imperator Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Witajcie, Od kilku dni mam odpalony denitrator. Wygląda jak na zdjęciu, w środku 50% objętości to wkład z grysu koralowego, woda przepływa od dołu do góry, gdzie jest wylot. Denitrator miał na celu rozkład DOC czyli organiki na związki proste, a przy okazji usuwanie azotu i fosforanów. Oczywiście denitrator ciągle dojrzewa i jest zasiedlany przez bakterie ale na kilka dni od uruchomienia fosforany są już całkowicie usuwane Na razie azotany wzrosły i to prawie 10x ale to pewnie etap przejściowy albo zbyt szybki przepływ ustawiłem na początek. Ale to znaczy, że organika jest rozkładana, tyle, że musi jeszcze zajść proces denitryfikacji. Co kilka dni będę mierzyć parametry. Szkoda, że nie mam możliwości zmierzenia redox-u przed i po denitratorze, ale powinien być niezły spadek, bo te azotany skąś się biorą przecież. Dziennik: 13.04.2014 zalanie, brak przepływu przez 2 dni, łyżeczka cukru na start do środka przed zamknięciem 16.04.2014 -przepływ ok. 1 kropla/9 sekund - fosforany - redukcja z 0,10 do 0,00 -azotany - wzrost z 10 do 100 20.04.2014 -przepływ 1 kropla/10 sekund parametry odcieku: -PO4 0 -NO3 0 -Ca 680 -Kh 26 Ph 6,8 Zwiększam przepływ o 50% do 1 kropli na 5 sekund 25.04.2014 -przepływ zwiększam do 1 kropli /2 sekundy - wydajność to oczyszczanie ok. 5 litrów dziennie i 35 L tygodniowo -PO4 0 -NO3 0 -Ca 580 Ph 6,9 Obecność w odcieku rozpuszczonego siarkowodoru - uwaga gaz trujący w dużych stężeniach !!! Edytowane 25 Kwietnia 2014 przez imperator (wyświetl historię edycji) Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian07 Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 jakiej granulacji masz ten żwir koralowy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Damian, dość gruby, żeby się nie zapychało, ok. 5-12mm. Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian07 Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Tak właśnie myślałem ,dlatego wydaje mi się że PO4 będzie spadać ale NO3 może jednak wzrastać .Musisz tego pilnować albo dokarmiać bakterie .Za ok miesiąc będzie wiadomo czy zadziała jak chciałeś czy będzie szedł w przeciwnym kierunku . Kiedyś pewnie pamiętasz był podobny problem z biobalami za dużo bakterii tlenowych w stosunku do beztlenowych . Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez Damian07 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Wstawiaj regularnie wyniki obserwacji. To urządzenie masz równolegle do sumpa czy zamiast ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Pomiary robisz na wyjsciu denitryfikatora, nie w akwarium, mam nadzieje. Zalales wodą z akwarium, pewnie, to i organika sie rozklada, i bakterie tlenowe przy tym przeplywie padły, dajac kolejna porcje organiki. Kropla na 9sek to 6,6 kropli na min, czyli ok 1ml/3min=20ml/h. Szalenstwo. Kiedys zamieszczalem odnosnik o kolumnie denitryfikacyjnej na weglu aktywowanym. Wegiel byl zrodlem fosforanow, a bakterie dokarmiane byly chyba wódką. Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Ten przeplyw wydaje mi sie za wolny. Co on ma dac, oczyszczenie 20 ml wody na godzine ? Szybciej sie "brudzi". W przypadku zbyt wolnego przeplywu moze powstawac siarkowodor. Uzywalem taki, w ksztalcie akwarium z przegrodami (jak sump), w pierwszej komorze byla przepuszczalna, jakby plastikowa torebka z plynem (?) a dalej gabki. To dzialalo, az kiedys cos sie zapchalo w wezyku, w filtrze powstal siarkowodor i jak to ruszylo do akwarium... Potem juz go wyrzucilem, choc NO3 zbijal do zera. Radiesteta, z sumpem to nie ma nic wspolnego. Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Stani (wyświetl historię edycji) Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 No wlasnie Stani, mialem zadac kolejne pytanie, czy odplyw wraca do obiegu, bo jak tak to może byc kicha na starcie z powodu gnicia. Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HetmanPL Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 dawno, dawno temu, w słodkich robiło się denitryfikację nawijając kilkadziesiąt metrów wężyka i przez to się sączyło, na początku wolno, często kontrolując amoniak i no2, jak "dojrzało", puszczało się toto szybciej... Obecnie można by coś takiego kontrolować za pomocą pompy perystaltycznej ;-) Cytuj 120x40x50, MaxpectRazor 160, Jebao WP40, AF +1,+2,+3 & AquaTrend Doser, Weipro+AM OR2500 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Panowie, to dopiero dojrzewa, więc na razie przepływ jest symboliczny, stopniowo będę podnosił w miarę jak będzie dojrzewać. Mimo wszystko widać, że coś się już dzieje, bo fosforany zostały usunięte całkowicie a te wysokie azotany to właśnie z rozbicia organiki. Trochę trzeba poczekać jak zadomowią się bakterie denitryfikacyjne to azotany też będzie usuwał. Cel jest taki: na wylocie NO3=0, PO4 = 0, plus znaczne zbicie organiki do poziomu jaki jest w oceanie tak, żeby nie było już plag typu cyjano ani glonów. Z ciekawości naleję do probówek dwie próbki celem zmierzenia potencjału redox na wylocie i w baniaku. Docelowy przepływ to 100-200 litrów tygodniowo czyli w miesiąc pełna wymiana wody (teoretycznie). Damian, jak są azotany na wylocie równe lub wyższe niż w baniaku to za szybki przepływ lub za małe złoże, niedojrzały itd. Zobaczymy za jakiś czas. Pożywki nie będę już dawał, ma się żywić organiką a do jej utlenienia bakterie będą korzystać z tlenu z NO3 i PO4. Oczywiście co jakiś czas trzeba będzie przeczyścić i przepłukać, po to jest rewizja. Hetman, miałem węża w paletkowym ale był zbyt dobry, rośliny zaczęły mi padać z braku azotu. A co do pytań technicznych to wlot jest z poziomu akwarium a wylot do sumpa, więc grawitacja załatwia przepływ, który reguluję dwoma zaworkami. Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez imperator (wyświetl historię edycji) Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HetmanPL Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Artur, a zmierz na wylocie no2, postawię Ci za to browarka ;-) P.S. W końcu muszę do Ciebie dotrzeć z wizytą Cytuj 120x40x50, MaxpectRazor 160, Jebao WP40, AF +1,+2,+3 & AquaTrend Doser, Weipro+AM OR2500 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Projekt super. Jestem ciekaw wynikow. Jedyne co mi nie daje spokoju, to to, ze denitryfikator juz z samej nazwy nie sluzy do usuwania organiki. Co do karmienia, nie wszystkie zwiazki organiczne plywajace w akwarium moga byc uzyte jako zrodlo wegla, stad idea podawania wodki itd. Poza tym zbicie fosforanow moze zatrzymac denitryfikacje i tez trzeba bedzie je dodawac, może. A co do organiki, to co jest dobre, a co zle? Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Zmierz NO2. Jeżeli NO2 jest wykrywalne to pomiar NO3 nie ma sensu. Denitryfikator o takiej budowie może prowadzić do niedoborów azotanów i azotynów w niektórych jego częsciach. Może więc dojść do tego że zaczną się rozwijać bakterie siarkowe. Siarczanów w wodzie morskiej nie brakuje. Z drugiej strony taki denitryfilator będzie się zapychał. Zbicie PO4 nie zatrzyma denitryfikacji bo bakterie denitryfikacyjne oddychają azotanami i azotynami a do rozwoju wystarczą im sladowe ilości PO4... Wodka w przypadku denitryfikatora działa slabo. O wiele lepszy jest cukier. Wierz mi że miałem kontakt z tym sprzętem. Dużo kombinowałem... Jak zwykle zresztą. Jego zastosowanie nie ma sensu. Jest to zbyt niestabilne i wymagające ciągłej kątroli urządzenie. W dodatku może w nim zachodzić wiele nie do końca przewidywalnych procesów. Identyczne efekty można osiągnać innymi o wiele prostszymi metodami, które nie wymagaja żadnej kontroli ani dozowania czgokolwiek. U mnie na obiegu z krewetkami NO3 nigdy nie przekracza 0,2 mg/l... Rurowego też nie warto budować - mialem taki 100 metrowy... Denitryfikator z wewnętrzną cyrkulacją też nie jest dobrym rozwiązaniem... Są lepsze metody redukcji NO3... Nawet zwykłe refugium jest lepsze. Dodam ze jak będziesz go likwidował to zanim go otworzysz to wynieś go z domu i odejdź 100 metrów. Żona nie będzie zadowolona jak w domu będzie śmierdziało przez 2 dni siarkowodorem. Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
R.I.P Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Denitryfikator to bardzo niebezpieczna maszynka ... przy złej pielęgnacji złoża ( przepływ odpowiednio wyregulowany , odżywianie bakterii obowiązkowe) możesz narobić sobie bigosu w akwarium. Przy zbyt małym przepływie może pojawić się nawet amoniak więc i ten parametr musisz na początku kontrolować. Moim zdaniem metoda zbyt ryzykowna i lepiej dożywiać bakterie innymi sposobami np. wódeczką lub biopaletkami. PK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Konradek, powiedz cos wiecej o tym cukrze, bo mnie to interesuje. Chodzi konkretnie o wyzszosc jednego zrodla wegla nad drugim. Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Nie wiem dlaczego tak jest ale wiem że jak sypałem cukier to zaraz denitryfikator cały zarastał bakteriami a jak lałem wódę do bakterii było o wiele mniej. Może chodzi o to że bakterie denitryfikacyjne, czerpią z cukru wiecej energii niż z alkocholu albo może o to że alkochol zmienia środowisko w którym żyją bakterie? Tu trzeba by spytać jakiegoś mikrobiologa albo poczytać jakąś książkę o tym. Mi się nie udalo znaleźć odpowiedzi. Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian07 Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 @nanokaczor popraw te byki bo ,aż oczy bolą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Myslalem troche o tym i moj wniosek, nie wiem czy sluszny, dotyczy utlenianie vs redukcja. W fermentacji glukozy masz kolejno alkohol, aldehyd, kwas (pomijajac posrednie etapy). Na kazdym przejsciu masz zysk energetyczny, czyli z glukozy energii jest wiecej. Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Denitryfikator to bardzo niebezpieczna maszynka ... przy złej pielęgnacji złoża ( przepływ odpowiednio wyregulowany , odżywianie bakterii obowiązkowe) możesz narobić sobie bigosu w akwarium. Przy zbyt małym przepływie może pojawić się nawet amoniak więc i ten parametr musisz na początku kontrolować. Moim zdaniem metoda zbyt ryzykowna i lepiej dożywiać bakterie innymi sposobami np. wódeczką lub biopaletkami. PK Przecież ryby też wydalają amoniak więc o co chodzi? Nawet jak azotyny były by w odcieku to bakterie nitryfikacyjne w ułamku sekundy rozłożą je w baniaku. Pożywkę daje się tylko na start, żeby szybciej zasiedlić bakteriami, potem już nie trzeba. Czemu denitrator jest niebezpieczny? Wywalił ktoś zbiornik przez niego? Dla mnie balling i reaktor jest bardziej niebezpieczny a czasem sam akwarysta stanowi największe zagrożenie dla baniaka. Zwiększenie przepływu spowoduje przesunięcie się stref w rurze w górę a zmniejszenie w dół. Podobno raz do roku trzeba taki denitrator przeczyścić i przepłukać, poza tym jest bezobsługowy - jedynie raz w tygodniu kontrola właściwego odcieku. Nie bierze prądu, nie buczy, nie trzeba karmić itd. Mam spory problem z cyjano bo trochę dużych ryb jest więc organika pewnie wysoka, mimo zmiany odpieniacza na większy. Dlatego ten denitrator postawiłem. Będę się śmiał jak przeciwnicy za jakiś czas postawią sobie takie same Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Malo sie znam na denitryfikatorach, ale jezli cos nie zbija sie po rowno to do redukcji w warunkach beztlenowych warto uzyc octu. Chemicznie tego nie wytlumacze , ale w praktyce sprawdza sie wysmienicie. Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 Grzegorz, dobrze ustawiony denitryfikator to takie DSB tyle, że 100x wydajniejsze bo wymuszasz obieg w złożu a nie czekasz aż coś z piasku wypłynie lub nie. Jeszcze jedno, dobry denitryfikator to taki, w którym woda w poszczególnych strefach nie ma możliwości mieszania się i cofania. Inaczej wszystkie strefy szlag trafia. Dlatego deni robione na bioballach to nieporozumienie bo woda zbyt swobodnie przepływa i miesza się. To może tłumaczyć wcześniejsze niepowodzenia innych kolegów. Jak sprawdzić czy odciek jest prawidłowy? No3 ma być zero, jak nie jest to spowalniamy i czekamy kilka dni. Jak już będzie to czekamy kolejne kilka dni i stopniowo zwiększamy przepływ aż osiągniemy maksimum wydajności złoża przy zerowych azotanach na odcieku. Najlepiej sprawują się węże ogrodowe, bo tam nie ma obawy o cofanie wody czy strefy beztlenowe - minusem jest ich estetyka. Konstuując trzeba też pamiętać o samoczynnym odgazowywaniu przez umieszczenie odcieku w najwyższym punkcie - woda ma płynąć w złożu od dołu do góry. Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 Grzegorzu, chyba czytalismy ten sam artykul. Dlatego wlasnie testuje ocet w akwarium i interesuje mnie ostateczny zysk z zastosowania roznych zrodel wegla. Cos dzisiaj znalazlem ciekawego, ale ciezko sie trawi. Jedno co o occie w chwili obecnej moge powiedziec, to zero glonow, nawet w miejscach, gdzie nie dalo sie ich usunąć, mimo ze NO3 ok 5 i PO4 ponizej 0,1 (Salifert). A tak na szybko co wynikalo z artykulu ktory trawie, to wodka jest uzywana przez nieliczne szczepy bakterii, natomiast cukier i ocet utylizuje wiekszosc szczepow. Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MixEEr Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) dobrze ustawiony denitryfikator to takie DSB tyle, że 100x wydajniejsze bo wymuszasz obieg w złożu a nie czekasz aż coś z piasku wypłynie lub nie. czyli wg tej teorii, zasyp, 10kg denitryfikatora odpowiada 1000kg dsb? podoba mi się Artur że eksperymentujesz , jeżeli okaże się że działa tak super (wydajniej niż refugium, dsb i cała reszta) to będzie rewolucja, w sumpie wystarczy tylko odpieniacz, i obok akwarium 1,5m rury z zasypem ehhh po co ja zamawiałem 240cm sumpa Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez MixEEr (wyświetl historię edycji) Cytuj TOTM ---> http://reefhub.pl/mikolaj-szostak-mixeer-1000l-z-myslenic/ Moje akwarium ---> http://nano-reef.pl/...120#entry664781 Mój kanał Youtube ---> http://www.youtube.com/user/mixeer0700 SPRZEDAM SPRZĘT PO LIKFIDACJI AKWA ---> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) Artur, wydajnosc takiego filtra nie podlega dyskusji. Jedyny problem jaki mialem to utrzymanie odpowiedniego przeplywu. Gdyby przeplyw zostal zahamowany, to zwroc tylko uwage na to, zeby przed ponownym startem calosc odlaczyc i wyczyscic, bo zatrujesz akwarium. Metoda jest dobra, ale w obecnych czasach nie trzeba az tak ryzykowac. Kiedys nie bylo tak silnych odpieniaczy jak obecnie, o metodzie z wodka nikt nie slyszal, uzywalo sie filtrow zraszanych do "zagospodarowania" NO2, a wyprodukowany NO3 zbijalo takim filtrem, ktory z pewnoscia bedzie dzialal znakomicie, az gdzies cos "sie zmieni". Pamietam, ze do mojego filtra mozna bylo kupic torebke z jakims plynem, ktory mial zapach octu. Wkladalo sie ja do pierwszej komory, jako pokarm dla bakterii, rozwijajacych sie w nastepnych komorach wypchanych gabkami. Z drugiej strony chyba cos jest nie tak z filtracja. Zauwaz ile ostatnio mamy tematow typu: "jak podbic NO3" ? Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Stani (wyświetl historię edycji) Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) Imperator mysle ze nie mozna porownywac denityrfikatora do DSB. To dwie zupelnie inne drogi. Jedyna czesc wspolna to redukcja NO3 i PO4. Praca reaktora jest wymuszana i kontrolowana. To moze byc plusem, ale kosztem naszego czasu. Frajda z obserwacji to tylko woda kapiaca z odcieku. DSB charakteryzuje pewien bezwlad wynikajacy z braku obslugi, za to cechuje go wieksza dynamika i korzysci z obserwacji. To ekosystem w ktorym procesy jak i ilosc organizmow bioracyh udzial jest nieporownywalnie bardziej zlozona jak wprzypadku denitryfikatora. DSB jest jak zywy organizm, a proces redukcji jest tylko skutkiem ubocznym. (pozytywnym oczywiscie) Denitryfikacja w DSB nie jest celem samywm w sobie. Nie wywolujemy zadnego przeplwu, nie robimy jakiejs specjalnej cyrkulacji tu rzadzi dyfuzja i nie czekamy az cos z piasku wyplynie. Absolutnie nie krytykuje Twojego projektu, bo kazdy powienien prowadzic akwarium jak po swojemu i jak lubi. Kibicuje. Ale na stwedzenie ze denitryfikator jest 100x wydajniejszy niz DSB musze zaeragowac. Nie mas na to argumentow, ani nawet rzetelnych badan. A swoim pierwszym poscie umiesciels mocno uprosczona grafike wyjasniajaca co dzieje sie w DSB a nie w denitryfikatorze. Nie odwaze sie powiedziec ze DSB jest lepsze od denitryfikatora, a jedynie ze jest dobre dla mojego akwarium. A co mnie cieszy to fakt ze od pierwszych dni odpalenia sknoczyly sie jakiekolwiek problmy z woda czy plagami. Przez 20 mieiscy niewykrywalnch parametrow moja ingerencja do tej metody to dokupienie kilku slimakuw zywiacych sie detrytusem i raz calkowicie usunalem glony. Jako ciekawostka, link do tego co moze zdzialc DSB w 48 godzin. http://seaforum.pl/v...&t=98&start=60. Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji) Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach