Robótki z drukarki 3D

[kiflu]

Ciekawe czasy nadchodza, kazdy bedzie mogl sobie wydrukowac Mercedesa.

A jak sie ma sprawa praw autorskich ? Taki np: czyscik Tunze: wystarczy, ze firma zauwazy kopie i przesle zgloszenie do prokuratury ? W koncu ktos tam opracowywal dany produkt, badal materialy, zglaszal patent i tym sie rozni od Chinczykow.

Myślę, że jeżeli robisz coś na własny użytek, to nie będzie problemu, gorzej jak będziesz tym powszechnie handlował.

[grzegorz.k]

Fajny materiał. Dzięki za przybliżenie tematu. Szczególnie widzę pożytek przy drukowaniu wirników do odpieniaczy

[Stani]

A moze by tak 5-cio zlotowki ?

[oliwer21]

Niestety nie moge zacytowac postu autora odnosnie tworzyw w tel... Ale tu raczej nie chodzi o samo tworzywo a to co jest jeszcze we wkladach. Swojego czasu pytalem Sewera jak sie maja ich nowe kolorowe wiaderka odnosnie trzymania w nich czegos innego niz worek z sola. Dostalem info ze np wiaderka maja atest do kontaktu z zywnoscia co jest jakims wyznacznikiem dla mnie odnosnie wkladania do akwa. Z tego co pamietam klocki lego tez maja taki atest. Czy mozna dostac wklady do drukarek spelniajace takie wymagania? Niestety niewiem. Ale z drugiej strony moze nietrzeba bedzie dozowac micro bo wymigruja z czyscika do akwa, zart oczywiscie;)

by Lumia 925

[luft]

kij ma dwa końce

drukarki 3D otwierają przed ludzkością nowe możliwości i "zagrożenia"

drukuje się już ceramikę do wypalenia

sztuczne kości

etc

ten postęp idzie tak szybko, że za 10 lat to śmiem pokusić się o stwierdzenie:

że będziemy mogli zakupić on line dany przedmiot, którego "wzór" zostanie przesłany do maszyny w naszym mieszkaniu, która to wykona go dla nas. Zobaczcie ile osób "łańcucha pokarmowego" przestanie być potrzebnych np kurier.

Zwiększy to rozwój małych wytwórców myśli technicznej, kosztem dużych producentów.

Z ciekawością czekam co przyniesie przyszłość i jak my ludzie będziemy umieli odnaleźć się w tych czasach i ile pozostanie człowieka w nim samym, i na ile on sam będzie "potrzebny".

[igor1980]

Niestety nie moge zacytowac postu autora odnosnie tworzyw w tel... Ale tu raczej nie chodzi o samo tworzywo a to co jest jeszcze we wkladach. Swojego czasu pytalem Sewera jak sie maja ich nowe kolorowe wiaderka odnosnie trzymania w nich czegos innego niz worek z sola. Dostalem info ze np wiaderka maja atest do kontaktu z zywnoscia co jest jakims wyznacznikiem dla mnie odnosnie wkladania do akwa. Z tego co pamietam klocki lego tez maja taki atest. Czy mozna dostac wklady do drukarek spelniajace takie wymagania? Niestety niewiem. Ale z drugiej strony moze nietrzeba bedzie dozowac micro bo wymigruja z czyscika do akwa, zart oczywiscie;)

by Lumia 925

Można taki dostać. Sam już drukowałem takim materiałem mającym atest do kontaktu z żywnością.

[oliwer21]

Aha, nigdy sie tym nie interesowalem dlatego pytam. Duzo to drozsze od "zwyklego" wkladu? Jak bys podlinkowal nawet na pw stronke to bym juz Ciebie nie meczyl;) jak cena porownywalna to bym drukowal z tych z atestem...

by Lumia 925

[Retor]

Ciekawe czasy nadchodza, kazdy bedzie mogl sobie wydrukowac Mercedesa.

A jak sie ma sprawa praw autorskich ? Taki np: czyscik Tunze: wystarczy, ze firma zauwazy kopie i przesle zgloszenie do prokuratury ? W koncu ktos tam opracowywal dany produkt, badal materialy, zglaszal patent i tym sie rozni od Chinczykow.

Przedmioty które projektuje opieram raczej o własne wizje i rozwiązania, czasem o sugestie innych, ale nie kopiuje markowych sprzętów bo i po co, skoro to co stworze działa bez problemu.

@oliwer21 - atesty to tylko papiery, za które trzeba płacić. Wszystkie tworzywa polimerowe, nylonowe i ABS są w powszechnym użyciu od lat, różnica pomiędzy przedmiotami powszechnego użytku a drukowanymi jest taka że te drugie przeszły przez drukarkę 3D, ale przecież wszystko co plastikowe obrabiane jest w wysokich temperaturach np. wtryskiwanie tworzyw do form na masową skalę, tak więc nie ważne czy masz nylonowe wiadro z atestami czy nylonowe wiadro z drukarki 3D, tworzywo przecież jest to samo. W sprzedaży jest masa różnych filamentów i tak na przykład jeden producent umieszcza na opakowaniu informację że tworzywo nadaje się do kontaktu z żywnością i sprzedaje 1 kg za 200 zł, a drugi, który kupuje filament z tej samej fabryki co pierwszy sprzedaje ten sam materiał bez atestu za 100 zł. To jest jak z chińską produkcją odzieży, gdzie z jednej fabryki sprzedaje się w ubrania na cały świat w różnej cenie, kwestia tylko jakie logo widnieje na ubraniu. Tak więc czy kupować drogi filament bo jest na nim o jeden znaczek więcej?

[Dr_Ozda]

@Retor

Jak wanhao radzi sobie z tolerancją wymiarową przy różnych materiałach? Mam reprapa na konstrukcji replikatora i męczy mnie kalibracja przy przesiadce z abs na pla i odwrotnie.

[Retor]

@Dr_Ozda - Każdy filament w druku zachowuje się inaczej, to też nie unikniesz kalibracji. Wypadkowość jakości i wymiarów przy różnych ustawieniach jest ogromna, wieczorem postaram się skrobnąć coś na temat jakości wydruków, a tym czasem czas popracować!

[wrsdz]

o kurcze piekny temat

bede sledzil napewno z racji dostepu do takowego sprzetu .

Pare planow w glowie sie zrodzilo na starcie po przeczytaniu "tylko"dwoch stron tego posta .

powodzenia dla majsterkowiczow 3D .

[igor1980]

oliwer21 pw

[Artur Tokajuk]

Niedługo to ludzi bedzie można drukować to sobie wydrukuje żone idealną

[pasek]

Niedługo to ludzi bedzie można drukować to sobie wydrukuje żone idealną

Nie można wydrukować czegoś co nie istnieje

[oliwer21]

@oliwer21 - atesty to tylko papiery, za które trzeba płacić. Wszystkie tworzywa polimerowe, nylonowe i ABS są w powszechnym użyciu od lat, różnica pomiędzy przedmiotami powszechnego użytku a drukowanymi jest taka że te drugie przeszły przez drukarkę 3D, ale przecież wszystko co plastikowe obrabiane jest w wysokich temperaturach np. wtryskiwanie tworzyw do form na masową skalę, tak więc nie ważne czy masz nylonowe wiadro z atestami czy nylonowe wiadro z drukarki 3D, tworzywo przecież jest to samo. W sprzedaży jest masa różnych filamentów i tak na przykład jeden producent umieszcza na opakowaniu informację że tworzywo nadaje się do kontaktu z żywnością i sprzedaje 1 kg za 200 zł, a drugi, który kupuje filament z tej samej fabryki co pierwszy sprzedaje ten sam materiał bez atestu za 100 zł. To jest jak z chińską produkcją odzieży, gdzie z jednej fabryki sprzedaje się w ubrania na cały świat w różnej cenie, kwestia tylko jakie logo widnieje na ubraniu. Tak więc czy kupować drogi filament bo jest na nim o jeden znaczek więcej?

Szczerze mysle ze TAK, jakos nikt nie robi hydrauliki w akwa ze zwyklych rur kanalizacyjnych tylko biora drogie "szare" albo tansze z castoram czy innych obikow ale do wody bierzacej i nie kleja tego jakims glutem tylko klejem do wody pitnej.

Typ tworzywa tu jest naprawde ryba bardziej chodzi o typ uzytych barwnikow i wypelniaczy czy dodatkow ktore sa w w tej mieszance.

Bo jakos mi sie nie widzi ze ktos stara sie uzywac soli bez metali ciezkich(test soli Testera) a sobie wsadzi filterek wydrukowany z barwnikiem ktorego glownym skladnikiem jest np. chrom 6 wartosciowy(bo ma ladny zolty kolorek). Nie mowie ze drukowanie jest be, nawet uwazam ze jest super pomysl do zastosowania w akwa. Ale o sama swiadomosc co wkladamy do wody. A atesty FDA czy REACH sa dla mnie jakim wyznacznikiem jakosci i jak mi koral poleci to bede wiedzial ze dalem ciala a nie jakis badziew oddaje mi cos do wody.

Pozdrawiam

[Komarek]

Nie można wydrukować czegoś co nie istnieje

Wg znawców materii i ciał niebieskich istnieje. To cudza żona...

[Retor]

@oliwer21 - myślę że prawda leży gdzieś po środku, natomiast trzeba też wziąć pod uwagę że nie wszystkie drukowane elementy mają styczność z wodą, w przypadku moich filtrów tylko sitka, które trzymają gąbki, mają kontakt z wodą, reszta to ruty plexi bądź pojemniki na żywność, a dla osób które mają obawy mogę drukować sitka chociaż by z nylonu, albo innego filamentu przeznaczonego do styczności z żywnością. Jak znajdę chwilę to rozłożę na czynniki pierwsze jakiś drukowany filterek a sami przekonacie się że nie taki diabeł straszny.

[CNCRob]

Ja obecnie bawię się w solidworks, musze sprawdzić czy da się tam zapisać ten format.

[oliwer21]

@oliwer21 - myślę że prawda leży gdzieś po środku, natomiast trzeba też wziąć pod uwagę że nie wszystkie drukowane elementy mają styczność z wodą, w przypadku moich filtrów tylko sitka, które trzymają gąbki, mają kontakt z wodą, reszta to ruty plexi bądź pojemniki na żywność, a dla osób które mają obawy mogę drukować sitka chociaż by z nylonu, albo innego filamentu przeznaczonego do styczności z żywnością. Jak znajdę chwilę to rozłożę na czynniki pierwsze jakiś drukowany filterek a sami przekonacie się że nie taki diabeł straszny.

Pewnie tak, wystarczy rozroznic co maczamy a co nie:)

Co do uzupelnienia to butelki robi sie z PET(obrobka w ok 300 stopniach i trudna) a PETT to chyba cos innego.

[Epsilon]

Ja mam takie pytanko do kolegi @Retor.

Czy ten projekt czyścika, (który jak piszesz działa doskonale) ma zostać użyty do jakiś własnych celów, czy udostępnisz go dla "dobra ludzkości"?

[igor1980]

Ja obecnie bawię się w solidworks, musze sprawdzić czy da się tam zapisać ten format.

a o jaki format chodzi? Jeżeli chodzi o IGS to się da

[Retor]

Ja mam takie pytanko do kolegi @Retor.

Czy ten projekt czyścika, (który jak piszesz działa doskonale) ma zostać użyty do jakiś własnych celów, czy udostępnisz go dla "dobra ludzkości"?

dziś przyszły mi magnesy neodymowe, jak tylko wydrukuje kolejny uproszczony model, przetestuje na jakiejś dobrze zarośniętej szybie, to po wszystkich zabiegach na pewno udostępnię go chętnym.

@igor1980 - chodzi o to czy program Solidworks robi pliki STL.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez Retor (wyświetl historię edycji)

[deciak]

Kolego igor1980. Raczej o *.STL. Drukareczki 3D w większości korzystają z *.STL.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez deciak (wyświetl historię edycji)

[igor1980]

dziś przyszły mi magnesy neodymowe, jak tylko wydrukuje kolejny uproszczony model, przetestuje na jakiejś dobrze zarośniętej szybie, to po wszystkich zabiegach na pewno udostępnię go chętnym.

@igor1980 - chodzi o to czy program Solidworks robi pliki STL.

Tak.

Zapisz jako.. *.stl

@deciak- niektóre programy korzystają również z *.igs

kontynuując tą bezproduktywną wymianę zdań, u nas w firmie korzystamy z obu formatów dlategóż zapytałem czy IGS. Miałem 50% szans na trafienie

Edytowane 17 Lutego 2015 przez igor1980 (wyświetl historię edycji)

[deciak]

Tak.

Zapisz jako.. *.stl

@deciak- niektóre programy korzystają również z *.igs

Akurat na drukarkach które posiadamy w firmie korzystamy zawsze z *.STL i takiego formatu wsadowego wymaga drukarka.