Zachowanie reżimu nie używania wody z kranu

[Piotrek z Pabianic]

ZenonPL

No tak.....ale przez to praktycznie wszystkie baniaki wyglądają identycznie, jeśli obejrzysz TOTMy gdziekolwiek, to wszystkie są identyczne - napchane kolorowymi patykami SPSów, do tego żółtek, hepatus, anthiasy, kolejna odbitka ksero sprzed miesiąca, z niewielkimi wariacjami. Już nawet nie przeglądam takich galerii, bo dokładnie wiem, co tam zobaczę. O wiele ciekawsze są "morskie holendry", każdy jest inny.

Poniżej filmik z mojego zbiornika, nakręcony dziesięć minut temu na szybko (więc sorki za jakość) też na samych miękkich, raz, że do twardych mam podejście takie, jak wyżej, dwa, że nie chciałoby mi się za Chiny z nimi bawić, mierzyć parametry, dozować jakieś substancje, wymieniać świetlówki co pół roku, generalnie mieć urwanie głowy. Piękny nie jest, ale pracy przy nim też nie ma, a kosztuje tyle samo, co słodkowodny. Stuprocentowa kranówka, reżim używania wody z kranu zachowany w 100%

Parametry, poza mokrością, są mi nieznane.

:clap: piękny zbiornik i zdrowe podejście do tematu

i żeby nie być gołosłownym fotka w minutę

ale:

- to pasja nie obsesja (ciekaw czy niektórzy faceci jeszcze napiją się z jednego gwinta )

- totalny brak korali sps ( bo tylko to się liczy i to jest jedyny atut morskiego akwarium )

- brak możliwości super jakości zdjęcia (nie chce mi się dzieciakom d..y zawracać)

- brak elektronicznego systemu podtrzymania życia (dyskwalifikacja początkowa a przecież inaczej też można)

- to chyba nie to forum ( ale morskie przecież nie jedno ma imię)

Normalnie korzystam z RO i DI ale jak mi braknie wody to i kranówkę do dolewki wleje ,z czego się cieszę naprawdę mam mało sprzętu do mycia ale zawsze używam kranówki .

ps. dodam że jest to 2,5 m gołych skał na filtracji biologicznej bo mój odpieniacz pełni tylko rolę natleniacza

Edytowane 24 Lipca 2013 przez Piotrek z Pabianic (wyświetl historię edycji)

[adam_s]

ps. dodam że jest to 2,5 m gołych skał na filtracji biologicznej bo mój odpieniacz pełni tylko rolę natleniacza

Też używam kranówki jak ty Piotrek. Masz fajny zbiornik (podjechałbym wreszcie do Ciebie). Dobre podejście - nie możemy być niewolnikami własnego baniaka. Kranówka, czasami jest jedynym wyjściem z sytuacji awaryjnej czy podbramkowej, szczególnie przy dużych litrażach.

[Piotrek z Pabianic]

To wiemy że nie jest łatwo mieć duży zbiornik ale satysfakcja,obserwacja i możliwości nieocenione

[CNCRob]

Reszta parametrów jest prawie książkowa

Jakie masz pH? Bo przy takiej blonie na powierzchni to tam jest zerowa wymiana powietrza.

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

[Gość nanokaczor]

Jakie podatki od akwarium płacisz??

Swoją drogą. Mój zbiornik jest czysto eksperymentalny. Mam w nim wszystko, od spsów do grzybów, różne ryby. Ponieważ jest to mój pierwszy kontakt z akwarystyką morską, a jestem ciągłym eksperymentatorem muszę spróbować wszystkiego. Jeszcze wiele przede mną.

Kubek i pompy myję w zwykłej ciepłej wodzie, na końcu przepłukuje wodą RO. Ogólnie nie stanowiło to dla mnie problemu bo i tak mam RO z wylewki w zlewie. Teraz jednak będe sobie olewał te przepłukiwanie bo w sumie u nas w Augustowie mamy wodę o bardzo dobrych parametrach, czerpana jest z głębokości 300 czy 400 metrów z pod ziemi , te kilka kropel kranówy nie powinno wpłynąć na moją hodowle.

Patrz - normy szacunkowe dla działów specjalnych produkcji rolnej.

Jeżeli uzyskujesz przychody związane za sprzedażą "wszystkiego[ustawodawca twierdzi że w akwarium można hodować tylko ryby ale założę się że w sądzie udowodnią ci że krewetka też jest rybą - wystarczy tylko że sąd znajdzie odpowiedniego biegłego emeryta]" co wyhodujesz w akwarium akwarium o objętości większej niż 700 litrów to według norm szacunkowych uzyskujesz dochód w wysokości 1.51 zł/l rocznie.

