ZOA, coś nie tak.

[karollo_c]

Mam mały problem (chyba). Mianowicie, od jakiegoś czasu zauważyłem, że zoa jest jakieś dziwne. Pojawia się brązowy nalot w dolnej części, który stopniowo zmienia się w jakby pętlę i dusi polip. Ten następnie odpada. Zupełnie nie wiem co to może być. Czy ktoś wie o co kaman?

mobilnie

[Gość]

"Zoa dusiciel" ??? Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać.

[karollo_c]

No śmieszne to ale niestyty prawdziwe. Zwróć uwagę na 2 polip od lewej.

mobilnie

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez karollo_c (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Ja tam nie widze żadnego zoa dusiciela, łebki wydaja się zupełnie normalne. Ta otoczka wygląda jak "zoastrada", dzieki której kolonia sie rozrasta i tworzy kolejne główki. Ale widzę wąs kreweci czyszczącej, która może odpowiadac za to, że główki sie chowają. Nie wiem tylko dlaczego odpadają...

[karollo_c]

Ok. Może doprecyzuje. Ogólnie szczepka ma się dobrze, celowo podrażniłem polipy by odsłonić miejsce zaciskania. Straciłem już tak dwa polipy. Od 3 mies szczepka jest w w akwarium . Do tej poty zero problemów. Nawet przybyło polipow. Lecz jakies 2 tyg temu odpadł jeden polip jak by został odcięty żyłką ze 3 dni temu kolejny a teraz widze, że zaczyna sie na trzecim. Trochę mnie to zaniepokoiło.

W akwa sa jeszcze 4 rodzaje zoa. Nic sie z nimi nie dzieje. Rosną aż milo patrzeć.

mobilnie

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez karollo_c (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Też kiedyś te zoasy nie chciały mi rosnąć a inne rosły jak szalone. Teraz te rosną jak szalone a inne nie chcą rosnąć...

Nie wiem o co chodzi ale jeśli nie wiadomo o co chodzi to pewnie chodzi o mikroelementy...

Edytowane 30 Kwietnia 2016 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[karollo_c]

Dzieki. Daję sbs i trochę mikro Kenta.

Trudno, poczekam i zobaczę jaki bedzie dalszy rozwój sytuacji. A mowi się, że zoa to taki prosty koral....

mobilnie

[FunWorld]

A mowi się, że zoa to taki prosty koral....

Kto tak mówi? Pewnie Ci, co nie mieli high-endowych odmian.

A te plamki to nie zoa pox? Może one są chore?

U mnie największa strata to strata ponad 200 True Blue. Były piękne, ale nie znalazłem na nie sposobu, żeby je utrzymać. Miały też dziwną budowę. Coś jak GSP - jak jedna wspólna podstawa, z której wyrastają krótkie polipy. Nie dało się tego nawet fragować. Inaczej niż inne odmiany jakie znam.

[Józef]

Ja też sądzę, że problemem są boałe kropki. Pocztaj o zoapox. U mnie na kilku koloniach też je widzę choć polipy ładnie się otwierają.

[jasiu]

A czy jakis borsuk wam podjadal zoa ?

Przylapalem jak ugryzl polip nie wiem czy przy okazji jedzenia glonu ale wyglada jakby celowo

[karollo_c]

Ok. To serialu ciąg dalszy....

Owe kropki też mnie zaciekawiły, jednak były od poczatku czyli od kiedy je mam. Przypuszczalem, że ta odmiana po prostu ma takie kropki. Martwi mnie ta pętla, która coraz bardziej zaciska się na polipie u samej podstawy.

Może zastosowac jakąś kąpiel? Jak tak dalej pojdzie to za 2 dni będzie kolejny polip mniej.

mobilnie

[FunWorld]

Na wszelki wypadek możesz poszukać terapii Furan 2. Nie wiem czym w Polsce leczy się zoapox, ale to jest szybkie, tanie i skuteczne. Ja bym od tego zaczął. Furan dobrze mieć w zapasie bo na rybie choroby też jest dobry.

http://www.americanaquariumproducts.com/images/graphics/furan2diagnosticchart.jpg

[piotr7]

Dużo masz asterin? Nie kręcą się w pobliżu?

P.

[jasiu]

Czy ja musze zakladac nowy watek za kazdym razem gdy chce spytac o cos zwiazane z tematem np danym koralem ?

Przeciez to sie zrobi nieskonczona ilosc pseudo tematow jak o dino.

[karollo_c]

Jasiu wyluzuj. Jak by wszyscy pisali w jednym wątku o każdej chorobie i dotyczacej różnych korali to nic byś z tego nie wyciągnął.

mobilnie

@piotr7

Mam asteriny i zauważylem, że zdrowych korali nie ruszają. Jedynie, gdy koral choruje to od razu widać asteriny w miejscu uszkoszonej tkanki. Populacja raczrj mała.

Edytowane 1 Maja 2016 przez karollo_c (wyświetl historię edycji)