Przemo87 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 mam w planie kupic to malenstwo ale mam w akwarium kilka lps i sps,i obawiam sie ze mi je skrzywdzi czy istnieje taka mozliwosc ze uqwial im cos zrobi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maxiu9 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Jest taka mozliwosc:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erem88 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Może poparzyć, tak samo jak inne korale które ze sobą walczą. Ukwiał oprócz tego jeszcze spaceruje po akwarium. Ale jak sobie znajdzie miejsce to już tam raczej siedzi Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj [/url] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macc Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Z tego co czytałem , ukwiał lubi spacerować w poszukiwaniu odpowiadającego mu miejsca i przy okazji spacerów może poparzyć inne korale . Natomiast z własnego doświadczenia powiem że np. mój siedzi dokładnie w tym samym miejscu w którym go posadziłem i nie wykazuje chęci do spacerów , poza tym dokarmiam go regularnie właśnie po to żeby nie chciało mu się chodzić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seicodriver Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Kiedys sie ruszy i pojdzie w pompe wiekszosc predzej czu pozniej tak konczy Cytuj 80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danisz Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 prędzej czy później kazdy quadri wybierze się na przechadzke po akwa, ale nie róbmy z tego tragedii, one nie są tak mocno parzące jak np. koński czy szorstnik(tez je mam). Quadricolor nie powinien wyrządzić większych szkód, ale owszem korale na jego drodze mogą zostać poparzone,ale raczej znikomo, bo on tylko tamtedy przechodził. bardziej niebezpieczne jest gdy juz upatrzy sobie idealne dla siebie miejsce i okazuje się ono być w niebezpiecznej bliskości innych korali czy to miekich czy lps, sps. wtedy lepiej zabrac te korale z jego okolicy, bo próba usunięcia quadri z jego miejsca, zazwyczaj będzie się wiązała z wycieczką. a i tak wcale o to bym sie matrwił, tylko o cyrkulatory:) miałem kiedys w reefmaxie(teraz mam jego 2potomków) quadriego, co miał chyba ze 25cm srednicy,jak talerz obiadowy, 1/4 reefmaxa dosłownie, podczas mojej nieobecności podzielił się na 3 mniejsze, z czego 2 podczas wycieczek zostały przemielone przez koralie, zostały dosłownie same stopy bez macek, jednemu z nich moze zostało kilka, ale żaden z nich nie przeżył tego pomimo prób ratowania także tak no... troche się rozpisałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 To jak sie zabezpieczyc przed taką śmiercią? Siateczkę jakąś naciągnąć? Rozumiem, że łażą też po szybie i umieszczenie falownika z daleka od skałki nie pomoże? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danisz Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 tak naprawde to się nie da, te incydenty z cyrkulatorami to myśle rzadkość, zazwyczaj jak juz quadri znajdzie miejsce to w nim siedzi, jak nie zmienisz mu warunków, światło, cykrulacja itp ani nie bd go dotykac to nie powinien łazić, na cyrkulatory mozesz nalozyc co tylko chcesz, zeby tylko go nie przemieliło, pewnie nawet firanka by sie sprawdziła;p ja widziałem cyrkulatory zabezpieczone cienka warstwą fizeliny, tylko po kilku dniach jest ona szara:) quadri chodzi tez po gladkiej, czystej szybie, napewno lepiej ustawic cyrkulator zdala od skały i miejsca gdzie jest quadri, ale to nie uchroni od nieszczęścia. ja mam teraz swoje 3 akwa, stoi juz 7 miesiecy, mam 2 quadri, jeden z nich jak go posadziłem to cały czas tam siedzi, a drugi cały czas gdzies łazi(do tej pory) siedział juz na przedniej szybie z miesiąc, później na bocznej, w teraz niemal wlazł w powrot wody z panela, takze nie ma reguły:) jeszcze jedno:) kiedys slyszałem ze ktos probował "przekupic" ukwiała zeby siedział w wyznaczonym miejscu(ale oswietlenie i prad wody musza mu odpowiadac) czestym karmieniem, u mnie się to sprawdza w 50% przypadkach moj quadri dostaje ok 3 malzy na tydzień (tych z biedry) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seicodriver Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Wystarczy ze pusci sie podloza i poplynie z pradem a pompa go zassie przez szczeliny jak oblozysz siateczkami pompy to bedzie sie zaraz na nich zbieral syf co bardzo ogranizy ich wydajnosc takze pomysl lipny.. Cytuj 80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Na razie mój siedzi na miejscu, jest jeszcze malutki. Dokarmiam go krylem w granulkach (kiedys złapał przypadkiem z toni, zjadł i sie oblizał, od tamtej pory go częstuję) albo czymś mrożonym, co w tych plastikowych szczypcach sie utrzyma. W tym samym miejscu upodobała sobie tez siedziec krewecia i bardzo czesto go molestuje, odbiera mu jedzenie z paszczy, więc sie obawiam, że kiedys sie wkurzy i sobie pójdzie. Pomyslałam o takiej siateczce czarnej, jakie stosuje się do wewnętrznych kieszeni w kurtkach narciarskich czy w plecakach zewnętrzne kieszonki na napoje. Dyszę od kaskady może też zabezpieczę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemo87 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Na razie mój siedzi na miejscu, jest jeszcze malutki. Dokarmiam go krylem w granulkach (kiedys złapał przypadkiem z toni, zjadł i sie oblizał, od tamtej pory go częstuję) albo czymś mrożonym, co w tych plastikowych szczypcach sie utrzyma. W tym samym miejscu upodobała sobie tez siedziec krewecia i bardzo czesto go molestuje, odbiera mu jedzenie z paszczy, więc sie obawiam, że kiedys sie wkurzy i sobie pójdzie. Pomyslałam o takiej siateczce czarnej, jakie stosuje się do wewnętrznych kieszeni w kurtkach narciarskich czy w plecakach zewnętrzne kieszonki na napoje. Dyszę od kaskady może też zabezpieczę. dzieki za odpowiedzi,postanowilem zakupic mojego pierwszego uqwiala:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 są różne szkoły, u mnie chodzą dwa cyrkulatory i właśnie ze względu na ukwiały dwie kaskady, jak wychodzę z domu to wyłączam cyrkulację i buja się tylko na kaskadach, i tak od dwóch lat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tom_Killer Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 trochę kombinujecie za dużo na moje, wystarczy tak zrobić projekt aby wylot z obiegówki był skierowany na cyrkulator i znacząco ograniczy to możliwość wciągnięcia go - bo tylko od dołu, ale to nie wszystko, jak straciłem dwa maluchy nie na cyrkulatorze - bo mam zrobione jak opisałem, ale straciłem na grzebieniu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 O ile ktoś ma wylot z obiegowki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wolfluky Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2015 Mam akwarium 80 l i obecnie cztery quadri. Zdarzało się, że quadri ruszał w podróż ale tylko wtedy gdy przestawiłem cyrkulacje i za bardzo mu wiało. Nigdy nie zbliżał się do pompy cyrkulacyjnej. Niestety parzą inne korale, prawie wypalił kawał montipory. Mocno drażni sarcopytona, choć ten daje radę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
angela23 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2015 Witam. Zrealizuj i to jeszcze w tym roku :thumbsup: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darek42 Zgłoś Napisano 7 Marca 2016 (edytowane) Witam Właśnie od wczoraj mam takiego przyjemniaczka .Zabrałem mu już z otoczenia ( co dało się zabrać ) wszystko co mógłby poparzyć ,siedzi grzecznie a mój amphiprion Clarkii oszalał na jego punkcie , siedzi w nim cały czas odgania inne błazenki ma wyłączność .Kawałeczki krewetki sam wkłada do pyska quadriemu śmiesznie to wygląda . Pytanie jak często go dokakmiać i najlepiej co podawać by nie wędrował Edytowane 7 Marca 2016 przez darek42 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 7 Marca 2016 Ja mam teraz dwa. Odkąd wlozylam duzego quadri, mały wylazł ze swojej dziury i zaczął oblazic skałę. obydwa wędrują tak od miesiaca dookoła jednej skały, choć duży od kilku dni jak włożył nogę do tej samej dziury, w której rośnie capnella siedzi na miejscu. a capnella leży pod ta kołdrą z quadri Nie parzy jej, tylko na niej leży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 7 Marca 2016 Nika,jak na niej leży to wychodzi na to że się jednak parzą :rofl: Darek karm krewetką co 4/5 dni, będzie rósł i się dzielił często Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach