Przesiadka - akwarium bardzo "Low tech"

[Pacific+]

Od pewnego czasu zabieram się do założenia większego zbiornika (~160L). Niby mi się nie spieszy, jednak teraz chciałbym postawić to jak najszybciej w związku z małym remontem w pokoju w którym ma stać akwarium (chciałbym postawić już zbiornik żeby działał, a pozbyć się mniejszego który jest obecnie)

Obecnie posiadam akwarium 77L w którym znajduje się 1 p.kauderni i 1 krab c.elegans. Do tego kilka miękasów. Całość opiera się tylko na podmiankach wody i cyrkulacji, nie ma odpieniacza ani żadnej chemii.

Póki co fundusze nie pozwolą mi szaleć, zakupię akwarium z panelem i trochę żywej skały (powiedzmy na start 10kg). I tu właśnie rodzi się pytanie: czy to wystarczy? Napełnię akwarium słoną wodą, włożę te 10kg skały i to by sobie dojrzewało, dołożę cyrkulację. Po miesiacu jeśli parametry byłyby w porządku włożyłbym skałę i całe życie z obecnego akwarium. I później stoponiowo bym dokupywał sprzęt. Miałoby to sens?

[Tester]

Istnieje szansa ze po dolozeniu skaly bedzie ponowne dojrzewanie.

Mozesz rozwinac wizje swojego "low tech" ?

[rybol]

Cześć. Ja na twoim miejscu zrobił bym w istniejącym baniaku większą podmianę i tą wodę dodał bym w pierwszej kolejności do nowopowstającego zbiornika aby przyśpieszyć dojrzewanie. Następnie nie śpiesząc się dodawał bym do powstającego akwa wodę z cotygodniowych podmian ze starego baniaka. Następnie dodał bym skałe i może jakieś bakterie na początek. Z czasem można było by przełożyć wszystko ze starego systemu do nowego. Ale ja się zabardzo nie znam i niech lepiej wypowiedzą się mądrzejsi. Powodzenia

[Yarcio]

Skały za mało, z resztą napisałem ci to już na NR. Tak jak pisze Tester - dołożenie później skały może skutkować ponownym dojrzewaniem, ale niekoniecznie. przemyśl sobie to dokładnie zaplanuj ze szczegółami i wszytko na spokojnie - nie spiesz się bo inaczej stracisz więcej kasy niż chciał byś na to przeznaczyć. Cierpliwość na prawde się opłaca, a zdobyta wiedza liczy się w tysiącach złotych ( zaoszczędzonych ). Jak będziesz kupował skałę od kogoś to tylko ze sprawdzonych baniaków bo inaczej jak zacznie oddawać potem z siebie eksperymenty poprzedniego właściciela to się nie pozbierasz. Jak nie masz zbytnio kasy to kup suchą skałę - zalety to możesz ją poukładać ( posklejać na gotowo ) na sucho przymierzając w pustym akwarium, potem zostawić żeby klej lub zaprawa porządnie wyschła - tego przywileju nie masz przy żywej skale. Potem możesz włożyć ze dwa-trzy kawałki żywej skały żeby zaszczepić robactwo, albo i nie.

Przemyśl to dobrze.

[slovy]

Sucha skała z dobrego źródła to najbardziej bezpieczne rozwiązanie dla Ciebie...

[otarod]

A może w panelu znajdzie się miejsce na siporax? Nie drogo a z pewnością pomoze.