Skocz do zawartości
drummer152

Zebrasoma falavescens

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Co z nią może być nie tak? Już jest raczej na wykończeniu :/ Nie mam pojęcia skąd te czerwone kropki na ciele i postrzępione płetwy.Mam skrzydlicę ale myślę że to nie ukłucia od niej,nigdy nie zaobserwowałem żeby wogóle się atakowały.Ma ktoś jakiś pomysł?

4jamuq.jpg

2ihmk9v.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rybka wygląda fatalnie ,poraniona ,poobgryzane płetwy i strasznie wychudzona ,od kiedy nie je ? masz inne pokolce w zbiorniku ? masz coś z grupy sanitarnej (doktorek ,krewetka) od kiedy zaczęło jej się pogarszać ,w jeden dzień nie wychudła ,ryba która głównie żywi się zieleniną,podajesz algi ? szkoda że tak póżno reagujesz

ps..http://pl.reeflex.net/tiere/522_Zebrasoma_flavescens.htm

Edytowane przez Piotrek z Pabianic (wyświetl historię edycji)

Zaczynam od początku nie od zera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasuje mi pod toponieważ widzę zaczątki czerwonych plam:

http://nano-reef.pl/...-poczatki-hlle/

http://nano-reef.pl/topic/59723-yellow-tang-czerwone-plamy-na-ciele/

Jedynie dziwi mnie dodatkowo jej stan płetw i "chudość" zazwyczaj przy HLLE ryba podjada i plywa normalnie.

Edytowane przez SoQł (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryba elegancko jadła cały czas,jest jeszcze hepatus ale nie atakują się.algami kamilem,węgla nie uzywam więc to hlle by odpadalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hepatus i żóltek do tego skrzydlica i faktycznie trzymasz to w 220 litrach?

Po raz kolejny ośmielę się stwierdzić że jednak ludzie serca nie mają. Proszę nie pisz że narazie są małe i planujesz przesiadkę bo wielu forumowiczów podobnie się tłumaczy i takie same efekty można zaobserwować u nich w zbiornikach. Popatrz jakie ja mam akwarium i posiadam tylko 2 szt. zebrasom do tego hepatus i na razie nie zamierzam dokładać kolejnego pokolca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinię lecz myślę ze nie było to przyczyną tego co stało się z żółtkiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nic nie zaobserwowalem takiego,ona moim zdaniem była najmniej ganiana przez inne.może jakaś choroba pasozytnicza??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pasożyt to tylko w przewodzie pokarmowym ,może cudem z tego wyjdzie jak masz możliwość lekami ziołowymi lub chemią ,kiedyś też taką rybę przyjąłem ,pół roku dochodziła do siebie żeby ości nie było widać,powodzenia.


Zaczynam od początku nie od zera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogólnym można zastosować formisol z zooleka, herbtana i pare innych ziołowych myślę że odłowienie do innego zbiornika kwarantannowego i mocniejsze leki by się przydały.

Ogólnie o ospie poczytać możesz tutaj:

http://nano-reef.pl/...by-reefkeeping/

opisana jest walka z pasożytem tylko nie wiem czy u ciebie nie chodzi o inną przypadłość, w ospie ryba miała by białe plamy i u hepatusa byś też zaobserwował zmiany na skórze, jest on bardziej podatny na pasożyty.

Ps. poczytaj o: metronidazolu ale to w kwarantannie na 100% i możesz poczytać również o baktoforte S na zewnętrzne i wewnętrzne bakterie u ryb.

Edytowane przez SoQł (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co kombinować, ryba była niedożywiona i to ją dobiło. Pokolce muszą być porządnie futrowane, wtedy normalną masę ciała mają i są ładnie zaokrąglone. A tu sam szkielet widzę, flavescens są na to bardzo podatne od innych pokolców - już kilka takich odratowałem z wychudzenia. Im się daje glony nori, owoce morza zmixowane, dobrej jakości mrożonki (ikra, lasonogi, kryl), wyłączyć artemię, wysokiej jakości pokarmy płatkowane i granulki (najlepiej w karmnik auto). Pasożyty owszem, każda ryba ma - ale każdy zdrowy organizm, dobrze odżywiony i wolny od stresu, poradzi sobie z nimi (ew. czosnek do pokarmu co jakiś czas).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co kombinować, ryba była niedożywiona i to ją dobiło. Pokolce muszą być porządnie futrowane, wtedy normalną masę ciała mają i są ładnie zaokrąglone. A tu sam szkielet widzę, flavescens są na to bardzo podatne od innych pokolców - już kilka takich odratowałem z wychudzenia. Im się daje glony nori, owoce morza zmixowane, dobrej jakości mrożonki (ikra, lasonogi, kryl), wyłączyć artemię, wysokiej jakości pokarmy płatkowane i granulki (najlepiej w karmnik auto). Pasożyty owszem, każda ryba ma - ale każdy zdrowy organizm, dobrze odżywiony i wolny od stresu, poradzi sobie z nimi (ew. czosnek do pokarmu co jakiś czas).

Amen. Dodam jeszcze - drobny piasek - pobierają go żeby lepiej trawić algi. W przypadku zakupu wychudzonego egzemplarza dobrze jest jak w baniaku jest inny pokolec żebym mógł podjąć z jego odchodami florę bakteryjną.

Moja Xanthurum wyszła z takiej ospy, że prawie nie było widać że jest granatowa, bo jakby ją mąką obsypał.

I trwało to ponad miesiąc. Ale była tłusta, futruje wszystko łącznie z suchym. Po chorobie wychudła, ale w tydzień doszła już do siebie.

Ale zieleninę ma codziennie (nori, spirulina). Jak czytam nieraz jak ktoś podaje sposoby karmienia i nadmienia że daje raz, dwa razy w tygodniu algi w zbiorniku gdzie są pokolce, to ze zdumienia wyjść nie mogę.


I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moją xanthurum nabyłem praktycznie do połowy wyżerowaną przez HLLE, ale 2tyg. dobrej diety i już była poprawa, a po miesiącu jak nówka :D Pokolce to coś jak podwodne krowy, mają bardzo szybką przemianę materii i dlatego powinniśmy regularnie je dokarmiać. No i powinno się je karmić ze znaczną przewagą roślinnego, widziałem pokolce które były karmione mięskiem przez parę lat i... nie rosły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie,być może rzeczywiście nie dawałem jej tyle ile powinna była zjeść ale skąd te czerwone plamy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.