jackami Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2015 jak w temacie. czy ktos karmi zywa rozwielitka czy moze jest to niedopuszczalne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2015 Rozwielitki to dieta ryb slodkowodnych. Ich organiczna "zawartość" prawdopodobnie nie będzie odpowiadać na dłuższą metę rybom morskim powodując braki niektórych składników np kwasów tłuszczowych. Z drugiej strony artemia tez nie pochodzi z raf koralowych. Osobiście nie stosowałbym rozwielitki w rafowym jako pokarm regularny. Choć muszę przyznac, ze kiedyś razem z mrozoną artemią, krylem i mysis kupiłem przez przypadek mieszankę właśnie rozwielitki i tubifexu. Jedną kostkę dałem z ciekawości i oczywiście wszystko zostało zjedzone. Więcej tego nie powtórzyłem. Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackami Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2015 dzieki za odp. Przy okazji wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio71 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2015 U mnie chelmon zajada się doniczkowcem wręcz szaleje za nim, czasami też skubnie wodzienia, mandaryn za to ochotka to dla niego rarytas :-):-):-) wszystkiego najlepszego na nowy rok :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackami Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2015 U mnie chelmon zajada się doniczkowcem wręcz szaleje za nim, czasami też skubnie wodzienia, mandaryn za to ochotka to dla niego rarytas :-):-):-) wszystkiego najlepszego na nowy rok :-) dziekuje i tez zycze najlepszego w nowym roku. dawno tak karmisz? ja narazie mam 4 blazenki bo dopiero niedawno wystartowalem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio71 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2015 Mandaryna parę miesięcy, chełmona trochę krócej, ale i tak sobie ze skały wyjadają żyjątka tak że chyba na samych doniczkowcach i ochotkach za długo by nie pojechały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach