Arduan Zgłoś Napisano 31 Maja 2014 (edytowane) @AnT, wydaje mi się, że myślisz o pełnowartościowym, zbilansowanym pokarmie? Mleko, tak, ale dla ssaków i zasadniczo ograniczone czasowo. Zgodnie z zasadami żywienia, "To, co dla jednego jest pożywieniem, jest trucizną dla drugiego.", a jak dołożyć do tego że "Słońce, które orłowi pozwala widzieć, oślepia sowę." znowu dochodzimy do wniosku, że to środowisko determinuje powstanie i utrzymanie odpowiednich form życia. Biorąc pod uwagę, że w naszych baniakach jest totalny mix z różnych zakątków świata, o różnych potrzebach żywieniowych i świetlnych, trudno stworzyć optymalne warunki. Wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem jest dostarczenie "uniwersalnych pokarmów", czyli tego co bezpośrednio wchodzi we wszystkie szlaki metaboliczne (glukoza, aminokwasy, tłuszcze), ale cały czas nic nie wiemy o ich proporcji. Mleko to wszystko zawiera, tylko czy laktoza zostanie wchłonięta przez koralowca? Czy skład białka mleka jest odpowiedni dla koralowca i nie jest toksyczny? "Zmysł smaku" koralowców wyczuwa pewne aminokwasy i na nie reaguje wysunięciem polipów, co nie znaczy że koralowiec się cieszy ze wszystkiego co dodaliśmy do wody. A może koralowiec nie wchłania glukozy? Może liczy na jej produkcję przez zooksanetele? W sumie jest mało prawdopodobne żeby nie umiał wchłaniać, ale w oceanie znajdzie się bardzo dużo chętnych do wchłonięcia glukozy, choćby bakterie, dlatego lepiej otworzyć "domową produkcję" niż liczyć na dostawy. Ścisła współpraca - światło+zooksantele+CO2=glukoza=energia; żarełko+trawienie=aminokwasy=budulec - producenci wymienią się produktami i życie się jakoś toczy. Daleki jestem stwierdzenia, że koralowiec jest producentem aminokwasów, ale jest w stanie je wyłapać. Każdy żywy organizm gromadzi zapasy energii, w różnej formie. Jeśli ten żywy organizm staje się pokarmem, energia i cała reszta zostaje przekazana konsumentowi. I tak tutaj sobie gdybam na podstawie tego, co napisałem wcześniej - Jaka jest idealna proporcja pomiędzy energią świetlną, a energią z pokarmu? Jest to w zasadzie pytanie, które zadał Bartek na samym początku. Aha, Konradek, no może i koralowce mogą odżywiać się fito, ale czy sukcesy przy laniu fito nie są spowodowane szybszym rozwojem zoo? Edytowane 31 Maja 2014 przez Arduan (wyświetl historię edycji) Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 31 Maja 2014 Napisałem, że jest to mało prawdopodobne i okazuje się że tak jest. Wchłaniają... Tutaj artykuł, który może rozwieje parę wątpliwości: http://www.advancedaquarist.com/2013/12/aafeature Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kyzak Zgłoś Napisano 31 Maja 2014 Heh tak sobie przeczytałem całość bo łebkach i nasuwa mi się pytanie, jak najbardziej ludzkie i słuszne - ile koral potrzebuje kalorii, białka, węglowodanów i tłuszczy? Widzę że pojawiają się już odniesienia do pojedynczych atomów - N P C O, lub nieco większych tworów ewolucji takich jak bakterie. Do czego zmierzam - czy nie lepiej kupić tytkę pokarmu i sypać tyle ile fabryka każe, mając wszystko inne w akwarium ustabilizowane? Takie porównanie mnie naszło bo akurat patrzę na Giro (wyścig kolarski ) czy taki kolarz interesuje się czy powietrze w jego oponie się kręci z prędkością koła? Chyba raczej nie. Ja wiem że to jest hobby, zainteresowanie i ciekawość, ale no... szacun Druga sprawa i naprawdę nie chcę nikogo atakować jest taka: czy któryś z Was prowadzi typowe badania na poziomie właśnie tych atomów, bakterii? Czy jeżeli przeczytałbym świeżutkie i cieplutkie wyniki najnowszych przełomowych badań,to byłbym ekspertem w tej branży? Cytuj Obecnie suchy dok... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 31 Maja 2014 Kyzak, pewnie nikt nie prowadzi takich badac w domowych warunkach, ale to nie o to chodzi. Dla mnie pasja, to chec zgłębiania tematu. Zapewne dla wielu tez. Są też tacy, którym ta wiedza jest nie potrzebna. Ci z reguły chcą gotowe recepty. Robić to i to. Lać tyle i tyle. A czemu - nie ważne. Pytania o bycie "ekspertem" nie rozumiem. Jesli przeczytasz ksiażkę o budowie samolotu to wsrod ludzi ktorzy jej nie przeczytali jestes ekspertem. Nie czyni Cie to jednak ekspertem na skale swiatową. Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 18 Lutego 2015 pomijajac wszystko co by było jak by podawać w małych ilościach węgiel organiczny w płynie ? używa się tego w słodkim co wy na to ? E, no, AnT, co Ty. Nie dajesz? Ja tam daję. Kadego dnia 25ml. Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amebcia Zgłoś Napisano 18 Lutego 2015 Przyswajanie wegla: http://www.pnas.org/content/106/39/16541.full.pdf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arduan Zgłoś Napisano 18 Lutego 2015 (edytowane) Hej, @amebcia, a gdzie w tym artykule jest o węglu organicznym??? A swoją drogą, to wygrzebałem gdzieś dawno temu artykuł o jakichś tam glonach (fitoplankton), które uwalniają do wody dość spore ilości węgla organicznego (cukry proste, wielocukry, glikany itd.) właśnie łatwo przyswajalne dla koralowców no i bakterii. Inaczej mówiąc, jedzonko w płynie też w wodzie pływa. Pomijając wódkę, ocet, glukozę, sacharozę, nie zapominajmy że aminokwasy to też węgiel organiczny (z dodatkiem azotu). Edit: A ocet Danielu, ocet. Edytowane 18 Lutego 2015 przez Arduan (wyświetl historię edycji) Cytuj http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/ Nowe, większe, ale nadal AF: http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/ Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą; albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy; albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć, to myślimy, że musimy tak myśleć... Rudyard Kipling Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach