Synchiropus w 112 l.

[ILUZJONISTA]

Na razie to tylko pytanie teoretyczne.

Chciałbym wsadzić do 112 l. solniczki

Synchiropus stellatus

lub

Synchiropus moyeri

lub

Synchiropus splendidus

w której jest około 12 kg żywej skały. Zanim do tego dojdzie wcześniej od szwagra dostanę "tłuste" fito i zacznę próbować sił aż się uda i rozwinię własną produkcję. Kiedy skała zacznie już tętnić życiem na wysokim poziomie wtedy wpuściłbym którąś z podanych wyżej rybek, tylko którą i czy w ogóle da radę?

Myślę iż stellatus chyba byłby dobry...

[pinki]

Splendidus będzie najbardziej wybredny jesli chodzi o pokarm. Moim skromnym zdaniem można każdego z tych mandarynów utrzymać w 112L pod warunkiem dozowania fito. Refugium byłoby też pomocne przy namnażaniu robactwa.

Sam mam w 160L splendidusa i spokojnie daje radę.

Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez pinki (wyświetl historię edycji)

[Creol]

Witaj Marcinie (po dlugim czasie)! Mandaryny to ogolnie trudne ryby do utrzymania, ale jest to wykonalne. Wazne, bys bral ze sklepu taka sztuke, ktora przyjmuje mrozonki etc (musisz koniecznie to zobaczyc w sklepie- nie wierz na slowo). Moj Manadryn jest gruby niczym Oleksy (z calym szacunkiem dla obu) i wcina mrozonki az milo.

Koniecznie musisz tez miec dobre parametry wody.

Edytowane 27 Sierpnia 2016 przez Creol (wyświetl historię edycji)

[Pirotechnic]

Mój je mrożonki, ale muszę zatrzymywać cyrkulację i długą pipetą wprost pod pysk podawać pokarm, bardzo powoli sobie łapie ten pokarm. W ciągu dnia zaś widzę jak buszuje po skałach.