Diabeł prawdziwy Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2014 Racja z tymi oszczędnościami, zawsze się zemszczą. Ale tak, czy siak to wszystko są koszty których przy słodkim nie ma. Zobacz kubełek JBL 1500, za 350 zł kupisz, jeden z najlepszych filtrów jakie są. A za 350 zł jaki odpieniacz? -Rozumiesz? Wiele osób rezygnuje bo koszty są sporo większe. Ogólnie cześć ludzi myśli że jak udało im się prześlizgnąć przez słodkie to morszczyzną, nosem wciągną. A potem Ja, Ty, inni Taniej mamy trochę sprzętu, a nawet życia . Cytuj Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2014 Oj to ja przyciąłem kosztów na maxa na start. Cyrkulator za 45 zł nie był markowy, ale nowy i nadal mi świetnie chodzi, obiegowa za 90 zł tak samo nie markowa ale nowa i do dziś by chodziła gdybym miał panel. A sam panel zamówiłem u szklarza za niecałe 40 zł dopasowane do mojej dziury obok głównego zbiornika małe akwarium 16l pojemności. O cenach miniflotora nie napiszę bo to sponsorzy forum mają rózne ;-). A ośtlenie które do dziś mi służy tez miałem budżetowe bo zestaw DIY do samodzielnego montażu T5 + pokrywa: każdy robi z czego mu pasuje - poradników jest sporo w necie. Dlatego piszę. Nie trzeba od razu Hydor Koralia lupować albo Tunze. Jest wiele alternatywnych a przez to tańszych firm. Na start w zupełności wystarczą. W każdej dziedzinie są Wiesmanny i są maluchy. Ale i na tym i na tym ludzie jeżdżą. Kogo nie stać na Wiesmanna bierze malucha i też jest kierowcą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Insider Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2014 załozenie akwarium slodkowodnego na dobrym sprzecie i dobrych dodatkach typu ADA mozna porownac do morskiego Cytuj 400l,BM 250,2x250HQI+4x54w t5,3x6095, dsb Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2014 http://www.akwa-mania.mud.pl/archiwum/a79-80/a79-80,7.html Link do historii akwarystyki. Czasy nie te bo i różanki pod ochroną inne rzeczy, ale niektórzy tutaj wiekiem bardziej zaawansowani mogą pamiętać słynne Akwarium i Polski Związek Akwarystyki. Przypomnienie że i w słodkowodnej nie wszystko od razu się udaje. Piękna historia w której miałem zaszczyt trochę brać udziału jako członek Chorzowskiego Oddziału PZA i okazjonalnie autor artykułów do tego czasopisma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TDS Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2014 (edytowane) Cześć Co do ceny zwierzaków w morskim, są kosztowne jednak należy brać pod uwagę, że w znakomitej większości to F0, natomiast w słodkim to głównie "pimpki", Gdy chcemy kupić słodkowodne F0 wtedy ceny są ,bo kilka stówek za pyszczaka z Malawi czy i inna rybe to norma. Czyli ceny zaczynają wygladać podobnie:D Edytowane 19 Stycznia 2014 przez TDS (wyświetl historię edycji) Cytuj w realizacji- 120x60x60h 105 l sump, 2xAPF600:)DIY, NJ6000, 2x T 6100, 1x6055 2x250 HQI +4x54W masa innego drobnego sprzetu Walka z glonami trwa - chyba wygrywam:D http://tablica.pl/of...-20130829202216 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AquaManiac Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2014 Radiesteta w takim razie czytałem Cię z wypiekami i magazyn był dla mnie inspiracją, najważniejszą lekturą kiedy zaczynałem moją przygodę z akwarystyką. Co do kosztów morskiego to nie oszukujmy się, ale dzięki Bogom spadły one znacząco. Zobaczcie jak tanio można dzisiaj kupić porządną lampę LED czy rozsądne pompy. Co niektórzy pamiętają jeszcze, ile trzeba było kiedyś wydać na porządne oświetlenie, dzisiaj można kupić porządny sprzęt za ułamek tej kwoty. Jeśli porównamy High-Endowy zbiornik słodkowodny z low-endowym morszczakiem, to