zielony mintaj Zgłoś Napisano 6 Września 2016 Jak zasadową skałę w kwasie wymoczysz to roztwór żywej skały dostaniesz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kajtek77 Zgłoś Napisano 6 Września 2016 Czyli LR w płynie Cytuj Akwarium OW 120x60x60 + Sump 80x50x45h + Dolewka 40 l. / Deltec APF 600 na NJ 800 // Obieg Jebao DCT 8000 // Cyrkulacja 2 x Jebao RW 8 // Lampa Led Lumini glisten 150r2 + 120r1 // Grzałka Jager 250 wat // Sentry ATO // Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 6 Września 2016 Raczej dead rock w płynie, bo po kwasie solnym po L zostanie już tylko wspomnienie Ja się jeszcze zastanawiam, co zrobić, żeby z tej skały przed jej egzekucją uratować to życie, jakie w niej jest. Z każdej niemal szpary wystają odnóża wezowideł, poza tym masa milimetrowych i większych turbinek, lasonogi i kiełże. Wezowidla lubią wychodzić, kiedy skała jest na powietrzu, szukają wody, ale co z resztą? Są też na niej rhodactisy i małe ucho słonia, przyssane oczywiście. Jedynie aiptasii, wieloszczetow i asterin jakoś nie mam chęci ratować... wiadomo dlaczego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wasyl Zgłoś Napisano 6 Września 2016 Skutkiem może też być wojna w akwarium o nowe terytorium. U mnie po zmianie aranżacji scopas zatłukła żółtka z którym w przyjaźni pływała 2 lata. Dominika..BAU dobrze prawi, ja włożyłem skałę na niecałe dwie godziny do wiader a cała hierarchia w baniaku radykalnie się zmieniła. Ryby zmianę aranżacji w akwarium odbierają chyba jak totalnie nowe terytorium, porządki i prawa Cytuj Cytuj 100x50x50 bez sumpa, oświetlenie 2x60W led DIY, odpieniacz Deltec MCE 600, cyrkulacja Jebao RW8 + Tunze 6025, 20kg real reef rock + 5kg live rock. Sól i ewentualne dodatki do wody - Colombo Link do bańki; http://nano-reef.pl/topic/77781-banka-huberta-250-low-tech/page__st__20#entry791962 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 6 Września 2016 (edytowane) Zdaje sobie z tego sprawę, dlatego długo odwlekalam temat wymiany skały i próbowałam walczyć z no3 inaczej ale podniosłam porażkę. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to prawdopodobnie chodzi o skałę. Decyzję przyspieszyła potrzeba ratowania bitej strzalki. Założenie przegrody już wywołało odrobinę niepokoju, ale udało się tak przegrodzic, żeby każda ryba została przy swoim terytorium więc na razie jest super. Bałam się, że odebranie części terytorium żółtkowi wywoła w nim agresję, ale przeżył to dobrze. Akceptuje więcej ryb na mniejszej przestrzeni. Najbardziej zdezorientowana wydaje się sexguttata, choć została po swojej stronie, tam, gdzie hej dom. Sypia przy przegrodzie zamiast tam, gdzie wcześniej, ale nadal kopie i przyjmuje pokarm. Mam nadzieję, że wytrzyma jeszcze kilka dni, bo przygotowałem jej w nowej skale wymarzone mieszkanie przynajmniej tak mi się wydaje, że powinna być nim zachwycona. Trudno jest człowiekowi zrozumiec rybę, ale staram się. Pteras tez jest bardziej osowialy i wystraszony. Niby zostal na swoim terytorium, ale się chowa i niezbyt chętnie przyjmuje pokarm. Jutro czeka go ciężki dzień bo straci swój dotychczasowy dom na rzecz nowego. Nie wiem, czy go odlowic na chwilę na czas wkładania nowej skały, czy zostawić i uważać? Edytowane 6 Września 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 8 Września 2016 Przyjechała fachowa siła, poszło szast-prast, pteras nawet nie zdążył się zestresować i chyba spodobał mu się nowy domek. Dziękuję pięknie za wszystkie oferty pomocy Przegroda na razie zostaje, z uwagi na ukwiały, ale kiedy będę w domu to będę ją odsuwać, żeby reszta ryb mogła sobie zacząć zwiedzać i woda się trochę przemieszała. Mam nadzieje, że pterasia z uwagi na kilkudniową separację nie "przywitają" dotkliwie, jak nowego przybysza. Byłam zdziwiona, jak czysty był piach pod starą skałą. Spodziewałam się tumanów detrytusu, a nie było praktycznie nic, jakieś śladowe ilości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver200 Zgłoś Napisano 8 Września 2016 A dlaczego ze wzgledu na ukwialy zostaje przegroda? Cytuj Sygnatura;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 8 Września 2016 Bo stracily stary dom i będą wędrować, a nie chcę, żeby poszły do cyrkulatora lub poparzyly koralowce na skale za przegrodą. Jak już się usadowią na nowej skale to zdejme siatkę. Zmieniłam nazwę tematu, bo juz po operacji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver200 Zgłoś Napisano 8 Września 2016 To daj im jesc w tym miejscu, bo jak zdejmiesz siatke, zmieni sie cyrkulacja wody i wtedy moze im sie nie spodobac i wtedy zaczna wedrowac. Cytuj Sygnatura;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 8 Września 2016 Dziś uchyliłam na 2 godziny siatkę. Pokolec i doktorek przyplynely pozwiwdzac i nie ruszyły pteraska jest bezpieczny. Po 2 godzinach wróciły na drugą stronę i zamknęłam brame. będzie dobrze. Babka się nie zdecydowała pozwiedzać, ale mam nadzieję że już niedługo zamieszka w nowym domu pod skała. Ze strzałką były przejścia, wyskok z noeego akwarium na podloge, ale w końcu znalazło się dla niej spokojne miejsce, chociaż na jakiś czas... jutro opowiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach