Burze

[tadzik443]

Zastanawiam sie co by sie stalo gdby piorun uderzyl w blok.

Instalacja elektryczna stara jeszcze aMeliniowa Gniazdo z uziemieniem ale falszywym czy jak to sie nazywa profesionalnie.

Czy odlaczacie w czasie burzy jakies sprzet z pradu ? Mozna sie czyms martwic czy nic sie nie stanie z zyciem i sprzetem?

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[volf]

Jak walnie w blok to nic się nie stanie. Jak walnie w słup to inna bajka,w moim przypadku na śmietnik poszła lodówka, komputer i rauter.Żeby było ciekawiej komp i rauter były na listwie anty przepieciowej, wszystko inne przetrwalo

[Pirotechnic]

U rodziców parę lat temu poszło po liniach przesyłowych, popaliło wszędzie bezpieczniki, zarówno na blokowisku, jak w mieszkaniach, każdy sprzęt podłączony również.

Wiem, że później ludzie pretensje do elektrowni i żądania odszkodowań za sprzęt.

U mnie w domu zaś pełny remont instalacji elektrycznej, a sprzęty pokryła ubezpieczalnia.

[tadzik443]

Wiecie caly sprzet odlaczam procz akwa i tylko o akwa mi chodzi cyrkulatory pompy 3x oswietlenie + cala masa komputerow dozownikow itp.. a jak kazdy z nas wie to nie sa sprzety tylpu za 50zl kazdy i tu nasowa sie pytanie co w tym momencie czy wylaczacie ewentualnie co zostawiacie zalaczone a moze nic sie nie stanie gdy uderzy.

W moim przypadku gdyby cos sie stalo = likwidacja akwarium zbyt duzo$ wpakowane zeby moc wystartowac ponownie za pare miesiecy.

Ewentualnie gdzie sie ubezpieczyc ile kosztuje i co obejmuje.

Niestety ubezpieczalnie lubia sie wypiac na Nas gdy sie zglasza szkode.

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[wasiu692]

Ubezpieczalnie lubia dokuczac gdy dochodzi do tego ze to one musza wyciagnac kasiorke z kieszeni

Opcje ze spalonym sprzetem juz przerabialem i najwazniejsza rzecza jaka nas bedzie interesowac aby ubezpieczalnia chciala cos dac to sa paragony/faktury za sprzet ktory ulegl uszkodzeniu. Istotna opcja jest tez zwrocenie uwagi na listwy antyprzepieciowe, ktore rowniez daja gwarancje na sprzet podlaczony do nich (mowa oczywiscie o jakis w miare dobrych listwach typu np 'lestar' itp)

[Cyborg]

Jak walnie w blok to nic się nie stanie.

Bzdura. Większość przepięć w instalacji nie bierze się z bezpośredniego trafienia pioruna w instalację, tylko z wyidukowanego napięcia w instalacji z powodu przepływu udarowego prądu w pobliżu. Wystarczy, że walnie w budynek / drzewo w pobliżu.

Sama listwa przeciwprzepięciowa nie wystarczy. Żeby się w miarę dobrze zabezpieczyć instalację, zabezpieczenia przeciwprzepięciowe muszą być kaskadowe - pierwszy poziom (zwierający największy prąd, ale najwolniejszy) na wejściu linii do budynku, drugi (pośredni) na wejściu do mieszkania, trzecim może być dobra listwa przeciwprzepięciowa przed samym odbiornikiem (akwarium). Pomiędzy poszczególnymi poziomami muszą być zachowane wymagane odległości albo założone specjalne dławiki. Wszystkie nowe instalacje są tak projektowane. O właściwej instalacji odgromowej nie wspomnę. W sieci dostępne są darmowe materiały takich firm jak Legrand czy Schneider jak taka instalacja powinna wyglądać. Ale nawet to nie daje 100% pewności. Pozostaje ubezpieczenie albo nadzieja...

[Marqo]

Ja mam u siebie w rozdzielni zamontowana tzw burzówkę

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

[slaw]

Zapewne chodzi o ochronnik przepięciowy 1+2 (B+C), który nie jest tak skuteczny jak rozwiązanie które podał Darek.

Tak czy inaczej powinieneś mieć jeszcze listwę antyprzepięciową jak najbliżej odbiornika.

Po burzy warto zajrzeć czy któryś z modułów się nie przepalił i w razie czego wymienić (po to są zielone indykatory).

Co do ubezpieczenia, rożne firmy rożnie podchodzą. Czytamy OWU.