Podawanie żarcia LPS

[kosciej72]

Profesjonalna pipata do karmienia kosztuje moim zdaniem 3x za dużo, jakie macie pomysły podawania żarcia swoim podopiecznym ?

[martinniemczyk]

Duzo, ale czasami warto

Ja mam kenta I wszyscy dostaja do mordek I to bez moczenia rak w akwa. Pomimo ceny za cos, bez czego mozna sie obyc, to jestem bardzo zadowolony ...

[seicodriver]

poszukaj a znajdziesz w erybce po 12 zl sa plastikowe super pipetki 30 cm i chyba nie twiedzisz ze to za drogo?

[bob]

Mam kenta. Nie mialem nigdy lepszej, raz na cale zycie kupujesz. Jesli planujesz bawic sie w bezposrednie dokarmianie to na prawde warto. Ja dokarmiam niefoto i lpsy niektore. Jedyne co zrobilem to malutkim wiertelkiem powiekszylem otwor by nie zapychala sie wiekszymi mrozonkami i kawiorem. Nie moczysz codziennie rak. Karmienie jak nabierasz wprawy trwa chwilke. Naprawde moge polecic. Jest teleskolopw wiec i ma 80 cm mozesz rozlozyc. U mnie to wazne bo od gory do czesci zbiornika dostep ogranicza lampa. No i pojemnosc nie jest mikro jak w plastikowej pipecie. Produkt drogi i sam kiedys rozmyslalem czy warto. Jesli rzeczywiscie cos robisz prawie codziennie a ja tak karmie tuby to naprawde warto. Nie musisz podawac duzo zarelka by wylapywaly z wody bo dostaja do mordek a dzieki temu parametry nie cierpia. Ja polecam ja mimo ze droga

[Gość nanokaczor]

Można też poprostu kupić długą polimerową pipetę laboratoryjną i gruszkę. Innym rozwiązaniem może być np butelka, napowietrzacz i rurka.

Edytowane 1 Września 2014 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[martinniemczyk]

Pipeta ze szkla-troche bym sie bal. Butelka mnie denerwowala. Kent wypadl u mnie najlepiej jednak.

Ps. @kosciej72 popraw tytul pls

Edit/ @nano... pominalem, juz widze-chodzi o tworzywo.

Edytowane 2 Września 2014 przez martinniemczyk (wyświetl historię edycji)

[Luqas]

LPSą :>

[Grzegorz Dyzma]

Przez pierwsze 4 lata zajmujac sie praktycznie tylko koralami NP przetestowalem chyba wszystko co mozliwe. DIY Strzykawkki z rurkkami, labolatoryjne pipety, gruszki dzieciece, rurki kenta itp.

Strzykawki nie zdaja egzaminu, zaczynaja tak ciezko chodzic ze nie raz naciagajac jedzenie nagle wyskakiwal tlok i mrozonke byla wszedzie. Gruszki, pipety byly najgorsze pod wzgledem precyzji podawania pokarmu i smordu jaki poowstawal pomimo mycia.

Dla mnie ulbionym sprzetem do karmienia "do mordki" jest to

https://www.google.co.uk/search?q=julian%27s+thing+coral+feeding+tool&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=OmkFVPqvBqec0QW70YCYBA&ved=0CAgQ_AUoAw&biw=1777&bih=861&dpr=0.9.

Najtanisze moze nie jest ale super wygodne, precyzyjne i higieniczicne. Kupone raz i jest na lata.

[marcinos75]

Strzykawki nie zdaja egzaminu, zaczynaja tak ciezko chodzic ze nie raz naciagajac jedzenie nagle wyskakiwal tlok i mrozonke byla wszedzie.

piszesz że strzykawki nie zdają egzaminu a to urządzenie Juliana też ma na końcu coś w rodzaju strzykawki - czy może jest to tam jakoś inaczej rozwiązane - dopytuje bo zaciekawiło mnie to bardzo

[Peniek]

piszesz że strzykawki nie zdają egzaminu a to urządzenie Juliana też ma na końcu coś w rodzaju strzykawki - czy może jest to tam jakoś inaczej rozwiązane - dopytuje bo zaciekawiło mnie to bardzo

Przeciez pokarm do strzykawki nie jest zaciagany,strzykawka ma tylko zassac i wypchnac wode z pokarmem,z rórki.

[michalp]

Zacinają się strzykawki z plastykowym tłokiem, tu pewnie jest gumowy i chodzi lekko i precyzyjnie

[Aga36]

podaję KENT - CORAL ACCEL i KENT - PHYTOPLEX na zmianę