Moje zagłodzone słoneczko

[tist]

Na urodziny zażyczyłam sobie słoneczko... W sklepie już zaklepałam korala, który czekał sobie w kwarantannie... Ale nie byłabym sobą gdybym nie pozwiedzała innych sklepów. I tak trafiłam do akwarystycznego, w którym właściciel likwidował sekcję morszczyzny (z braku wykwalifikowanych pracowników w kierunku marine). Znalazłam tam szczepkę tubki w stanie skrajnego zagłodzenia... i co zrobiła Karola (mając zaklepany piękny polipujący okaz).... No oczywiście kupiłam szczepkę...

Tak więc zabrałam delikwenta (w sumie wyglądał jak sam szkielet) do domu, akimatyzacja trwała 1,5 godziny, po czym szczepka trafiła do baniaka... Mojej błazence bardzo się nie spodobała lokalizacja, więc przetarmosiła biedaka po całym dnie zbiornika, aż trafił w róg akwa...

Następnego dnia przeniosłam szczepkę pod skałkę żeby światło jej przypadkiem nie drażniło... No i zaczęła się zabawa....

Tak wyglądała 26 kwietnia

Edit. Wybaczcie za jakość zdjęcia ale

1. robione telefonem

2. koral jest pod butelką

Edytowane 13 Maja 2016 przez tist (wyświetl historię edycji)

[montymick]

To daj jakąś fotkę jak teraz wygląda po tych prawie 3 tygodniach

[KODI]

Raz daj fotkę, dwa dla czego pod butelką ? To jak byś opalała się przez zamknięte okno...

[Nik@]

Kodi, ten koral się nie opala, bo to niefoto Zagłodzona tubke trzeba karmic pod butelką, żeby miała duzo czasu na zareagowanie na pokarm i wyciągnięcie polipów.

Karola, tez jestem ciekawa, jak wyglada teraz, polipuje już ładnie?

[KODI]

A, tera wiem... Ups, zwracam honor i już się nie wypowiadam.

[tist]

Jeszcze daleka droga, ale już coś się dzieje. Wczoraj dała pierwsze oznaki życia, więc postanowiłam zrobić jej zdjęcie. Niestety fotograf ze mnie żaden, dodatkowo robione telefonem przy brudnej szybie (nie czyszcze szyb jakieś 2-3cm nad linią pisaku, bo nosariusy się częściej lęgną na zaglonionej)

[Nik@]

Faktycznie zabiedzona, jeszcze sporo wody morskiej upłynie, nim dojdzie do siebie. Z moją az tak źle nie było.

A czym karmisz? Ja dawałam unimix morski. jeśli u Ciebie nie ma takiego, to jakis drobny pokarm dla filtratorów. Najlepsze efekty były, kiedy wyjmowałam ją wieczorem do kubeczka, wlewałam kostkę lub pół kostki unimixu i tak zostawiałam ją na dwie godziny. Wyjmowanie do kubeczka jej nie stresowało, dbałam tylko o to, żeby nie miała kontaktu z powietrzem przy wyciaganiu i wkładaniu. A kiedy wpadłam jeszcze na to, żeby na te dwie godziny gasić światło, to efekty były rewelacyjne, szybko wyciągała polipy. W akwarium nie ma szans jej tak dobrze nakarmić, taka biedulka potrzebuje niemal kąpieli błotnej.

[tist]

Też moją wyjmuję do osobnego zbiorniczka. Karmie reef-roids z polyp lab + suche (mielone na proch) + artemia (blendowana). Taką mieszankę wlewam do pojemniczka i zostawiam ok 1,5 - 2 godzinki po czym koral wraca do zbiornika. Około godziny później karmie w zbiorniku pod butelką. Niestety bardzo kapryśna jest i jakieś 15 min po zrobieniu zdjęcia gdzie się wychyliła ze szkieletu, schowała się ponownie.... Jeszcze dużo pracy przed nami, ale rokuje nie najgorzej

Edytowane 14 Maja 2016 przez tist (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Cieszę sie, że podjęłaś się jej ratowania, szkoda by było takiego pięknego korala zostawić w tym sklepie na pewną śmierć. Jak zaczęła już wysuwać polipy, to pewnie będzie dobrze, jeszcze ze 3-4 tygodnie kubeczkowania i będziesz miała swoje piękne, wymarzone słoneczko

[tist]

Oj mam nadzieję Jak tylko wyjdziemy na prostą zaczynam się rozglądać za czarną tubką

Chyba przerobię akwa na niefoto

[inn0vat1on]

Pozazdrościć umiejętności pielęgnowania tych zwierząt. Skąd jestes, nie przypadniem z Manchester-u?

The more you know, the less you don't know

[tist]

To jest drugi niefoto w moim życiu, ale pierwszy w takim stanie. Myślę, że przy odrobinie cierpliwości wyjdziemy na prostą

Będę zdawać relacje z postępów, choć wątpię żeby były szybkie

Pozazdrościć umiejętności pielęgnowania tych zwierząt. Skąd jestes, nie przypadniem z Manchester-u?

The more you know, the less you don't know

Orginalnie zachodnio-pomorskie, obecnie mieszkam w okolicach Manchester.

[chmieles2]

Po jakim czasie zaczęła się jako tako otwierać?

[tist]

Tak jak pisałam, dzisiaj pokazała, że żyje. Niestety wyszła tylko na chwilkę, ale to i tak już dużo. Poczekamy zobaczymy

[tist]

Zauważyłam, że tworzą się dwie nowe mordki z boku. Jak tylko główne światło gaśnie widze, że się zaczyna pompować (odrobinę ale zawsze). Jeszcze trochę i może wyjdzie "ze skorupy". Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę ją w pełni okazałości.

[Nik@]

Jeszcze 3-4 tygodnie opieki i Twoje słoneczko odwdzięczy Ci się za troskę tak, jak żaden inny koral

[chmieles2]

Trzymam kciuki i podziwiam!

[tist]

Dziękuję i mam nadzieję, że niedługo będę mogła pokazać jakieś fotki z dziubkami żółciutkimi

[tist]

Karmienie....

Przepraszam za jakość ale fotograf ze mnie do d.... ale chyba widać nową główkę...

Edytowane 30 Maja 2016 przez tist (wyświetl historię edycji)

[damgol]

Fajnie, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzymam kciuki.

[tist]

Kurcze gdyby mi telefon nie padł to bym miała zdjęcie, jak ta mała główka się otworzyła.... Moje szczęście... Koral już sobie siedzi w akwarium... Salarias zadowolony, bo to jego ulubiona miejscówka

[inn0vat1on]

Wszystko idzie w dobrym kierunku pani doktor

The more you know, the less you don't know

[tist]

Wszystko idzie w dobrym kierunku pani doktor

The more you know, the less you don't know

Było by lepiej gdyby fotograf jakiś się trafił

Następne zdjęcia już chyba z polipami

[Nik@]

Super, że widać efekty

[tist]

Jutro spróbuję zrobić jakąś fotkę. Właśnie wystawiła kilka polipów, jak mi dziecko telefon ukradło

Może już pod koniec przyszłego miesiąca zdecyduje się napompować jak trzeba Zobaczymy