Mocno DIY rafka 28 litrów - 11 lat temu :-)

[Przemek]

Grzebiąc w czeluściach internetu znalazłem link do "fotorelacji" i opisu jednego z moich pierwszych(choć nie pierwszego) akwarium morskiego - 28 litrowej rafki.

Lampa zrobiona z oprawek i kawałka deski, panel filtracyjny z przelewem na zasadzie wyrównania poziomów wody, słowem - kompletny low-cost

Może kogoś to zainteresuje - ba! - może nawet zainspiruje! :-)

http://wayback.archive.org/web/20030505223956/http://www.nano-reef.pl/page.php?id=4

[czaja]

Można? Można - trzeba tylko chcieć Teraz wyszło by to jeszcze taniej patrząc na dostępność sprzętu jak i życia. Gratuluje

[martinniemczyk]

Trzymales blazna w 28l?

[petrus1]

No, Przemek, młodzi powinni się uczyć z tego opisu. Swoją drogą ale technika poszła do przodu przez te 11 lat

[Przemek]

@martin

Trzymałem i miał się całkiem nieźle - potem wylądował w 250 ;-)

@petrus1

To samo sobie pomyślałem jak to dziś oglądałem - aczkolwiek nic nie przebije mojego odpieniacza DIY który został wykonany z butelki po mleku starszego syna :-)

Dostępność sprzętu wtedy była żadna - o wyposażeniu takim jakie jest dziś mogliśmy tylko pomarzyć, pierwsze power compacty ściągałem ze stanów - dwie świetlówki i zasilacz za równowartość 750zł (wtedy)...

A jaka frajda była!! ech... :-)

[petrus1]

@martin

Trzymałem i miał się całkiem nieźle - potem wylądował w 250 ;-)

@petrus1

To samo sobie pomyślałem jak to dziś oglądałem - aczkolwiek nic nie przebije mojego odpieniacza DIY który został wykonany z butelki po mleku starszego syna :-)

Dostępność sprzętu wtedy była żadna - o wyposażeniu takim jakie jest dziś mogliśmy tylko pomarzyć, pierwsze power compacty ściągałem ze stanów - dwie świetlówki i zasilacz za równowartość 750zł (wtedy)...

A jaka frajda była!! ech... :-)

Ano tak. Za 10 lat akwarium morskie plug and play, zwierzęta gratis

[Michał BB]

toż to prawie jak buty relax, aparat Ami 66, zegarek z kalkulatorem lub z melodyjkami, commodore 64, magnetofon Kasprzak, kartki na mięso i wiele, wiele innych oj te czasy już nigdy nie wrócą... a może to i lepiej, bo pewnie do dzisiaj bym nie miał słonego akwa fajnie tak czasami powspominać...

[petrus1]

toż to prawie jak buty relax, aparat Ami 66, zegarek z kalkulatorem lub z melodyjkami, commodore 64, magnetofon Kasprzak, kartki na mięso i wiele, wiele innych oj te czasy już nigdy nie wrócą... a może to i lepiej, bo pewnie do dzisiaj bym nie miał słonego akwa fajnie tak czasami powspominać...

Michał, a Ty też z tych trudnych roczników? Pamiętasz kartki na wszystko? Komuno wróć?

a aparat to druch

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

[Boski]

toż to prawie jak buty relax, aparat Ami 66, zegarek z kalkulatorem lub z melodyjkami, commodore 64, magnetofon Kasprzak, kartki na mięso i wiele, wiele innych oj te czasy już nigdy nie wrócą... a może to i lepiej, bo pewnie do dzisiaj bym nie miał słonego akwa fajnie tak czasami powspominać...

Kolejki za papierem toaletowym:). Było tego więcej.

[Michał BB]

petrus1 - Ty też z tych trudnych roczników? myślę, że obecne roczniki są bardziej trudne niż wówczas... pamiętam jak się wstawało nad ranem i biegło do piekarni po chleb, za którym stało się kilka godzin. Nie wspomnę już o benzynie aby ją zatankować stawało się w kolejce nie raz zostawiając auto na noc / zazwyczaj Fiat 126p / aby na drugi dzień wlać kilka litrów do baku... było minęło... obecnie jeśli portfel jest wystarczająco gruby to idziemy i mamy wszystko co chcemy, a nie jak kiedyś liczyły się układy aby coś dostać

[MojeSumienie]

11 lat temu byłem w jakimś sklepie w Bielsku i widziałem morskie akwarium na pasażu.

