dolabella zniknęła

[Bodzio71]

Witam Was . 3 tyg temu kupiłem dolabellę . Po wpuszczeniu do baniaka poszła za skały i tyle ją widziałem. Jakby padła to pewnie wieloszczety zajęły by się nią szybko więc nie zauważyłem pogorszenia parametrów w zbiorniku. Może gdzieś się schowała? Moje pytanie to jak często widujecie te stworzenia?

[wojtek-lodz]

Prawie codziennie. Lubią się czasem zakopywac w piachu jednak nie dłużej niż na dobę.

[bober6662]

Prawie codziennie. Lubią się czasem zakopywac w piachu jednak nie dłużej niż na dobę.

Na ile? Moja potrafiła siedzieć nawet 2 miesiace, no chyba ze w nocy lazila, jak się na je to jej nie ma długo.

[wojtek-lodz]

Wszystko zależy widocznie od ilości glonów w zbiorniku:)

[Bodzio71]

Wiadomo po co ją kupiłem . Na glony , więc rzeczywiście może gdzieś za skałami żeruje bo ma tam co jeść.

[Bodzio71]

Wracam do tematu . Starej dolabelli do dziś nie zauważyłem.

Wczoraj na giełdzie łódzkiej nabyłem kolejną. Aklimatyzacja itp. Wpuściłm do zbiornika- poszła w skały żwawo. Dzisiaj wróciłem z pracy patrze a nowo zakupiony stworek jest turlany przez cyrkulacę. Zatrzymałem ją uffkj rusza się ale jakoš niemrawo. Po godzinie widzę jak pustelnik zaczyna ją spożywać . Padła dlaczego ? To już druga w ciągu ms-ca.Przez ten czas nie miałem żadnych zgonów poza sąsiadką, ale ona miała 93lata więc... Jeszcze zauważyłem że padlinę zaczęła skubać centropyga bicolor. Zastanawiam się czy ona nie przyczyniła się do tych zgonów ( nie sąsiadki)???

Ej

[QsQ]

Wracam do tematu . Starej dolabelli do dziś nie zauważyłem.

Wczoraj na giełdzie łódzkiej nabyłem kolejną. Aklimatyzacja itp. Wpuściłm do zbiornika- poszła w skały żwawo. Dzisiaj wróciłem z pracy patrze a nowo zakupiony stworek jest turlany przez cyrkulacę. Zatrzymałem ją uffkj rusza się ale jakoš niemrawo. Po godzinie widzę jak pustelnik zaczyna ją spożywać . Padła dlaczego ? To już druga w ciągu ms-ca.Przez ten czas nie miałem żadnych zgonów poza sąsiadką, ale ona miała 93lata więc... Jeszcze zauważyłem że padlinę zaczęła skubać centropyga bicolor. Zastanawiam się czy ona nie przyczyniła się do tych zgonów ( nie sąsiadki)???

Ej

Witam a gdzie kupiłeś jak można wiedzieć .Zakupiliśmy 3 szt. w rożnym czasie u "....."2 maja się świetnie -jedna jest u mnie przekładana do 2 zbiornika co pewien czas i super się sprawdza jako maszyna kosząca

-3 kolega zagłodził.Pływa u mnie Centropyga acanthps strasznie agresywna ryba w stosunku do innych ryb

ale ślimaka nie rusza , jedynie krewetka czyszcząca robi przegląd otworów czyli trochę dręczy zwierzaka

Edytowane 12 Lutego 2016 przez QsQ (wyświetl historię edycji)

[Bodzio71]

Zakup na giełdzie hurtowej, jedna w Botii, a druga na przeciwko. Wydaje mi się że im ktoś pomógł zejść.

[QsQ]

Zakup na giełdzie hurtowej, jedna w Botii, a druga na przeciwko. Wydaje mi się że im ktoś pomógł zejść.

My zakupiliśmy" na przeciwko " jak mi jej nie zabijesz to wypożyczę na tydzień na małe podtuczenie

Edytowane 12 Lutego 2016 przez QsQ (wyświetl historię edycji)

[Bodzio71]

Wiesz co chętnie , ale najpierw muszę ustalić czemu zeszły poprzednie. Podejrzewam centropygę bicolor może jej czułki obgryzła i ta padła, bo co innego??? Ryby żyją, ślimali też bez problemu, agresywnych ryb nie posiadam więc zostaje centropyga, dzisiaj zastawię na nią pułapkę , jak ją złapę to się odezwę:-)

[kazek.z.lasu]

u mnie dolabella zniknęła na jakieś 2 tygodnie , dziś patrzę - jest żeruje , troszkę schudła jak by .

[Bodzio71]

My zakupiliśmy" na przeciwko " jak mi jej nie zabijesz to wypożyczę na tydzień na małe podtuczenie

Tym razem jest pożyczona od kolegi , zdrowiutka, szczęśliwa i najedzona.

[t2mek2]

To możliwe że jak taki wielki ślimak padnie gdzieś za skałą nic się nie dzieje z wodą? chyba ze wychodzi przez odpieniacz

Moja padła po 1,5 roku ale na szczęście pod przednią szybą.

Fajny ślimak EAT SHIT SLEEP = REPEAT

Gdzie dokladniej jest jeszcze coś z morszczyzny na giełdzie poza Botią?

[Bodzio71]

To możliwe że jak taki wielki ślimak padnie gdzieś za skałą nic się nie dzieje z wodą? chyba ze wychodzi przez odpieniacz

Moja padła po 1,5 roku ale na szczęście pod przednią szybą.

Fajny ślimak EAT SHIT SLEEP = REPEAT

Gdzie dokladniej jest jeszcze coś z morszczyzny na giełdzie poza Botią?

Na przeciwko botii jest gošć z rykami.

[Przemo87]

ja swojej nie widzialem od 8 miesiecy i raczej watpie czy ja zobacze

[Roman.P]

Dzisiaj rano kolega podrzucił mi dolcie, która u niego trochę głodowała a u mnie ma co robić.

Po aklimatyzacji która trwała prawie 2 godziny została przeniesiona do akwarium.

Posadziłem ją na skale. Przesunęła się o jakieś 3 cm, wcisnęła pysk do dziury między skałami i wypięła d^pę.

Siedzi już tak 8 godzin. To normalne?

[Kroczek]

może chce pokazać gdzie ją masz pocałować

sorry musiałem

[Roman.P]

może chce pokazać gdzie ją masz pocałować

sorry musiałem

[hajtaler]

Moja zeruje codziennie koło 19 wychodzi, a przez dzień siedzi za skala zakopana w piasku, na reefhub jest opisana i napisane jest ze potrafi zatruć niezle wodę jak padnie a u was nic sie nie dzieje ?

[seb]

Bau, to nie jest normalne zachowanie, sprawdź czy się nie zaklinowała, zanim zacznie się rozkładać na części.

[Nokon]

Moja też potrafiła godzinami siedzieć w dziurze i udawać , że jest skałą ale potem się ożywiała. Myśle, że jeszcze nie ma co panikować. Moja niestety po ok 2 miesiącach padła wśród glonów. O dziwo nie tknęli jej żadni czyściciele mimo ,że inne zwłoki były niemal natychmiast pożerane przez kraby ,krewetki czy wieloszczety. Perfidnie zeszła z tego świata pod najniższą skałą co spowodowało duże straty w koralach ale nie przez wachnięcie parametrów a przez połamanie podczas wyciągania. A smród pamiętam do dziś.

[Roman.P]

Bau, to nie jest normalne zachowanie, sprawdź czy się nie zaklinowała, zanim zacznie się rozkładać na części.

Seb dzięki. Miałeś rację. Próbowała udawać wielbłąda przeciskającego się przez ucho igielne i się zaczopowała. Świeżo wpuszczona nie zna zbiornika i próbowała się schować. Na szczęście po wyciągnięciu z pułapki rusza się.

[seb]

No to git!

[Roman.P]

Artystka jakaś. Jeszcze próbowała schować się w piasku. Mamusia chyba była rozgwiazdą piaskową.

[Bodzio71]

Dolabelle są bardzo wrażliwe na zmianę warunków, trzeba stosować bardzo długą aklimatyzację. Ja jak wcześniej w temacie pisałem że mi znikła jedna, potem druga nowo nabyta, a tu się okazało że robiłem za krótkâ aklimatyzację. Po jakimś czasie dostałem od kolegi ( Irka) na dożywienie dolcię, zrobiłem długą aklimatyzację i było wszystko ok. Po tygodniu moje akwarium było jak nowe, a dolcia wróciła do kolegi syta.