Dolewka w 64l. Błogosławieństwo czy przekleństwo?

[Gość]

No właśnie… Czy to takie „błogosławieństwo” w przypadku małego zbiorniczka? Postawiłem sobie na tymczasem (do nauki) małą kostkę 64l, a w międzyczasie kompletuję sprzęt do czegoś trochę większego. Zbiornik jest na etapie dojrzewania.

W związku z tym że kupiłem już do większego dolewkę Hydor Smart Level- pomyślałem sobie…czemu nie? Potestuję… Może się przyda na zimowy wyjazd.

Wiem że dolewka w sumpie sprawdza się doskonale (i tak będzie u mnie w przyszłości, w większym zbiorniku działała), bo wody w komorze pompy jest niewiele, a spadek 2-2,5 cm to pół do jednego litra. Przy ogólnym litrażu powiedzmy 200-300 litrów to pikuś.

W przypadku moich "tymczasowych" 64 litrów brutto spadek 2-2,5 cm w zbiorniku (a tu ma bezpośrednio dolewać) to jakieś 3.5 litra. Pojawiają mi się tu schody pod nazwą „utrzymanie stabilnych parametrów”.

Odparowanie 3,5 litra zachodzi powoli, natomiast dolanie trwa parędziesiąt sekund i w tym momencie parametry zmienią się raczej mocno. 3.5 litra to sporo w porównaniu do całości tak małego zbiornika (myślę że wody jest z 55l netto). Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[fiksiorek]

Ja u siebie zauważyłem, że codziennie ubywa mi około pół litra wody (akwarium 45, spada poziom wody o 0,3 mm). Dolewam w ten sposób, że biorę duży garnek, wiaderko, ustawiam go powyżej akwarium. Następnie biorę bardzo wąską rurkę (taką do odsysania syfu) i doprowadzam wodę z garnka do akwarium. Samo płynięcię wody trwa do 5 minut, więc wydaje mi się, że nie trwa to zbyt krótko, zwłaszcza, że dolewam tylko 0,5 litra. Jeżeli chodzi o parametry to stawiam, że nie zmieniają się one zbyt katastrofalnie podczas dolewania,

Edytowane 21 Listopada 2015 przez fiksiorek (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Nie chodzi mi o to jak ktoś ma to rozwiązane, bo dla mnie dolanie 0,5 litra dziennie "z ręki" nie stanowi absolutnie żadnego problemu. Bardziej interesuje mnie jaki wpływ na parametry wody, a przede wszystkim na mieszkańców tak małego zbiorniczka ma gwałtowne dolanie takiej ilości RO+DI.

[fiksiorek]

Nie chodzi mi o to jak ktoś ma to rozwiązane, bo dla mnie dolanie 0,5 litra dziennie "z ręki" nie stanowi absolutnie żadnego problemu. Bardziej interesuje mnie jaki wpływ na parametry wody, a przede wszystkim na mieszkańców tak małego zbiorniczka ma gwałtowne dolanie takiej ilości RO+DI.

Wydaje mi się, że jeżeli robisz to powoli, to zwierzaki tego nie odczują, ale jeżeli jest tak jak piszesz, że dziennie ucieka Ci prawie 4 litry, to dolanie wody w "parę sekund" może spowodować schowanie polipów przez korale, a także lekki stres rybek.

[Gość]

Nie, no codziennie NIE ucieka mi 4 litry, powiedzmy że tak ze 3, 3.5 na 3 dni. Z uciekaniem nie ma problemu, bo woda odparowuje powoli i mnie absolutnie nie martwi. Zasolenie mierzyłem. Spokojnie mieści się w normie. Bardziej martwi mnie powrót do pierwotnego stanu, gdzie pompka podaje te brakujące 3.5 litra w kilkadziesiąt sekund. 3 .5 w stosunku do pozostałych powiedzmy 50-52 to jednak spory procent.

Edytowane 21 Listopada 2015 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[fiksiorek]

Przy takim małym zbiorniku, podanie takiej ilości wody (chodzi mi o stosunek woda dolewana, a woda już znajdująca się w zbiorniku) może spowodować skoki zasolenia, które mogą zostać źle odebrane przez mieszkanców akwarium. Chociaż kiedyś rozmawiałem z właścicielem, który posiadał dosyć duże zbiorniki ( od 500 do 2000 litrów) i stwierdził, że przykładowo u Niego w zbiorniku 500 litrowym, w przeciągu paru dni może ubyć 20-30 litrów, a mimo to nie zaobserwował negatywnych skutków podczas pracy dolewki.

Ale może niech się wypowiedzą specjaliści na ten temat.

Edytowane 21 Listopada 2015 przez fiksiorek (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Z zasoleniem nie mam problemów. Już pisałem.Ustawiłem je celowo, bez przegięć na 1.023 po to, by po odparowaniu ciągle spokojnie łapało się w normie.

[qni]

ja mam stały pomiar pH nie zauważyłem jakiego skoku gdy dolewam nawet dużą ilości wody.

[bartek123_1]

Dolewka potrzebuje spadku aż 2-2,5 cm żeby zadziałać?

[Gość]

Dolewka potrzebuje spadku aż 2-2,5 cm żeby zadziałać?

Tak gdzieś "na oko". Czujnik jest trochę inny, bez żadnych ruchomych części działa na zasadzie różnicy temperatur, a wygląda tak:

https://www.reefs.co...evel-control-2/

Połowa środkowego czujnika wyznacza poziom wody i wtedy dolewka się zatrzymuje. Górny to zabezpieczenie przed przelaniem. Dolny musi zostać cały ponad powierzchnią, nawet ze 2-3 mm ponad nią, by wystartowała. To jakieś 2cm w sumie wliczając w to margines błędu, bo nie idealnie w połowie, a trochę wyżej przestaje etc. Przy rozmiarze akwarium 40x40x2 - daje ponad 3 litry.

NIE chcę wchodzić w technikalia i robić z tego wątku bełkotu o dolewce. Co mnie interesuje to sprawa parametrów i ich wpływu na mieszkańców przy jednorazowej dolewce 3L RO+DI do powiedzmy 50l wody po odparowaniu. Jest się czego obawiać czy tez nie?

A pytam, bo każdy krzyczy że "stabilność, stabilność i jeszcze raz stabilność to podstawa" Taki manewr moim zdaniem we w/w "stabilność" godzi, choć bardzo chciałbym się mylić.

Edytowane 21 Listopada 2015 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[skoti79]

Jeśli uważasz że dolanie 3.5 litra to dużo to pomyśl łopatologicznie i podnieś czujnik wyżej przez co doleje częściej ale mniej

[Gość]

3,5l w 64l ? to dość duuużo - w 60l tyle mi parowało w lato przy włączonym went.

teraz to jakieś 0,7 - 1l

[Jointela]

Silva w ile dni?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

dziennie - przecież o tym mowa

[Jointela]

Właśnie nie. Przeczytaj pierwszy post

Silva pytam Ciebie bo sam planuje 60l

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 22 Listopada 2015 przez Jointela (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Właśnie nie. Przeczytaj pierwszy post

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

raczej piąty - ok przeoczyłem

ps.

parowanie oczywiście zależy od kilku czynników ale średnia mi tak wychodzi

Edytowane 22 Listopada 2015 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Jeśli uważasz że dolanie 3.5 litra to dużo to pomyśl łopatologicznie i podnieś czujnik wyżej przez co doleje częściej ale mniej

A widziałeś ten czujnik? Myślę że nie.

Parowanie wody- parowaniem i nie ważne jest ile komu i przez jaki czas paruje. Dzieję się to wszędzie powoli. U mnie tak ze 3 dni zanim zadziała dolewka. Tak jak pisałem - szacuję że ze 3 litry mi w te 3 dni ucieka. NADAL nie wiem czy dolanie 3 litrów RO+DI na raz, w kilkadziesiąt sekund do powiedzmy 52 litrów netto obecnej solanki nie jest szkodliwe dla mieszkańców.

A odnośnie mojego dojrzewania... mija dwa tygodnie i ... totalnie nic. WIzualnie- NIC. Parametry ok. Robiłem testy.

Jak było na początku, tak i jest teraz... Nuuuuuda. Skała to RRRock. Sól- IO. Odpieniacz chodzi non stop. Wlane Biodigest i Bioptim. Świecę na 1/3 długości cyklu. 12-18 Actinic, 13-17 Marine.

Temp 25

Zasolenie 1.023

PH- 7.8

NO2-0

NO3-2.5

NH4 <0.25

kH 8.3

Ca 350

Mg 1200

PO4 0

Co o tym myśleć???

Edytowane 22 Listopada 2015 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Gość]

A widziałeś ten czujnik? Myślę że nie.

U mnie tak ze 3 dni zanim zadziała dolewka.

zerknij gdzieś w dokumentację jak ustawić histerezę

[Arduan]

A mnie ciekawi, jak wyliczyłeś te 3500ml, czyli 3500cm3?

Patrzę na ten czujnik, to różnica max-min to około 2cm. Nawet jeśli ubędzie te 2 cm, to przy objętości 3,5litra to 1,75m2 powierzchni. Raczej mało prawdopodobne, żeby powierzchnia 60 litrowego akwarium miała prawie 2m2. Po pierwsze, myślę że czujnik zareaguje wcześniej niż po 2cm ubytku, po drugie oblicz sobie powierzchnię akwarkum i pomnóż x2cm, to będziesz miał rzeczywisty ubytek wody który uzupełnia Ci dolewka, bo sądzę, że odcina dopływ po osiągnieciu poziomu max.

[Gość]

A mnie ciekawi, jak wyliczyłeś te 3500ml, czyli 3500cm3?

Patrzę na ten czujnik, to różnica max-min to około 2cm. Nawet jeśli ubędzie te 2 cm, to przy objętości 3,5litra to 1,75m2 powierzchni. Raczej mało prawdopodobne, żeby powierzchnia 60 litrowego akwarium miała prawie 2m2. Po pierwsze, myślę że czujnik zareaguje wcześniej niż po 2cm ubytku, po drugie oblicz sobie powierzchnię akwarkum i pomnóż x2cm, to będziesz miał rzeczywisty ubytek wody który uzupełnia Ci dolewka, bo sądzę, że odcina dopływ po osiągnieciu poziomu max.

chyba coś źle policzyłeś

bo np 40x40x2 (cm) to masz 3200

[grzeniu]

P1otr wydaje mi się tak jak i Tobie że to jest za dużo dla tak małego akwarium. Miałem też kiedyś kostkę 64l. Uważam że jesli tak będzie dolewać to co chwilę będziesz miał spore problemy to z glonami, cyjano itp. To znaczy z parametrami. Oczywiście w tak małym akwarium to wielu zwierząt nie będziesz miał, ale jednak jeśli zdecydujesz się na jakieś delikatne to problemy murowane. Dla świętego spokoju wstaw butelkę 5l z podziałką i podłącz pod dolewkę i sprawdzisz ile i w jakim czasie doleje. Jeśli wyjdzie jednak że dolewa częściej i w mniejszych ilościach to spokój, Jeśli jednak będzie tak jak przewidujesz że jednorazowo wleje 3-4litry to za dużo.

[Gość]

chyba coś źle policzyłeś

bo np 40x40x2 (cm) to masz 3200

Dokładnie.

P1otr wydaje mi się tak jak i Tobie że to jest za dużo dla tak małego akwarium. Miałem też kiedyś kostkę 64l. Uważam że jesli tak będzie dolewać to co chwilę będziesz miał spore problemy to z glonami, cyjano itp. To znaczy z parametrami. Oczywiście w tak małym akwarium to wielu zwierząt nie będziesz miał, ale jednak jeśli zdecydujesz się na jakieś delikatne to problemy murowane. Dla świętego spokoju wstaw butelkę 5l z podziałką i podłącz pod dolewkę i sprawdzisz ile i w jakim czasie doleje. Jeśli wyjdzie jednak że dolewa częściej i w mniejszych ilościach to spokój, Jeśli jednak będzie tak jak przewidujesz że jednorazowo wleje 3-4litry to za dużo.

Już patrzyłem. Dolewa ze 3 litry na raz. Mogłem sobie pozwolić na taki "test", bo zbiornik odpaliłem zaledwie 2 tygodnie temu i katastrofa z tego JEDNORAZOWEGO testu raczej nie wyniknie. I o taką odpowiedź mi chodziło. OK. Dzięki. Dolewka poczeka na większy zbiornik z sumpem (w sumie w tym celu ją kupiłem mając trochę wolnych środków finansowych). W sumpie takich problemów nie będzie, bo wody obiegu będe miał lekko z 5x więcej, a i komora pompy jest o wiele mniejsza niż moje tymczasowe 40x40. Dzięki raz jeszcze. Trafia do pudła na jakiś czas.

Edytowane 22 Listopada 2015 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Gość]

poszukaj ustawienia tej histerezy , np. w Tunze 3155 w środku jest potencjometr

[Gość]

poszukaj ustawienia tej histerezy , np. w Tunze 3155 w środku jest potencjometr

Nie ma takiej opcji. To czujnik termiczny, bez żadnych ruchomych/optycznych bajerów. Różnica pomiędzy dwoma "fiutkami" to jakieś delikatnie ponad 1cm, biorąc pod uwagę że ten dolny ma być cały nad wodą by uruchomiła się dolewka- daje to okolice 2cm. NIC z tym się nie da zrobić. Nic, a nic. Dolewka super, działa pięknie, ale nie do takiego setupu jaki mam. Do komory pompy w sumpie będzie idealna. Bardzo ją chwalą jako niezawodną i solidną. I tak się stanie. No, ale to za jakiś czas... Póki co looknijcie na moje wyniki testów ze swej "laski" i powiedzcie mądre głowy co z tym moim dojrzewaniem. Mam sikać do zbiornika, wrzucić surową krewetkę czy co? Haha.

Edytowane 22 Listopada 2015 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Gość]

nie z tym - w sterowniku w środku może być potencjometr do ustawienia czułości