Wtedy sobie powiedziałem, że też takie będę miał... Zapytałem sprzedawcę ile takie cudo kosztuje. Pan mi powiedział tak kosmiczną cenę, że stwierdziłem, że musiałbym dłuuuugo pracować

Z tego co pamiętam serwis co tydzień kosztował wtedy 450 zł.

A co do daaaawnych czasów - też pamiętam te kolejki za chlebem. Przed świętami stałem 3 dni na zmianę z ojcem.

A za szynką czasem dłużej...

Widok niezapomniany - czołgi przed szkołą i na każdym rogu patrol wojskowy.

choć kto wie co przyniesie następny 13 grudnia... to już pojutrze...

[arrowb]

hej,

pamiętam tą rafkę. Od niej sie zaczęła chęć posiadania swojego zbiornika. Gdzieś nawet w piwnicy powinienem mieć taki panel

11 lat jak ten czas leci ...

[AquaManiac]

Mnie bardzo zainspirowało to akwarium, podobnie jak reszta zbiorników z tej strony:

http://wayback.archive.org/web/20030618213601/http://www.nano-reef.pl/page.php?id=2

Wtedy nie było nawet porządnych, małych T5. Co ja się musiałem nakombinować przy moim pierwszym nano...

[Peniek]

A mnie zainspirowało akwarium morskie w sklepie zoo przy sądzie w Warszawie.

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

miałem oswietlenie 2 x T5 podłączone do rozwalonych oprawek od żarówek energooszczędnych ) ale to były najlepsze zbiorniki wtedy

jeszcze na forum Przemek wrzucał artykuły nawet. pamiętam że poważną sprawą i powodem do dumy było utrzymanie xeni w dobrej formir:) nawet całe prace chemiczne o stosowaniu jody w baniaku przewijały sie na forum:))

[Jader]

A co do daaaawnych czasów - też pamiętam te kolejki za chlebem. Przed świętami stałem 3 dni na zmianę z ojcem.

No ludzie, bez przesady, w Korei się wychowaliście, czy w Wielkopolsce o tyle lepiej było? Ja też stałem w kolejkach po chleb, ale raczej dłużej niż godzinę, to nigdy nie było. Raz 3 godziny po karpie, w stanie wojennym, co do dzisiaj rodzinie wypominam.

A co do rozwoju techniki akwarystycznej, to przez te 11 lat raczej się nasza sytuacja materialna poprawiła, bo podstawowa technika jednak ciągle ta sama: odpieniacz (ino mniej lub bardziej fikuśny), lampa (hqi jednak ciągle sexy), falownik i balling (tyle, że waga elektroniczna). Z mojego pułapu finansowego komputery do akwarium jak nie istniały tak nie istnieją Swoje zakładałem 5 lat temu i jakbym to robił dzisiaj to pewnie bym kupił jota w jotę to samo co mam.

[AquaManiac]

Mylisz się. O ile 11 lat temu był już w miarę jakiś wybór sprzętu do większych akwariów, o tyle do nanoraf nie było NIC w porównaniu z tym, co jest osiągalne teraz. I pieniądze nie miały wtedy znaczenia, gdyby wtedy była dostępna jakakolwiek lampa do nanorafy, to bym sobie ją kupił. Kombinowałem, bo prostu takowej nie było i musiałem ją sobie sam sklecić. Z odpieniaczy do nanoraf dostępny był BioFlotor oraz MiniFlotor i to było wszystko. No, dla odważnych był chyba już wtedy dostępny jakiś mały Weipro. Nie ma porównania, jak się dzisiaj idzie na targi typu InterZoo to się nie da w jeden dzień zwiedzić wszystkich stoisk z akwarystyką morską, samych lamp LED-owych są setki...

[martinniemczyk]

11lat temu, czas leci...

Wyjechalem wtedy z kraju

A cofajac wstecz, to pamietam zanim ojciec zaczal jezdzic w spedycji I zwozic kartonami z niemiec czekolady alpejskie (pamietacie biale opakowania ze zdjeciem gor? ) to mial skup makulatury I cukru I papieru mialem pod dostatkiem pierwszy prywaciaz na ulicy chyba