[Robert-reef]

Dzięki, wszystko jasne. To rzeczywiście grosze wychodzą i lepiej zapłacić i mieć z głowy.

[olinek94r]

Ja jade na kranówce od pół roku i bez odpieniacza Da się. Ale korale tylko miękkie. Gdybym nie miał tylu ryb i no3 spadło by chociaż do 5 spróbowałbym jeszcze raz z Twardymi.

A ja sie zastanawiam ci co nie mają porządny filtr a mają Filtry dzbankowe BRITA cz cos to daje ?

[czapa771]

Im więcej czytam tym mam więcej obaw jak założyć 1000l. Może tak ankieta kranówki bo jedna drugiej nie równa.Po co Te przepychanki że jeden daje rade a drugi nie jak żadnemu z was bym herbaty nie zrobił z mojej. Moim zdaniem to pusta rozmowa bo nie wiadomo co komu z kranu leci. Dajcie testy kranówki to zniknie herezja na ten temat.

[Gość nanokaczor]

Im więcej czytam tym mam więcej obaw jak założyć 1000l. Może tak ankieta kranówki bo jedna drugiej nie równa.Po co Te przepychanki że jeden daje rade a drugi nie jak żadnemu z was bym herbaty nie zrobił z mojej. Moim zdaniem to pusta rozmowa bo nie wiadomo co komu z kranu leci. Dajcie testy kranówki to zniknie herezja na ten temat.

Masz rację. Kranówka nie jest równa kranówce. Ale problem polega też na tym, że mi nie opłaca się robić testów składu chemicznego wody z mojego kranu - dokładnych laboratoryjnych testów bo to będzie mnie kosztowało więcej niż koszt prowadzenia zbiornika przez 6 albo nawet 12 miesięcy.

Jeden leje wodę z kranu i jest ok ale to nie znaczy, że drugi może robić to samo.

A co do przepychanek to dla mnie to nie są żadne dziecinne przepychanki tylko zwyczajne dyskusje. Różni ludzie mają różne doświadczenia i teorie/przemyślenia. Dzięki wymianie tych poglądów można dojść do prawdy. Czasem osoba która nie wie kompletnie nic na dany temat może wpaść na pomysł który zmieni całkowicie podejście do danego tematu. Tak się właśnie dzieje w nauce. Na nowe pomysły często wpadają młodzi naukowcy, którzy maja niewielką wiedzę i dzięki temu nie podążają po utartych ścieżkach. Jeżeli więc są ludzie, którym udaje się z powodzeniem prowadzić zbiorniki na kranówce i są również tacy którzy po dolaniu kranówki mają 500 000 problemów to należy się zastanowić dlaczego tak jest a nie wymyślać, że "dziwni ludzie" prowadzą awantury o nic i, że przez tych dziwnych ludzi na forum nie piszą "jacyś tam" starzy wymiatacze, których nikt tak naprawdę nie widział od kilku lat[bo ci niby wymiatacze uważają się za jakąś tam fikcyjną arystokrację i ich wielkie ego stoi ponad jakąś tam swołoczą pojawiającą się w internecie] i których "wielkich" osiągnięć nikt tak naprawdę nie widział albo widział je na zdjęciach, które mogły być skopiowane z innych źródeł... Przy czym ci wielcy arystokraci często twierdzą, że tak naprawdę sami zawdzięczają wszystko jakiejś tam systematyczności ale w dozowaniu czego to już nie wiedzą albo wiedzą ale nie powiedzą. Ludzie mają to do siebie że lubią jak ktoś ich uważa za gwiazdy. Ale gwiazdy są tak naprawdę tylko tam w kosmosie a ludzie są tylko ludźmi. A ja jestem właśnie człowiekiem i nie jestem doskonały i to co widzę to opisuję. A to że różni ludzie mnie nie lubią za to co piszę bo to godzi w ich "gwiazdorstwo" to mnie nie obchodzi bo moim celem jest dążenie do prawdy a nie dążenie do bycia różową gwiazdką TVN.

Dzięki, wszystko jasne. To rzeczywiście grosze wychodzą i lepiej zapłacić i mieć z głowy.

Ja za 2500 litrów płacę 10 zł miesięcznie...

Edytowane 26 Lipca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[jjablonski]

Konrad może i masz super kranówkę ale odnosze wrażenie że korale mówią co innego ....

