Kupowanie samochodu

[chwialek]

Chodziło o kolegów od rymowanek

[roofii1]

BMW wymaga troskliwej opieki ;-) mam na myśli dobrego mechanika.Co do radości z jazdy to się podpisuję pod bawarka.Co do zlotu jestem za :-).Jeśli zależy Ci na topornym autku kup jakąś starszą Toyotę (mniej wyposażone)-moja Corolla ma 286000km i nadal kręci. Nie pieszczę jej tak jak BMW :-)

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez roofii1 (wyświetl historię edycji)

[Kyzak]

Gdybym miał tyle, to bym zabrał Alfę Romeo 159. Ogólnie jestem fanem włoskiej motoryzacji Te samochody mają wygląd. Jak np. widzę w Volkswagenach włącznik świateł to na myśl mi przychodzi...betoniarka

[Ben_sage]

tak na szybko ....Będziesz Miał Wir w zbiorniku

W trasie 2,5l r6 2.94 dyfer spalanie ok.7l na setkę.

W pierwszej też 2,5 gdzie nie miałem vanosa i s3.15 to spalanie miałem faktycznie już koło 9l.

Także nie ma co opowiadać mitów.

Chociaż zgadzało by mi się z wizytą w Słomczynie,Poznaniu czy Kielcach.

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[Jajnik]

W trasie 2,5l r6 2.94 dyfer spalanie ok.7l na setkę.

W pierwszej też 2,5 gdzie nie miałem vanosa i s3.15 to spalanie miałem faktycznie już koło 9l.

Także nie ma co opowiadać mitów.

Chociaż zgadzało by mi się z wizytą w Słomczynie,Poznaniu czy Kielcach.

Mała poprawka bo nie ma dyfrów 2.94 tylko 2.93 na dużej głowie (to tylko taki szczegół).

Sam nie jestem fanem marki BMW, ale miałem osobiście styczność z kilkoma.

E36 2,5L R6 (M50B25NV)

E36 3,0L R6 (M54B30) - tor

E36 2,5L R6 (1JZ-GTE) - tor

E34 2,5L R6 diesel (M51D25)

Starsze samochody BMW są komfortowe, proste jak budowa cepa i tam nie ma się co psuć.

W budżecie kolegi jak co niektórzy również poleciłbym E46 330d czyli 3.0 diesel.

Jak ktoś chce jeździć oszczędnie to nie ma z tym najmniejszego problemu, 7l/100 da radę.

A jak ktoś chcę trochę przycisnąć to też jest czym. Do tego komfort jazdy i w zależności od wersji bogate wysposażenie.

Od strony serwisowej, jest masa części zamiennych do tego modelu.

Najtrudniej jest kupić zdrowy, zadbany egzemplarz.

[raclaw1]

Audi, Audi, Audi

A dlaczego, jeżeli o jakość użytych materiałów do wykończeń bez porównania z VW czy oplem, a francuzy się chowają. Osobiście mam od 6 lat A6 1.9 B5 i aż padnie nie zmienię auta na inne. B5 tylko z silnikiem 1.9 są tak wieczne jak stare mercedesy D, motor nie do zajechania, a spalanie 6-7l ropy w mieście i niech ktoś wierzy lub nie, ale w ubiegłym roku na trasie Wrocław - Makarska(CRO) 1350 km (średnia 110km/h) przejechałem na 65 l ON. Więc A6 2004 B5 20k zł przede wszystkim sam sprowadź jak masz możliwość bo na naszym rynku 90% szans, że kupisz z przekręconym licznikiem. I podstawa przy kupnie bez podniety ja szukałem 4 miechy i się opłacało kupiłem prosto od gościa z KulczykTradex ASO również w PL

Edit: bo same suprlewatywy, ale blacha ;eży od 98-00 n\no i wielowchaczowe zawieszenie bulll

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez raclaw1 (wyświetl historię edycji)

[rekin]

Koledzy tacy wygadani dzisiaj a sami czym sami jeżdżą?

w moich żyłach płynie etylina, a sercem jest turbina

tylko w takiej konfiguracji jest przyjemność z jazdy

[pio7]

Natomiast ostatnią rzeczą na jaką zwracałem uwagę to koszt utrzymania samochodu.

To inwestuj w bawarkę, pogadamy po roku

Jak policzyłem wydatki jakie poniosłem pomiedzy 122000 a 145000km ( 2 lata) na koszty utrzymania samochodu bez ubezpieczeń to wyszło ponad 20000 (z ciekawszych to spręzarka od turbo przy 130000 (3k), dpf 130000 (1k), akumulator 135000 (1k), piasty z łozyskami x4 120000(2,5k), spręzarka od nivo 122000(2,5k), miechy od nivo x3 (3k), dwumasa 143000 (1,1k), sprzęgło 143000 (0,8k), alternator 145000 (1,5k), zawieszenie przód 122000 (2,5k) i duperele których też troche było).

I mam auto które eksploatuje od nowości, nie katuję, dbam o nie i wszystko serwisuje na czas.

Takie to niewdzięczne ścierwa robią szwaby, podobno cześci sa tak projektowane że po 100000 maja byc do wymiany.

Natomiast wcześniej to tylko klocki, olej i filtry.

A dla porównania kolega ma a4 i 250000 i tylko klocki wymienia.

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez pio7 (wyświetl historię edycji)

[W32darWin]

A tak z ciekawosci pio7 to ktora masz i jaki rocznik?

Pozdrawiam mobilnie

[CNCRob]

Zaraz się okaże, że awaryjny jest tylko ten jedyny model co ma pio7 a reszta to igły. Hehe. Sam miałem kiedys bmw e46 2,5l Pb i wkładał em w niego praktycznie od dnia zakupu. Na szczęście dwa tygodnie po zakupie trochę się blacharka powyginała i się wydatki skończyły.

