krewetka kuekenthali vs krewetka czyszcząca

[krystianf]

Witam czy duża krewetka czyszcząca może załatwić 2 młode kuekenthali, bo wczoraj zakupiłem i dziś nie ma po nich śladu wcześniejsza też znikła mi jedna bez śladu miałem ja jakieś 3 miesiące. Ryby wykluczam mam tylko 2 błazny i garbika, dodam ze akwa to tylko 60l.

Edytowane 13 Października 2015 przez krystianf (wyświetl historię edycji)

[nosens]

W podobnym litrażu miałem taki sam zestaw. Krewetka czyszcząca nie była zainteresowana. Poszperaj nocą, one są dość płochliwe i nieźle się chowają.

[Gość]

dokładnie - schowały się - zapoluj w nocy

[krystianf]

robię własnie podmianę szukałem pod skałami i echo

[laku]

Miałem podobną sytuację w mojej "setce" wpuściłem wundermani a pływała już wcześniej czyszcząca efekt po dwóch dniach czyszcząca na moich oczach zaatakowała wundermani i zrobiła sobie z niej kolację.......

[krystianf]

no to teraz mnie upewniłeś w moich przypuszczeniach, muszę chyba znaleźć inny sposób na aiptisie

[seicodriver]

Jasne ze moze mi czyszczaca zalatiwla wurdemanii dosc spora... a niedawno kupilem dwie kukenthali i moja bokserka zrobila sobie z nich uczte jedna na obiad druga na sniadanie ale i tak jej bie wywale bo boksera jest u mnie dlugo i jest piekna

[Blizzard2009]

Mam jedną Kuekenthali, kupiona bodajże na początku września - widziałem ją w sumie 2-3 razy. Moim zdaniem Twoje też są pochowane.

[Gość]

Mam jedną Kuekenthali, kupiona bodajże na początku września - widziałem ją w sumie 2-3 razy. Moim zdaniem Twoje też są pochowane.

moją widuje może raz na tydzień ... ostatnio pływała sobie wylinka - więc wiem że jeszcze żyje - też 60L

[krystianf]

No też mam czyszczaca od początku i mi jej szkoda, ciekawe jak bym ją dał komuś na przechowanie na parę tygodni aż te urosna czy to by coś dało

[Konradek]

Nie wiem jak z tymi krewetkami ale jak wpuściłem do siebie wurdemanni to żyła do czasu aż przestała być 2 razy większa od czyszczącej. Potem czyszcząca ją zabiła.

[R.I.P]

U mnie również dwie wurdemanni zostały zabite albo przez amboinensis albo przez debeliusy.

Myślę że załatwiły je podczas wylinki.

PK

[TomMen]

Ja po wpuszczeniu widziałem wurdemanni ze 2 dni poukrywane po kątach, potem czyszczące już im nie odpuściły i zrobiły sobie ucztowanie.

Edytowane 14 Października 2015 przez TomMen (wyświetl historię edycji)

[seicodriver]

No to chyba wszystko jasne w temacie

[Gość nanokaczor]

Krewetki trzeba karmić dobrym pokarmem to znaczy pokarmem bogatym w kwasy tłuszczowe, białko, witaminy. Artemia i lasonogi nie wystarczą... Artemia to generalnie jest syf i wcale nie powinno się nią karmic krewetek bo po artemii czasem zdychają... Jeśli się ich nie karmi odpowiednim pokarmem to głodują. Jak głodują to będą się zjadały. Nie ma tutaj znaczenia to czy się ma krewetki czyszczące razem z innymi czy ten sam gatunek krewetek. Krewetki wcale nie są dziwne. Dokładnie ta sama zasada dotyczy ludzi. Ludzie luż wiele razy w historii zjadali innych ludzi z głodu.

Pierwszą oznaką tego że krewetki głodują jest zatrzymanie procesu rozmnażania się. Jeśli krewetki nie noszą larw na pleopodach a z wodą w akwarium jest wszystko ok to znaczy że głodują. Jeśli nie zaczniemy ich karmić to mogą albo zeżreć nam niektóre korale albo zabiorą się za inne potencjalne źródła pokarmu w tym za siebie...

Sam trzymam w zbiornikach duże ilości krewetek. Krewetki nie rosną równo i często jest tak że w jednym zbiorniku sa takie które mają 3 cm z takimi które mają 5 mm. Wszystko jest ok dopóki dostają żarcie. Masakra się zaczyna jak zaczną głodować. Co więcej nie wystarczy ich mocno karmić czymkolwiek. Jeśli pokarm jest zbyt ubogi i brakuje im jakiegoś składnika to też się żrą. Nie potrafię na przykład obejść się bez mieszanki owoców morza...

Edytowane 14 Października 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)