(300) Spuchniety blat pod akwarium

[Jacek_s]

Witam,

Zaciekająca woda z korony spowodowała spuchnięcie blatu. Napuchnięty jest jeden cały bok i po około 15 cm z przodu i z tyłu.

Akwarium stoi na macie która w miejscach spuchniety ch ścisnęła się.

W związku z tym mam pytanie co dalej? Zostawić i mieć nadzieję, że mata zniwelowała nierówność czy wymienić blat?

Pozdrawiam

Jacek

[TMK]

Wymienić

[bibik]

jeśli akwa jest ponad 200 litrów to na sto procent pęknie,mi pękło,tylko stelaż!!!!

[lufcik]

Nie ma co ryzykować, lepiej wymienić.

[Dasti]

Lufcik ma rację.

[Jacek_s]

Ok. Blat leży na stelażu z profilu stalowych. Akwarium 300 litrów.

Sam blat nie odkrztałcił się ani nie zwichrował. Na krawędziach jest spuchnięty. Zastanawiam się czy mata zniweluje spęcznienie.

Nowy blat już mam. Od początku miałem zamiar wymienić. Problem w tym, że im bliżej do operacji wymiany, tym więcej pytań jak to zrobić. Spuszczenie 300 litrow wody, odłowienie życia, zdjecie Akwa. No i jak system zareaguje na taki zabieg?

Edytowane 7 Lutego 2016 przez Jacek_s (wyświetl historię edycji)

[inmar]

By obie nie kapała woda z korony,zamontuj od środka kątownik aluminiowy na około korony,zarazem na nim może się opierać korona.Tak miałem w starym i tak będę miał w nowym baniaku.

[Jacek_s]

Problem ściekającej wody rozwiązałem. Problemem dla mnie jest wymiana blatu. A raczej sposób w jaki to zrobić.

[inmar]

Raczej nie wymienisz bez zdjęcia baniaka,druga opcja to zostawić bo podkładka przejęła to rozszerzenie,kto wie,jak byś jej nie miał czy by akwarium nie pękło.Ja bym jeszcze może spróbował wydłubać tą widoczną,wiórową część to może siądzie,ale nie wiem czy to dobry pomysł.

[berklej]

zostaw i nic nie dłub bo może być tylko gorzej, miałoby pęknąć to już by pękło w trakcie pęcznienia płyty. Niestety masz tam płytę wiórową a dużo lepsza do tego jest OSB dlatego zwracaj uwagę na każde kolejne nasiąkania.

[Jacek_s]

Witam,

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi w temacie.

Blat wymieniony. Nie było łatwo ale udało się. Konstrukcja skały niestety rozleciała się. Cześciowo udało się skleić tylko te kawałki na których nie było korali. Zobaczymy jakie zmiany zajdą w zbiorniku po kilku dniach od powtórnego zalania.

Pozdrawiam!