Skocz do zawartości
Nik@

Operacja wymiany skały

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zasadową skałę w kwasie wymoczysz to roztwór żywej skały dostaniesz :)


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli LR w płynie :)


Akwarium OW 120x60x60 + Sump 80x50x45h + Dolewka 40 l. / Deltec APF 600 na NJ 800 // Obieg Jebao DCT 8000 // Cyrkulacja 2 x Jebao RW 8 // Lampa Led Lumini glisten 150r2 + 120r1 // Grzałka Jager 250 wat // Sentry ATO //

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej dead rock w płynie, bo po kwasie solnym po L zostanie już tylko wspomnienie :)

Ja się jeszcze zastanawiam, co zrobić, żeby z tej skały przed jej egzekucją uratować to życie, jakie w niej jest. Z każdej niemal szpary wystają odnóża wezowideł, poza tym masa milimetrowych i większych turbinek, lasonogi i kiełże. Wezowidla lubią wychodzić, kiedy skała jest na powietrzu, szukają wody, ale co z resztą? Są też na niej rhodactisy i małe ucho słonia, przyssane oczywiście. Jedynie aiptasii, wieloszczetow i asterin jakoś nie mam chęci ratować... wiadomo dlaczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skutkiem może też być wojna w akwarium o nowe terytorium.

U mnie po zmianie aranżacji scopas zatłukła żółtka z którym w przyjaźni pływała 2 lata.

Dominika..BAU dobrze prawi, ja włożyłem skałę na niecałe dwie godziny do wiader a cała hierarchia w baniaku radykalnie się zmieniła. Ryby zmianę aranżacji w akwarium odbierają chyba jak totalnie nowe terytorium, porządki i prawa :(


Cytuj

 

100x50x50 bez sumpa,

oświetlenie 2x60W led DIY,

odpieniacz Deltec MCE 600,

cyrkulacja Jebao RW8 + Tunze 6025,

20kg real reef rock + 5kg live rock.

Sól i ewentualne dodatki do wody - Colombo :)

Link do bańki;

http://nano-reef.pl/topic/77781-banka-huberta-250-low-tech/page__st__20#entry791962

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie z tego sprawę, dlatego długo odwlekalam temat wymiany skały i próbowałam walczyć z no3 inaczej :( ale podniosłam porażkę. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to prawdopodobnie chodzi o skałę. Decyzję przyspieszyła potrzeba ratowania bitej strzalki. Założenie przegrody już wywołało odrobinę niepokoju, ale udało się tak przegrodzic, żeby każda ryba została przy swoim terytorium więc na razie jest super. Bałam się, że odebranie części terytorium żółtkowi wywoła w nim agresję, ale przeżył to dobrze. Akceptuje więcej ryb na mniejszej przestrzeni. Najbardziej zdezorientowana wydaje się sexguttata, choć została po swojej stronie, tam, gdzie hej dom. Sypia przy przegrodzie zamiast tam, gdzie wcześniej, ale nadal kopie i przyjmuje pokarm. Mam nadzieję, że wytrzyma jeszcze kilka dni, bo przygotowałem jej w nowej skale wymarzone mieszkanie :) przynajmniej tak mi się wydaje, że powinna być nim zachwycona. Trudno jest człowiekowi zrozumiec rybę, ale staram się.

Pteras tez jest bardziej osowialy i wystraszony. Niby zostal na swoim terytorium, ale się chowa i niezbyt chętnie przyjmuje pokarm. Jutro czeka go ciężki dzień bo straci swój dotychczasowy dom na rzecz nowego. Nie wiem, czy go odlowic na chwilę na czas wkładania nowej skały, czy zostawić i uważać?

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjechała fachowa siła, poszło szast-prast, pteras nawet nie zdążył się zestresować i chyba spodobał mu się nowy domek. Dziękuję pięknie za wszystkie oferty pomocy :thumbup:

Przegroda na razie zostaje, z uwagi na ukwiały, ale kiedy będę w domu to będę ją odsuwać, żeby reszta ryb mogła sobie zacząć zwiedzać i woda się trochę przemieszała. Mam nadzieje, że pterasia z uwagi na kilkudniową separację nie "przywitają" dotkliwie, jak nowego przybysza. Byłam zdziwiona, jak czysty był piach pod starą skałą. Spodziewałam się tumanów detrytusu, a nie było praktycznie nic, jakieś śladowe ilości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ze wzgledu na ukwialy zostaje przegroda?


Sygnatura;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo stracily stary dom i będą wędrować, a nie chcę, żeby poszły do cyrkulatora lub poparzyly koralowce na skale za przegrodą. Jak już się usadowią na nowej skale to zdejme siatkę.

Zmieniłam nazwę tematu, bo juz po operacji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To daj im jesc w tym miejscu, bo jak zdejmiesz siatke, zmieni sie cyrkulacja wody i wtedy moze im sie nie spodobac i wtedy zaczna wedrowac.


Sygnatura;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś uchyliłam na 2 godziny siatkę. Pokolec i doktorek przyplynely pozwiwdzac i nie ruszyły pteraska :) jest bezpieczny. Po 2 godzinach wróciły na drugą stronę i zamknęłam brame. będzie dobrze. Babka się nie zdecydowała pozwiedzać, ale mam nadzieję że już niedługo zamieszka w nowym domu pod skała.

Ze strzałką były przejścia, wyskok z noeego akwarium na podloge, ale w końcu znalazło się dla niej spokojne miejsce, chociaż na jakiś czas... jutro opowiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.