Walka z Dino :-/

[Lukasz82]

Witam!

Od jakiegoś czasu walczę z takim nałogiem jaki widać na załączonym obrazku. Bardzo proszę kolegów i koleżanki oczywiście o pomoc w rozpoznaniu. Zdjęcie dość słabe więc opiszę trochę. Jest to jasno brązowy nalot na piasku i skalę. Pęcherzyków powietrza nie ma. Po przemieszaniu piasku na drugi dzień pojawia się znowu. Co ciekawe w świetle latarki nalot ten jest bardziej zielony.

Parametry wody:

Zasolenie 1,025, Mg-1290, Ca-360, Kh-8, No3-0,5, Po4-0 Testy Salifert.

Wszystkie wkłady wymieniłem jakiś miesiąc temu. Wydaje się że jest lepiej ale ciągle jednak jest. Podejrzewam również sól ponieważ po jej zmianie właśnie powstał problem jednak użyłem jej tylko jeden raz i wróciłem do poprzedniej.

Proszę o jakieś wskazówki.

Edytowane 16 Września 2016 przez Lukasz82 (wyświetl historię edycji)

[mnap86]

Moim zdaniem przypomina raczej wczesne stadium cyjano.

[azgar]

raczej dino albo okrzemki na cjano to nie wygląda ale lepiej daj zdjęcia w innym świetle

[Lukasz82]

Dodałem jeszcze kilka fotek z aparatu może teraz będzie lepiej rozpoznać to z czym mam walczyć. Widać jak w świetle białym ma kolor zielony, tak jak na skale.

Edytowane 1 Września 2016 przez Lukasz82 (wyświetl historię edycji)

[Lukasz82]

Rozumiem, że nikt nie pomoże?

[azgar]

na 100% nie cjano, obstawiam okrzemki no moze byc to tez dino to ostatnie zdjęcie niepokoi

[Edue]

Rozumiem, że nikt nie pomoże?

Słabej jakości fotki powodują, że ciężko nam ocenić na 100%, a nikt nie chce wprowadzać Cię w błąd, zawsze możesz wrzucić do sumpa - sera silicate clear, jeśli nalot zniknie to znaczy, że miałeś okrzemki ( nie zaszkodzi jśli to coś innego), jeśli nie to może być początek dino tak jak koledzy wyżej pisali.

[Lukasz82]

Sorki za te fotki ale jakoś nie potrafię zrobić lepszych na tych ledach :-/

Od dłuższego czasu w sumpie moczę Phosguard więc coraz bardziej stawiam na Dino. Tym bardziej, że właśnie zaobserwowałem kilka pęcherzyków :|

[Lukasz82]

No i stało się:-/ Po dłuższej obserwacji okazuje się że to Dino. Mam z tym straszne problemy i powoli zaczynam rozkładać ręce. Sporo na ten temat przeczytałem na forum i wydaje mi się, że wiem jak z tym walczyć. Z reguły pomaga zaciemnienie jednak nie wiem w czym tkwi problem bo ciągle wraca. Może

ktoś pomoże zlokalizować przyczynę mojego problemu. Bardzo proszę o pomoc.

[Gość]

Mnie pomógł Dinoxal.

[Lukasz82]

Jestem tak zdesperowany, że już się zaopatrzyłem w takową chemię. Nie jestem pewny czy to pomoże zwalczyć przyczynę problemu.

[sumka33]

Powody powstawania Dino?

• podczas dojrzewania (nic nie trzeba z tym robić, samo przejdzie, chyba, że przekombinujemy i zaczniemy to zwalczać to może zostać na dłużej)

• przy zmianie soli (występuje bardzo rzadko)

• złe światło (np nie dedykowane do akwarystyki morskiej)

• zła cyrkulacja

• przekarmienie ryb lub korali

• skumulowanie się brudu w akwarium

• źle dobrana / przedawkowana suplementacja

• źle dobrana sól

• skoki temperatury

• stare filtry RO lub brak

• zużyta żywica lub brak

• itd

Jak z tym walczyć?

• odsysanie

• zaprzestanie podmian

• zaprzestanie dozowania suplementacji

• wymiana wkładów filtra RO oraz żywicy

• zmniejszenie karmienia ryb i korali

• poprawne ustawienie cyrkulacji

Na forum jest mnóstwo informacji... jak masz zbyt dużo organiki w wodzie to wywali... w młodym akwarium im więcej resztek organicznych, bardziej żyzna i brudna woda tym łatwiej mają organizmy na niższych szczeblach piramidy troficznej gdzie właśnie znajdują się sinice, bruzdnice i inne glony. Efektem tego później jest taki ekspansywny rozwój powyższych grup mikroorganizmów między innymi cyjanobakterii, dinoflagellate i innych. W morzu matka natura zadbała o to by na każde "cuś" niepotrzebnego znalazł się ktoś inny kto się tym zaopiekuje i to skonsumuje - w efekcie zdechłego amphipriona zeżre jakaś szkarłupnia tej odchodami pożywią się jakieś mysidacea itd aż po amphiprionku zostanie tylko wspomnienie i jak widzisz nic sobie nawet nie ma czasu na gnicie... Jak masz młode akwarium to brakuję w twojej piramidzie troficznej właśnie takich organizmów i niestety musisz ograniczać "brudzenie wody". Powyżej dałem tobie informacje jakie można znaleźć w sieci...

Pozdrawiam

[Lukasz82]

Bardzo cenne informacje. Teoretycznie wszystko to wiem, a w praktyce nie mogę sobie poradzić. No nic, poprawię może cyrkulację i zmniejsze karmienie. Mam jednak dziwne wrażenie że jak zwykle nie pomoże.

sumka33 dzięki za poświęcony czas.

[Creol]

Akwarium odpaliles z tego co widze w marcu, czyli mimo wszystko nie tak dawno... prawdopodobnie dojrzewa jeszcze. Co lejesz do wody? Widze, ze masz SPSy, wiec podejrzewam, ze sol nie uboga, bo inaczej nie dalyby rady... jesli sol bogatsza, a akwa wciaz nie dojrzale, to dino moglo sie pojawic... Ja na poczatku mialem go kilkakrotnie, ginelo i pojawialo sie, tak na dobre unormowalo sie po 10miesiacach. Pojawialo sie dokladnie przez rzeczy wymienione powyzej przez Marka. A, i jeszcze jedno- masz kogos kto przekopuje Tobie piach? Babke? One bardzo pomocne.

[mnap86]

U mnie bylo dino, zwalczylem podmianami i h2o2. W to miejsce przyszlo cyjano, i roslo tak intensywnie, ze uzylem chemicleana bo na korale wlazilo. I po tym cyjano znowu dino. Na szczescie tylko w najbardziej naswietlonych miejscach i tylko niewielkie ilosci. I na szczescie powoli jest w odwrocie.

Ja u siebie zbijam bakteriami no3 bo mialem bardzo wysokie. I zamiast standardowego rozmrazania pokarmu przeplukuje go do czasu az woda bedzie czysta.

Jak rozmrozisz, wezmy na to, lasonogi. To woda jest metna. Zlewam ta wode, nalewam nowej, mieszam i znowu zlewam. Powatarzam ten krok do czasu az w wodzie nie bedzie praktycznie zadnych drobinek. Zostaja tylko cale, duze (nie paprochy) kawalki pokarmu.

I widze, ze to zaczelo pomagac. I na dino i na glony.

Karmie tak aby nic nie plywalo i nie spadalo na dno. Po troszeczku, jak rybu wylapia, to kolejna kropla, az skarmie cala kostke. Tak aby nic sie nigdzie nie zawieruszylo.

Dino dodatkwo odsysam. Do sumpa wkladam plastikowy cedzak z warstwa agrowlokniny bialej i wezem zlewam wode z akwarium, odsysajac syf, przez cedzak do sumpa. Dosc wygodne, bo pompa daje rade ta wode spowrotem do akwa przelac i najwyzej tylko komin osusze. Po zabiegu wloknina do kosza... za paczke zaplacilem grosze, do 5pln a jest tam 8m2, wiec arkuszy moge ciac do woli.

Edytowane 16 Września 2016 przez mnap86 (wyświetl historię edycji)

[Vertiscire]

Mi na dino pomogl phosguard i zaciemnienie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Lukasz82]

Pierwsze dino pojawiło się w połowie lipca. Wtedy zrobiłem pierwszą podmianę na bogatej soli i wyjechalem na wakacje. Akwarium opiekował się ojciec, który nie bardzo się na tym zna więc sypał pokarm jak leciało Wydaje mi się, że przyczyną jest sól albo przekarmienie. Od tamtej pory zrobiłem możne dwie podmiany ale na starej soli (red sea sal) i ostrożnie karmię.

Creol do wody w tej chwili leję delikatnie ballinga ponieważ na starcie miałem bardzo niskie MG i CA, teraz jest już w normie wię w sumie mógłbym przestać. Dodaje również bakterie na NO3 (w tej chwili jest ok 0,5) oraz od ostatniego zaciemnienia zacząłem stosować wódkę w bardzo malutkich porcjach, czyli od jakichś dwóch tygodni. Od tamtej pory również bardzo powoli rozjaśniam światło, jeszcze nie doszedłem do max mocy i znowu zaobserwowałem pierwsze oznaki dino:/ Wczoraj światło skręciłem na min i dzisiaj rano plagi nima, przynajmniej na razie, mówię o piasku oczywiście bo na skale delikatny nalot niestety jest. Jeśli chodzi o ekipę kopiącą to tak, mam babkę, rozgwiazdę oraz chyba ze trzy ślimaki.

mnap86 zastanawiałem się nad wodą utlenioną po pierwszym ataku tego dziadostwa ale jak odsłoniłem solniczkę po trzydniowym zaciemnieniu i ujrzałem czysty piasek to odpuściłem i schowałem do szafki. Myślę że skorzystam z Twojej techniki karmienia. Co prawda karmię ze strzykawki i nic nie opada na dno ale nie płucze pokarmu, na pewno warto spróbować.

Odkąd walczę z dino, w sumpie cały czas mam włókninę którą codziennie wymieniam. Dodatkowo moczy się phosguard oraz od dwóch tygodni węgiel.

To chyba wszystko, więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie żałuję, a solniczki i tak nie oddam

[sumka33]

Z powyższego postu:

1. Teraz nie lej wódki - to bardzo prosty i łatwo przyswajalny związek organiczny - super pożywka dla bakterii. Pomagasz tym w namnażaniu zarówno bakteriom jak i dinoflagellates a już broń boże żebyś takie proste węgle lał rano przed odpaleniem światła.

2. Jak masz możliwość całkowicie wyłącz światło białe - zostaw tylko oświetlenie z niebieskiego zakresu widmowego.

3. Nie przekarmiaj - najgorsze co możesz teraz zrobić to przekarmić.

4. W miarę możliwości rób podmiany na ubogiej soli a niedobór Ca, KH i Mg uzupełnij prochami.

5. Ostrożnie z sbs.

6. Z wodą utlenioną mam takie doświadczenia - nadtlenek wodoru w prawdzie usuwa dino ale też destabilizuje cały system, niszczysz populacje flory bakteryjnej i cały najniższy szczebel piramidy troficznej, bo te mikroorganizmy są w tym przypadku bezbronne inne zaś wyższego rzędu potrafią sobie pewnymi mechanizmami z tym poradzić. W efekcie nie masz dino ale też cofasz się całym ekosystemem akwariowym w czasie do początku twojego baniaka.

7. Włóknina, phosguard i węgiel super sprawa.

8. I ostatnia rzecz myślę że chyba najważniejsza to CZAS - cały system musi się ustabilizować i wytworzyć a to nie trwa 2 tygodnie czy miesiąc. Zobaczysz że jak będziesz cierpliwy i nie będziesz "brudził" wody i odpowiednio karmił to powstanie u Ciebie bardzo stabilny i odporny ekosystem z może minimalną ilością dino lub cyjano, które system i tak póżniej wyprze.

