Styowarzyszenie Akwarystów Morskich

[Qbab]

Zrobiłem nowy wątek żeby już nie "bałaganić" - proponuję żeby zabrali głos prawnicy i napisali coś nieco o zasadach funkcjonowania np. o tym jak trzeba takie stowarzyszenie w zależności od formy rozliczać z fiskusem, rejsterować czy zarządzać.

[Kraszan]

Generalnie trzeba miec księgowego, ktory to wszystko pięknie poksięguje. Z działalności Stworzyszenia nie moze byc zadnych zysków.

Przykładowy Statut Stowrzyszenia, w zasadzie gotowy - potrzebne byloby kilka kosmetycznych zmian jest do obejrzenia tutaj:

http://tsa.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4

[AquaManiac]

Zebyscie tylko nie wpadli na pomysl ze czlonkami moga byc osoby zameldowane wylacznie w Polsce!

[Hase]

z tego co wiem, to nie jest takie proste: status, rejestracja w KRS-ie i tym podobne (za wszystko sie placi) musi byc wybrany zarzad (ktory odpowiada za wszystko finansowo), minimum 25 czlonkow, konto bankowe i rozliczenia ze skarbówka. Najprosciej podłaczyc sie do jakiegos dzialajacego stwoarzyszenia i dzialac pod ich szyldem.

[Hase]

idokladnie. ja tez chce sie zapisac wiec nie tylko dla zameldowanych w polsce, najwiecej problemów bedzie z KRS-em i tam sie chyba najwiecej placi.

[AquaManiac]

Hase nie, mowily jaskolki ze niedobre sa spolki.

Jak robic to niech to robia zapalency ogarnieci jedna pasja, a meczyc sie tak z kims...

Normalnie zalozyc Polski Zwiazek Akwarystow Morskich i czesc! Mogl powstac Polski Zwiazek Hodowcow Chomikow Syryjskich a nie moze powstac PZAM? Jesli pare konkretnych osob sie tym zajmie to nie widze przeciwskazan.

No ale to by juz wykraczalo znacznie poza ramy tego forum

[Kraszan]

Tu jest w prosty sposób wyjaśnione jak to zrobić:

http://www.most.org.pl/ZB/inne/uprawnie/zrzut.htm

i tu:

http://www.augustowski.home.pl/starostwo/oswiata/wok_002.htm

[teq]

Panowie a po co nam narazie: KRS? księgowy? i te wszystkie pierdoły.

Powtórzę to co napisałem w tamtym temacie:

Jeśli chodzi o stowarzyszenie to chętnie mogę pomóc. Niestety nie mam czasu zajmować się samym funkcjonowaniem stowarzyszenia na codzień, ale jestem w stanie zająć się wszelkimi sprawami formalno - prawnymi przy rejestracji jak i później.

Jeśli idzie o stowarzysznie to trzeba się zdecydować czy ma być ono:

a) stow. sensu stricte - posiadające osobowość prawną i mogące prowadzić działalność gospodarczą i w ten sposób pozyskiwać pieniążki na działalność statutową (np. produkcja i sprzedaż dla członków i nie tylko gadżetów, prowadznie odpłatnie np. szkoleń z zakresu akwarytki itp

stowarzyszenie zwykłe - nie posiada osobowości prawnej, nie podlega obowiązkowej rejestracji w KRS utrzymuje się wyłącznie ze składek własnych członków.

Procedury rejestracyjne są różne, jak wiadomo pierwsza bardziej skomplikowana i droższa, druga prosta jak budowa cepa: komitet organizacyjny, uchwalenie statutu, wysłanie (zaniesienie) do wojewody zgłoszenia i jeśli ten się nie sprzeciwi to można działać.

Tak więc koszty założenia stow. zwykłego to koszt jednego znaczka poczotwego lub wycieczka do urzędu wojewódzkiego na własnych nogach.

