. Tym bardziej że ceny led spadają i np. XT-E można kupić poniżej 10 zł szt ( dwa lata temu za XP-G do latarki dałem 26zł ;-))

Edytowane 18 Marca 2013 przez Komarek (wyświetl historię edycji)

[Kośmid]

0,680 mA hihi.

[Komarek]

Ha,ha

Człowiek się pomylił i tyle :-)

poprawiłem :-)

[kalwus]

Z tą trwaloscią led to nie jest do konca tak, jak sie powszechnie mysli.

Owszem są trwałe ale ledy monohromatyczne,tzn świesące określoną długością fali. W ledach białych świeci tak naprawdę luminofor, pobudzany diodą niebieską lub UV.

Luminofor niestety traci swoje właściwości dość szybko ( podobnie jak w świetlówkach). Innymi słowy,trwałośćbiałych led jest porównywalna ze świetlówkami ( chodzi głównie o stabilność w czasie widma).

Nie piszę tego żeby kogoś zniechęcić do led ale po to żeby zdawć sobie sprawę jak to działa.

[Sygen]

Z tą trwaloscią led to nie jest do konca tak, jak sie powszechnie mysli.

Owszem są trwałe ale ledy monohromatyczne,tzn świesące określoną długością fali. W ledach białych świeci tak naprawdę luminofor, pobudzany diodą niebieską lub UV.

Luminofor niestety traci swoje właściwości dość szybko ( podobnie jak w świetlówkach). Innymi słowy,trwałośćbiałych led jest porównywalna ze świetlówkami ( chodzi głównie o stabilność w czasie widma).

Nie piszę tego żeby kogoś zniechęcić do led ale po to żeby zdawć sobie sprawę jak to działa.

czyli co po maksymalnie np.roku swietlówka powinna byc wymieniona to co piszesz to diody białe tez?

[Komarek]

Luminofor niestety traci swoje właściwości dość szybko ( podobnie jak w świetlówkach). Innymi słowy,trwałośćbiałych led jest porównywalna ze świetlówkami ( chodzi głównie o stabilność w czasie widma).

Nie piszę tego żeby kogoś zniechęcić do led ale po to żeby zdawć sobie sprawę jak to działa.

Skąd posiadasz takie informacje? - to bardzo ciekawe stwierdzenie

Używałem T5 i T8 przy paletkach. Po roku widać było zmiany w zachowaniu roślin na wypalanie się świetlówek

Czy masz miarodajne dane dotyczące tych zmian przy Cree?

Nie znalazłem nigdzie w internecie takich badań ani porównań....

[tomasz]

A ja apeluje żeby nie wierzyć w takie pierdoły. Moim pierwszym lampom stuknęło właśnie trzy lata i właściwie nie znam nikogo kto musiał zwiększyć moc bo światła było za mało. Jak chodziły na 70-80% tak chodzą. Ja w swojej pierwszej po dwóch latach zmniejszyłem moc prawie o połowę... Także ledy przeżyją niejedno akwarium. Oczywiście pewien spadek na pewno jest. Ale należy brać pod uwagę to że nie chodzą na pradach znamionowych, oraz że lampy celowo są robione trochę większe, więc jak za pieć lat zwieksze moc o 20% to się i tak nic nie stanie, jeszcze pozostanie mi zapas. Nie tyczy sie to np chińczyków, gdyż niekiedy ledy o prądzie znamionowym 750mA chodzą na 800...

jednak i tam najczęściej przeżywają obudowę.

[robi]

Zaraz wyjdzie że ledy trzeba wymieniać co 3-4 lata !!! i co wtedy z tą oszczędnością,doskonałością och i ach...

[Frozen1]

Kurecze ale wy macie problemy...

sugeruję wymieniać diody co tydzień.

Ja akurat buduję lampę najpierw do akwarium słodkowodnego i jak na razie nie wiem czy warto pchać się w Led jeśli wymiana świetlówek na rok czasu wychodzi mnie około 100zł (5x39W). Jeśli led będą trzymały odpowiednią ilość lumenów i PAR przez 3-4lata to czemu nie wymienić na nie?

[kalwus]

Skąd posiadasz takie informacje? - to bardzo ciekawe stwierdzenie

Używałem T5 i T8 przy paletkach. Po roku widać było zmiany w zachowaniu roślin na wypalanie się świetlówek

Czy masz miarodajne dane dotyczące tych zmian przy Cree?

Nie znalazłem nigdzie w internecie takich badań ani porównań....

Tego nikt nie pisze bo niema się czym przecierz chwalić.

A informacje na ten temat (tzn technik otrzymywania widma o barwiej białej ze złącza p-n ) są dostępne na każdym wykładzie z fizyki .

Wystarczy zresztą przeczytać choćby szczątkowe infa z netu

http://www.lediko.co...miterow_LED/59/

W diodach CREE też jest używany luminofor, żólty . Nie mam żadnych informacji co do jego trwałości, ale jak by nie patrzeć, świecenie luminoforu to nie to samo co świecenie kwantów między powłokami elektronowymi, kiedyś się wypali

W sumie to nie ma się co nad tym głębiej zastanawiać, i tak ledy wychodzą najkorzystniej ekonomicznie w porównaniu z innymi żródłami światła. Idealnym rozwiązaniem było by wykorzystanie diod RGB,ale ich cena powalana kolana...

