Zamiar założenia małej "solniczki"

[Gość]

Wentylatorki nie maja większego sensu bo ja w lecie potrafię mieć w pomieszczeniu powyżej 30C.Więc wentylatorek będzie tylko obracał szybciej powietrze o temp.powyżej 30C.

Polej jedną rękę wodą i obie wystaw przed wentylator - która za chwilę się schłodzi (i dlaczego)

w pokoju miałem 30-32 a w zbiorniku 26,5 - 27

[konrad93]

Nie dawno zakładałem takową kostkę. Miałem na tyle szczęście, że koleżanka z forum sprzedawała Zestaw aquael z zywą skała, koszt 200 zł do tego musiałem dokupić białą lampę 80 zl- no i koszt paliwa do Nowego Sącza z Rzeszowa.Póki co kostka wyszła mnie jakieś 600 zł. Dodatkowa cyrkulacja w 30 l jest zbędna, ja sam nawet przykręcałem kaskadę bo troszkę za mocno dawała. Odpieniacz ze strzykawek- wydaje mi się zbędny ale co jakiś czas włączam żeby pochodził trochę na mokro Wodę mam również za free i to nie jest woda idealna, moja woda na podmianki ma ok 025 na tds a woda do dolewki ma ok 036.

Reasumując- koszt solniczki na start to było ok 600- 650 zl z życiem.

Zamierzam kupić jeszcze parę korali

Jak się chce to można tanio zorganizować kosteczkę, trochę cierpliwości i obczajania co dzień dział Targowisko- nie raz nawet cos ktoś za darmo oddaje

[slovy]

Istotne jest to, że kolega nie musi wywalać kasy na wszystko od razu..

Swoja kostkę 70 litrów odpalałem na bazie 1-dnej pompy jvp , grzałki, suchej skały 9 kg i lampy diy 36 wat no i oczywiście słonej wody.

Licząc koszta to grzałka 20 zł,pompa z przesyłka i ze skałą 170 zeta, filtr ro jeszcze 120zł , lampa dwa moduły od Lubusika 140 zł , sól 6,7 kg 55 zł i spławik 20zł.Akwarium miałem, acha zasilacz do lampy jakieś 30 zeta , radiator miałem profil aluminiowy.

Wyszło mnie jakieś. 600 zł.

Miękasy na start dostałem.

Bez dolewki się obędziesz, można nakryć akwarium plexi, bądź szybą, woda nie będzie w takim stopniu odparowywała, a takie ilości to jak będziesz kwiatki podlewał co drugi dzień, to i ro dolejesz do kostki.

Testy na start a niby po co, przecież twardych nie będziesz od razu wprowadzał, chyba , że zamierzasz meldować na forum na jakim aktualnie poziomie dojrzewania twój zbiornik się znajduje.

Ważne ,aby nie poganiać zbytnio natury, jak Ci coś ze skały zacznie wychodzić i rosnąć, to jakieś pierwsze miękkie możesz wrzucić.

Przy baniaku bez odpieniacza istotne są cykliczne podmiany mniejsze ilości, częściej.

U mnie kostka w takim stanie prosperowała około pół roku , potem dorzuciłem kaskadę, aby wspomogła obieg i zarzuciłem jakimś złożem chyba na bazie tlenku żelaza plus włóknina , bo juz wprowadziłem pierwsze 4 rybki.

W takim stanie hulał system koło roku, prócz miękkich były lps-y , nawet seriatoporki i montiporki pięknie sobie radziły, z małych szczepek wyhodowałem korale wielkości pięści.

Jedna moja rada..

Ale to na pw. jak będziesz miał ochotę wysłuchać.

[grzegorz77]

No i wczoraj odpaliłem "solniczkę". Wymiary 35x35x35.Skała około 5 kg syntetyka,piasek suchy,woda z działającego akwarium.Filtr FZN-3 zasypany matrixem,słaby chiński falownik,grzałka,no i oświetlenie diodowe które i tak siedzi na szafce bo podczas dojrzewania nie ma sensu włączać.Dodane bakterie,dodana pożywka.No i czekamy aż cykl azotowy się zamknie.

[SU1]

Na temat oświetlenia zdania są podzielone , jedni świecą inni nie .Ja świecę zawsze w nowym zbiorniku już z docelową mocą i czasem .Nie wyobrażam sobie startu bez podstawowej części ekosystemu .

[grzegorz77]

Na temat oświetlenia zdania są podzielone , jedni świecą inni nie .Ja świecę zawsze w nowym zbiorniku już z docelową mocą i czasem .Nie wyobrażam sobie startu bez podstawowej części ekosystemu .

Problem w tym że to skała syntetyczna,a piasek suchy.Poza bakteriami z wody i dodanej fiolki to większego ekosystemu w tym akwarium nie ma.A bakterie do rozwoju potrzebują NH4,światłą raczej nie.

[Gość]

Włóż jedną małą martwą krewetkę i zostaw ją- niech zgnije w zbiorniku. W ten sposób wystartujesz cykl.

[grzegorz77]

Włóż jedną małą martwą krewetkę i zostaw ją- niech zgnije w zbiorniku. W ten sposób wystartujesz cykl.

Spróbuje na wodzie amoniakalnej,na taki zbiorniczek jak mój to z dwie krople.

[SU1]

Problem w tym że to skała syntetyczna,a piasek suchy.Poza bakteriami z wody i dodanej fiolki to większego ekosystemu w tym akwarium nie ma.A bakterie do rozwoju potrzebują NH4,światłą raczej nie.

Światło dostarcza energię życiową ,i jest niezbędne do budowy ekosystemu .Od zaraz zaczną rosnąć glony , stając się pożywką dla mikroorganizmów itd...

[Gość]

Spróbuje na wodzie amoniakalnej,na taki zbiorniczek jak mój to z dwie krople.

Nie chciałem Ci tego proponować, bo to trochę zawiłe, ale na szczęście trochę. Sam zamierzam na dniach stawiać zbiornik i sotosować wodę amoniakalną (już kupiłem nawet 20% roztwór). Jeśli jesteś zainteresowany tematem wody- tutaj masz dokładniutko opisane krok po kroku. Krewetka jest prostsza, bo wrzucasz i zapominasz. Z wodą trochę bardziej skomplikowane, ale spokojnie do ogarnięcia. No i w przypadku krewetki nie mamy pełnej kontroli procesu. W przypadku wody- inna bajka. Co do światła- ja bym świecił od razu, zaczynając od połowy dawki czasowej, zwiększając co tydzień godzinkę. I tak ze 6 tygodni będziesz czekał.

http://www.drtimsaqu...ishless-cycling

A tutaj masz kalkulator do wody amoniakalnej:

https://www.hamzasre...oniaCycling.php

Edytowane 14 Października 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[grzegorz77]

Światło dostarcza energię życiową ,i jest niezbędne do budowy ekosystemu .Od zaraz zaczną rosnąć glony , stając się pożywką dla mikroorganizmów itd...

Na początku to zaczną rosnąć okrzemki,co do światła to nie trzymam akwarium w ciemnej piwnicy, a światło dzienne w zupełności wystarczy.Kolega ma widzę akwaria słodkowodne,ja też takowe posiadam,a odpalało się je rożnie,to na rybki startowe,to na "padline",to na mocz,albo wodę amoniakalną (moim zdaniem najlepsza metoda bo bakterie dostają czysty NH4),istotna jest temperatura oraz pożywka,światło z lamp nie koniecznie,gdyż powoduje szybki narost okrzemka,a do prawdziwych glonów to jeszcze daleka droga gdyż one potrzebują do dobrego rozwoju NO3,a to ostatni etap cyklu azotowego.

I tak ze 6 tygodni będziesz czekał.

Lekko licząc

[Gość]

Wedle Amerykańcow zabawa z wodą amoniakalną trwa kilkanaście dni i można od razu obciążyć zbiornik pełną obsadą, ale ja bym mimo wszystko poczekał dłużej i zasiedlał stopniowo dla pewności.

[grzegorz77]

Wedle Amerykańcow zabawa z wodą amoniakalną trwa kilkanaście dni i można od razu obciążyć zbiornik pełną obsadą, ale ja bym mimo wszystko poczekał dłużej i zasiedlał stopniowo dla pewności.

I tak wszystko wykażą testy NH4,N02,N03.Na słonej nie robiłem,na słodkiej zamyka się cykl w około 2 tyg.przy dobrze przeprowadzonym procesie dawkowania wody amoniakalnej i odpowiedniej ilości wpuszczonej mikroflory.Jedno jest pewne, zarówno akwarystyka słodkowodna jak i słonowodna uczy że pośpiech to zły doradca.Lepiej troszkę dłużej poczekać,niż później się "wozić" często przez wiele miesięcy.

[SU1]

Wolność Tomku w swoim domku .

Coś przez 25L liznąłem tej biologii zbiorników a jak widać po wpisie pod awatarem było i jest na czym testować .

Edytowane 14 Października 2016 przez SU1 (wyświetl historię edycji)

[opo]

Grzegorz jak Ci dojrzeje coś ten baniaczek wpadnij do Limanowej po ciachamy coś w zbiorniku zapraszam

Edytowane 14 Października 2016 przez opo (wyświetl historię edycji)

[grzegorz77]

Wedle Amerykańcow zabawa z wodą amoniakalną trwa kilkanaście dni i można od razu obciążyć zbiornik pełną obsadą, ale ja bym mimo wszystko poczekał dłużej i zasiedlał stopniowo dla pewności.

W sumie przeczytałem ich sposób i coś mnie w nim niepokoi,może dlatego że słabo znam angielski .Ale w całym tym procesie amerykanie badają tylko NH4 i NO2,a przecież o zakończeniu cyklu świadczy czy zanika NH4,przechodzi w NO2 a następnie NO3 I to właśnie azotyny świadczą o tym że cykl dobiegł końca,a dokładnie testy powinny wykazywać brak NH4,brak NO2,natomiast NO3 jak najbardziej powinno być w wodzie,a amerykańce wcale NO3 nie badają.Dlatego ja zastosuje taka metodę jaką stosuje się dla słodkowodnego ponieważ bardzie do mnie przemawia.

[Gość]

Jak NO2 się zeruje to znaczy że przeszło w NO3. Może dlatego nie ma sensu go badać?

Przecież NO2 się nie rozpłynęło w wodzie.

Aha, zwróć uwagę że ostatni etap to dodanie wody amoniakalnej, czyli podniesienie NH4 o 2mg/l i zmierzenie parametrów po 24h. Jeśli oba (NH4 i NO2) są poniżej 0.2 ppm - zaleca się częściową podmianę i zasiedlanie.

Po co podmiana? A no chyba na rozrzedzenie NO3, które to przy zalecanym dawkowaniu wody amoniakalnej tak jak w przepisie nie powinno wzrosnąć do niebotycznych poziomów, a takich, by po podmiance było na bezpiecznym poziomie dla przyszłych mieszkańców. A może ja źle kombinuję???????

Edytowane 14 Października 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[grzegorz77]

Jak NO2 się zeruje to znaczy że przeszło w NO3. Może dlatego nie ma sensu go badać?

Przecież NO2 się nie rozpłynęło w wodzie. A może ja źle kombinuję?

Tu masz link jak się to robi w słodkowodnej.

http://forum.klub-malawi.pl/topic/15829-szablon-startu-biologii-na-wod%C4%99-amoniakaln%C4%85-wa/

[CNA]

po subtelną lampkę LED do 30stki zapraszam do siebie, PW

[grzegorz77]

po subtelną lampkę LED do 30stki zapraszam do siebie, PW

Lampka doszła super działa.

Jak NO2 się zeruje to znaczy że przeszło w NO3. Może dlatego nie ma sensu go badać?

Przecież NO2 się nie rozpłynęło w wodzie.

Aha, zwróć uwagę że ostatni etap to dodanie wody amoniakalnej, czyli podniesienie NH4 o 2mg/l i zmierzenie parametrów po 24h. Jeśli oba (NH4 i NO2) są poniżej 0.2 ppm - zaleca się częściową podmianę i zasiedlanie.

