Wieloszczet - jaki?

[bunix]

Witam,

Nowy zbiornik z żywą skałą. Ze skały wygląda wieloszczet widoczny na zdjęciach. Zaniepokoił mnie, bo jest dosyć spory - widoczna część ma ok. 6cm długości. Widziałem, jak podnosi mały kamyczek i przenosi w inne miejsce zasłaniając nim otwór w skale.

Próbowałem zidentyfikować go przy pomocy reeflex'a, ale nie udało mi się to w jednoznaczny sposób.

Może bardziej wprawnemu oku uda się go rozpoznać.

To, co mnie interesuje to oczywiście, czy mam na niego polować, czy mogę pozwolić mu żyć.

[Tigr123]

Zostaw nie groźny chyba że dla Ciebie Puki nie ma metra i nie wyłazi z akwarium to jest spoko

[k_bad]

Za jakiś czas będzie ich i tak mnóstwo.

[DamianRadom]

Ja bym dziada eksmitował

[Prospero]

Dziennie wywalam 2-3 szt. Jedne są dłuższe inne krótsze ale za to tłuste... wywalam bo końca nie widać. Kiedyś nie dało się złapać bo zaraz umykały w skały a teraz są tak bezczelne, że zapuszczają się ciut dalej stąd mam szanse je eksmitować.

[Walker]

Nie czaje co Wam te maluchy zrobiły że tak je chcecie eliminować? To cześć ekosystemu jest przecież.

[edison]

Heh mam tego też pełno, strasze tym moje dzieciaki aby nie wkładały rąk do akwarium

[jarek35]

Dobra terapia dla żony i dziecka ,powiedziałem raz ,że wszystko jadowite i nikt nie myśli o wkładaniu rąk do akwaium .Wieloszczety zostaw , dojedzą to co spadnie na dno .

Edytowane 5 Stycznia 2015 przez jarek35 (wyświetl historię edycji)

[marcinos75]

Wieloszczęty to stworzonka które czyszczą z odpadków skałę, piasek - wiec można by je generalnie zaliczyć do ekipy czyszczącej. Gdybyś chciał eksmitować to nie łap ich w ręce - to może trochę zaboleć. Musisz sam podjąć decyzję czy eksmitować. czy ci przeszkadzają czy nie. Ja osobiście ich nie eksmituję.

[bunix]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

[mars79]

nie wiem czy tylko u mnie tak jest ale ja nie widziałem wieloszczeta o już bardzo długo , albo są pochowane albo nie ma w ogóle , może cos je zjadło ?

[Diabeł prawdziwy]

Nie czaje co Wam te maluchy zrobiły że tak je chcecie eliminować? To cześć ekosystemu jest przecież.

Dokładnie dziwi i mnie trochę takie podejście, że wszystko jest zbędne, a wieloszczet zjada odpady, resztki.

Więc lepiej zastanówcie się, czy aby wiecie jakie rady dajecie!

Wszystko "kill"

[Maćko]

U mnie tez ich sporo i nie mam zamiaru ich ruszac. Sprzatają ospady a jak i jakiś zwierz padnie w trakcie mojej nieobecności to sobie z nim poradzą

[malcik24]

U mnie również są to mile widziani goście.

[mars79]

tak ja w/w pisałem u mnie wieloszczetów chyba nie ma ale jak wziołem do góry korala a tu miła niespodzianka

tu zdęcie musze napisać ze nigdy tego nie kupowałem

[kosciej72]

Adam to wężowidło

[mars79]

Ja wiem ze to wężowidło, tylko napisałem ze nigdy nie kupowałem a tu takie pożyteczne zwierzątko u mnie

[malcik24]

Często takie małe wężowidła przyjeżdżają w żywej skale sam mam takich od groma. Taki mały gratis

[malcik24]

Często takie małe wężowidła przyjeżdżają w żywej skale sam mam takich od groma. Taki mały gratis

[mars79]

ciekawe ile u mnie będzie , jeden na pewno jest

[krzlew]

wszystkie wieloszczety są pożyteczne co nie znaczy ,ze pożądane w naszych systemach .

Trzeba zidentyfikować bo potrafią urosnąć i stwarzać wiele problemów ,podgryzać korale a nawet atakować ryby, mój miał grubo ponad metr