Edytowane 19 Marca 2013 przez kalwus (wyświetl historię edycji)

[bartekt]

Luminofor wytrzyma spokojnie i 100000h . Dioda straci okolo30% swiatla po 50000h . Przy zapasach mocy w lampach spokojnie mozemy zalozyc 10lat pracy lampy.

[kalwus]

Luminofor wytrzyma spokojnie i 100000h .

Tego nie byłbym taki pewien. Gdyby tak było faktycznie , to po co wymieniać świetlówki co pare miesięcy ?

[bartekt]

Tego jestem pewien, bo akurat LEDami się zajmuję zawodowo. Świetlówki to technologicznie inny świat - jedyną cechą wspólną z LED jest to że świeci - nic poza tym .

[Ritter]

Mam LEDy ponad 3 lata. Nie tyle ja nie widzę różnicy co akwarium nie widzi. Ważne by nie przegrzewać diod. Jeżeli pracują nieco poniżej prądu nominalnego i są dobrze chłodzone to nie powinno być problemu zapewne przez 5 lat. Tak naprawdę trudno powiedzieć ile mogą pracować gdyż technologia jest zbyt nowa a badania oparte jedynie na testach szybkiego starzenia. Pewien czas temu dawano pamięciom EPROM 20 lat zachowania danych . Minęło 30 i nadal trzymają tam gdzie się ostały .

[VDR]

Tego nie byłbym taki pewien. Gdyby tak było faktycznie , to po co wymieniać świetlówki co pare miesięcy ?

i stad sie biora urban legends ... takie gdybanie nie poparte dowodami i faktami. W salonie mam reflektorki z zarowkami LEDowymi, swieca conajmniej od 2007-2008 roku i zadnego wypalenia luminoforu nie mam, a mam wlasnie jasne biale (moze nie 7000 ale powiedzmy 5k). Luminofor – związek chemiczny wykazujący luminescencję. Nie wiem czy wiesz ale w TV tez jest luminofor - czy TV wymieniasz co kilka miesiecy tak jak swietlowki ?

[Bekon1]

Dobrze że użyłeś porównania do monitorów LED. W firmie mam komputery które chodzą ok 10h dziennie od 2 lat, są tam monitory LED, teraz dokupiłem trzeci identyczny i jest ogromna różnica, nawet sprawdzałem czy może ustawienia karty graficznej lub ekranu są może inne, ale nie to, poprostu wypalone LEDy.

[martinniemczyk]

Jaki tv nie zszedl z rynku w ciagu 2lat? Dziwne ze kupiles identyczny... moze byc tak ze identyczny model, ale nowszy robia juz na czyms innym.

A zapytam jeszcze, bo sam nie otwieralem, a skoro porownanie padlo miedzy lampkami a monitorem, to czy monitor ma

wentylacje/chlodzenie??

[Mystik]

Z tą trwaloscią led to nie jest do konca tak, jak sie powszechnie mysli.

Owszem są trwałe ale ledy monohromatyczne,tzn świesące określoną długością fali. W ledach białych świeci tak naprawdę luminofor, pobudzany diodą niebieską lub UV.

Luminofor niestety traci swoje właściwości dość szybko ( podobnie jak w świetlówkach). Innymi słowy,trwałośćbiałych led jest porównywalna ze świetlówkami ( chodzi głównie o stabilność w czasie widma).

Nie piszę tego żeby kogoś zniechęcić do led ale po to żeby zdawć sobie sprawę jak to działa.

No i cały misterny plan, w ..... To się zacznie.

Jak żyje nie słyszałem, żeby ktoś wymieniał diody w lampach. Z drugiej strony, kiedyś kupowało się diody za masakryczną kasę, a teraz to sprzedają je w takich cenach, że strach, co jest w środku.

Uważam, że spadek sprawności w diodach na pewno występuje, ale porównywanie go do świetlówek jest nadużyciem. I to takim o rząd lub dwa rzędy wielkości.

PS. I proszę poprawcie ten temat, bo czytanie o diódach jest co najmniej dziwne .

[Bekon1]

@martinniemczyk

Są to laptopy ACER ASPIRE 5741G, jak pisałem wyżej używane do pracy biurowej ok 10h/dobę. Chłodzenia matryc oczywiście nie ma. Wypalenie widoczne gołym okiem i nie chce mi sie wierzyc że akurat ten nowy jest na lepszych podzespołach i swieci lepiej.... LEDy cree to pewnie inna bajka ale nie wiadomo czy sie wypala w rok , dwa czy więcej. No chyba że gdzieś już są badania na ten temat, ja tylko widzę opisy producentów a

wiadomo jak z tym jest.

Edytowane 15 Kwietnia 2013 przez Bekon1 (wyświetl historię edycji)

[Kyzak]

A jak to jest ogólnie z "wypalaniem" się źródeł światła typu świetlówki czy tam LED? Przecież w przyrodzie nic nie ginie, tak więc nowa lampa w porównaniu do starej 2 letniej świetlówkowej czy ledowej będzie brała mniej prądu, bo świetlówki są nowe? Czy może nowa świetlówka produkując więcej energii świetlnej produkuje mniej energii cieplnej, a w miarę użytkowania ten współczynnik się pogarsza? Jeżeli by tak było to łatwo zmierzyć temperaturę lampy na nowych świetlówkach/ledach i takich rocznych, dwuletnich.

Gdzieś te waty muszą się uwolnić, skoro spada moc świetlna to gdzie są waty?