[Kraszan]

A tu znalaz?em ca?e kompendium:

http://www.ngo.pl/files/biblioteka.ngo.pl/public/serie/3w/jakZalStow.pdf

(w pdf'ie)

[teq]

Statut Stowarzyszenia Zwykłego „...”

Rozdział I

Postanowienia ogólne

1. Stowarzyszenie nosi nazwę „...” , w dalszych postanowieniach regulaminu zwane Stowarzyszeniem.

2. Stowarzyszenie jest zrzeszeniem osób fizycznych .

3. Siedzibą Stowarzyszenia jest

4. Terenem działania jest obszar Rzeczypospolitej Polskiej

5. Stowarzyszenie jest zawiązane na czas nieokreślony, nie posiada osobowości prawnej, działa na podstawie przepisów ustawy Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 1989r. nr 20, poz. 104 z późniejszymi zmianami) oraz niniejszego Regulaminu.

6. Działalność Stowarzyszenia oparta jest przede wszystkim o pracę społeczną członków.

Rozdział II

Cel i środki działania

7. Celem Stowarzyszenia jest:

a)

...

8. Stowarzyszenie realizuje swój cel poprzez następujące środki działania:

a)

9. Stowarzyszenie zamierza wykorzystywać możliwość organizacji referendum i obywatelskich inicjatyw ustawodawczych jako środki realizacji określonych celów Stowarzyszenia.

10. Stowarzyszenie nie może prowadzić działalności gospodarczej.

Rozdział III

Członkowie - prawa i obowiązki

11. Członkiem Stowarzyszenia może być każdy obywatel Rzeczypospolitej Polskiej jak i osoby nie posiadające obywatelstwa polskiego.

12. Członkiem Stowarzyszenia staje się po złożeniu pisemnej Deklaracji o Wstąpieniu, wykazaniu się aktywnością na rzecz celu działania Stowarzyszenia oraz po zarekomendowaniu przez dwóch członków Stowarzyszenia.

13. Członkowie Stowarzyszenia mają prawo:

a) biernego i czynnego uczestniczenia w pracach Stowarzyszenia,

korzystania z dorobku i wszelkich form działalności Stowarzyszenia,

c) udziału w zebraniach, wykładach oraz imprezach organizowanych przez Stowarzyszenie,

d) zgłaszania wniosków co do działalności Stowarzyszenia.

14. Członkowie Stowarzyszenia mają obowiązek:

a) brania udziału w działalności Stowarzyszenia i realizacji jego celów,

przestrzegania regulaminu Stowarzyszenia,

c) regularnego opłacania składek.

15. Utrata członkostwa następuje na skutek:

a) pisemnej rezygnacji,

wykluczenia przez zebranie członków:

- z powodu łamania regulaminu

- nieprzestrzegania uchwał Stowarzyszenia,

- z powodu niepłacenia składek,

c) utraty praw obywatelskich na mocy prawomocnego wyroku sądu,

d) śmierci członka.

Rozdział IV

Struktura organizacyjna Stowarzyszenia

16. Wszyscy członkowie Stowarzyszenia mają takie same prawa i obowiązki.

17. Członkowie Stowarzyszenia wybierają spośród siebie Przedstawiciela.

18. Uchwały zebrania członków Stowarzyszenia zapadają zwykłą większością głosów przy obecności co najmniej połowy członków uprawnionych do głosowania, chyba że dalsze postanowienia Regulaminu stanowią inaczej.

Rozdział V

Finanse Stowarzyszenia

19. Stowarzyszenie uzyskuje środki na działalność statutową wyłącznie ze składek członkowskich.

20. Stowarzyszenie prowadzi gospodarkę finansową zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Rozdział VI

Postanowienia końcowe

21. Uchwałę w sprawie zmiany Regulaminu oraz uchwałę o rozwiązaniu Stowarzyszenia podejmuje zebranie członków Stowarzyszenia kwalifikowaną większością głosów - (dwóch trzecich), przy obecności co najmniej połowy uprawnionych do głosowania.

22. Podejmując uchwałę o rozwiązaniu Stowarzyszenia zebranie członków określa sposób jego likwidacji oraz przeznaczenie majątku Stowarzyszenia.

23. W sprawach nie uregulowanych w niniejszym Regulaminie zastosowanie mają przepisy Prawa o Stowarzyszeniach.

[morszczak]

Witam,

sam pracuję na rzecz jednego z największych Stowarzyszeń branżowych (budowlanych) więc znam się na procedurach, dokumentach itp.. Większość rzeczy się zgadza. Proponuję rozwarzyć powołanie do życia stowarzyszenia z podmiotowością prawną z prostych względów: łatwiej będzie się poruszać m.in. w zakresie środków UE itp..Fajnie byłoby gdyby wśród nas był notariusz, wtedy zjeżdzają się założyciele i piszemy protokół, wyznaczamy siedzibę, władze itp..Prowadzę stowarzyszenia od 10 lat.Więc służę pomocą.

pozdr

marcinp

[khmer]

Stowarzyszenie jak pisał @teq ogólnie może mieć 2 formy ta pierwsza czyli

" stowarzyszenie zwykłe - nie posiada osobowości prawnej, nie podlega obowiązkowej rejestracji w KRS utrzymuje się wyłącznie ze składek własnych członków."

- jest świetnym rozwiązaniem jestem zaaaaaaa!

oczywiscie trzeba stworzyć statut ! powołać zarząd, komisje rewizyjną i tp.

Jedynie z stwierdzeniem że może utrzymywać się tylko z składek bym się nie zgodził w tej formie można sprzedawać ale srodki tak uzyskane muszą w całości zostać przekazane na cele statutowe (dokładnie to niestety nie wiem bo działam w stowarzyszeniu "a).

Tylko obawiam się że skończy się to jak z nalepkami 1000 pomysłów a tak naprawde to .......

Na środki z UE to bym nie liczył, fajna sprawa ale mało realna a jak sobie coś skąplikujemy to gó..o wyjdzie. I koszty z wariantu "a) od strzału wysokie z kąd kase wziąć ?

[Piotr Jan Rogalski]

Jezeli przekszalcenie Stowarzyszenia Zwyklego w Stowarzyszenie z osobowoscia prawna, z jednoczesnym przeniesieniem "calego dorobku" poprzedniego, nie jest czyms bardzo skomplikowanym (a zakladam ze nie jest)

to przychylam sie do zdania @khemer.

Nie ma co wychodzic przed orkiestre i robic cos znacznie ponad potrzeby.

Pojdzie kasa, ludzie sie zniecheca i bedzie wielkie g....

Lepiej jest zaczac od czegos mniejszego, pokazac ze czlonkostwo (i dzialalnosc) w Stowarzyszeniu daje wymierne korzysci i efekty,

a jak beda faktycznie potrzeby lub szansa na jakies srodki (ministerialne, samorzadowe, ochorny srodowiska, MEN czy UE), albo gdy sie okaze, ze Stowarzyszenie z osobowoscia prawna moze zrobic import wiekszej ilosci towaru - to dopiero wtedy zrobic cos wiekszego.

Takie jest moje zdanie.

[grzesiek wo]

Fajnie ze sie za to zabieracie ale poprosze oodpowiedz na pytanie :

Jaki Cel ma mieć Stowarzyszenie?

W jakiej wysokości składki?

[teq]

khmer :

Jedynie z stwierdzeniem że może utrzymywać się tylko z składek bym się nie zgodził w tej formie można sprzedawać ale srodki tak uzyskane muszą w całości zostać przekazane na cele statutowe

Niestety w przypadku stowarzyszenia zwykłego nie można prowadzić działalności gospodarczej i nie ma tu znaczenia na co byłyby przeznaczone środki z niej uzyskane.

Przekształcenie stowarzyszenia to żaden problem, wystarczy dostosować statut i zarajestrować się w KRS.

Wyżej wpisałem przykładowy statut, który należałoby uściślić i wpisać brakujące elemnty. Generalnie polem do dyskusji jest to czym to stow. miałoby się zajmować, bo powołanie stow. po to aby powołać nie ma sensu.

[Piotr Jan Rogalski]

Cel Stowarzyszenia:

lobbowanie na rzecz zerowej stawki VAT na zywa skale i zycie.

Albo i 0% VAT na wszystko co do solniczki jest potrzebne.

Zartuje oczywiscie

A tak przy okazji ... Stowarzyszenie zwykle nie moze prowadzic dzialalnosci.

A czy moze prowadzic dzialalnosc gospodarcza jeden z czlonkow z upowaznienia i w imieniu Stowarzyszenia?

[Kraszan]

Przecież wymyślenie celu stowarzyszenie nie jest problemem:

Ogólnie miałoby się zajmować szereniem, rozpowszechnianiem, propagowaniem i wspieraniem rozwoju akwarytyki morskiej - a pod to można podpiąć tysiące "celów pośrednich" - takich jak:

- propagowanie potrzeby ochrony środowiska

- rozpowszechnianie wiedzy o ekosystemach

- pomoc hobbystom w zgłębianiu wiedzy i w dostępie do techniki

- itd itd...

Skoro są cele to musi być tez sposób ich realizacji. A to też można rozwijać w nieskończoność:

- sprowadzanie (np z USA) książek, filmów i publikacji o życiu morskim

- dzięki zrzeszeniu się ludzi można zrobić "zbiorowe" zamówienie u hurtownika i uzyskać nizsze ceny

- wykonywanie prac "społecznych" - np przez pomoc w opiece na jakimś oceanarium, które odwdzięczy się kilkoma darmowymi wejściówkami które można przekazać np. domom dziecka

- i wiele wiele innych

Nie można zakładać stowrzyszenia myśląc o jakichś profitach. Tu potrzebni są ludzie, chcący pracować na rzecz stowrzyszenia a nie na swój pożytek. Czyli po prostu muszą lubić to robić. Poza satysfakcją nie można niczego oczekiwać.

[andrniew]

Dobry pomysł .

Popieram , trzeba rozpowszechniać morszczyznę.

pozdrawiam

[Jałoś]

z tymi oceanariami to dobry pomysł: rusza rozbudowa naszego gdyńskiego i można by pogadać coś im pomóc doradzić, nawet wiadro z solą ponosić. chociaż jestem pewien, że razem tu na forum to stanowimy zbiorowego specjaliste lepszego od tych co robią to za wielką kase...

ja jestem absolutnie za

pozdrawiam

Tomek

[Kraszan]

Swojego czasu miałem nawet pracować w Oceanraium Gdyńskim. Jednak za stawkę jaką proponują to nawet bym nie zarobił na sól do swojego domowego akwarium.

Ale powiedzieli, że z otwartymi rękami przyjmują wolontariuszy. Gdybyśmy tam wpadali silną ekpią ze dwa/trzy razy w tygodniu na "general cleaning" zbiorników na pewno by się ucieszyli i jakoś "odwdzięczyli" (np. wspomnianymi wejsciowkami, do przekazania np.domom dziecka). Pozniej jakies lokalne radio wspomni o tym fakcie na antenie, cos sie zacznie dziać. Przeciez moglibyśmy jako stowarzyszenie zakładać komercyjnie zbiorniki na zamówienie - kasa uzyskana z nadwyżki (nikt nam nie broni mieć zysków) wpompowana mogłaby byc w cele statutowe itd.. I by sie kreciło...