[W32darWin]

Skoro wkladales od dnia zakupu to znaczyc moze tyle ze zakup byl nie udany a nie rodzaj samochodu.

Pozdrawiam mobilnie

[CNCRob]

Skoro wkladales od dnia zakupu to znaczyc moze tyle ze zakup byl nie udany a nie rodzaj samochodu.

Pozdrawiam mobilnie

O każdej marce można tak powiedzieć wiec dlaczego uważasz, że bmw może być inne?

[W32darWin]

Masz apsolutna racje. Napisalem tak bo wyczulem nutke ironi w twojej odpowiedzi wczesniejszej.

Pozdrawiam mobilnie

[CNCRob]

To nie była ironia i ze wszystkich aut jakimi jeździłem bmw było najbardziej awaryjne.

[W32darWin]

Kurcze nie zrozum mnie zle, nie czepiam sie i bron boze nie bronie bmw ale skoro kupiles slaby egzemplarz a jezdziles nim 2 tygodnie to ja bym sie raczej o awaryjnosci nie wypowiafal.

Pozdrawiam mobilnie

[CNCRob]

Tylko w te dwa tygodnie wymieniłem więcej niż w teoretycznie słabym fordzie czy oplu lub chociaż w praktycznie najbardziej awaryjnym chryslerze. Było jeszcze kilka aut po drodze ale dodając te trzy którymi jeździłem ładnych parę lat to sumując wyszło mniej części niż bmw w dwa tygodnie. Tam co jedno wymieniłem to padało coś kolejnego co zresztą potwierdza kolega pio7. Wiec chyba nie powiesz ze to super auta bo mnie akurat nie przekonasz.

[W32darWin]

Tylko ze kupujac zajezdzone audi czy cokolwiek innego tez by sie okazalo ze w 2 tygodnie mozna wymienic polowe silnika.

Dobra ale nie wazne bo jakas jalowa ta rozmowa sie robi.

Ja tylko (podkreslam ze z ciekawosci) chcialbym sie dowiedziec o ktorym modelu pisal pio7

[rekin]

E39 520d bedzie Pan zadowolony

Pozdrawiam mobilnie

Czy to nie jest ten sławny silnik w którym są pękające klapki w kolektorze dolotowym, które wpadając do cylindra mogą uszkodzić tłok, zawory i turbosprężarkę ??? o padających pompach wtryskowych po 150 tys/km wtryskiwaczach i dwumasach nie wspominam...

Więc nie za bardzo wiem z czego można tu być zadowolonym

[CNCRob]

A i jeszcze zapomniałeś dodać sławny element w bmw: visco 80% aut ma z tym problem.

[W32darWin]

Widze ze co uzytkownik to inna opinia

Ja swojej nie cofne bo uwazam ze jest to dobry wybor (pod warunkiem ze bedziemy mieli zadbany egzemplarz).

Kazdy ma swoje zdanie i nie zamierzam nikomu udowadniac ze BMW jest najlepszym wyborem.

A swoja droga to jak ktos chce miec idioto odporny samochod nie do zajechania to polecam cokolwiek z przedzialu 1995-2000 1.9TDi 90kucy. Mozna jezdzic nawet na "szklance" oleju w silniku

[rekin]

upsss faktycznie zapomniałem o visco

Maciek to nie jest opinia tylko faktyczne wady sinika 2.0 d i możesz czarować niezawodnością tego modelu osoby które nie mają o tym zielonego pojęcia .

napisałeś o zadowoleniu więc ja napisałem o jego Bardzo Mocnych Wadach

Co do jednostki 1.9 tdi to masz rację ale tylko do mocy 105 kucy.

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez rekin (wyświetl historię edycji)

[W32darWin]

Tylko ze nie mam zamiaru nikogo czarowac

[rafi_1984]

Witajcie koledzy.

A ja napisze jak jeden z kolegów tutaj.

Polecam Ci Saab'a. Osobiscie mam sluzbowego Saab'a 93 z silnikiem 2.0T 210km automat i z gazem.

Mialem wieeeele samochodow w zyciu i sluzbowych i prywatnych. Powiem Ci jedno... Bmw i audi kupuje prawie kazdy kto ma pare groszy ale Saab to samochod indywidualny. Zresza obejrzyj jakis i sie przejedz.... wierz mi ze nie wysiadziesz z niego i nie spojrzysz na inny. CI co nie jezdzili nie wiedza o czym pisze.... a Ci co jezdzili..... im nie trzeba niczego tlumaczyc....

Jesli chodzi o awaryjnosc.... ja praktycznie takiej nie zauwazylem a Saab ktorym jezdze jest z 2006roku. Chcieli mi wymienic ostatnio na jakas skode sluzbowa nowa.... powiedzialem ze nie:) wole starszego Saaba

[rekin]

Saab... Saab czy to nie ta fabryka którą zlikwidowano w 2011r?? teraz chyba podnosi się z ruin finansowych.

[chwialek]

Saab... Saab czy to nie ta fabryka którą zlikwidowano w 2011r?? teraz chyba podnosi się z ruin finansowych.

Nie podnosi się... zmienił się właściciel praw do używania nazwy saab oraz właściciel całej linii produkcyjnej, coś tam niby ma powstać na bazie płyty saab 9-3, ale co to będzie i w jakiej formie CHRL wypuści na rynek to się okaże zapewne za kilka lat. Miejmy nadzieję, że będzie to samochód z tradycjami a nie samochód ludowy.

Temat jest o kupnie samochodu używanego, więc do 25 tys to raczej modele sprzed 2011r.

Z etyliną i turbiną marka powinna cię zadowolić.

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez chwialek (wyświetl historię edycji)