Skocz do zawartości
craze121

ospa

Rekomendowane odpowiedzi

Pojawiła się ospa i nie wiem co zrobić proszę o pomoc. cy zostawić i mieć nadzieję że samo przejdzie myślałem o obniżeniu zasolenia ale martwię się o korale.mam 4 ryby i nie chciał bym ich stracic.

Edytowane przez craze121 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem to ale czy da się coś zrobić w głównym akwarium nie mam miejsca na kolejne akwarium mam joz 2 akwarium 375l tropikalne .zwłaszcza że min 6-8 tyg czekania .to jest jakaś masakra w tropikalnym załatwiam ospę w parę dni a tu bezradność .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chyba się nie da nic zrobić. Można tylko pomagać rybom zapewniając najlepsze warunki.


250 L w obiegu. BM Curve 5, refugium. IT Evergrow 2060. Jebao DCT4000, RW-4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ospy to najważniejsze nie panikować i nie kupować nie wiadomo ile chemii bo może nie pomóc tylko zaszkodzić,sam wiem z swoich przypadków :fish: .Ogólnie do walki z ospą polecam zaopatrzyć się w lampę UV,im mocniejsza tym lepsza.Ogólnie warto ryby w miarę dobrze karmić zróżnicowanym pokarmem.A tak zapobiegawczo warto kupić jakieś witaminy dla ryb i je dziennie podawać.Co do ogółu po za lampą może bym spróbował w dobrym stanie kondycyjnym kupić wargatka sanitarnika bo on pomoże rybą się oczyścić z nieproszonego gościa.

Najważniejsze nie panikować i zachować zimną krew :whistle:


Krauza [118x35x40H] + sump 45x45x38H 
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam lampe vecton 2 400 do max 600l z nową lampa ale to do 600 l akwarium jak to podłączyć do 100l akwarium i czy to nie zamocna przy małym przepływie zabije wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam lampe vecton 2 400 do max 600l z nową lampa ale to do 600 l akwarium jak to podłączyć do 100l akwarium i czy to nie zamocna przy małym przepływie zabije wszystko

Ona ma 15W ? to nie jest aż tak mocna.Ja dojść trochę czasu wstecz używałem 36W w 200l. I nie było negatywnych skutków.Obecnie w 300l używam 18W,która pracuje jak na razie 24/7.Tylko zaś u ciebie nie musi chodzić 24/7 a możesz jej używać 12/24h.A w tym 100l akwarium nie masz sumpa ani nic ?.

Edytowane przez Robteos (wyświetl historię edycji)

Krauza [118x35x40H] + sump 45x45x38H 
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 ryby padły zostały 2 blazenki które były mocno wysypane ale jadły cały czas teraz już prawie są czyste, jedza ladnie czy to oznacza że przeżyją i będzie już dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o ospie, jeśli zniknęła, to raczej tylko jej objawy na rybie. Przez chwilę będzie dobrze, ale za kilka/kilkanaście dni wróci.


b502e8795b83189a88ee0374fc0240f2u929a809.png

Akwa: 100x55x60h, Sump: 70x45x45, 2xAI Hydra 26 + AI Director, Deltec SC1456, Ecotech Vectra M1, 2x RW-8, 1x RW-4, NP reducing biopellets
TM Syn-Biotic, Balling CZDA+AF Component Strong

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze ospa nie zniknęła z akwarium bardziej mi chodziło o to czy jak ryby dały sobie rade to już tak zostanie czy za parę dni wruci i je wytlucze również.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czosnek dodaj do mrożonek,normalnie wciśnij główke czosnku i wymieszaj.

Tylko niech trochę postoi to razem z pokarmem żeby bardziej przenikł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak mam ospe to odrazu laduje ozon , bardzo dobre jest tez prodbio spots~velvet do dostania w erybce, trzeba miec zawsze w zapasie zeby szybko podac.


200 l,ZEOvit system,AM Turboflotor Multi +aquabee 2000 AS igła.

[KZ:bac,food7,start2,Pohl's K-Balance,Pohl's B-Balance,Coral Vitalizer,Pohl's Xtra]

Balling Fauna Marin z mikroelementami FM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co ma zdechnąć i tak padnie, przeczekaj aż zostaną najmocniejsze ryby. Straciłem obsady za kilka ładnych ... Wszystkie te zabiegi nic nie dają - działają jak leczenie homeopatyczne, więcej w tym wiary niż leczenia. Jak juz wszytko sie ustabilizuje koniecznie przegrze wodę - daje to szanse ze pozostawione gagatki przylepione do skały padną i nie zainfekują nowo wprowadzonych ryb które są osłabione zmianami środowiska.


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To co ma zdechnąć i tak padnie, przeczekaj aż zostaną najmocniejsze ryby. Straciłem obsady za kilka ładnych ... Wszystkie te zabiegi nic nie dają - działają jak leczenie homeopatyczne, więcej w tym wiary niż leczenia. Jak juz wszytko sie ustabilizuje koniecznie przegrze wodę - daje to szanse ze pozostawione gagatki przylepione do skały padną i nie zainfekują nowo wprowadzonych ryb które są osłabione zmianami środowiska.

zapytam tak na wszelki wypadek bo wprowadzam nowe ryby

do ilu stopni grzales wodę i jak długo

czytałem że należy do 32/33* ale przez trzy doby, miałeś jakieś straty z powodu temperatury

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni zbiornik który masz w mojej stopce wyhaczył 32C regularnie przez upalne dni w lato. Nigdy nie miałem w tym baniaku problemów z ospą a temat był dla mnie banalny i dziwiłem się jak ktoś opowiadał, że ospa zbiera takie żniwo. Obecny zbiornik jest na parterze, stała temperatura 25,5-26,5C po prostu sielanka, ospa załatwiała mi wszystko co wprowadzałem. Ozon, leki uv, czosnek - kilogramy czosnku nie pomagały. Dopiero po przegrzaniu akwarium do 30C przez pare dni wyeliminowało problem. Trudno mi powiedzieć czy to ma być 30 czy 32 lub 2 dni czy tydzień - najważniejsze zeby nie dźwigać temperatury z dnia na dzień.

Ryby miałem z rożnych źródeł - i tu moim zdaniem, najczęstszą przyczyną występowania ospy nie jest sklep tylko akwarium, wprowadzamy osłabioną rybę która jest atakowana przez ospę osiadłą na skale, ona rozwija się na nosicielu - uwalnia cysty z której dziesiątki są uwalniane do wody i przy takiej inwazji zaczyna dziesiątkować ryby które od lat trzymamy w baniaku. I mamy zgony.


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróbuje ""wysterylizowac "akwarium przed wpuszczeniem nowych ryb wg.opisu książkowego jeden stopień na godz do 32*i przytrzymac ze dwa dni, dzięki za odpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

volf.... ile czasu minęło od zdechnięcia ostatnich ryb w akwa? .... nie za szybko na nowe ryby?

...ja również przerabiałem temat ospy..... tak jak kiflu napisał ....co ma paść to padnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie miałem ospy, chce dokupić dwie ryby ze sklepu i się jakoś zabezpieczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ospę na swoich blazenkach zwalczałem mieszając czosnek z mrożonką. Wszystkie zwierzęta przetrwały. Nie dawałem żadnej chemi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czosnek to tylko wzmocnienie a zarazem szkodzi wątrobie dla ryb..Nie będe tu mówił ,że czosnek to lipa bo wiele daje i pomaga rybie w walce z chorobą,szkoda,że jej nie leczy..Jeśli akwarium jest już zaifekowane to trzeba całe odkażać bo pasożyt pozostanie w skale i innych przedmiotach akwarium.Lampa uv zbije pasożyta z wody i taki tego efekt ,że ospe uleczy ale na jakiś czas niestety.Jeśli ospa wybija Ci obsadę już poważnie to myśle ,ze warto będzie łapać wszelkie zwierzaki które jeszcze żyją i umieszczać je w zapasowym zbiorniku ze świeża solanką + ew domieszka wody kumpla który nie ma żadnych chorób..Broń boże nie wsadzamy rąk do wody awaryjnego akwarium gdzie ratujemy ryby a nasze dłonie miały wcześniej kontakt z zakażonym zbiornikiem lub inne akcesoria..Proponowałbym też wypłukać ryby w jakimś odkażającym środku przed wpuszczeniem do 2 akwarium..Gdy zwierzaki umieścimy w takowym akwarium mamy pole do popisu w baniaku zakażonym..Wtedy już można działać drastyczniej tak aby odkazić jakoś wnetrze tego akwarium i niestety myśle ,że bez cackania i ryzyka nie wybijemy choróbska i będziemy się męczyć w nie czasy...Myśle ,ze dobrym na to sposobem będzie jakiś środek + temperatura ponad 30 stopni

Zapomniałbym jeszcze...Korale odcinamy ze skał jeśli nie chcemy podejmować na tyle ryzyka aby je stracic i tak samo w jeszcze osobnym akwarium płuczemy korale w czymś co zabije pasożyta i przekładamy do sterylnego baniaczka...Po tym wszystkim można zacząć myśleć poważnie o odkażaniu zbiornika.

Na koniec warto będzie zrobić kilka podmian po 20 % co pare dni

Niestety ospa często kończy się płaczem i restertem zbiornika.

Edytowane przez Artur Tokajuk (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koniec zabawy,grzałka za słaba i temperatura wzrosła przez noc tylko do 28

a pozatym kto powiedział że nowe ryby muszą mieć ospe, ryzyk fizyk,jak zdechną to kupię nowe i podkręce PKB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artur Tokajuk to co piszesz tylko częściowo się sprawdza, w części dotyczącej leczenia ryb pełna zgoda bo najlepszym rozwiązaniem jest leczenie ryb w zbiorniku kwarantannowym. Nie zgodzę się tylko w części odnoszącej się do "odkażania zbiornika". Cryptocaryon irritans zwany Ich albo ospą ma swój cykl i jest on dobrze poznany i opisany w wielu miejscach więc tutaj nie będę go przybliżał, ale generalnie do rozwoju potrzebuje ryby jako nosiciela, brak ryb spowoduje zahamowanie choroby i w zbiorniku w którym nie ma ryb nie trzeba stosować jakiś drastycznych form walki z chorobą z wyjątkiem czasu. Ten pasożyt nie ma form przetrwalnikowych jedynie stadia pośrednie rozwoju, wcześniej czy później osiągnie kolejną fazę i jeśli nie napotka ryby jako nosiciela i potrzebnego elementu układanki wyginie. Owszem można podwyższyć temperaturę, żeby taki cykl przyśpieszyć ale w akwarium z koralami lepiej tego nie robić i oszczędzić stresu dla koralowców. Wystarczy poczekać dla pewności 60 dni i masz 100% pewności, że w akwarium nie ma już choroby.

Warunek jest jeden brak ryb w akwarium w tym czasie.

Marine-ich.jpg

a teraz słowo wyjaśnienia dlaczego, aż 60 dni. Niestety zmienne warunki w tym zasolenie powodują, że te okresy w których przebiegają poszczególne fazy rozwoju są różne i przy przyjęciu maksymalnych okresów dla pewności potrzebne jest coś circa 60 dni. Jak widać na załączonym obrazku ostatnia faza Theronts jest wolno pływająca w słupie wody i żyje 24-48 godzin, jeśli nie napotka w tym czasie rybki to ginie i problem z głowy.

Edytowane przez SirNick (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.