[Pytania] Watpliwosci poczatkujacego..

[virtuss]

Witam,

Juz od jakiegos czasu czytam to (i inne fora) i postanowilem sie zarejestrowac i podpytac o moje watpliwosci.

Chcialbym zalozyc swoje wlasne morskie akwa, i chcialbym zeby bylo male. Mysle o kostce 40x40x40.

Wiem ze wieksze byloby lepsze i latwiejsze (stabilniejsze)..ale zona mowi nie ma mowy..i tez mnie nie stac jak czytam o kosztach . Wiec tylko male wchodzi w gre.

No i tu sie pojawiaja moje pytania:

-Czy jest tu ktos to ma male akwa dluzej niz rok. Bardzo mnie interesuje jak wyglada takie akwarium przykladowo po 2 latach. Niestety w przypadky malych zbiornikow

bardzo duzo jest informacji ze ktos zaklada..duzo zdjec z poczatku..(czesto piekne) a pozniej cisza.

I sie zastanawiam czy te akwa zyja..czy padaja i ludzie restartuja...czy im sie nudzi. Jak wygladaja po dluzszym czasie ? Czy tylko na poczatku ladnie wygladaja a pozniej padaja

(czesto jak ktos sprzedaje male akwa i daje zdjecia to widac korale brzydkie bezbarwne/brazowe..itd)

- Bardzo interesuje mnie tez temat pracy przy takim akwarium (w dluzszej perspektywie). Rozumiem ze cotygodniowa wymiana wody. Codziennie karmienie rybek (2 blazenki tradycyjnie w planie + krewetki).

2 razy dziennie (przed praca i po pracy ?).

Czyszczenie akwarium jak czesto ? Pomiary jak często ? ...itd.

Generalnie ile czasu i na co schodzi ?

Paweł

[Garnet]

Tutaj masz fajną kostkę

http://nano-reef.pl/topic/60190-30l-radom-minal-rok/

a co do ilości spędzonego czasu. Im mniej tym lepiej Chodzi o to żeby zbyt często nie pchać łapek do zbiornika, a wiem po sobie że to ciężka sprawa Jak jestem w domu to zawsze coś się znajdzie żeby sprzątnąć odessać przestawić. I akwarium to straszny złodziej czasu. Przez pierwsze kilka tygodni moja żona twierdziła że nie ma męża w domu

Czyszczenie w miarę potrzeb. Skrobanie szyb co drugi trzeci dzień a pomiary jeśli się nic nie dzieje to profilaktycznie sprawdzam przed podmianą.

Edytowane 11 Grudnia 2014 przez Garnet (wyświetl historię edycji)

[edison]

Wyjścia są dwa, ludzie rezygnują z nano akwarium bo im się nie powiodło czytaj nie należycie go obsługiwali, nie do pilnowanie latem temp. Itp. lub pewnie ta większość przechodzi na dużo większe bo przecież akwarystyka to choroba postępującą.

Na swoje 85l. poświęcam na serwis 2 minuty co drugi dzień przetarcie przedniej szyby czyscikiem magnetycznym i 10-15 minut raz na tydzień podmiana wody dzień wczesniej przygotowana .

Karmie tylko raz dziennie , dwa błazny. Co do czasu funkcjonowania takich małych akwarium się nie wypowiem , sam mam od września.

[krystianf]

Hej, powiem ci że po roku pewnie 95% przesiada się na większe i dlatego takich akwariów jest mało . Ja posiadam kostkę 30L. od 10 miesięcy, ogólnie nie mam z nią problemów, z codziennych czynności to dolewka, karmienie no i patrzenie:) raz w tygodniu podmiana 5L. i przelecę szyby czyścikiem, no i raz w miesiącu wyciągam kaskadę i ją czyszczę no i to by było na tyle. Ale apetyt rośnie gdy bym miał wolne fundusze to już bym 300L. stawiał ale na razie kostka musi wystarczyć.

tu mam taką słabą fotkę

[slovy]

Mam kostkę 45x45x40 i borykałem się z tym samym problemem co Ty przyjacielu.Założyłem sobie ,że będzie to najtaniej założone akwarium morskie..Nie pamiętam wydaje mi się dwa lata już stuknęły ..Akwarium ,zakładałem nie mając , ani jednego testu, do tej pory nie wiem jakie woda w mojej kostce ma parametry.Przez 5 miesięcy akwarium , było prowadzone bez odpieniacza a przy tym który teraz posiadam to nawet kubka na 2 tygodnie nie wykręci, wiec tak naprawdę działa jako kaskada natleniająca wodę.Dolewki nie posiadam , dlatego co jakieś 3 dni 3l wody muszę dolać . Mam 3 rybki , które karmię 1 raz dziennie, choć 2 razy to moim zdaniem bardziej rozsądne razwiązanie, ale jak idę do pracy to wszystko jeszcze śpi.Szyby w akwarium czyszczę co jakieś 1,5 tygodnia,podmiana wody też co jakieś 1,5.

Karmienie 5min, podmiana z mieszniem soli 15 min, czyszcenie szyb15 min, oczywiście mam na uwadze dojrzały stabilny system ,bez plag.i problemów z glonami.

Dlaczego małe tak krótko?Ano dlatego ,że z czasem wszystko zaczyna wyłazić z tak małego baniaka i przychodzi podjąć dojrzałą decyzję , czy dalej się bawimy w morszczyznę zwiększając litraż, czy w przypadkach mniej wytrwałych kolegów wyprzedajemy wszystko.

Ja w tej chwili przechodzę z mojej kostki na skromne 200l, bo jak policzyłem tyle bez uszczerbku powinien wytrzymać mój portfel

[9866666]

Cześć,

Ja mam troszkę mniejsze jeszcze akwarium: kostka 30l. Moim założeniem było też żeby zrobić to po taniości i na początku się udawało: używane akwarium + oświetlenie + kaskada. Później trochę wody, piasku, skały, soli, hydrometr. Następnie było więcej skały, testy i tak się zaczęło Później zbierasz od ludzi co mają na oddanie, a dopiero potem myślisz sobie "kurczę, mam taki mały zbiornik, może warto by mieć coś fajnego i bardziej wymagającego"...-i wtedy się zaczyna Przejrzyj mój temat - wpisywałem na początku wydatki Aktualnie kostkę mam około 5 miesięcy - oczywiście chciałbym większe ale nie mam miejsca obecnie i fundusze nie pozwalają. Na forum jest wiele osób które mają podobnej wielkości akwaria ponad rok

Co do spędzanego czasu, to w tygodniu mało czasu poświęcam - rano i wieczorem pokarmić, dolać wody (nie mam dolewki) i popatrzeć - 15-20 minut.

Natomiast w weekend przychodzi podmiana wody, parę dni wcześniej podłączenie (podłączony zaworek pod kran przy wannie) ozmozy i zrobienie trochę wody. W dniu podmiany jak trzeba trochę syfu odessać, sól odmierzyć, wymieszać, wyczyścić szybki, zrobić testy to się schodzi mi z godzinka/dwie. Jak jest wpuszczanie/szczepienie nowego zwierzaka to i cały wieczór