Skocz do zawartości
weapon0077

"Ponoć trujący koralowiec", proszę o identyfikację.

Rekomendowane odpowiedzi

J.W Zakupiłem trochę skał i ponoć ten koralowiec jest trujący.

Proszę o identyfikację,

post-22061-0-30294700-1429641462_thumb.jpg

post-22061-0-44361300-1429641811_thumb.jpg

Edytowane przez weapon0077 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

W sam raz na bukiecik "dla teściowej" :)

a na poważnie - z daleka z łapkami i jest dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest kilka sztuk parazonatusów. wywal od razu. bo rozrasta sie jak xenia i jest nie do opanowania. a trujący owszem. lepiej mieć rękawiczki bo cię poparzy a jak masz gdzieś rękę zadrapaną to bedzie się paprało. zupka z tego delikwenta idealna dla teściowej. wystarczą dwa:)


5038_5082.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie parazoanus - tak wygląda parazoantus

https://opsagenova.f...razoantus-l.jpg

Inny stosunek tarczy do polipów - skałkę z koralami ja osobiście bym wywalił. I to ostrożnie - w rękawiczkach, do grubego worka i do ziemi.

Nawet jeśli to gatunek niegroźny, to szkoda ryzykować - są osoby które bardzo ciężko odchorowały kontakt z nimi.

ps. A moim przedmówcom życzył bym więcej lektury forum (jeśli oczywiście opanowały czytanie ze zrozumieniem w stopniu choćby przeciętnym), a mniej dowcipów o Teściowych.

Edytowane przez dale (wyświetl historię edycji)

125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musisz z tym uważać bo są bardzo ekspansywne, ale nie ma co popadać w paranoje bo wiekszość tego co mamy w akwariach jest toksyczne,

ja mam kępę palythoa na piasku osobno od reszty obsady i ładnie wygląda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Tylko że poza pojedyńczymi gatunkami nic nie jest tak zjadliwe, jak to. Murena czy szkrzydlica nie wyskoczy z akwarium i nie dziabnie Ciebie, ich toksyny też działają po wejściu do krwiobiegu, a palitoksyna potrafi zaatakować układ oddechowy, bo akurat odpieniacz ją wydmuchał. Nawet tutaj były linki do udokumentowanych przypadków.


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są opisane nawet przypadki kolegów z forum którzy mieli okazję się z tą toksyną zmierzyć i raczej nie życzą nikomu.

Fajny wątek u nas na forum

http://nano-reef.pl/...ocno-toksyczna/

Warto przeczytać.

Edytowane przez pasek (wyświetl historię edycji)

4710d00f94c099763084e78a6b3f3112u365a339.png?upd=20150324102053

Akwarium:60x60x50 panel, odpieniacz DIY na pompie Tunze 9410.04, obieg Tunze 1073.020, cyrkulacja Tunze 6015+6025, swiatło chińczyk 120W+2x24W T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko teraz sobie bardziej uświadamiam że trzeba mieć zawsze nawyk mycia rąk i chyba w rękawiczkach działać, i uważać ogólnie.

Wracając do tematu:

Czytałem o 2 przypadków zatrucia w usa to 1 przez to że ciał go i trochę poleciało mu na buzie i zatruł się, a 2gi że i zdrapywał go z akwarium paznokciami i nożyczkami i miał ranę na ciele i doszło do zakażenia.

Krzaczek tak czy siak jest w baniaku 30l bo z początku właściciel poprzedni go brał na ręce i mówił ze jest trujący to myślałem bardziej że w taki deseń że coś wydziela toksycznego do akwarium i uśmierca powoli inne koralowce

ale no ta wychodzi że i też zantusami się można też zarazić bo też mają tą toksynę tylko w mniejszym stopniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
(...)

ps. A moim przedmówcom życzył bym więcej lektury forum (jeśli oczywiście opanowały czytanie ze zrozumieniem w stopniu choćby przeciętnym), (...)

mam nadzieję że kolegi też się to tyczy ?

bo można doczytać, że wystarczą "podstawowe" środki ostrożności

okulary na oczy , osłona na usta , rękawiczki , otwarte okna a przede wszystkim Świadomość zagrożenia i ZDROWY ROZSĄDEK

a większe jest prawdopodobieństwo trafienia piorunem ... niż zatrucia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko teraz sobie bardziej uświadamiam że trzeba mieć zawsze nawyk mycia rąk i chyba w rękawiczkach działać, i uważać ogólnie.

Wracając do tematu:

Czytałem o 2 przypadków zatrucia w usa to 1 przez to że ciał go i trochę poleciało mu na buzie i zatruł się, a 2gi że i zdrapywał go z akwarium paznokciami i nożyczkami i miał ranę na ciele i doszło do zakażenia.

W czasach kiedy nie było internetu ciełam, gniotłam, zeskrobywałam (paznokciem też) mając czesto pokaleczone dłonie. Przy cięciu pryska i niezbyt smaczny. Ba, najczęściej kroiłam na desce kuchennej i tylko płukałam deskę. Żyję i żadnych objawów nie miałam. Może mój mutant?

Przeżył już swoje bo to jeden z moich pierwszych korali. czyli gdzies 13-14 lat ze mną :)

Chciałam tylko napisać, że nie należy wpadać w paranoję. Owszem należy unikać ryzyka. Teraz już tak nie robię. Ale to nie znaczy, że każde pryśniecie na śluzówkę musi na 100% wywołać ciężką chorobę.

Ale należy zachować ostrożność. Nigdy nie wiadomo, czy jakaś nowa odmiana korala/ryby itp nie wydziela w określonych warunkach śmiertelnej toksyny. Jeszcze nie odkrytej.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję że kolegi też się to tyczy ?

bo można doczytać, że wystarczą "podstawowe" środki ostrożności

okulary na oczy , osłona na usta , rękawiczki , otwarte okna a przede wszystkim Świadomość zagrożenia i ZDROWY ROZSĄDEK

a większe jest prawdopodobieństwo trafienia piorunem ... niż zatrucia

tu się z Kolegą zgodzę w 100% :) zdrowy rozsądek to podstawa :) wielokrotnie musialem manewrowac moją kępką i żadnych problemów z tego tytułu nie było,

z tego co wyczytałem najbardziej niebezpieczne jest lekceważenie korala i pozostawianie go byle gdzie czytaj pod lampą, niewiele bylo przypadków żeby komuś zaszkodziło dotykanie lub pryskanie, problem pojawia się kiedy ktoś sie skupi na wyrywaniu a rzuci kawalek grzyba na wzmocnienie akwa pod lampę i dalej manewruje w zbiorniku, lampa dzialajac na korala poza wodą powoduje wydzielanie oparów ktore są mega toksyczne i szybko sie wchłaniają przez płuca, podobne akcje były przy szorowaniu wrzątkiem

nie dajmy sie zwariować ale nieco pokory też wykażmy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś dollabelle, odradzano mi bo może całe akwarium popsuć jak zginie..."Taka cykająca bomba ". Powiem szczerze że dollabella lubiła się chować między skały i znikać na tydzień albo lepiej. Szukaliśmy jej z 2 tygodnie nigdzie jej nie było , stwierdziliśmy że mamy pecha i pewnie jest ale kiedy na nią nie patrzymy i szukamy to jej nie ma, Przenosiłem się z jednego akwarium do 2 go i co się okazało ? Ani śladu wyparowała, nawet nie zauważyliśmy że zginęła w postaci (pełno robaków glonów itp np3 po4 nic)

Więc moją odpowiedz czy faktycznie te dollabelle taki straszne?

To chyba wszystko zależy...od wielu współczynników.

Podobnie wydaje mi się z koralowcami tz "trującymi" jeżeli zachowamy ostrożność i nie będziemy przeginać to chyba faktycznie szansa że coś się stanie coś złego jest naprawdę bardzo mała.

Tak samo jak mamy murenę możemy wsadzić ręce do zbiornika i może nas ukąsić, no ale jak wsadzimy rączki i nie będziemy stresować zwierzaka pykać specjalnie rękami to sama z siebie pewnie albo zapewnię nie ugryzie

A jak jest z ukwiałami np quadri color parzą ja np się przestraszyłem i jak miałem 1go to w rękawiczkach go wstawiałem, a wiem że ludzie normalnie biorą ręce i się nie cyckają i żyją...

właściwie w naszych zbiornikach jest pełno bakterii "dobrych i złych" teoretycznie może coś się wdać ...ile osób majsterkuje z rękawiczniczkami lub bez? Większość raczej nie zakłada rękawiczek i jeszcze nie słyszałem zaraziłem się np "cyjano bakterią"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mysle , ze trzymanie tego w akwarium to niepotrzebne ryzyko, żeby chociaż były ładne, osobiście pozbył bym się.W koncu akwarium ma dawać radoche a nie stresowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzebie gołymi łapami przy tym , a mam od poczatku.Z boku na skałce krzywdy nikomu nie zrobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mysle , ze trzymanie tego w akwarium to niepotrzebne ryzyko, żeby chociaż były ładne, osobiście pozbył bym się.W koncu akwarium ma dawać radoche a nie stresowac.

ooo tu się Mirku grubo mylisz :) duże zielone fluo wygladaja spoko a sa tez wersje czerwone i... błękitne i te są piękne :) oczywiście wszystko kwestia gustu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio taki oddałem bo likwidowałem baniak brałem go do łapy przytulałem i podczas wizyty jednego z nabywców się o tym dowiedziałem że jest w 1 10 najbardziej toksycznych substancji na świecie miałem szczęście brrrrrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.