Praca odpieniacza a urlop- deltec 600mce

[bob]

Witam

Mam pytanie do posiadaczy tego odpieniacza jak i do innych bo mysle ze wszedzie jest ten problem.

Jak radzicie sobie z chwilowym szalem pienidla po karmieniu?

Jestescie na urlopie i ktos wpada tylko na karmienie wrzuca kostki i idzie do domu a pienidlo szaleje jeszcze przez godzine, zapełniajac kubek wielokrotnie, czyli do nastepnej wizyty tymczasowego opiekuna nie ma odpieniania bo to co wypieni nad kubek wraca poprzez rewizje do zbiornika.

Jak jestem w domu to zaden problem, na karmienie wylacze pienidlo, po 2 h wlacze, przykrece powietrze i po 1h wszystko wraca do normy wiec otwieram powietrze na full i jest piekna sucha pianka. Ale to jest 3h czasu a tyle nikt nie bedzie czekac jak bede na wczesach:)

Jak radzicie sobie z tego typu problemem? Zaznacze ze kubek podniesiony na maxa jest.

Jak skrece powietrze na stale na odrobinke by nie przelewal po karmieniu to w sumie odpienianie bedzie znikome podczas calej doby a 2 tygodnie bez pienienia... wiemy jak to sie skonczy

[kiflu]

Jak jestem na urlopie, to karmienie ryb tylko płatkiem, koralowce sobie poradzą przez ten okres. W końcu na miesiąc się nie jeździ.

[kpiotrek]

U mnie jest odwrotnie, po karmieniu - to odpieniacz siada a nie wylewa do kubka. Poza tym mam jedną pompkę od dozownika zaprzęgniętą do wywalania syfu z kubka do wiadra i po kłopocie.

[Arduan]

Zasadniczo problem nie występuje. Karmię suchym i na zmianę mrożonki IT solowiec i lasonogi. Odpieniacz zachowuje się normalnie. Szaleje jedynie przy spirulinie i mrożonym mięsie ryby morskiej (IT), ale mięsko jest bardzo drobne i podaję je dla koralowców, tak jak powiedział @kiflu, na urlop przerwa.

[bob]

Hmmm w sumie nie pomyslalem o tym, bo karmie tylko mrozonkami roznego typu tj plankton, wrotka, lasonogi, ikra, unimix itp. Musze poprobowac jak bedzie z platkami, tzn przyzwyczaic wszystkich w zbiorniku;)

Co do siadania odpieniacza po karmieniu to oczywiste ale po 15 min szaleje i jest w stanie wylac sporo wody.

Klifu dzieki za wskazowke, najprostrze rozwiązania sa najlepsze i bezcenne:)

[rLaser]

A może za dużo dajesz tych mrożonek? Ja w czasie urlopu prosiłem, żeby znajoma wrzucała 1 kostkę co 2 dni i odpieniacza mi nie przelewało. (Obecnie mam inne pienidło, ale przez 2 lata jechałem na mce 600)

[bob]

nie no mysle ze jesli bym od kilku lat za duzo karmil to bym juz dawno na tym ucierpial a raczej obsada;) daje 2 kostki raz dziennie a zbiornik raczej przerybiony ;p . Musze potestowac jak bedzie wygladalo karmienie na sucho tak awaryjnie, by na urlop miec rozwiązanie. Dzis zobacze jak bedzie wygladalo pienienie po jednej kostce, ale mysle ze wiele moj problem sie nie zmieni...