ARM by Mufti - opinie osób użytkujących

[Gaber]

Witam.

Wiem, że na ten temat pisało się wiele - większość przejrzałem

Nie ukrywam, że cenię sobie pracę Muftiego i wysiłek jaki włożył w opracowanie ARM-a, a czytałem, że bywało różnie.

Takich ludzi trzeba szanować i wspierać w działaniu, co na pewno da speeda do dalszej pracy.

Osobiście preferuje Polskie konstrukcję, dlatego zastanawiam się nad zakupem ARM-a.

Jeżeli daję zarobić to najpierw swoim

Do rzeczy:

- wiem. że temperatura, tzn sterowanie grzaniem i chłodzeniem bardzo ok

Pytania tyczą się: ph, redox i pomiaru zasolenia

- jakie sa wasze doświadczenia: dokładność i powtarzalność wyników

- jakich elektrod używacie, jak często je kalibrujecie

- jakiś doświadczenia z elektrodami hydrometu, bo nie ukrywam , że te mam na myśli.

jak się ma opisywany temat zaburzenia wyników, jeżeli podpięta jest jednoczesnie elektroda Ph, redox i zasolenia.

Będę wdzięczny za opinie osób, które korzystają z ARM-a

Edytowane 15 Kwietnia 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

Mi Mufti powiedział, żeby tych elektrod nie stosować. I coś w tym jest bo urządzenie nie działało dobrze z tymi elektrodami. Zreszą z elektrodami tunze też nie.

[mufti]

Częściowo zostałem trochę jakby wywołany do tablicy

Dziękuje Wam obu za pozytywne i konstruktywne spostrzeżenia.

Co do elektrod, to na obecną chwilę wygląda to tak, że od jakiegoś czasu oprogramowanie w ARM mocno się zmieniło (fakt, że nie zdołałem z powodu notorycznego braku czasu napisać jeszcze nowej instrukcji obsługi).

Z tego co teraz wiem, to można stosować elektrody Hydromet, to są polskie bardzo dobre elektrody. Są one bardzo czułe. Z doświadczenia wiem przy wsparciu informacyjnym od Leszka (Loccutus :; ), że praktycznie nie m różnicy w działaniu w porównaniu z innymi markowymi elektrodami (AM, GHL, Sera czy Tunze).

W ARM od kilku ostatnich egzemplarzy zastosowałem w konstrukcji modyfikację polegającą na częściowym obniżeniu temperatury wewnątrz urządzenia, która podnoszą załączone przekaźniki. Wpinając diody prostownicze szeregowo obniżyłem napięcie zasilania przekaźników, co pozytywnie wpłynęło na temperaturę. W efekcie znacząco spadło wahanie pomiaru pH wskutek dryftu termicznego.

Jak się bowiem niedawno okazało winowajcą zamieszania przy pomiarze pH był tranzystor FET na wejściu pH, który mocno zmienia swoje parametry wskutek zmian temperatury. Obniżenie jej spowodowało dość znaczne ustabilizowanie się pomiaru.

Pozostało jeszcze w programie procesora wyeliminować drobny dryft pomiaru Redox przy załączaniu wyjść (rzędu kilku-kilkunastu miliwoltów, co jest w skali całego pomiaru mało znaczące). Jest to korekta czysto programowa, będzie n pewno zawarta w najnowszym firmware (V4.30).

Aktualnie pracuję nad współpracą z modułem ARX, który już działa u mnie od strony sterownia wyjściami oraz LAN. Niebawem dam znać co i jak.

Piękni chodzi sterowania PWM oraz 0-10V (w sumie 4 wyjścia). Podłączając drivery od lamp LED można uzyskać niezły efekt

Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez mufti (wyświetl historię edycji)

[sledzik-wawa]

Ja niestety miałem inne oczekiwania co do powtarzalności pomiarów.

Niestety w wesji bodajże v3... nie było z tym najlepiej.

Duże rozjazdy względem sond pH, Redox i zasolenia (które w ogóle pływało jak chciało ).

To wszystko jeszcze dało się ogarnąć ale gwoździem do trumny były zmiany odczytu tych parametrów w zależności od załączonych wyjść ( gniazd ).

I nie ważne czy wyjścia miały coś podpięte czy nie. Uziemiałem, podpinałem, przepinałem i się poddałem.

Jednak trzeba pamiętać że jak za tą cenę... jak komuś nie zależy na super odczytach to luzik.

Nie wiem jak to jest w nowym modelu v4.