Po co podmiana? A no chyba na rozrzedzenie NO3, które to przy zalecanym dawkowaniu wody amoniakalnej tak jak w przepisie nie powinno wzrosnąć do niebotycznych poziomów, a takich, by po podmiance było na bezpiecznym poziomie dla przyszłych mieszkańców. A może ja źle kombinuję???????

Dokładnie podmiana jest po to żeby zmniejszyć NO3,tylko moim zdaniem należało by go wcześniej zmierzyć.Dla mnie bardziej logiczne jest dodanie na poczatku NH4 i czekanie czy bakterie sobie z nim poradzą,jeżeli tak znaczy że cykl zamknięty.Logiczne dla mnie jest że jeżeli w testach wyszło że NH4 i NO2 są nie wykrywalne,a NO3 jest w granicach od 10 do 20ppm to koniec cyklu.

[morsik88]

Lampka doszła super działa.

Też się zastanawiam nad ta lampka od kolegi CNA. Widac roznice po fabrycznej lampie LED aquaela ? Warto? Wstaw jakies foto.

Edytowane 14 Października 2016 przez morsik88 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Jedyny problem jaki widzę to taki, że w kilkanaście dni nie doprowadzi się raczej światła do świecenia 12h i sam do końca nie wiem jak to rozwiązać. Po zamknięciu cyklu odcięcie bakteri od papu na miesiąc, zanim będzie pełny cykl świecenia nie jest przecież dobrym pomysłem. Może jednak bez krewetki się nie obędzie- niech sobie powolutku gnije i uwalnia NH4 przez jakiś czas. Ewentualnie co 2 dni połowa ustawionej wcześniej dawki wody amoniakalnej do momentu kiedy już będzie porządek ze światłem. Masz pomysł?

[Moljzesz]

Ja miałem na start 1400zł, kupiłem używanego reefmaxa i całą resztę gratów plus skałę i piach, dojrzewanie potem korale i Rybki i tak się kręciło ponad rok potem przesiadka na większe ale tu widzę wyższa matematyka nad 30L

[falconf16]

Witam,czytam i nie wierzę ludzie 30 litrów z obsadą czyli 5 kilo skały,błazenek ,chromisy zoa,filtr kaskadowy grzałka,termometr,i wiele innych gadźetów i życia.Czyli cały komplet kupisz już za 400, 500 zł.Oczywiście można i za 1500 zł,ale poco na początek tyle wydawać.I do takiego zbiornika 30l nie kupuj filtra RO pieniądze wyrzucone w błoto.Pozdrawiam.

[grzegorz77]

Jedyny problem jaki widzę to taki, że w kilkanaście dni nie doprowadzi się raczej światła do świecenia 12h i sam do końca nie wiem jak to rozwiązać. Po zamknięciu cyklu odcięcie bakteri od papu na miesiąc, zanim będzie pełny cykl świecenia nie jest przecież dobrym pomysłem. Może jednak bez krewetki się nie obędzie- niech sobie powolutku gnije i uwalnia NH4 przez jakiś czas. Ewentualnie co 2 dni połowa ustawionej wcześniej dawki wody amoniakalnej do momentu kiedy już będzie porządek ze światłem. Masz pomysł?

Pewno wynika to z mojej niewiedzy,ale za bardzo nie rozumiem co masz na myśli z tym doprowadzaniem światła?Dla flory bakteryjnej zupełnie wystarczalne jest światło dzienne,jeżeli ktoś ma w oświetleniu ultra fiolet to wręcz na etapie dojrzewania włączanie takiej lampy jest szkodliwe.Szczerze powiedziawszy pierwszy raz słyszę o cyklu świecenia który trwa kilkanaście dni,ale człowiek całe życie się uczy a umiera i tak głupcem.Świecenie dla mnie ma sen jeżeli w "szkiełku" już masz jakieś życie poza bakteriami,które wymaga odpowiedniego oświetlenia,ale wtedy to żyjątko też wytwarza NH4 i żadna zdechła krewetka nie jest potrzebna,bo wszystko co je i wydala jest dla bakterii dostarczycielem pokarmu.