Skocz do zawartości
brawos

Morskie wynurzenie 1.0 [150+45]

Rekomendowane odpowiedzi

brawos masz bardzo łądny zbiorniczek ... nie będziesz żałował zmiany z led na t5.

PK

Już to wiem, że nie będę żałował. Może jest to mało wiarygodne i mało prawdopodobne, ale po 5 dniach świecenia T5 w dniu dzisiejszym zauważyłem już (i to wcale nie aż tak subtelną, ale dosyć wyraźną) różnicę w wybarwieniu 3 acropor, z czego jedna była całkowicie bielutka od ledów, a w tej chwili pojawia się na niej złoty barwnik. Czy jest to możliwe w tak krótkim czasie? Sam mam wątpliwości, ale jednocześnie wiem co widzę i wiem, że nie jest to sugestia, ale rzeczywista zmiana.

Zapomniałem wcześniej napisać jakich świetlówek użyłem, może się komuś przyda jako podpowiedź: jest to klasyczne 4 xBlue Plus, 1xCoral Plus, 1xPurple Plus.

O tym, że wreszcie zdjęcia wychodzą pod tym światłem już nie wspominam.

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna zmiana w akwa: całkowita zmiana cyrkulacji. Do zbiornika trafił Maxspect Gyre 130, a odłączone zostały dotychczasowe 4 pompy. Efekt: po dwóch dniach dno czyste, jakby piasek wsypywany był chwile temu, a ze skał i piachu wycofało się cyjano. Dodatkowo ze względu na małe walory ozdobne z akwarium zostały eksmitowane gramma loreto, magnifica oraz babka cinctus, które cały czas siedziały schowane i wychodziły tylko na karmienie, a w ich miejsce pojawiły się 3 anthiasy.

2odm1drbs456.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bedzie poobserwowac ten zbiornik :thumbup:


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bedzie poobserwowac ten zbiornik :thumbup:

No niech obserwuje :D. Będę wdzięczny za uwagi, bo mało tu u mnie obserwujących, a jeszcze mniej komentujących.

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny baniaczek, na zdjęciu pod T5 wygląda rewelacyjnie :thumbup: Niestety mam podobne odczucia, że pod ledami nie jest tak ładnie jak pod T5 w kwestii wybarwienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch tygodniach świecenia T5 i obserwacji korali jestem już w 100% pewien przewagi T5 nad ledami jeśli chodzi o spsy. Na większości spsów obserwuję pozytywne zmiany w wybarwianiu i polipowaniu, ale na chwilę obecną takim najbardziej wskaźnikowym koralem pokazującym najwyraźniej pozytywne zmiany w wybarwieniu jest seledynowa montipora digitata. Na koralu tym widać stopniowy wzrost nasycenia koloru całymi placami w ten sposób, że jeden obszar nabiera już koloru, a sąsiadujący obok obszar pozostaje jeszcze po staremu wypłowiały przez co można zobaczyć kontrast. Nie jest to cień (koral był przekręcany, a barwa zostaje).

14uk36ugo7k1.jpg

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie !! Gratuluje ładnego i zdrowego baniaczka :)


62c913a700089715a5dfcbcc8048683eu306a287.png[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie !! Gratuluje ładnego i zdrowego baniaczka :)