Pozdrawiam

[Lukasz82]

Właśnie dlatego nie odwarzyłem się zastosować wody utlenionej.

Dzięki za cenne wskazówki, na pewno z nich skorzystam i pokonam wkońcu to dziadostwo. Zastanawiam się tylko czy robić podmiany? Wszędzie piszą raczej o odstawieniu podmian.

[OgrzesiekO]

Cześć ja swoje akwa odpaliłem jakieś dwa tgodnie temu i na piasku i szybach pojawiło mi się dino czy to oznacza że akwarium dojrzewa?

Wyczytałem gdzieś na forum że krab pustelnik czewrononóżki może zjadać dino. Co o tym myślicie?

W akwarium mam jedną krewetkę czyszczącą i jednego pustelnika niebieskiego.

[Gość]

Wódy nie lej absolutnie. Jak chcesz dokarmiać bakterie to moim skromnym zdaniem tylko polimery. Albo w płynie albo... kup sobie pelletki XL i wrzuć garstkę luzem do filtra tak, aby je woda obmywała.

[Vertiscire]

" a już broń boże żebyś takie proste węgle lał rano przed odpaleniem światła."

Możesz to rozwinąć?

[inn0vat1on]

Sam jestem ciekawy...

[sumka33]

" a już broń boże żebyś takie proste węgle lał rano przed odpaleniem światła."

Możesz to rozwinąć?

Sam jestem ciekawy...

cytat z reefhub:

"Nic dziwnego, przecież wszystkie nutrienty zostają szybko konsumowane przez ekspansywne glony, cyjanobakterie, okrzemki czy dinoflagellata.

W tym momencie zaczyna się wertowanie for internetowych i trafiamy na rady typu lej wódkę czy VSV to zagłodzisz glony czy dino. Według mnie to jak dolewanie oliwy do ognia. Rozbujany metabolizm mikroorganizmów tylko czeka na świeżą dawkę pokarmu, która prawdopodobnie spowoduje dalszą ekspansje. Cóż, mleko się rozlało i w tym momencie pośpiech nie jest wskazany"

Pisząc o węglach pisałem przez skrót myślowy - mowa tu o prostych związkach organicznych (węgla) do jakich właśnie zalicza się alkohol etylowy. Związki te są jednymi z najprostszych źródeł energii w akwarium i stąd autor artykułu podkreśla jak wpłyniemy tym na nasz problem i całość ekosystemu.

W zagranicznych artykułach jak również w naszych rodzimych można znaleźć pełno takich informacji:

"Black-out all lighting for a period of 24 to 72 hours followed by a reduction in the photo period. As Dinoflagellates are photosynthetic, this will cause a large scale die-off, and when followed by a reduced lighting period, it will go a very long way to help prevent thier return."

Można z tych wszystkich powyższych informacji wyciągnąć ważny wniosek:

Prosta pożywka bakteryjna podana na chwilę przed ekspozycją foto-syntezujących bruzdnic na światło (gdzie bakterie nitryfikacyjne i denitryfikacyjne nie zdążą jej zużyć) w momencie zapalenia lampy zostanie wręcz całkowicie wchłonięta przez jak to stani określił rozbujane metabolicznie kolonie Dinoflagellatae.

[Lukasz82]

Z tą wódka to sam już nie wiem jak jest. Jedni piszą lac inni znów nie. W każdym razie ja ją dawkowalem w małych ilościach razem z bakteriami nitryfikacyjnymi w lekko zwiększonych dawkach. Jak odkryłem akwarium, zaprzestałem.

Muszę powiedzieć, że coś jest na rzeczy z tymi węglowodanami w tej wódce. Teraz leje same bakterie, oświetlenie tylko niebieskie, skręcone na min. i dino narazie wygląda jak by miało odejść. Może sobie pójdzie? :@ Nie wiem tylko co z tymi podmianami, robić czy nie?

Edytowane 20 Września 2016 przez Lukasz82 (wyświetl historię edycji)