Reksiu z Wałbrzycha

[GlupiRobal]

Kupuj refraktometr jak najszybciej, sam startowałem na Sea Salt i zarówno woda w RM (ok miałem sporo z istniejącego zbiornika) jak i solanka miały dużo wyższe parametry.

edit:

Nawet według strony AF czy ulotki z wiaderka powinno być lepiej:

Mg – 1200-1300 mg/l

Ca – 360-400 mg/l

K – 300-350 mg/l

dKH – 8,0-9,0

pH – 8,0-8,2

Jeszcze jedno pytanie, czy przed zrobieniem solanki przemieszałeś sól? Każda sól (nie tylko AF) może się lekko rozdzielać w transporcie, czysta fizyka, frakcje o większej gęstości opadają.

Edytowane 21 Października 2016 przez GlupiRobal (wyświetl historię edycji)

[deiw1]

Witam Panowie Posiadam Reksia chciałbym dowiedzieć się czemu z pierwszej komory w takim tempie znika mi woda Zalałem do wysokości 3/4 a po 2-3 dniach poziom spada do około 1/4 i dolewka spora Nie wiem czy coś zrobiłem źle i czemu tak sie dzieję Nie doszukałem sie na forum nigdzie odp Proszę o informacje Pozdrawiam

[benua]

Paruje ;-) też tak mam.

[deiw1]

Paruje ;-) też tak mam.

Tak paruje ewidentnie widać objawy parowania , ale aż tak Czyli tak będzie i tylko dolewki pozostają Tylko trochę sporo trzeba dolewać RO Jest jakiś sposób na to poza dolewkami W głównym zbiorniku ok tylko ta pierwsza komora tak ubywa szybko

Edytowane 27 Października 2016 przez deiw1 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Tak paruje ewidentnie widać objawy parowania , ale aż tak Czyli tak będzie i tylko dolewki pozostają Tylko trochę sporo trzeba dolewać RO no i co wtedy z zasoleniem ? Jest jakiś sposób na to

A co? Sól Ci paruje? Poczytaj może dział dla początkujących.

[deiw1]

A co? Sól Ci paruje? Poczytaj może dział dla początkujących.

Sól nie paruje Niestety w żadnym dziale nie znalazłem info odnośnie sporych i szybkich ubytków wody w aquael reef i sposobu zapobiegania innego niż dolewki

Edytowane 27 Października 2016 przez deiw1 (wyświetl historię edycji)

[benua]

Zawsze możesz założyć automatyczną dolewkę

[deiw1]

Zawsze możesz założyć automatyczną dolewkę

Dolewki to nie problem i do 105 automatyczna to rozpusta Po prostu myślałem , że ktoś do tego baniaka opracował jakiś może sposób żeby parowanie było mniejsze tak jak w głównym zbiorniku np

[GlupiRobal]

Parowanie 3/4 pierwszej komory w 3 dni to nie jest dużo, sprawdź ile wody dolewasz, wydaje się tylko, że jest to dużo przez stosunkowy mały przekrój komory. Sam przy upałach lałem 2-3 szklanek RO dziennie. Teraz mam automatyczną dolewkę więc trudniej określić, ale dolewa poniżej 0.5L dziennie.

Inna sprawa, że poziom wody w 1 i 2 komorze jest bardzo ważny dla odpieniacza i właśnie dlatego zdecydowałem się na automatyczną.

Reksiu jest konstrukcją z pokrywą więc parowanie i tak jest mocno ograniczone. Co można sprawdzić/zrobić:

- sprawdź obecną temperaturę

- sprawdź jak często włącza się wiatrak chłodzący (ten nad pierwszą komorą)

- wyreguluj grzałkę tak aby wiatrak włączał się jak najmniej, optymalnie przy braku upałów i różnic temperatury w pomieszczeniu - wcale.

@Tenshuchiyu: jak tam sytuacja z parametrami i ogólnie "na froncie"?

[Gość]

Sól nie paruje Niestety w żadnym dziale nie znalazłem info odnośnie sporych i szybkich ubytków wody w aquael reef i sposobu zapobiegania innego niż dolewki

TO było pytanie z serii "sarkastycznych", bo wiadomym jest że nie paruje. Dlatego też odsyłałem kolegę do działu dla początkujących

[deiw1]

TO było pytanie z serii "sarkastycznych", bo wiadomym jest że nie paruje. Dlatego też odsyłałem kolegę do działu dla początkujących

Bez tego działu juz dawno wiedziałem , że sól nie paruje z chemii:) Pozdrawiam

Parowanie 3/4 pierwszej komory w 3 dni to nie jest dużo, sprawdź ile wody dolewasz, wydaje się tylko, że jest to dużo przez stosunkowy mały przekrój komory. Sam przy upałach lałem 2-3 szklanek RO dziennie. Teraz mam automatyczną dolewkę więc trudniej określić, ale dolewa poniżej 0.5L dziennie.

Inna sprawa, że poziom wody w 1 i 2 komorze jest bardzo ważny dla odpieniacza i właśnie dlatego zdecydowałem się na automatyczną.

Reksiu jest konstrukcją z pokrywą więc parowanie i tak jest mocno ograniczone. Co można sprawdzić/zrobić:

- sprawdź obecną temperaturę

- sprawdź jak często włącza się wiatrak chłodzący (ten nad pierwszą komorą)

- wyreguluj grzałkę tak aby wiatrak włączał się jak najmniej, optymalnie przy braku upałów i różnic temperatury w pomieszczeniu - wcale.

Dziękuje za rzeczową pomoc Pozdrawiam

@Tenshuchiyu: jak tam sytuacja z parametrami i ogólnie "na froncie"?

[Gość]

Bez tego działu juz dawno wiedziałem , że sól nie paruje z chemii:) Pozdrawiam

Czy oby na pewno już dawno?

"Tylko trochę sporo trzeba dolewać RO no i co wtedy z zasoleniem"

A teraz zgadnij kto zadał to pytanie? Oczywiście już go edytowałeś, ale historii nie cofniesz.

[Tenshuchiyu]

Piotr prosiłbym o nie ciągnięcie dyskusji odbiegających od tematu w moim wątku. Kiedy już wygram TOTOMa chciałbym żeby ładnie wyglądał

Parowanie wody w ReefMaxie jest spore i jest problemem, z którym zmaga się każdy jego użytkownik.

Czy jednak jest spore?

U mnie jest to jakieś 0,5l na dobę. Nie stanowi to zbyt dużego problemu. Bo ubytek 05l przy tych prawie 100 raczej nie zmienia zbytnio zasolenia. Ale stwierdzenie, że dolewka jest zbędna szybko zostanie wybite z głowy. Niby nic takiego, jednak codzienne dolewanie kubka wody z czasem nadwyręża cierpliwość a automatyczna dolewka z pewnością jest sporym ułatwieniem. Póki co jednak wciąż brak funduszy na tą modyfikacje tak więc codziennie biegam z kubeczkiem.

deiw1 pytasz czemu dzieje się tak że w pierwszej komorze tak szybko ubywa wody a w głównym nie?

Chyba troszkę nie przemyślałeś jak to działa. Budowa panela filtracyjnego nie tylko ma za zadanie ukrycie wszystkich urządzeń i mediów ale i utrzymanie stałego poziomu w głównym zbiorniku. Zauważ, że woda z głównego wlewa się do pierwszej komory. Ta jest połączona z drugą więc poziom w nich rośnie i maleje jednakowo. Dopiero z drugiej komory pompa pompuje wodę do trzeciej a gdy ta się napełni woda samoczynnie przelewa się do głównego. Mamy tu obieg zamknięty dla tego jakiekolwiek ubytki są w całości a nie tylko w jednej z komór.

Gdybyś wyłączył pompę obiegowa co się stanie? Woda przestanie krążyć. W takim stanie w przypadku parowania ubywałoby jej i w panelu i w głównym. Gdybyś wypompował wodę z panela w głównym jej stan byłby cały czas taki sam.

