Halichoeres chrysus - na wiecznej rafie :(

[AMP]

Witam, co może być tej rybce? Pływa u mnie ze trzy miesiące i było ok, Dzisiaj rano też była zdrowa, dopiero ok 14 zobaczyłem, że ma wygryzioną dziurę na grzbiecie . Nie jest to zwykłe obgryzienie płetwy, a dziura w ciele... Rybka ma sparaliżowaną tylną część ciała, ale cały czas pływa, jeśli doczeka rana okaże się, czy je. Jakieś trzy dni temu wpuściłem cztery nowe pokolce, ale nie sądzę, żeby to one ją tak załatwiły. Niestety okolice "dziury" zrobiły się brązowe, widać też coś białego. Niestety nie jestem w stanie zrobic lepszych fotek. Jakieś pomysły? Dzikus jakiś, a może choroba??

Edytowane 18 Marca 2014 przez AMP (wyświetl historię edycji)

[TMK]

Możliwe, że jakis uraz w czasie szybkiego zakopywania lub odkopywania. chociaż w dzień?

[AMP]

Prędzej coś w tym piasku siedzi, bo nie wiem co ta rybka musiałaby robić, żeby sama siebie aż tak uszkodziła .

Rybka nadal żyje i nawet trochę zjadła, mało bo mało, ale zjadła. Niestety dzisiaj wygląda jeszcze gorzej - zamiast ogona został jej kikut . Jak uda mi się ją złapać, to idzie do Brata na kwarantannę do pustego reefmaxa. Jest jakaś choroba przy której ryba "traci tkankę"?

[TMK]

Jak postraszysz to zakopie się w piasku i powinno dać się łatwo wyjąć. Niestety choroby ryb to ciężka sprawa, bo mało informacji.

Wystarczy, że było cos ostrego w piasku ,pdstawa skały,lub też lampa bo one często skaczą. Miałam parkę w ReefMaxie. (do tego chromisy salarias i mandaryn i krewetka. I czasami szłyszałam mocne łup o pokrywę. Kilka razy zdarzyło się, że ryba miała obdarty, zarysowany bok, czasem do krwi. Ale raczej te uszkodzenia szybko sie goiły. Pół roku temu samczyk przestał jeść(nie trafiał przy łapaniu jedzenia) chódł i wkońcu padł. Podejrzewam jakies uszkodzenie mechaniczne pyska. Samiczka jak się przyjrzeć tez ma krzywą mordę.

Złapać, dać do kwarantanny przy łapaniu posmarowałabym ranę jakimś antybiotykiem typu atecortin, antybiotykowe krople do uczu czy oczu. Jeśli masz.

Edytowane 16 Marca 2014 przez TMK (wyświetl historię edycji)

[AMP]

No niestety, nie ma opcji złapania tej rybki . Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodzi innym. Swoją drogą dziwię się, że jeszcze pływa i to całkiem sprawnie...

[Raffy14]

Nic z niej raczej nie będzie :/ Stawiam na to, że się uszkodziła i wdała infekcja. Z nowymi pokolcami to za szybko na jakąś chorobę.

[TMK]

U mnie tak kiedyś wygladał chromis, byłam pewna że padnie, a on przeżył

[AMP]

Jestem w szoku, że ta rybka nadal pływa...

Edytowane 17 Marca 2014 przez AMP (wyświetl historię edycji)

[AMP]

Niestety rybka na wiecznej rafie . Znalazłem ja przez przypadek w podczerwieni. Jadł ją ślimak, a ona jeszcze dychała.... Ciekawi mnie co ogólnie było przyczyną?

[mirekaju]

A nie masz jakiegoś dużego wężowidła ?

[AMP]

Mam nawet dwa, ale kupione świadomie i raczej przyjazne. Obawiam się, że to jakiś dziki krab lub krewetka? Możliwe też, że jak pisze Raffi uszkodziła się sama i wdała się infekcja, a co noc regularnie martwą tkankę podjadały ślimaki. Nie wiem, wolę drugą wersje...