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Fajna sprawa, popieram Stowarzyszenie ale zwykłe. Słuchajcie opowiadanie bajek o środkach z UE czy innych to bez sensu, po co sobie życie utrudniać. Załużmy do cholory coś kolwiek, zwykłego i prostego, bo ta dyskusja skończy sie jak kłutnia o logo serwisu. Po założeniu Stowarzyszenia można by sie spotkać, zorganizować jakąś wystawę nawet i wykłady. To jest sposób na promowanie hobby, a nie sprowadzanie skały bo taniej czy sprzetu. /jak ktoś chce robić biznes to niech założy sklep a nie stowarzyszenie.

cześć

[Kraszan]

@Tomasz Młot - Kwidzyn

Zwykłe rzeczywiscie jest prostsze

Przy normalnym, gdzie potrzebna jest ksiegowość, są koszty. Jakiekolwiek prelekcje, czy wyklady czy cokolwiek innego to są koszty, koszty, koszty...

A skoro ktoś tu wspomnial o rocznej składce 30-40zł. Gdyby nas bylo nawet stu członków, co mozna zrobić za 3-4 tysiące rocznie? Oplacić za kilka miesiecy księgowego i pusta kasa

[Piotr Jan Rogalski]

Tak czytam, czytam i czytam

i mam mieszane uczucia.

To nie to, zebym byl nastawiony anty- ,ale zakladanie Stowarzyszenia tylko po to aby niesc pomoc (albo chocby tylko wiadro) komus innem chyba sie troche minie z celem.

Tzn. na pewno znajda sie ludzie ktorzy beda nosili wiadara aby tylko dostac darwmowa wejsciowke do Oceanarium ale nie o to chyba w tym chodzi.

Osobiscie jakbym chcial jakies sierocie z Domu Dziecka pokazac Oceanarium, to bym kupil normalna wejsciowke w Kasie i po prostu mu dal.

Z tym "zbiorowym specjalista" to tez bym mocno uwazal.

Na forum pojawia sie pytanie, potem 20 odpowiedzi - niektore sprzeczne ze soba. A sam pytajacy musi sobie wybrac te ktora mu najbardziej odpowiada.

"madrosc ludowa" jest dobra tylko dlatego, ze jest darmowa.

Ale jak cos zle pojdzie, to i nikt za to nie bierze odpowiedzialnosci !!!

Panie i Panowie,

jezeli mamy zakladac jakie kolwiek Stowarzyszenie to zrobmy to po to, aby nam samym morszczakom zylo sie lepiej, sprzet byl bardziej dostepny, latwiej bylo zamowic jakies zycie, ominac posrednikow - aby byc "zbiorowym klientem hurtowym"

[Qbab]

no tomoz teraz ja

dla mnie celem mogło by być promowanie wiedzy o morzach (ogólnie) a i pomaganie instytucjom nie komercyjnym (np. domom dziecka - jak już tu padło) w organizowaniu np. akwariów. Bądzmy szczerzy - założenie akwa dla domu dziecka to jest naprawdę super sprawa - przecież jak ktoś się w to wciągnie to sporo może się nauczyć - cierpliwości, biologi, chemii itd. a co jakiś czas kazdy ma jakieś nadwyżki czy to ryba która daje w kość czy szybko zarastające skałki grzybkami. Stowarzyszenie nie ma na celu moim zdnaiem nam osobiście nic przynosić z wyjątkiem satysfakcji i zbiorowego rozmawiania z innymi instytucjami czy firmami - ale nie dla personalengo zysku tylko dla rozwoju akwarystyki morskiej.

Ja ze swojej strony mogę zadeklarować przygotowanie wykładu o chemii na przykładzie akwarystyki dla młodzieży na początku przyszłego roku szkolnego.

[Jałoś]

to może do rzeczy:

1. którą formę stowarzyszenia wybieramy,

2. kilka osób ma jakieś doświadczenia ze stowarzyszeniami, także statut szybko można stworzyć/skopiować

3. członkowie założyciele: kiedy i gdzie się spotykamy,kto chce być założycielem, podpisujemy deklaracje założenia, wybór siedziby i do sądu. to i tak się zejdzie najmarniej do końca roku...

4. będzie rejestracja to można działać i myśleć dalej

taka moja propozycja. koniec gadania o tym, że chcemy. trzeba zakasać rękawy i działać bo się temat rozmyje i tyle z tego będzie

pozdrawiam

Tomek