Blazenki się nie dogaduja

[Gothmog]

Cześć, jakiś tydzień temu kupiłem 2 Clarkii około 4cm wielkości. Po jednym dniu jeden zaczął gonić drugiego. Jeden cały czas siedzi w koncie akwarium przy lustrze wody a drugi pływa sobie między skałami w centrum akwa. Ten gonitwy wydaje się być trochę mniejszy, jest ewidentnie zestresowany bo jest blady i jak tylko drugi wypłynie to ten się prawie kładzie na powierzchni wody. Myślałem że może po kilku dniach się dogaduja ale jakoś nie wydaje mi się ze się dogadaja. Czy czekać jeszcze, czy sprzedać go i kupić mniejszego? Czy możliwe ze trafiły mi się dwie samice?

Akwarium 80x50x50.

Tapnięte mobilnie

Edytowane 4 Lipca 2016 przez Gothmog (wyświetl historię edycji)

[kolas86]

U mnie było podobnie, wrzuciłem agresora do panelu na tydzień. Po tygodniu przestał już gonić i tak minęło ponad 2 miesiące i jest ok.

[Gothmog]

Kurde ja nie mam gdzie go przenieść. W sumpie mam dsb i refugium wiec będzie mu za ciasno

Tapnięte mobilnie

[jasiu]

Ja z pytaniem jak poznac samice od samca bo u moich tez milosci nie widac

[Nik@]

Wszystkie błazenki rodzą się samcami, najsilniejszy w stadzie zmienia się w samicę. W druga stronę już się nie da. Zwykle samica jest większa, choc to nie reguła, jesli masz już wyrośnietego samca i młodą samiczkę

[Jader]

Ja bym poczekał. U mnie też się ganiały kilka tygodni. W końcu dorastanie jest trudne

[jasiu]

To gdzies juz czytalem ale jak juz kupilem parke to nie mozna po jakis pletwach czy kolorach poznac?

[Nik@]

Tak się zastanawiam, że może masz dwa samce i ta gonitwa oznacza próbę sił. Kto wygra, zmieni płeć.

[azgar]

Ja bym poczekał. U mnie też się ganiały kilka tygodni. W końcu dorastanie jest trudne

u mnie to samo było przeszło im po paru tygodniach i żyją w zgodzie

[TomekSz]

Masz ukwiał ? Role społeczne u błaznów kształtują się zazwyczaj w obecności ukwiała. Teraz to zwykła walka o terytorium.

[Kośmid]

A pobiera pokarm ten uciemiężony błazenek?

Spróbuj może z siatki ogrodowej zrobić kotnik dla tego agresora i tam go trzymać, areszt taki albo oddziel bok akwarium takim arkuszem siatki. Oczywiście karm więźnia ale niech czuje pręgierz sprawiedliwości.

[Gothmog]

Oba jedzą normalnie. Ukwialy nie mam. Mam za to 2 Euphilie i Dunke. Dam im chyba jeszcze parę dni na do gadanie a potem zrobię jakiś areszt dla agresora.

Tapnięte mobilnie

[Areya]

Spróbuj, a jak będzie za ostro to zrobisz separatkę. Moje też sie ganiały na początku, właśnie dlatego by ustalić kto zostanie samicą (IMHO). Po pewnym czasie uznały, że pomarańczowa jest samiczka, czarny samiec, i teraz żyją w wielkiej zgodzie, choć samiczka od czasu do czasu jeszcze go szturchnie (jak to małżonka ) jednak nie wygląda to groźnie, ona fuka, on zaczyna się trząść i grzecznie płyną do euphylii (kiedyś nawet nie pozwalała mu do niej wchodzić )

[tadzik443]

A nie jest tak ze to wiekszy samiec staje sie samica ?

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[azgar]

A nie jest tak ze to wiekszy samiec staje sie samica ?

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

raczej większy zawsze wygrywa dla tego staje się samica.

Ja bym ich nie separował o ile nie maja żadnych widocznych obrażen.

Edytowane 5 Lipca 2016 przez azgar (wyświetl historię edycji)

[tadzik443]

raczej większy zawsze wygrywa dla tego staje się samica.

Ja bym ich nie separował o ile nie maja żadnych widocznych obrażen.

A o czym ja pisalem ? Z tego co wiem nie musza walczyc wystarczy ze jest 1 wiekszy to ten staje sie babka:)

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[caramelo]

Grzegorzu,

i jak tam? Jak potoczyła się historia?

[Gothmog]

mniejszy RIP...

[caramelo]

mniejszy RIP...

Przykro mi. Czyli jednak nie zawsze z tymi błazenkami jest tak kolorowo.

Powodzenia następnym razem!

[jasiu]

moje się kłócą ale o ukwiał i bez obrażeń, ale żeby na śmierć to nie wiedziałem, że tak może być nikt o tym nie pisze, a warto bo jak ktoś zaczyna jak ja to takie info ważne

[Gothmog]

U mnie jie walczyły o ukwial bo go nie miałem.

Tapnięte mobilnie

[Quest]

jedyne wytłumaczenie to to że obdywa były samicami innego nie ma

[Derdziu]

Mam dwie parki wpuszczane po odstępie ponad roku. Maja swoje miejsca jedna para w jednym koncie zbiornika druga w drugim kacie. Po wpuszczeniu nie akceptowaly sie... Teraz to sporadycznie się przegonia po zbiorniku.

Jeżeli ktoś decyduje się na więcej blazenkow to trzeba pamiętać o zapewnieniu im schronienia w koralach.