Innymi słowy, dzięki pompie obiegowej, która zawsze pompuje wodę do ostatniej komory a ta przelewa się sama do głównego - w tym głównym zawsze będzie stały poziom. Jak przestaniesz dolewać w końcu poziom w pierwszych dwóch komorach będzie tak niski że pompa przestanie cokolwiek zasysać. Woda nie będzie się przelewać do głównego zbiornika więc nie będzie też się wlewać do panelu.

Dzięki temu możemy nie tylko łatwo kontrolować jej poziom widząc ubytek w panelu ale i robić podmianki nie stresując niepotrzebnie ryb.

Ja zatrzymuję obieg. Wypompowuje wodę z panela - której jest jakieś 18l i wlewam świeżą solankę. Nie robię zamętu ani nie zmieniam poziomu wody w głównej części (no chyba że czyszczę szyby).

Tak czy inaczej parowanie w Reksiu jest u wszystkich podobne i nie ma rady trzeba regularnie dolewać wody.

@Tenshuchiyu: jak tam sytuacja z parametrami i ogólnie "na froncie"?

Miło, że pytasz więc już zabieram się za relacje.

Po ostatniej podmiance nie robiłem testów. Podmieniłem tylko jeszcze raz około 20l. Wydaje mi się, że poziom zasolenia może być błędnie odczytany dla tego nie chce robić zbędnego zamętu. Po wypłacie kupię Refkartometr i wtedy się okaże. Jak na razie jedynie pilnuje by zasolenie było stałe.

Efekty są jak na razie dość pozytywne. Odkąd zacząłem robić podmianki kondycja korali ewidentnie się poprawiła. Na przykład Psełdogorgonia choć zbytnio nie rośnie cały czas ma otwarte polipy. Zauważyłem tez całkiem pozytywny przyrost u Zoanthusów. Euphilie pompują się raz mocniej raz nieco mniej ale codziennie są ładnie nadmuchane. Ukwiał bez zmian siedzi na d*pie. Ostatnio nie dokarmiałem go ale zauważyłem raz jak mniejszy z błazenków nałapał w pyszczek mrożonek i popłynął do ukwiała podzielić się obiadem. Zielona Discosoma, która była jednym z pierwszych mieszkańców wciąż okazale się pompuje ale jakoś nie chce się dzielić i nie widzę, żeby gdzieś spod niej wylazł jakiś mały grzybek. Za to na jednej ze skał, którą dokupiłem urosły 4 czerwone Discosomy. Jedna z nich parę dni temu odczepiła się od skały. Wydaje mi się, że to Rhodactis ja trochę drażnił. Ze dwa dni spokojnie pompowała się na piasku ale wiecznie deptał po niej krab, więc położyłem ją na skałce i wygląda na to, że całkiem jej tam dobrze.

W międzyczasie doszła do mnie paczka z Zoaskami zamówionymi na necie. Musze mocno pochwalić kolegę, od którego kupowałem korale. Nienaganny kontakt i super zapakowana przesyłka.

Do mojej małe gromadki dołączyły 4 nowe gatunki.

Zoanthus Lunar Chaos

Kupiłem dwie główki. Gatunek o dość sporych główkach ale jak się później okazało o sporych wymaganiach. Chyba najgorzej przeszedł podróż. Długo były zamknięte wyglądały raczej słabo ale za czasem zaczeły się otwierać. Wciąż nie mają w pełni swych kolorów i otwierają się dość nieśmiale ale z każdym dniem wyglądają coraz lepiej.

Zoanthus Radioactiv

Te dostałem na skałce razem z Waltermellonem. Jak widać oba gatunki jakoś się dogadują i od czasu wpuszczenie u obydwu pojawiły się po dwie nowe główki.

Zoanthus Blue Tubs

Niewielka kolonia też potrzebowała trochę czasu na aklimatyzację. Jak widać mam dwie szczepki. Niestety jedna z nich wciąż pozostaje w większości zamknięta ale powoli się oswaja natomiast druga otwiera się coraz ładniej i chyba tez pojawiły się jakieś przyrosty.

Zoanthus Jawbreaker

To tych dwóch żółtych niepozornych koleżków. Podobno Zoasowy Rarytas - cenę tez miał odpowiednią. Jak na razie siedzą sobie we dwójkę i nie myślą o kopulowaniu. Są najmniejszymi ze wszystkich Zoa jakie posiadam ale liczę na to, że za jakiś czas rozrosną się odpowiednio bo są na prawdę piękne.

Z uwagi na warunki pogodowe, mimo podwójnego styropianu i wkładu ogrzewającego Zoasy trafiły do mnie mocno obrażone. Prawie 2 godziny trzymałem je w workach w baniaku do wyrównania temperatury a później godzinę aklimatyzowałem kropelkowo. Mimo to od razu widać które z gatunków są bardziej a które mniej wytrzymałe. Jak widać zakupiłem po malutkich szczepkach. Chce mieć parę różnych gatunków no i mam nadzieję, że uda mi się z tych malutkich rodzinek wyhodować samemu spore kolonie.

Na koniec fotka Euphili która ostatnimi dniami coraz ładniej się pompuje. Chyba zaakceptowała wciąż ocierającego się o nią błazna.

[deiw1]

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odp Pomyślałem jednak , że można z szybki lub lepiej pleksi dociąć nakrycie podobne jak w odpieniaczu i w takiej sytuacji woda powinna parować wolniej skraplając się Woda ze zbiornika bedzie się swobodnie przelewać bo pleksi będzie leżało na górnej krawędzi kratki przelewowej Co sądzicie ?

[Tenshuchiyu]

Ale co chcesz nakrywać ? Pierwszą komorę w panelu?

Ja w drugiej nie mam nakrycia bo mam inny odpieniek (nie wiem czy czytałeś jak nie zerknij na pierwsza stronę). W ostatniej patyki i wiecznie zaglądam przez klapkę albo przez nią karmię czy dolewam bakterii. Pierwsza komora ma płytkę i pod nią owatę ale to poleci przy montowaniu dolewki. Nie sądzę by był jakikolwiek sens to przykrywać. Bo co wtedy z chłodzeniem wiatraczkiem nad pierwsza komorą?

Jakiekolwiek dodatkowe przykrywanie wydaje mi się, że da niemal niezauważalne efekty. Np na szybie pod głównym zbiornikiem woda praktyczne się nie skrapla sama a przestrzeń największa.

[deiw1]

Ale co chcesz nakrywać ? Pierwszą komorę w panelu?

Ja w drugiej nie mam nakrycia bo mam inny odpieniek (nie wiem czy czytałeś jak nie zerknij na pierwsza stronę). W ostatniej patyki i wiecznie zaglądam przez klapkę albo przez nią karmię czy dolewam bakterii. Pierwsza komora ma płytkę i pod nią owatę ale to poleci przy montowaniu dolewki. Nie sądzę by był jakikolwiek sens to przykrywać. Bo co wtedy z chłodzeniem wiatraczkiem nad pierwsza komorą?

Jakiekolwiek dodatkowe przykrywanie wydaje mi się, że da niemal niezauważalne efekty. Np na szybie pod głównym zbiornikiem woda praktyczne się nie skrapla sama a przestrzeń największa.

Faktycznie pozostaje kwestia chłodzenia Dzięki za podzielenie się doświadczeniem posiadania reksia

[TommyBoy]

Przeczytalem cale, zeszlo mi pol dnia

Dobry masz progress, gratulacje.

Z lektury wyszlo pare rzeczy. Okazuje sie ze moj RO chyba nie jest zainstalowany prawidlowo. Mam 5 w 1 z baniakiem.

Woda mierzona TDSem. Kranowka ma 250PPM, po RO jest 50. Duzo za duzo. Jutro dzwonie do producenta.

Dolalem 10ml Fluval Aqua plus. Dobrze ze nie mam jeszcze nic z wyjatkiem skaly i piachu.

[Sting]

fajnie się czyta, zwłaszcza że sam zakładam reefmastera będę śledzić

[Tenshuchiyu]

Minęły już ponad dwa miesiące od ostatniego wpisu … Niestety nie mogę się pochwalić imponującymi przyrostami, ale na szczęście nie musze tez narzekać na kondycje korali.

Miesiąc temu wreszcie zakupiłem automatyczną dolewkę. Levelautomatic V2 to jedna z wiele opcji. Ja zdecydowałem się akurat na nią, bo była w atrakcyjnej cenie i do kupienia od kolegi z mojego miasta. Sposób montażu i ustawienia jest banalny i nie sprawa on trudności w Reefmaxie. Więcej problemów miałem ze zbyt słabą pompką… Ale na ten temat rozpisze się innym razem, wrzucając przy okazji parę fotek dolewki.

Święta i nowy rok, nie oszczędziły portfela, dla tego też w baniaczku nie wiele przybyło. Po nowym roku zacząłem zauważać pogarszająca się kondycje korali. Euphylie zaczęły się coraz mniej pompować, Zoa nie otwierały wszystkich polipów i przestały się rozmnażać. Nawet Capnella nie pompowała się zbytnio, leżąc niczym flak.  Był to dla mnie ostateczny znak by bardziej przyłożyć się do opieki nad baniakiem. Postanowiłem zakupić nowe testy. Na razie na NO3 i KH z Saliferta by porównać je z JBL który posiadam, a który może już być lekko przy terminie.

Okazało się, że moje przewidywania były słuszne. Spory wzrost No3. Spowodowany między innymi zbyt obfitym karmieniem.

Parametry wyglądały następująco:

No3 - 50

Po4 - 0,1

Kh - 8,9

Ph - 8

Mg - 1090

Ca - 350

Od razu wziąłem się za poprawienie sposobów karmienia. Zregenerowałem także Purigen z filtra i wyczyściłem komory z panelu.

Po niecałym tygodniu już widać efekty. Euphylie zaczynają coraz ładniej się pompować a Capnella znowu wstała na nogi. Jak widać wciąż jest spory problem z Mg i Ca. Ale tak jak już wspominałem kiedyś, wina pewnie w dużej mierze jest poziomu zasolenia. Niestety nie miałem jak dorobić się czegoś lepszego do pomiaru, więc cały czas starałem się utrzymywać stały poziom pryz podmiankach. Jednak Refraktometr właśnie został zakupiony od kolegi z forum i jak tylko dojdzie, myślę, że rozwikłam zagadkę i spróbuje doprowadzić wszystko do ładu.

Od tego czasu do Reksia wprowadziły się 2 nowe korale SPS. Wiem, że to nie zbyt odpowiedni moment ale liczę na to że jakoś przetrwają.

Pierwszy z nich to Stylophora Milka. Natomiast drugi to mały około 1,5 cm kikutek Montipory digitaty.

Jak na razie uraczę was paroma fotkami zrobionymi przed tym jak doszły sps ale na dniach postaram się o coś świeżego.

Caulastrea. Dwie główki wciąż w trakcie podziału a macek ani razu nie pokazała ...

Discosoma. Ta akurat w końcu odsłoniła młodsza siostrę (na zdjęciu po lewej) i obie mają się całkiem dobrze.

Euphylia wreszcie zaczęła się pompować.

Druga natomiast nieco zmarniała.

Lysmanta Amboneisis regularnie przechodzi wylinki i rośnie w oczach.

A tu nowa szczepka Briareum i śmiercionośne Palythoa, których nie ruszam i daje im spokojnie rosnąć.

Rhodactis jak widać też nie ma zamiaru się dzielić, a szkoda ...

I na koniec mała kolonia różowych Zoasków

[Gość]

Mg dużo za niskie musisz podbić.

