Nieprzyjemny start.

[Darrius87]

Ok. Czyli przez weekend post ;-) a ze żaden ślimak nie chce tego jeść :-P w Malawi helmety wszystko pochłaniały moment ;-) aż korci mnie wrzucić tam jakiegoś :-P

WySwiftowane z Galaxy S4 dzięki Tapatalk'owi

[marine]

Darek kazdy start jest przyjemny, cyano glony i inne zycie jest czescia startu kazdego zbiornika

Nie walcz z tym wszystkim przejdzie burzliwie ale wynagrodzi brakiem powrotow,

Zbiornik masz prawie pusty nie ma ryzyka zadnego ,zaczekaj jeszcze kilka tygodni

Zaciemnianie i dziesiatki innych pomyslow sa pomocne na dwa dni i wraca

Lejemy tylko bakterie i czekamy

To jest moje zdanie

Edytowane 1 Maja 2015 przez marine (wyświetl historię edycji)

[Darrius87]

Prawdę mówiąc, żeby nie życie w środku, to miałbym to w nosie ;-) jeżeli im nic nie grozi to tak zrobię

WySwiftowane z Galaxy S4 dzięki Tapatalk'owi

[Darrius87]

No i odnalazłem już dwie aiptasie. Rwać, czy niech sobie jeszcze rosną? jedna jest na pięknej nóżce, idealnej do ciachania

[piotr7]

biorąc pod uwagę, że właśnie widziałem Twój post o chęci zakupu twardych korali to chyba niewiele rozumiesz z tego co Ci koledzy piszą.

P.

[Darrius87]

Chęć nie oznacza zakupu, spokojnie...

[egon24]

Aiptasie są uchwialami , bardzo łatwo sie rozmnarzaja. Nie da sie ich rwać . Poczytaj temat o tym jak mozna je usuwać i jakich ma naturalnym wrogów , jest tego sporo .

[Darrius87]

Tak tak, to miałem na myśli właśnie. Słyszałem o dobrym sposobie. Igła i woda utleniania w stopkę. Podobno samo odpada i wypływa

WySwiftowane z Galaxy S4 dzięki Tapatalk'owi

[egon24]

No ciekawe czy trafisz w stopkę , te cwaniaki są wyczulone na ruch i sie chowają więc wiej to na uwadze że przeciwnik tak całkiem bezbronny nie jest a w momencie zagrorzenia by przetrwać wypuszcza zarodniki do wody . Miłej zabawy .

[Creol]

A ja bym czekał. Dojrzewa- normalka. Przerabiałem to, było i zaciemnianie (czego niektóre korale nie przetrwały), były i inne porady, ktore wprowadzałem w życie. I nic nie pomogło. Dopiero jak odpuściłem, i dosłownie nic nie robiłem- wszystko znikło z dnia na dzien.

Problem byłby (i moze wtedy słuszne wszelkie te porady) gdyby akwa było juz dojrzałe, ale W obecnej sytuacji naprawde dalbym sobie na wstrzymanie i bym sie nie przejmował.