Jeśli Twoim wyznacznikiem jakości jest utrzymanie przy życiu najmniej wymagających gatunków, które w dobrych warunkach są traktowane jako plaga, gdyż dzieki temu że są tak odporne i mało wymagające potrafią szybko opanować zbiornik, to słabo to o Tobie świadczy....

Nie czuj sie urażony ale jak Ci dawałem kiedyś korale to sam nie chciałeś SPS bo wiedziałeś że sie nie utrzymają u Ciebie.

Po co ta dyskusja że można na kranówie......

[rysio2000]

(..) Moim zdaniem to pusta rozmowa bo nie wiadomo co komu z kranu leci. Dajcie testy kranówki to zniknie herezja na ten temat.

Dla miasta Krakowa można sobie zobaczyć testy:

http://mpwik.krakow.pl/upload/Subpages/komunikat%2015_VI_2013.pdf

Nie wszystkie parametry nas interesujące tam są (np. nie ma fosforanów) ale już widać że np. NO3 dla samego Krakowa w zależności od ujęcia jest od 7 do 20 mg/l. Do akwarium roślinnego jak znalazł, ale dla morszczaka to może być trochę za dużo.

[Agnieszka S]

Wrzucę swoje trzy grosze

Lecę na kranówce od samego początku, czyli chyba od marca. Dolewałam raz ro, bo sobie sodą oczyszczoną podniosłam kH do 15 (łącznie wlałam jakieś 12 litrów). Kranówkę wcześniej przelewam przez Britę.

Od dwóch miesięcy nie mam plag, w miarę "czysto". Mam lps i miękkie, 2 nemo. Trochę pusto, ale czekam na koniec wakcaji, po upałach, żeby zrobić zakupy. Wszystko żyje i ma się dobrze. Nie spinam się, że muszę mieć trudne koralowce, wychodząc z założenia, że jak coś nie będzie chciało u mnie rosnąć - trudno, nie ten koralowiec to inny. Nie lubię, być od czegoś uzależniona, i biegać z testami co chwila do akwarium - nie mam na to ani czasu, ani ochoty. To hobby ma mnie cieszyć, a nie stresować. Testy mam, na wszelki wypadek, ale wyniki się nie zmieniają.

Ostatnio odłączyłam kubełek Eheima (pusty) - sprawował się dobrze. Teraz Tunze 3153, opieniacz 9004 i jedną 6025. Oświetlenie 3x54w, ale przy upałach, aby zbytnio nie nagrzewać wody włączam tyko 1x54w na 10-12 godzin. Akwarium 240 l bez sumpa.

Fotek nie wrzucam, bo zakładając wątek, pierwsze kilka stron byłoby o kranówce, zarzuty że męczę zwierzęta a woda z kranu to głupota. Jak ma ktoś ochotę, można zobaczyć na żywo.

Aha, wyniki testów w stopce - ostatnio robiłam i bardzo zbliżone, więc nie aktualizowałam.

Edytowane 27 Lipca 2013 przez Agnieszka S (wyświetl historię edycji)

[robi]

Oto mój stary zbiornik który nigdy nie widział wody RO

[Agnieszka S]

Robi świetny A co to za koralowiec - pomarańczowy, w prawym dolnym rogu?

[robi]

Robi świetny A co to za koralowiec - pomarańczowy, w prawym dolnym rogu?

Toż to gąbka przecie ! ale po przeprowdzce zeszła

[Agnieszka S]

Taka wielka Szkoda, bo cudna. Gapiłam się na filmik i nie mogłam rozpoznać co to za okaz

[hernio]

I da się ?? Da Ładny baniak

[jjablonski]

Kwestia gustu, to tylko potwiedza to co napisalem wcześniej.

Tylko najmniej wymagające i najbardziej odporne gatunki - może przeżyją do pierwszej wpadki wodociągów.

[robi]

Kwestia gustu, to tylko potwiedza to co napisalem wcześniej.

Tylko najmniej wymagające i najbardziej odporne gatunki - może przeżyją do pierwszej wpadki wodociągów.

Czy ta pomarańczow gąbka ,albo helofungia jest odpornym i najmniej wymagającym gatunkiem ? raczej nie , a żyły latami... na kranówie.

[jjablonski]

Wystartuj z acrami i pokaz je za pół roku

[sepher]

jjablonski Nie każdy ma ciśnienie aby posiadać sps. Mi się fajnie bawi miękkimi + "lżejszymi" lpsami. Dla mnie solniczka jest zabawą a nie obowiązkiem. Ścieranie się bo parametr X poleciał o 0,01 i pewnie mi pół obsady zdechnie nie jest dla mnie ^^

[hernio]

A czy kazdy musi posiadac sps ?

Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2