Dzięki. Hmm... taki zdrowy to on jeszcze nie jest. Nie pisałem do tej pory o crashu, który się wydarzył 2 miesiące temu i dopiero jakieś 2 tygodnie temu korale zaczęły dochodzić do siebie i wystawiać polipy. Wszystko zaczęło się od nieumiarkowania w karmieniu korali w połowie sierpnia. Skoro pellety wyczyściły nutrienty praktycznie do zera (NO3=0, PO4=0,01) to zamiast minimalnie zmniejszyć przepływ w reaktorze, by pojawiło się NO3 i korale aż tak nie głodowały, postanowiłem zostawić przepływ na dotychczasowym poziomie i jednocześnie rzucić się do codziennego karmienia korali. W ruch poszły pokarmy płynne, jak i sypkie, w tym takie konkretne błotko, jak pokarm Knopa, o dodatkach typu aminokwasy już nie wspominam. Wszystko wyglądało ładnie przez jakiś czas. Najszybciej bo prawie z dnia na dzień rósł hiacyntus. Po pewnym czasie pojawiło się niestety cyjano, choć w nie tak dużych ilościach. Teraz już wiem, że gdybym ograniczył karmienie i jednocześnie odpowiednio regulując reaktor pellet doprowadził do sytuacji, że oprócz minimalnych wartości PO4 wróciło by również (oczywiście na niskim poziomie) NO3, to byłaby duża szansa, że cyjano po jakimś czasie zaczęłoby zanikać, oczywiście przy jednoczesnym warunku ograniczenia dotychczasowego karmienia. Muszę jednocześnie zaznaczyć, że w okresie tego szalonego karmienia i pojawienia się cyjano NO3 cały czas wynosiło 0, a PO4 maksymalnie 0,035. Nie było więc przesłanek do ograniczenia karmienia korali. Swoją drogą reaktor pelletek z recyrkulacją to na prawdę pożyteczna maszyna. Tak na marginesie: na zagranicznych forach jest wiele potwierdzonych przykładów, że często za pojawienie się cyjano w systemach ULNS odpowiadają zaburzone proporcje pomiędzy NO3 i PO4 (a dokładniej brak NO3, przy jednoczesnym występowaniu PO4). Każdy zna prawidłowe proporcje NO3 do PO4 i wie do czego to potrzebne, ale mało kto zwraca uwagę na możliwe powiązanie tej kwestii (a raczej braku NO3, przy jednoczesnym występowaniu PO4) ze sprawą cyjano w czystych zbiornikach. Niestety ja poszedłem na łatwiznę i dwukrotnie chlusnąłem do akwa chemiclean w odstępach 3 dniowych. Pomimo trzymania się zaleceń tj. działania odpieniacza bez kubka i dwukrotnych podmian po 20% środek ten przeprowadził armagedon w zbiorniku. Do tej pory nie mogę znaleźć ani jednej sztuki kiełża w sumpie (na ruszyło natomiast wężowideł panoszących się po skałach). Dwie montipory zrzuciły ubranko i musiałem je pożegnać. Kilka acropor zaczęło gubić tkankę od dołu, na szczęście proces ten zatrzymał się i w tej chwili wszystkie poza wspomnianym hiacyntusem powróciły do życia, odbudowywania tkanki i wystawiania polipów. Hiacyntus na szczęście nie stracił tkanki, ale od dwóch miesięcy prawie nie wystawia polipów (tylko gdzieniegdzie w nocy coś można zaobserować). Mam nadzieję, że niedługo, jako ostatni i on wróci do formy, bo w tej chwili widać, że jest lekko wysuszony. Co ciekawe żadnego wrażenia chemiclean nie zrobił na tak wrażliwym koralu, jakim jest echinata (pierwsze zdjęcie w poprzednim poście) - bardzo mnie to dziwi. Jakieś dwa tygodnie po wlaniu chemicleanu całkowicie stanęło zużycie balinga. Bardzo się zdziwiłem, gdy przy cotygodniowych pomiarach okazało się, że Ca, Mg i kH (kH na szczęście najmniej) poszybowały ostro w górę (Ca 520, Mg powyżej 1450). W chwili obecnej ponownie notuję już z każdym tygodniem coraz większe zużycie ballinga. Przez kilka tygodni jednak wszystko stało w miejscu, a dozownik poza kH w małych ilościach nie podawał pozostałych płynów. Na dzień dzisiejszy akwa powoli wychodzi na prostą. Odnośnie cyjano, to dwa tygodnie po zastosowaniou chemicleanu wróciło w niedużych ilościach. Obecnie jeżeli się gdzieś pojawi to mam inny sposób, którym je zwalczam z powodzeniem, a mianowicie uderzeniową dawką bakterii biogro. Trochę mnie to początkowo dziwiło, ale skoro sam p. Krzysztof Tryc wspominał o tej metodzie to postanowiłem spróbować i rzeczywiście działa (przetestowane dwukrotnie). W celu wyeliminowania cyjano poprawiłem też, a w zasadzie zmieniłem cyrkulację na maxspect gyre 130. Sprzęt ten dobrze robi za miotłę i wymiata detrytus z prawie każdego zakamarka. Dodatkowo w całym akwa jest w miarę równy i duży przepływ. Wcześniejsze pompy pozostawiłem w akwa, by móc od czasu do czasu zrobić mały zamęt w celach porządkowych, natomiast na co dzień są one wyłączone. Tydzień temu wróciłem do regularnego karmienia korali, tym razem jednak co drugi dzień. Nadal nie notuję mierzalnych wartości NO3, ale ewentualne cyjano zwalczam w zarodku we wspomniany wyżej sposób. Na koniec mogę jedynie przestrzec innych przed pochopnym i nieprzemyślanym stosowaniem chemicleanu w zbiorniku spsowym. Wystarczyło przed zastosowaniem przeczytać parę postów np. na RC, albo nawet na naszym forum (podobne przejścia z chemicleanem, o ile dobrze kojarzę miał m.in. kol. Włodek), ale tak to jest jak się wydaje, że ma się już wszystko pod kontrolą, a w rzeczywistości jest się na samym początku...

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Powiem tak zazdroszczę zapału i profesjonalnego podejścia. Myślę że byś mógł napisać książkę o swoim pierwszym akwarium, planowaniu itp. Bardzo dużo czytania. Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy projekt pokazujący ze nie każde akwarium słone musi być od razu 500 i więcej litrow.

Zastanawia mnie skąd Ty bierzesz czas na te eseje ...:)

Fajnie sie czyta zeby nie było !

Sent from my iPhone using Tapatalk


160 litrow OW Cube, T5 , RW 4/ Koralia, DYI Skimmer, NJ2300 na obiegu, Ebtech, glownie SPS , zbiornik oparty na metodzie DSR !!!

"Metoda DSR jako suplementacja mikroelementow " artykul kolegi Jacka (PL wersja)

2538563_logo_wrsdz.png

4d760e1d13df470d8bf412a072665d93u1048a917.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Powiem tak zazdroszczę zapału i profesjonalnego podejścia. Myślę że byś mógł napisać książkę o swoim pierwszym akwarium, planowaniu itp. Bardzo dużo czytania. Powodzenia

Hehe, musiałaby to być książka o porażkach jedna za drugą, nieprzemyślanych zakupach i ciągłych zmianach sprzętu. Akwa zweryfikowało teorię z pierwszej strony mojego wątku. Jak teraz to czytam, to okazuje się, że jest tam napisana cała masa bzdur i obecnie nie ma prawie wcale odniesienia do rzeczywistości. W skrócie: bzdurne założenia, zmiana oświetlenia, zmiana odpieniacza, zmiana cyrkulacji, zmiana obsady koralowej (najpierw były miękasy), zmiana obsady rybnej (były, a już nie ma: gramma loreto, magnifica, pterapogon, hepatus, cinctus, gobiodon, krewetka czyszcząca, krab elegans), masa niepotrzebnej chemii i specyfików, których ani razu nie użyłem (bakterie, mikroelementy, sole bez soli, pokarmy suche, węgle, adsorbery PO4, kleje etc.), niepotrzebny sprzęt typu filtr fluidyzacyjny, filtr do pelletek, kilka różnych pomp oraz pompek cyrkulacyjnych etc. I to wszytko w ciągu 10 miesięcy. Jedyna decyzja, z której w 100% jestem zadowolony to decyzja o zainteresowaniu się spsami. Mają w sobie to coś, co przyciąga dosłownie do szyby akwa i skłania do gapienia się i obserwowania, jak powoli rosną, zmieniają się, reagują na różne posunięcia etc. To wciąga.

Ciekawy projekt pokazujący ze nie każde akwarium słone musi być od razu 500 i więcej litrow.

Zastanawia mnie skąd Ty bierzesz czas na te eseje ... :)

Fajnie sie czyta zeby nie było !

Dzięki za doping! Niestety, jak u większości osób odbywa się to zazwyczaj kosztem innych aktywności. Zobaczymy, czy coś w miarę przyzwoitego z tego małego baniaczka wyjdzie i czy nie minie zapał. Na razie wciąga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy moim litrażu (170 litrów w obiegu) zadziałał (dwukrotnie) następujący schemat: 120 ml z każdej z butelek, a po trzech dniach 90 ml. Cyjano ustępowało po 2-3 dniach jak po chemicleanie. Być może ta ponowna dawka nie jest już potrzebna, ale widząc odwrót łobuza, chciałem szybciej go dobić. Tanio nie wychodzi, ale ja już nigdy z chemicleanu nie skorzystam. Naprawdę masę osób na zagranicznych forach opisuje to samo, co mnie dotknęło, do tej pory jestem zły, że nie zweryfikowałem odpowiednio informacji przed zastosowaniem tego środka.

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, u Ciebie tanio by to nie wyszło, trzeba też wziąć pod uwagę to, że jeżeli przyczyna nie będzie wyeliminowana, to biogro prawdopodobnie pomoże tylko na jakiś czas. Przy takim litrażu warto przemyśleć sens akcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha! To nie są porażki , bo akwa wygląda super. Powiedz mi czy stosujesz dawki biogro np. cotygodniowe? ?

U mnie po stosowaniu 10 ml na tydzień na 200l zeszło dino, cyjano brak.Fakt trwało to może z ponad miesiąc, ale z kazdym tygodniem było coraz mniej

Edytowane przez tomasz19 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, po każdej podmianie (10% raz na tydzień) daję 8 ml każdej z buteleczek.

Gratuluję dobrej zmiany :)

Dzięki, wcześniej nie zauważyłem i gdzieś mi uciekło. Bez dwóch zdań zmiana dobra, nie mam już co do tego wątpliwości. Szkoda tylko tych wielu, częściowo straconych miesięcy po ledami.

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tą dawką uderzeniową to słyszałem różne opinie, ale jak widać jest ktoś realny kto może potwierdzić że działa. Szkoda korali po chemicleanie choć trochę mnie dziwi że padły bo co do wężowideł i kiełży to wiadomo że tak bywa. Najważniejsze że akwa wychodzi na prostą i wygląda bardzo ładnie. Powodzenia.

Jak rozumiem teraz wieje u Ciebie już tylko Maxspect?

p.s.

dodam że mam identyczne spostrzeżenia co do wyczyszczenia przez AIO wodę do zera - zwiększenie karmienia wcale nie powodowało podniesienie parametrów. Sprawdza się tylko i wyłącznie zmniejszanie odcieku. Nie mogę jeszcze utrafić na tę wartość odpowiednią :(


OPTI 100x50x50 + sump 80x30x30, IS-200; Jebao DCT6000 na 60-80%; ATI Sunpower Dimmable 8x39W; Eheim Jager 200W; Maxspect Gyre XF 130 + Tunze; Żywy piach Nature's Ocean, LR + RRR, Sól FM/Colombo, Bakterie Bio Gro, BioPellets NP XL, Balling klasyczny na prochach FM, do tego coś tam od Knopa i KZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tą dawką uderzeniową to słyszałem różne opinie, ale jak widać jest ktoś realny kto może potwierdzić że działa. Szkoda korali po chemicleanie choć trochę mnie dziwi że padły bo co do wężowideł i kiełży to wiadomo że tak bywa. Najważniejsze że akwa wychodzi na prostą i wygląda bardzo ładnie. Powodzenia.

Jak rozumiem teraz wieje u Ciebie już tylko Maxspect?

p.s.

dodam że mam identyczne spostrzeżenia co do wyczyszczenia przez AIO wodę do zera - zwiększenie karmienia wcale nie powodowało podniesienie parametrów. Sprawdza się tylko i wyłącznie zmniejszanie odcieku. Nie mogę jeszcze utrafić na tę wartość odpowiednią :(

Biogro w wysokiej dawce na cyjano zdecydowanie działa. Zastanawiałbym się natomiast nad stosowaniem tego pomysłu przy peletach i jednocześnie filtrze bez recyrkulacji. Może się zrobić kisiel zamiast wody. Gdyby cyjano pojawiło się u mnie ponownie, to tym razem zastosowałbym coś innego, co wg. opinii z RC również działa, mianowicie połączenie Coral Snow z bakteriami (niekoniecznie zeobak, może być właśnie Biogro) przez okres tygodnia w dawkach obydwu środków jak na opakowaniach.

Odnośnie chemicleanu: zdjęcie poniżej prezentuje ostatniego mojego korala, który nie doszedł jeszcze do siebie po zabawie z tym środkiem i cały czas "cierpi". Hiacyntus ten bardzo słabo polipuje i jest lekko zasuszony (bo nie je). Powoli jednak zaczyna wystawiać króciutkie polipy i mam nadzieję, że wydobrzeje. Wcześniej był mocno fioletowy i kudłaty, teraz to karykatura. Oczywiście zatrzymał się całkowicie w rozwoju, wcześniej był najszybciej rosnącą u mnie acrą pomimo, że hiacyntusy nie należą do najszybciej rosnących.

nfbrfgn5601z.jpg

Odnośnie cyrkulacji: tak, Maxspect w zupełności wystarcza (ustawiony na 80%). Pozostałe pompy włączam co parę dni na kilka minut, by razem z Maxspectem uniosły oporny detrytus. Od razu robi się burza piaskowa więc to tylko na krótką metę.

Odnośnie AIO: dokładnie tak jest, kosi nutrienty po równo. Ja dodatkowo, przy odpalaniu filtra z recyrkulacją do AIO dołożyłem jeszcze pellety NP, które bardziej redukują NO3, więc mam jeszcze mocniejszą (i zupełnie niepotrzebną) redukcję NO3. Zastanawiam się nawet, czy nie przesypać na chwilę pelet z reaktora do wiadra z odpaloną cyrkulacją i nie powyjmować pelet NP.

Piękne kolorki !

Dzięki. Kolorki mam nadzieję, że dopiero będą. To co widać na zdjęciach to korale po przejściach. Jednocześnie dopiero w tym tygodniu wyeliminowałem fatalny błąd popełniony kilka miesięcy temu. Od dłuższego czasu stosowałem nie dość, że zbyt dużą ilość węgla aktywowanego, to jeszcze zamiast w skarpecie kręcił się on w filtrze przepływowym. Skutek to całkowite wydrenowanie wody z mikroelementów. Efektywność węgla była ogromna. Korale jaśniały, jaśniały... i jaśniały bez końca. Jak widać "lepiej" nie zawsze oznacza lepiej. Do tego dochodzi jeszcze ULNS i wcześniejsze światło z ledów oraz przejścia z chemicleanem. Dopiero teraz korale się odbudowują.

Edytowane przez brawos (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.