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

[lolek]

Fajny watek,na Twoim miejscu zaczalbym lac aminokwasy do wody-oczywiscie z glowa-bez przedawkowania .bardzo dobre sa z brightwell aquatics lub kz,azotanow sobie pilnuj,na razie bez problemu utrzymasz to akwarium na podmiankach,ja uzywam wylacznie soli red sea lub colombo -rewelacja jak dla mnie,bede obserwowal temat.pozdrawiam.

[Gość laszek]

Przy tym no3 montipora digitata zacznie tracić tka kę od spodu. Miałem 5 szczepek zostały zielone 2. Czerwoną zjadł nagoskrzelny. A mnieksze straciły dużo tkanki. Przy no3 10 i po4 0.1 digitaty ładnie rosły i szybko zakrywały ubytek tkanki, np w miejscu odlamania. Ja mam teraz no3 25 zszedłem z 50 i po 4 0.25 ale nie widzę żeby dalej traciły tkankę. Ale również nie widzę przyrostów u nich.

[Tenshuchiyu]

Dnia 23.01.2017 o 19:43, fresz33 napisał:

Mg dużo za niskie musisz podbić.

Dokładnie. Wciąż obawiam, się że to wina zbyt niskiego zasolenia. Jeszcze w tym tygodniu będzie porządny refraktometr. Jak dojdzie sprawdzę jak to wygląda i wtedy będę wiedział co dalej działać.

21 godzin temu, lolek napisał:

na Twoim miejscu zaczalbym lac aminokwasy do wody-oczywiscie z glowa-bez przedawkowania .bardzo dobre sa z brightwell aquatics lub kz,azotanow sobie pilnuj,na razie bez problemu utrzymasz to akwarium na podmiankach,ja uzywam wylacznie soli red sea lub colombo -rewelacja jak dla mnie,bede obserwowal temat.pozdrawiam.

Z aminokwasami i innymi dodatkami zaczekam aż nie upewnię się co z zasoleniem. Jak już zbiję odpowiednio Azotany wtedy pomyśle.

O soli myślałem innej ale jeszcze mam prawie całe wiaderko.

1 godzinę temu, laszek napisał:

Przy tym no3 montipora digitata zacznie tracić tka kę od spodu. Miałem 5 szczepek zostały zielone 2. Czerwoną zjadł nagoskrzelny. A mnieksze straciły dużo tkanki. Przy no3 10 i po4 0.1 digitaty ładnie rosły i szybko zakrywały ubytek tkanki, np w miejscu odlamania. Ja mam teraz no3 25 zszedłem z 50 i po 4 0.25 ale nie widzę żeby dalej traciły tkankę. Ale również nie widzę przyrostów u nich.

No właśnie bałem się, ż eona ucierpi najbardziej. Niestety dostałem ja akurat kiedy No3 było tak wysokie. Teraz robię wszystko, żeby spadło i powoli tak się dzieje. Chyba trochę tkanki zgubiła i caly czas jest brązowa ale mam nadzieję, że uda mi się ją ocalić nim padnie. W planach mam zejść z No3 tak do 5 może 10 ale to trochę potrwa.

[lolek]

3 godziny temu, laszek napisał:

Przy tym no3 montipora digitata zacznie tracić tka kę od spodu. Miałem 5 szczepek zostały zielone 2. Czerwoną zjadł nagoskrzelny. A mnieksze straciły dużo tkanki. Przy no3 10 i po4 0.1 digitaty ładnie rosły i szybko zakrywały ubytek tkanki, np w miejscu odlamania. Ja mam teraz no3 25 zszedłem z 50 i po 4 0.25 ale nie widzę żeby dalej traciły tkankę. Ale również nie widzę przyrostów u nich.

Jesli chodzi o slimaki nagoskrzelne,to jedna hexataenia zalatwila wszystkie w 350 litrach w 2 tygodnie.

[Gość]

Najpierw sprawdź zasolenie i jak będzie dobre a niski magnez to albo robisz za małe podmiany albo masz taką konsumpcję i musisz podbijać ballingiem.

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.