Do posiadaczy odpieniaczy weipro

[galind]

Pompy o wydajności większej od 1500 l/h działają znakomicie w połączeniu z odpieniaczem WeiPro.

Cała sztuka polega na wyciszeniu pompy pracującej pod obciążeniem. Jest na to prosty sposób. W mojej solniczce pracuje HX-6530 bez najmniejszego szmeru zasilając odpieniacz.

Aby dowiedzieć się jak wyciszyć pompy pracujące na zasadzie silnika synchronicznego polecam "podstawy maszyn elektrycznych" ewentualnie własną osobę.

[bienki]

a tak blizej cos na ten temat? moze chociaz ogolnikowo....

[martinnew]

no to jak sie juz poleciles to wyjasniaj...na co czekasz? czy tez to Ty oglaszasz sie na allegro: "powiem Ci wszystko o akwarystyce morskiej za ..... 100 zł...wiedza kosztuje" :-))) taka aukcje znalazlem

[galind]

Mylicie się chłopaki!

Nie jestem właścicielem sklepu z morszczyzną ani jakimś allegrowiczem.

Metoda jest i prosta, i skomplikowana, ponieważ potrzebna jest wiedza o maszynach synchronicznych. Zakładając, że niewielu forumowiczów posiada stosowne przygotowanie merytoryczne, podam wersję minimum.

Wystarczy unieruchomić propeler silikonem lub innym lepiszczem w pozycji praca, tak aby rotor ( magnes stały) był zmuszony do sztywnego połączenia.

Efekt jest taki, że po kilku sekundach od włączenia wirnik " wpada" w synchronizm i pracuje normalnie i cicho.

A tak na marginesie wiedza naprawdę kosztuje i to spore pieniądze.

Pozdrawiam

[Irek]

tak a świstak siedzi i zawija

[Pawel Gol]

Myślę, że coś w tym jest co pisze galind.

Hałas należy rozdzielić na hałas od wirniczka i na buczenie uzwojeń w stojanie.

Mam Project 1500 i co któreś włączenie pojawia się lekki warkot.

Wirnik nie wpada chyba wtedy w synchronizm i powstaje zjawisko

poślizgu, które zakłóca łagodne obroty i z uwagi na luźne mocowanie

wirnika na ośce zaczyna terkotać.

Z drugiej strony producenci zadali sobie ten trud w jakimś celu.

Może łatwiejszy start?

Może ktoś ma niepotrzebną warczącą pompę i umocuje

na sztywno wirnik i podzieli się doświadceniami.

[martinnew]

galind - nie obrazaj sie :-) aukcja, ktora znalazlem byla dla mnie co najmniej rozbawiajaca, gdyz kazdy zbiornik jest inny i nie ma wlasciwie zlotych srodkow w morszczyznie (ewentualnie odpieniacz musi byc, ale jaki...to juz inna sprawa), natomiast, ze wiedza kosztuje to wiem, zaczynam wlasnie podyplomowke z rachunkowosci na Polibudzie w Gda i kosztuje to spore pieniadze