nie jestem w ogóle pewien, który na dłuższą metę kosztował będzie pieniędzy i innych zasobów. Cytuj http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej_____________________________________________________________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Dokladnie. Ceny sporo spadły. Nie trzeba na początek kupować high-endowego sprzętu. DO nauki wystarczy nowy ze średniej półki. Wtedy w razie wpadki czy błędu tak nie boli utrata pieniędzy. A wybierać jest w czym. Nauczyć się można na tańszym by potem z czasem dokupić coraz lepsze elementy lub całkowicie przejść na zbiornik z górnej półki. Im więcej nas tym lepiej. Ceny będą niższe i więcej osobom będzie się opłacało robić sprzęt oraz rozmnażać w sztucznych warunkach żywe organizmy, zamiast pozyskiwać je i niszczyć rafy koralowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Androctonus Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Racja z tymi oszczędnościami, zawsze się zemszczą. Ale tak, czy siak to wszystko są koszty których przy słodkim nie ma. Zobacz kubełek JBL 1500, za 350 zł kupisz, jeden z najlepszych filtrów jakie są. A za 350 zł jaki odpieniacz? -Rozumiesz? Wiele osób rezygnuje bo koszty są sporo większe. Ogólnie cześć ludzi myśli że jak udało im się prześlizgnąć przez słodkie to morszczyzną, nosem wciągną. A potem Ja, Ty, inni Taniej mamy trochę sprzętu, a nawet życia . Nowy JBL CP e1501 min. kosztuje 399zł w zasadzie. Ale rozumiem Twoje porównanie. Jednak nie siej herezji pod względem pracy i żywotności to owszem JBL jest ok ale pod względem jakości materiałów, pojemności koszyków na media filtracyjne, jakości złączek, redukcji, węży czy prefiltrów to kiepsko, nawet bardzo kiepsko. Mimo, że bardzo lubię JBL. Jednak filtracja u mnie w słodkim to Eheim i już! Jednak zgadzam się z Twoją opinią jednak nie można do końca tak porównywać. Ceny sprzętu w morskim to kosmos Mimo wszystko. Sam wszystko kompletuję bardzo powoli ale stawiam na: Tunze, ATI czy Vertex. Wolę poczekać nawet ten rok czy dwa lata dłużej z odpaleniem ale mieć porządny sprzęt na lata. załozenie akwarium slodkowodnego na dobrym sprzecie i dobrych dodatkach typu ADA mozna porownac do morskiego To prawda, wszystkim niedowiarkom proponuję sięgnąć do katalogów ADA co roku wydawanych oraz poszperania ile kosztują przyrządy do pielęgnacji roślin, chemia, oświetlenie oraz elementy do systemu co2 do tego zwróćcie uwagę na filtry kubełkowe ADA Kosmos! Cytuj Kiedyś będzie 500L w obiegu na Deltec AP702, Giesemann Matrix II i Profilux 3.1A :] Pytanie tylko kiedy :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pandora Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Mieliśmy, a właściwie wciąż mamy akwarium słodkowodne, tyle, że teściowie otrzymali je w spadku. Wydaje mi się, że głównymi powodami rezygnacji z morskiego na rzecz słodkowodnego są: - koszty utrzymania - sól, suplementy, opłaty za prąd itd. - czas, który trzeba poświęcić na "doglądanie". Nie oszukujmy się - w słodkowodnym ograniczeni jesteśmy do karmienia rybek i od czasu do czasu posprzątania im. Natomiast w przypadku morskiego - trochę jest tak, że musimy poświęcić samych siebie. Każdy kto wchodzi w to musi mieć przede wszystkim jakiekolwiek pojęcie. Według mnie najgorsze jest to, gdy ktoś ma kasę, przegląda allegro i "oo.. akwarium morskie- chcę je mieć. Przecież sól nie jest droga (serio już takie rzeczy słyszałam)". No i kupuje sobie taki zestaw. Później zdziwieni, że jednak to nie jest takie proste, że samo się nie zrobi, że nie wystarczy posprzątać raz na miesiąc. No i wtedy trzeba sprzedać. Sami przed decyzją o założeniu morskiego, czytaliśmy baaaardzo dużo na ten temat. Zastanawialiśmy się czy morskie, czy holendra. Zdecydowaliśmy się na to pierwsze i chwała Bogu! - i tak jak w/w - laicy z kasą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dieter25 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Niedawno pisałem że słodkowodne to taniocha w porównaniu do morskiego niestety w tamtym tygodniu byłem u znajomego który ma 400litrów holenderskie na ADA z lekka mnie przymurowało jak to zobaczyłem widok przepiękny ale jak weszliśmy na temat kwot to powiem Wam ze jednak ceny są porównywalne ale tyle pracy co wymaga jego akwarium to żaden morszczak chyba nie poświęca swojemu zbiornikowi.Według mnie morskie jest łatwiejsze w utrzymaniu jak holender z prawdziwego zdarzenia. W skrócie filtr ada 4600zł podłoze 3400zł reszta techniki ok 9000zł czyli lampa CO2 etc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diabeł prawdziwy Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 targujecie się i pierdoły piszecie, proponuję porównać ceny sprzętów najwyższej półeczki, a nie mieszać jak jest to napisane wyżej !! Sama różnica w cenie zbiorników, porównajcie !! Oczywiście że " bo w morskim jest komin' musi być droższe i takie tam bzdety. Morskie staniało i to bardzo ale i tak jest droższe!! Cytuj Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dieter25 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Diabeł a to jakiś wyścig w kosztach?? Można mieć morskie FO można mieć z najdroższymi koralami równie dobrze można mieć welonki w kuli lub holenda na ADA więc tu dyskusja zbędna.Bo Ty możesz mieć 200l morskie za 20 tyś a ja za 4 tyś ten sam litraż no ale widzę że należysz do ludzi z typu "ja mam morskie " i czujesz się lepszy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diabeł prawdziwy Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 nie o to mi chodzi Zaczęto porównywać ceny, tak? No więc dałem przykład,i się potoczyło. Ale masz rację!! Cytuj Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Agnieszka S Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Myślę, że chodzi jednak o kwestie finansów. W słodkowodnym "porażki" nie są aż tak kosztowne, zawsze można zrobić restart, zmienić kompozycje. Słone jest też trudniejsze w prowadzeniu. Cytuj http://nano-reef.pl/topic/73719-375l-euphylliowo/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dieter25 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Aga a w morskim restartu nie można zrobic? a czy słodkowodne jest prostsze w prowadzeniu to niewiem raczej tak samo są problemy z glonami ,azotanami i innymi bzdetami no chyba że ktoś mówi o słodkowodnym ze sztucznymi roślinami Ja jedynie wróce do słodkiego jak mi się morskie znudzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Androctonus Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Diabeł a to jakiś wyścig w kosztach?? Można mieć morskie FO można mieć z najdroższymi koralami równie dobrze można mieć welonki w kuli lub holenda na ADA więc tu dyskusja zbędna.Bo Ty możesz mieć 200l morskie za 20 tyś a ja za 4 tyś ten sam litraż no ale widzę że należysz do ludzi z typu "ja mam morskie " i czujesz się lepszy? Kolego nie ma sensu przeciwstawiać swoich argumentów przeciwko jego... On jest lepszy! OMG... Tyle ode mnie i EOT! Cytuj Kiedyś będzie 500L w obiegu na Deltec AP702, Giesemann Matrix II i Profilux 3.1A :] Pytanie tylko kiedy :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dieter25 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 A w czym jest lepszy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
s_zero Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 rozumiem, że zadałeś pytanie by samemu nie być tym, który zrezygnował Jesli jesteś majętnym człowiekiem by kupic dobrej jakości automatykę oraz w razie Twej nieobecności przy jakimś problemie (który otrzymasz powiadomienie smsem) bedzie mogl sie ktoś pojawić u Ciebie w domu i wyeliminowac problem to jak najbardziej. Inaczej też można, ale nie polecam. Szkoda Twego ewentualnego zawodu. pozdrawiam A jaką automatykę masz dokładniej na myśli, co bym musiał mieć a z czego w automatyce można by zrezygnować. Jeśli chodzi o komputery to domyślam się że to jest bardzo kosztowna zabawa i nie wydaje mi się aby było mnie stać na takie udogodnienia. Z osobą która mogła by się pojawić też ciężko jak na tą chwile, gdyż nie mam żadnych osób ze swojego otoczenia, które posiadają takie cudeńka. Na to zanim takie akwarium bym zrobił to mam jeszcze sporo czasu i może uda mi się nawiązać kontakt z kilkoma osobami z trójmiasta które maja dużą wiedzę na temat morszczyzny, zresztą takie osoby były by też bardzo przydatne nawet do rozruchu i początków aby podzielić się swoimi umiejętnościami oraz wnioskami. Widziałem że są firmy które zajmują się tworzeniem takich zbiorników oraz następnie serwisem i opieką, ale to też kolejna sprawa że zapewne jest to bardzo kosztowne, nie na kieszeń przeciętnego osobnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Coltrane Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Wbrew pozorom słodkie roślinne czy w stylu Amano to też nie jest prościzna, posiadałem morskie i roślinne więc porównanie mam. Jednak wiedza niezbędna do posiadania ładnego zbiornika słodkiego to może 10-15% tego co trzeba nie tyle przyswoić co zrozumieć w morszczyźnie. Efekty i przyrosty w słodkim można mieć po 2-3 miesiącach gdzie słone dopiero bedzie dojrzewało, koszty również są niewspółmierne w słodkim jedyna instalacja to CO2 do tego nawozy NPK + mikro/makro. Porownanie wizualne dobrego morskiego i dobrego słodkiego według mnie zawsze na + dla słonego Najwiekszym minusem słonego jest rozmiar, według mnie małe morskie nie ma prawa bytu (warunki dla ryb) a tu już koszty idą w dziesiątki tysięcy jeżeli nie setki. Małe słodkie około 300l będzie miało ręce i nogi i w paru tysiącach można mieć super efekt przy niskim koszcie miesięcznym za prąd. Na obecną chwilę morskie odpuscilem musze przetrawić i odczekać, na koniec roku na pewno będę odpalał akwarium, czy słodkie czy słone jeszcze nie wiem. Jeżeli jednak słone to na 100% zrezygnuje z sumpa pod akwarium i będzie on na jednym poziomie co już zaoszczędzi sporo hałasu, prądu i innych irytujących problemów, które oczywiście można rozwiązać ale tanie to nie jest. Cytuj dużo zdjęć mojego akwarium https://www.facebook.com/tibireef/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Najwiekszym minusem słonego jest rozmiar, według mnie małe morskie nie ma prawa bytu (warunki dla ryb) a tu już koszty idą w dziesiątki tysięcy jeżeli nie setki. Masz prawo do własnego zdania ale spodziewaj się oponentów. Owszem największa przyjemność jest w duuzuch kilkust lub kulkatysiecy litrowych zbiornikach, bo można w nich naprawdę solidny kawał rafy pokazać ,ale i niewielkie 30-60 litrowe zbiorniki mogą być ciekawe. Chce właśnie takiego Reefmaxa odpalić a w środku 2 błazenki + quadri + jakiś sarco. Uważam, że może być ciekawie i do tego ukwial nie powinien nic sknsumować. Jeżeli jednak słone to na 100% zrezygnuje z sumpa pod akwarium i będzie on na jednym poziomie co już zaoszczędzi sporo hałasu, prądu i innych irytujących problemów, które oczywiście można rozwiązać ale tanie to nie jest. Tu się zgadzam. Jest możliwe prowadzenie morskiego bez sumpa czy panela. Sam moją 112l od 3 miesięcy prowadzę tylko na odpieniaczu + oczywiście co tydzień podmiana wody i bakterie i da się. Na forum jest wątek o 300l bez sumpa/panela i tez chce w tym roku moją 112l na baniak takich rozmiarów zamienić także filtracja na żywej skale, piasku oraz wydajnym odpieniaczu wewnętrznym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diabeł prawdziwy Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Chyba nie wszyscy rozumieją co czytają! Albo tak czytają!! Kolego radiesteta widziałem takiego reef max-a, jak piszesz, była jeszcze euphylia i coś jeszcze, bardzo fajne cacko i chyba 60l. Kozacko poklejona skałka, oparta na tylnej szybie, naprawdę super wyglądał. Cytuj Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 Chyba nie wszyscy rozumieją co czytają! Albo tak czytają!! Kolego radiesteta widziałem takiego reef max-a, jak piszesz, była jeszcze euphylia i coś jeszcze, bardzo fajne cacko i chyba 60l. Kozacko poklejona skałka, oparta na tylnej szybie, naprawdę super wyglądał. Pocieszyłeś mnie. Czyli nie jest źle. Powinno dać efekt jaki oczekuję. Wreszcie będę mógł mieć ukwiała, bo do głównego baniaka bym się bał go dać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
błażej j. Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 wszyscy koncentrujecie się na kosztach utrzymania czy samego zakupu a ja tęsknie za słodkim dla widoku młodego narybku i samego tarla Czytam na forum ze rozmnażacie ryby ale ja jakoś przez tyle lat nawet małych ślimaków się nie dorobiłem Cytuj 112+100 sump Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2014 wszyscy koncentrujecie się na kosztach utrzymania czy samego zakupu a ja tęsknie za słodkim dla widoku młodego narybku i samego tarla Czytam na forum ze rozmnażacie ryby ale ja jakoś przez tyle lat nawet małych ślimaków się nie dorobiłem Ale nie wmówisz mi, że brak rozmnożenia życia dla kogoś może być powodem do rezygnacji z morskiego akwarium, bo nie uwierzę. A poza tym nie wiem jak u ciebie ale u mnie życie kwitnie. Może nie ślimaki ani krewetki, ale birerium rośnie na potęgę. Podobnie jak gąbki oraz makroglon. Tak wiec nie ma tak źle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Agnieszka S Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2014 (edytowane) Aga a w morskim restartu nie można zrobic? a czy słodkowodne jest prostsze w prowadzeniu to niewiem raczej tak samo są problemy z glonami ,azotanami i innymi bzdetami no chyba że ktoś mówi o słodkowodnym ze sztucznymi roślinami Ja jedynie wróce do słodkiego jak mi się morskie znudzi Dla mnie słodkowodne jest o wiele prostsze - nie miałam tylu plag co na początku w morskim, nawet holender to pikuś w porównaniu do tego. Ja z natury lubię wyzwania - więc myślę, że raczej nie wrócę w słodkowodne klimaty A co do restartu - np. w holendrze wystarczy kupić nowe podłoże z dwa, trzy worki Knotta lub Ady i rośliny - pi razy oko, dwie- trzy stówki; do tego pół dnia i gotowe. W morskim nie jest to takie proste, choćby ze względu na łapanie zwierzaczków, że nie wspomnę o kosztach, jak Ci kilka ładnych korali przy okazji poleci... Wczoraj kleiłam skałę - postanowiłam zmienić trochę ułożenie, jak łapałam wychodzące wieloszczety ze skał i musiałam pamiętać o rękawiczkach, jednocześnie kilkanaście razy rozrabiałam cx5... oj, przeszło mi przez myśl, że w słodkim byłoby przyjemniej Jakby teraz miałam do tego robić restart... No chyba, że byłyby to przenosiny na większy litrarz Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Agnieszka S (wyświetl historię edycji) Cytuj http://nano-reef.pl/topic/73719-375l-euphylliowo/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach